Niestety to domena całej Polskiw podkrakowskich miejscowościach biegacz to wciąż intruz - nie ma opcji, żeby panowie kierowcy objechali - oni pojadą specjalnie przy krawędzi szosy, a ty leć po śniegu/w rowie/po lodzie/itp. - stąd wyraźne zwolnienie w końcówce, bo z braku chodnika przez 4 km byłem skazany na asfalt, bądź uskoki przed autami, również w miejsca, gdzie nawet kolce nie dały rady zapewnić stabilizacji na 100%
Śmigasz biegi w coraz szybszym tempie. Jak twierdzą niektórzy ...za szybkim Ja się nie znam ale tez się zastanawiam po co biegać w tempie 8:00/km jeśli chcę się przygotować do biegu w tempie 5:40 min/km