MIMIK - komentarze

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Awatar użytkownika
scouser
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 909
Rejestracja: 28 mar 2012, 08:26
Życiówka na 10k: 41:03
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Sulęcin / Gorzów wlkp.

Nieprzeczytany post

Na uzupełnienie magnezu to najlepiej ciemna czekolada, minimum tabliczka :taktak:
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
mimik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4097
Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
Życiówka na 10k: 38:56
Życiówka w maratonie: 03:44:08
Lokalizacja: okolice wrocławia

Nieprzeczytany post

Dzięki! :)
No właśnie to minimum trochę mnie przeraża. :hej:
Awatar użytkownika
Kwiat
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 693
Rejestracja: 09 sie 2007, 02:24
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gelsenkirchen
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Z kolei ja takie minima chętnie wypełniam, ale jednocześnie z tego właśnie powodu wróciłem do biegania - można by napisać, że to szczęście w nieszczęściu :bum:
Ostatnio zmieniony 17 lip 2013, 23:15 przez Kwiat, łącznie zmieniany 1 raz.
Obrazek

Blog|Komentarze

10 km - 53'43" (Tychy, 22.12.2013)
Awatar użytkownika
mimik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4097
Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
Życiówka na 10k: 38:56
Życiówka w maratonie: 03:44:08
Lokalizacja: okolice wrocławia

Nieprzeczytany post

Kwiat pisze:Z kllei ja takie minima chętnie wypełniam, ale jednocześnie z tego właśnie powodu wróciłem do biegania - można by napisać, że to szczęście w nieszczęściu :bum:
Spokojnie, w życiu liczy się bilans.. ;) Teraz to ładnie wybiegasz.. ;)
Ale ja jednak chyba nie będę w stanie jeść tylko czekoladę.. Czekolada nie golonka, nie ma w niej wszystkich składników..
Awatar użytkownika
Sylw3g
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3666
Rejestracja: 22 sty 2010, 23:47
Życiówka na 10k: 35:56
Życiówka w maratonie: 2:57:46
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Że się tak powtórzę...
No, szymon z mimikiem wrócili :oczko:

Przez te wasze tygodniowe odpuszczanie mam teraz okazję pocisnąć was na jesieni - ja idę teraz twardo z treningiem. Bójcie się :sss: :hahaha:
Obrazek
BLOG | KOMENTARZE
5KM-17:19 10KM-35:56 15KM-55:18 (M.Czas) 21.1KM-1:18:41 42.2KM-2:57:46
Awatar użytkownika
mimik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4097
Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
Życiówka na 10k: 38:56
Życiówka w maratonie: 03:44:08
Lokalizacja: okolice wrocławia

Nieprzeczytany post

No słuchaj, trzeba mieć w życiu gest. :)
Awatar użytkownika
scouser
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 909
Rejestracja: 28 mar 2012, 08:26
Życiówka na 10k: 41:03
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Sulęcin / Gorzów wlkp.

Nieprzeczytany post

Widzę, że sobie taki mini obóz biegowy zrobiłeś w tych Międzyzdrojach :hej: . Jak widzę skończyło się odpoczywanie a rozpoczął konkretny trening, na pewno to zaprocentuje jesienią :taktak:
Awatar użytkownika
rubin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4232
Rejestracja: 24 sie 2012, 12:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

na bogato było w czasie wakacji :)
nie wiem, czy dobrze wyczytałam, ale wychodzi na to, że w ubiegłym tygodniu nastąpił nagły zryw :hejhej: , więc wiesz, długo już biegasz, ale uważaj na siebie !!
Awatar użytkownika
mimik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4097
Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
Życiówka na 10k: 38:56
Życiówka w maratonie: 03:44:08
Lokalizacja: okolice wrocławia

Nieprzeczytany post

Widzę, że sobie taki mini obóz biegowy zrobiłeś w tych Międzyzdrojach :hej: . Jak widzę skończyło się odpoczywanie a rozpoczął konkretny trening, na pewno to zaprocentuje jesienią :taktak:
Zdecydowanie potrzebowałem trochę się ruszyć, brakowało tylko motywacji. Nad morzem się znalazła. :)
Częściej trzeba robić sobie takie obozy.
na bogato było w czasie wakacji :)
nie wiem, czy dobrze wyczytałam, ale wychodzi na to, że w ubiegłym tygodniu nastąpił nagły zryw :hejhej: , więc wiesz, długo już biegasz, ale uważaj na siebie !!
Bogato. Jakoś trzeba było przetrwać marazm. :)
Tak zryw był, trochę duży skok jak na raz. Ale motywacja była spora, żeby wykorzystać czas właśnie w taki sposób. Mimo takiego skoku starałem się biegać na wyczucie. Dwa treningi dziennie, to też rozłożenie sił i obciążeń. Zobaczymy co będzie za kilka tygodni. Mam nadzieję, że z tego zaprocentuje forma, a nie przetrenowanie.
Awatar użytkownika
kachita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6639
Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

mimik pisze:Mam nadzieję, że z tego zaprocentuje forma, a nie przetrenowanie.
Jeśli się dobrze odżywiałeś :hejhej: i regenerowałeś, to nie ma innej opcji niż forma-rakieta ;)
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]

[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
Awatar użytkownika
mimik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4097
Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
Życiówka na 10k: 38:56
Życiówka w maratonie: 03:44:08
Lokalizacja: okolice wrocławia

Nieprzeczytany post

Oj dobrze jadlem. Wiedzialem, ze narzucam sobie sporo biegania. Nawet przytyłem. Nie śmiać sie! :)
Awatar użytkownika
rubin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4232
Rejestracja: 24 sie 2012, 12:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

mimik pisze: Nie śmiać sie! :)
no nie wiem, a czy tak trochę po kryjomu można?
i co znaczy dobrze?
dużo? (ulubiony mccośtam ;) )
czy wartościowo?
cały czas się nie śmieję :nienie:
maksio97
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 433
Rejestracja: 07 lut 2009, 18:12
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

mimik pisze:Oj dobrze jadlem. Wiedzialem, ze narzucam sobie sporo biegania. Nawet przytyłem. Nie śmiać sie! :)
To na pewno mięśnie :bum: Nie ma co się śmiać, ja też przytyłem, odkąd zacząłem więcej biegać (ostatni miesiąc). Niby jeszcze rosnę, ale to jednak dobrych parę kilo :hej:
BLOG KOMENTARZE
Obrazek
1 KM 3:16 5 KM 20:51
Awatar użytkownika
mimik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4097
Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
Życiówka na 10k: 38:56
Życiówka w maratonie: 03:44:08
Lokalizacja: okolice wrocławia

Nieprzeczytany post

rubin pisze:
mimik pisze: Nie śmiać sie! :)
no nie wiem, a czy tak trochę po kryjomu można?
i co znaczy dobrze?
dużo? (ulubiony mccośtam ;) )
czy wartościowo?
cały czas się nie śmieję :nienie:
Dobrze znaczy, że jem. :hej: Nie śmiej się! ;)
maksio97 pisze:
mimik pisze:Oj dobrze jadlem. Wiedzialem, ze narzucam sobie sporo biegania. Nawet przytyłem. Nie śmiać sie! :)
To na pewno mięśnie :bum: Nie ma co się śmiać, ja też przytyłem, odkąd zacząłem więcej biegać (ostatni miesiąc). Niby jeszcze rosnę, ale to jednak dobrych parę kilo :hej:
Jeśli dużo biegasz, wypacasz itd.. do tego temperatura. Organizm będzie miał tendencje do zatrzymywania wody w organizmie, w ten sposób rozcieńcza i zmniejsza stężenie substancji toksycznych których nie jest w stanie w odpowiednim momencie i ilości wydalić. Prosty mechanizm. Ja tak mam, że po długim trenowaniu jak przychodzi większa przerwa to ładnie masa schodzi w dół. Tak normalnie trzeba dużo pić.. ;)
Awatar użytkownika
Sylw3g
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3666
Rejestracja: 22 sty 2010, 23:47
Życiówka na 10k: 35:56
Życiówka w maratonie: 2:57:46
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Cóż, trzymasz fason :jatylko:
Obrazek
BLOG | KOMENTARZE
5KM-17:19 10KM-35:56 15KM-55:18 (M.Czas) 21.1KM-1:18:41 42.2KM-2:57:46
ODPOWIEDZ