Kanas78 - komentarze

[kachita]

Powiem Ci Kanas, że ten maraton nie jest aż taki straszny Trzeba tylko podejść do tego filozoficznie - będzie boleć, bo musi, nie ma innej opcji. Skoro to wiadomo, to zasadniczo nie ma się czego bać i dopóki nie boli, można się cieszyć biegiem, a potem jest walka - taki lajf

[Angua]

Mieszane uczucia są normą, łatwo i przyjemnie to wszystko wygląda tylko na zdjęciach w gazecie
Pamiętasz moją połówkę? Doszłam do momentu, że odpuściłam ją zupełnie, żeby na 3 tyg. przed startem spiąć dupsko i jednak polecieć.
Wyszłaś, pobiegałaś, wygrałaś ze swoją głową, a to jest najważniejszy trening do maratonu.
Będzie dobrze

[Kanas78]

Powiem Ci Kanas, że ten maraton nie jest aż taki straszny Trzeba tylko podejść do tego filozoficznie - będzie boleć, bo musi, nie ma innej opcji. Skoro to wiadomo, to zasadniczo nie ma się czego bać i dopóki nie boli, można się cieszyć biegiem, a potem jest walka - taki lajf

Tak, ja to wszystko wiem, dzięki-ale ta wiedza w niczym mi tu nie pomaga pisz relację, nie mogę się doczekać!

[kachita]

No wiem, że wiesz Ja też panikowałam i zastanawiałam się, na co mi to, no ale jakoś dało radę A że Ty twarda kobitka jesteś, to też dasz radę

[Gryzzelda]

A że Ty twarda kobitka jesteś, to też dasz radę

Sie wie! Dasz rade z palcem w nosie ciezko pracujesz i dobrze sie przygotowujesz, takze bedzie OK!

[Angua]

Ładne Ci te tempa wyszły
Buff to ostatnio też moje odkrycie i zastanawiam się, czemu tak późne żadnego potu na twarzy, nic nie kapie mi z tyłu z włosów, no i wygląda profesjonal haha

[Gryzzelda]

zgadzam sie, tempa wyszly eligancko!

[Angua]

Hehe, wczoraj chyba jakieś dobre biegowe prądy płynęły przez kraj U nas też wysyp biegaczy, a u mnie odczucia podobne do Twoich
Gratuluję udanego treningu, aż czuć, że jest moc, nie?

[Markiza1]

Gratuluję wczorajszego treningu ten tydzień jakiś pozytywny biegowo

[Gryzzelda]

jacie, strzelilas polmaraton a ja w domu gnije...
chyba trzeba sie zebrac i wyjsc mimo deszczu...

[rubin]

nie ma to jak oswajanie z wiatrem
będziesz przygotowana na każdą okoliczność

[Angua]

I o to chodzi, głowa wygrała! Nie dałaś się, brawo

[kachita]

Ładny trening i pamiętaj, że nie ma czegoś takiego jak za wolne długie wybieganie!

Dobrze, że mam te opaski compressport, gdyby nie one, nie wiem, jakby z moimi łydkami było. To jeden z najlepszych moich zakupów biegowych. Zawsze miałam je zbite i twarde po treningu jak głazy, aż się fizjo dziwił, jak mogą być tak łydy zbite, a dokąd mam opaski, to są to wreszcie normalne nogi

Które masz te opaski, w sensie jaki poziom uciskania (jeśli są jakieś poziomy, nie wiem, nie znam się )? Bo zastanawiam się nad kupnem, żeby je na starty zakładać, bo jednak na tym maratonie to łydy strasznie po dupie dostały... A też mam z natury strasznie zbite...

[Kanas78]

Te, http://compressport.pl/opaski-r2

One są wszystkie jednakowe, tylko rozmiar musisz dobrać w zależności od grubości łydki i jej długości. Ja w nich biegam, a po biegu łażę jeszcze w nich jakieś 2-3 h po chacie i jest git!

[rubin]

100 lat Młoda
teraz to już nie masz wyjścia, z tym maratonem