Arriba - biegać z uśmiechem. Komentarze

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Awatar użytkownika
concordia
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 821
Rejestracja: 05 gru 2012, 11:27
Życiówka na 10k: 1h 3min
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Zielona Góra

Nieprzeczytany post

o to faktycznie zaraz :usmiech: kciuki oczywiście będą, a teraz niech nóżka się kuruje :usmiech: Może to faktycznie zwykłe przeciążenie- oby!
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
Arriba
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 497
Rejestracja: 21 lis 2012, 19:05
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Nieprzeczytany post

Dziękuję Pati :) Kciuki się przydadzą :)

Boli mnie w taki sam sposób, jak prawa noga w grudniu. Wtedy się stresowałam, bo nie do końca wiedziałam z czym to się je. Teraz jestem spokojniejsza. Wiem ,że mam wzmacniać piszczele i nie obciążać przez jakiś czas.
Wiadomo, wolałabym żeby tego nie było przed zawodami, ale to będzie dycha na przebiegnięcie. Jeśli nie zrobię jej poniżej godziny, trudno. Zrobię następną. Przecież wiosna idzie, okazji do startów nie zabraknie :) Ja widziałam w sobotę trzy bociany!
Popisy Ani
Wasze pole do popisu
Endomondo

"The miracle isn't that I finished. The miracle is that I had the courage to start."
-John Bingham
Awatar użytkownika
Provitamina
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1070
Rejestracja: 04 sty 2013, 11:19
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: śląsk

Nieprzeczytany post

Niech się nóżka szybko regeneruje. Piszczelki są bardzo podatne na przeciążenia, tym bardziej, jak pisałaś, że ostatni akcent miałaś mocny.
Podobno od czwartku ma być konkretny "podmuch" wiosny. Czekam z niecierpliwością. A bociany to najlepszy zwiastun, że nadchodzą zmiany :)
Life is short... running makes it seem longer.

Mój blog
Popiszmy, czyli komentarze do bloga

Obrazek
=========
-----
Moje endo
Awatar użytkownika
siena_driver
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2302
Rejestracja: 25 paź 2012, 12:35
Życiówka na 10k: 49:18
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Z tą Śnieżką to może nie najlepszy pomysł na teraz? ;)
Oby noga szybko Ci powróciła da stanu używalności :)
Awatar użytkownika
Provitamina
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1070
Rejestracja: 04 sty 2013, 11:19
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: śląsk

Nieprzeczytany post

Widzę, że Bieg o Złote Gacie masz już 9 marca. To już bardzo blisko!
Life is short... running makes it seem longer.

Mój blog
Popiszmy, czyli komentarze do bloga

Obrazek
=========
-----
Moje endo
Awatar użytkownika
Arriba
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 497
Rejestracja: 21 lis 2012, 19:05
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Nieprzeczytany post

Grzesiu... weź mnie chłopie nie stresuj :) Wyjazd zaplanowany od dawna i już raz odkładany. Coś tam mi przez głowę przeszło, że może powinnam odpuścić... ale nie będziemy rezygnować z mojego powodu.

Agula - ano blisko, blisko. Już sam termin mnie stresuje a tu jeszcze Grześ dokłada swoje :oczko:
Popisy Ani
Wasze pole do popisu
Endomondo

"The miracle isn't that I finished. The miracle is that I had the courage to start."
-John Bingham
Awatar użytkownika
Boberek_21
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 390
Rejestracja: 26 sty 2013, 12:41
Życiówka na 10k: 1g16m38s
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Siemianowice Śląskie

Nieprzeczytany post

Dziś mogłam iść na siatkówkę... lub przebiec 2,5km. Myślałam nawet żeby pobiec na siatkówkę i połączyć jedno i drugie :oczko: Spytałam mojego mężczyznę co o tym sądzi, ostudził mój zapał i powiedział żebym zrobiła to, co sprawi mi większą przyjemność.
Po takim tekście mojego męża zamiast wyjść z domu pobiegać - pobiegłabym owszem - ale do sypialni ;)

Co do bocianów Provitaminy - widziałaś już jakiegoś? Ja póki co unikam patrzenia na nie - głupi przesąd ale tak mi się wrył w mózg że na razie wolę łabędzie inne ptactwo podziwiać. Ostatniego bociana widziałam niespełna pięć lat temu - moja córa za dwa tygodnie cztery lata kończy - łapiecie zależność?

Co do wiosny w samej w sobie - och nie mogę się doczekać - podobno najpiękniejsza pora do biegania (latem za ciepło, jesienią za mokro zimą za zimno).

Arriba - oszczędzaj się na Śnieżce - ktoś musi w brzeszczach pokazać innym jak się biega :D
Powiedz mi że coś jest niemożliwe a udowodnię Ci jak bardzo się mylisz!

Moje ENDOMONDO
Blogowo
Komentarze do moich wypocin
jacdzi
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 527
Rejestracja: 30 gru 2008, 15:12
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Konst

Nieprzeczytany post

Arriba pisze:Dziękuję Pati :) Kciuki się przydadzą :)

Boli mnie w taki sam sposób, jak prawa noga w grudniu. Wtedy się stresowałam, bo nie do końca wiedziałam z czym to się je. Teraz jestem spokojniejsza. Wiem ,że mam wzmacniać piszczele i nie obciążać przez jakiś czas.
Wiadomo, wolałabym żeby tego nie było przed zawodami, ale to będzie dycha na przebiegnięcie. Jeśli nie zrobię jej poniżej godziny, trudno. Zrobię następną. Przecież wiosna idzie, okazji do startów nie zabraknie :) Ja widziałam w sobotę trzy bociany!
Przerywasz na 9 miesiecy bieganie? Trojaczki w drodze??? (to apropos bocianow)

Ale wiosne juz czuc w powietrzu!
Awatar użytkownika
Arriba
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 497
Rejestracja: 21 lis 2012, 19:05
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Nieprzeczytany post

Proszę mi tu nie krakać! Bociany były trzy, bardzo dorodne i bardzo nisko leciały... I oznaczały nic innego jak niechybnie zbliżającą się wiosnę :taktak:

Co do Śnieżki... oczywiście będę uważać, będę się rozciągać na szczycie :hej: A wieczorem okłady :usmiech: Jestem dobrej myśli, okolice piszczela dzisiaj nie marudziły po dojściu na przystanek. Czuję ,że to dobry znak. Przydałoby się chyba jeszcze coś przeciwzapalnego... maść jakaś może, polecacie coś? U mar_jas'a na blogu widziałam ,że stosował Bengay.

Beti - coś czuję ,że ja tam nikokmu nic nie pokażę :hahaha: Ostatni tydzień prawie nie biegam, jak wrócę z gór, zostanie 5 dni do startu, nic już nie jestem w stanie więcej zrobić jak spokojne biegi, mam nadzieję ,że raz zrobię jeszcze 10km.
Popisy Ani
Wasze pole do popisu
Endomondo

"The miracle isn't that I finished. The miracle is that I had the courage to start."
-John Bingham
Awatar użytkownika
siena_driver
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2302
Rejestracja: 25 paź 2012, 12:35
Życiówka na 10k: 49:18
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Ania, nie bój się tak o Marcina. Jak chłop 25 kaem kończy z uśmiechem na ustach, to i maraton go nie zabije ;)
Awatar użytkownika
Arriba
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 497
Rejestracja: 21 lis 2012, 19:05
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Nieprzeczytany post

Ja wiem ,że On sobie świetnie poradzi. To nie do końca jest tak ,że ja się o Niego boję. Po prostu chciałabym żeby prawdopodobieństwo złego samopoczucia w czasie biegu, czy tzw. ściany było jak najmniejsze :hej: Chociaż w czasie maratonu na pewno lekki niepokój będzie :)
Popisy Ani
Wasze pole do popisu
Endomondo

"The miracle isn't that I finished. The miracle is that I had the courage to start."
-John Bingham
azile
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 271
Rejestracja: 20 paź 2012, 21:08
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

To trzymam kciuki,żeby mąż ściane miał jak to ująć..hmm jak najdelikatniejszą i najkrótszą? :ble: I trudną decyzję miałaś ci powiem do podjęcia :hejhej:
,,Wejdź na pierwszy stopień,nie musisz widzieć całych schodów,po prostu wejdź na pierwszy stopień''

Blog
Komentarze


Obrazek
Awatar użytkownika
Arriba
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 497
Rejestracja: 21 lis 2012, 19:05
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Nieprzeczytany post

Toć ja panna jeszcze jestem azile :ble:
Dzisiaj z nudów w pracy pochodziłam trochę na palcach, na piętach i robiłam to ćwiczenie: http://www.dailymotion.com/video/x7i09b ... zeli_sport

Trochę dziwnie to musiało wyglądać. Ale wierzę ,że to coś daje, no a wiara czyni cuda nie? :bum:
Popisy Ani
Wasze pole do popisu
Endomondo

"The miracle isn't that I finished. The miracle is that I had the courage to start."
-John Bingham
Awatar użytkownika
Boberek_21
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 390
Rejestracja: 26 sty 2013, 12:41
Życiówka na 10k: 1g16m38s
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Siemianowice Śląskie

Nieprzeczytany post

http://www.youtube.com/watch?v=VZR1iILj ... e=youtu.be - fajny macie sklep w Mikołowie :D:D:D:D chyba wybiorę się na zakupy :D
Powiedz mi że coś jest niemożliwe a udowodnię Ci jak bardzo się mylisz!

Moje ENDOMONDO
Blogowo
Komentarze do moich wypocin
Awatar użytkownika
Arriba
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 497
Rejestracja: 21 lis 2012, 19:05
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Nieprzeczytany post

Buuahahahaahah :hahaha: Tyy Beti, ja tam nigdy nie trafiłam na taką imprezę :ojnie:
Popisy Ani
Wasze pole do popisu
Endomondo

"The miracle isn't that I finished. The miracle is that I had the courage to start."
-John Bingham
ODPOWIEDZ