iNFERNAL @2021 for SUB18 ☐ & SUB39 ☑

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Awatar użytkownika
Skoor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9663
Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Sęk w tym, że wytrzymałościowiec to raczej nie przegnie, ot zacznie spokojnie. Szybkościowiec ruszy i nawet nie poczuje, że leci o 30s/km za szybko. Nie poczuje na początku, a w połowie już będzie wiedział, że początek był za szybko :hahaha:
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
jacekww
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2333
Rejestracja: 08 wrz 2015, 14:56
Życiówka na 10k: 38:27
Życiówka w maratonie: 3:53:44
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

Siedlak1975 pisze:
Rolli pisze:Biegać za szybko pierwszy kilometr jest problemem, który biegacze wytrzymałościowi nie rozumieją. Tak to już jest, ze po prostu nie czuje sie zmęczenia na pierwszym kilometrze. Tu nie pomoże nic, tylko dyscyplina i tempo jak przy rozgrzewce, co sie okaże i tak za szybko.
Myślałem, że wytrzymałościowiec bardziej to odczuje bo nie jest przyzwyczajony do mocnego tempa i jak przegnie na początku to go zaraz pozamiata
Trafna diagnoza Rolli, dla Michała która dyga 1-1,2km na powtórzeniach w 3:40, a potrafi i szybciej, taki początek w 3:47 nie robi wrażenia. Wytrzymałościowiec biega kilometrówki wolniej i ma większy respekt do za szybkiego tempa na otwarciu, ale też nie jest obiegany z takimi prędkościami, wręcz nie potrafi. Co z kolei powoduje, że go nie pozamiata, bo nie otworzy tak biegu, jest to dla niego tempo pod końcówkę zawodów (wnioskuję tak po sobie).

Edit. Skoor uprzedził mnie jak pisałem, ale o tym samym mówimy raczej.
Ostatnio zmieniony 28 sty 2020, 13:54 przez jacekww, łącznie zmieniany 1 raz.
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13614
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

Juz sie zdarzało, ze na zawodach na 5000m pierwsze 200m pobiegliśmy w 32s... i byliśmy zdziwieni, dlaczego tak szybko.

A teraz policz ile to by było na koniec.
Awatar użytkownika
jacekww
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2333
Rejestracja: 08 wrz 2015, 14:56
Życiówka na 10k: 38:27
Życiówka w maratonie: 3:53:44
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

Rolli, wszyscy już wiemy, że Michał ma amatorskie predyspozycje do krótszych dystansów, tyle że musi biegać 5km i więcej bo takie głównie są.
Mnie ciekawi jaki masz plan, rodzaj treningów na zbudowanie tej wytrzymałości. Czy dalsze bazowanie głównie na prędkościach i nauka Michała samodyscypliny, czucia tempa i zmęczenia na zawodach. Bo tak na chłopski rozum biegane kilometrówki w 3:40, powinny dać na zawodach 5km w takim tempie. (Nie wątpię, że Wam dadzą i lepiej nawet), tylko jaka jest właściwa droga do tego dla biegacza o takiej charakterystyce.
Siedlak1975
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4871
Rejestracja: 22 lis 2017, 14:58
Życiówka na 10k: 37:59
Życiówka w maratonie: 2:59:13
Lokalizacja: Tychy

Nieprzeczytany post

Rolli pisze:Juz sie zdarzało, ze na zawodach na 5000m pierwsze 200m pobiegliśmy w 32s... i byliśmy zdziwieni, dlaczego tak szybko.

A teraz policz ile to by było na koniec.
13:15 No w czym problem? :bum: :bum: :bum:
Awatar użytkownika
infernal
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3330
Rejestracja: 04 wrz 2017, 08:33
Życiówka na 10k: 38:36
Życiówka w maratonie: 3:42
Lokalizacja: Kalisz

Nieprzeczytany post

Siedlak1975 pisze:biegaj z akumulatorem samochodowym w plecaku. Mocno cię kopnie a przy okazji siłę biegową poprawisz :hahaha:
To jest myśl :hejhej: :hahaha:
Skoor pisze: Jak chomik :hahaha:
Nie no... tak serio, rozumiem argument aczkolwiek dla mnie to czarna magia bo nigdy po chodnikach nie biegałem.
Bieganie jak przeszkodowiec lub jak chomik. Okazuję się, że jeśli trening jest w miarę szybki mocny to wolę jak chomik. Lepiej mi się biega, szybciej czas leci, głowa się tak nie męczy. Baa, mówię sobie 3,2,1. Koniec przerwa. Zaraz kolejne powtórzenie :oczko:
Siedlak1975 pisze: Myślałem, że wytrzymałościowiec bardziej to odczuje bo nie jest przyzwyczajony do mocnego tempa i jak przegnie na początku to go zaraz pozamiata
Ja tam do jakiejś konkretnej grupy się nie przypisuje. Czy to wytrzymałościowiec czy szybkościowiec. Obecnie, bardziej bliżej mi do drugiego.
Skoor pisze:Sęk w tym, że wytrzymałościowiec to raczej nie przegnie, ot zacznie spokojnie. Szybkościowiec ruszy i nawet nie poczuje, że leci o 30s/km za szybko. Nie poczuje na początku, a w połowie już będzie wiedział, że początek był za szybko :hahaha:
Yup.
jacekww pisze:Trafna diagnoza Rolli, dla Michała która dyga 1-1,2km na powtórzeniach w 3:40, a potrafi i szybciej, taki początek w 3:47 nie robi wrażenia. Wytrzymałościowiec biega kilometrówki wolniej i ma większy respekt do za szybkiego tempa na otwarciu, ale też nie jest obiegany z takimi prędkościami, wręcz nie potrafi. Co z kolei powoduje, że go nie pozamiata, bo nie otworzy tak biegu, jest to dla niego tempo pod końcówkę zawodów (wnioskuję tak po sobie).
Edit. Skoor uprzedził mnie jak pisałem, ale o tym samym mówimy raczej.
O wilku mowa. Biegałem już 1km po ~3:30 więc czy ja otworzyłem po 3:47 czy tak, to nie czułem tego za mocno. Nawet chyba wspomniałem o tym na blogu - po pierwszy kilometrze czułem się dobrze. Potem.... to już co innego :trup:
Never say never, because limits, like fears, are often just an illusion.

Blog
Komentarze
5 km - 18:20 (09.04.21)
10 km - 38:36 (13.03.21)
HM - 01:30:48 (6.10.19)
M - 3:42:13 (22.04.18)
Awatar użytkownika
infernal
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3330
Rejestracja: 04 wrz 2017, 08:33
Życiówka na 10k: 38:36
Życiówka w maratonie: 3:42
Lokalizacja: Kalisz

Nieprzeczytany post

jacekww pisze:Rolli, wszyscy już wiemy, że Michał ma amatorskie predyspozycje do krótszych dystansów, tyle że musi biegać 5km i więcej bo takie głównie są.
Mnie ciekawi jaki masz plan, rodzaj treningów na zbudowanie tej wytrzymałości. Czy dalsze bazowanie głównie na prędkościach i nauka Michała samodyscypliny, czucia tempa i zmęczenia na zawodach. Bo tak na chłopski rozum biegane kilometrówki w 3:40, powinny dać na zawodach 5km w takim tempie. (Nie wątpię, że Wam dadzą i lepiej nawet), tylko jaka jest właściwa droga do tego dla biegacza o takiej charakterystyce.
Jacku, ja mam jakieś predyspozycje? W ogóle wszyscy wiedzą, tylko chyba nie ja :hahaha: :niewiem:
Siedlak1975 pisze: 13:15 No w czym problem? :bum: :bum: :bum:
Aż mi się to przypomniało https://www.youtube.com/watch?v=mBlxa26Qa1U
Never say never, because limits, like fears, are often just an illusion.

Blog
Komentarze
5 km - 18:20 (09.04.21)
10 km - 38:36 (13.03.21)
HM - 01:30:48 (6.10.19)
M - 3:42:13 (22.04.18)
Awatar użytkownika
Skoor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9663
Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Oj Michał przestań gadać jak panienka co to ktoś jej mówi, że ma fajny tyłek a ona twierdzi, że wcale nie :bum:
Awatar użytkownika
Przemkurius
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3526
Rejestracja: 07 lip 2019, 18:26
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

Skoor pisze:Oj Michał przestań gadać jak panienka co to ktoś jej mówi, że ma fajny tyłek a ona twierdzi, że wcale nie :bum:
Ten typ co całą noc się uczy a później udaje zdziwionego, że 5 na kolokwium dostał? :bum:
viewtopic.php?f=27&t=60705 BLOG
viewtopic.php?f=28&t=60706 KOMENTSY

800m: 2:11.97 - 06.2022
1000m: 2:49.94 - 06.2022
1609m: 5:03.80 - 06.2022
3000m: 10:23.18 - 12.2020
5km: 17:39 - 09.2022
Awatar użytkownika
jacekww
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2333
Rejestracja: 08 wrz 2015, 14:56
Życiówka na 10k: 38:27
Życiówka w maratonie: 3:53:44
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

Przemkurius pisze:
Skoor pisze:Oj Michał przestań gadać jak panienka co to ktoś jej mówi, że ma fajny tyłek a ona twierdzi, że wcale nie :bum:
Ten typ co całą noc się uczy a później udaje zdziwionego, że 5 na kolokwium dostał? :bum:
No i rozjeb...e rzeczową dyskusję :bleble:
Awatar użytkownika
Skoor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9663
Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Nie nie to co innego. Taki typ zakuwa a później przed kołem krzyczy "o boże nic się nie uczyłam! nic nie umiem!"

Ten drugi typ ma fajny tyłek i nawet trochę zdaje sobie z tego sprawę, ale na wszelki wypadek woli temu zaprzeczać bo a nuż ktoś stwierdzi, że jednak ten tyłek wcale taki fajny nie jest ;)
Awatar użytkownika
infernal
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3330
Rejestracja: 04 wrz 2017, 08:33
Życiówka na 10k: 38:36
Życiówka w maratonie: 3:42
Lokalizacja: Kalisz

Nieprzeczytany post

Skoor pisze:Oj Michał przestań gadać jak panienka co to ktoś jej mówi, że ma fajny tyłek a ona twierdzi, że wcale nie :bum:
A to akurat słyszałem, że mam XD :hahaha: :hahaha: :hahaha:
A teraz wróćmy do tematu - ja nie mówię, że wcześniej trenowałem poprawnie czy wszystko było okej. Natomiast, to nie jest tak że teraz się okażę jakimś nieoszlifowanym diamantem MD który nagle wystrzeli. Nie mam przeszłości biegowej. Jestem drewniany. Dużo by gadać/pisać :bum:
Przemkurius pisze: Ten typ co całą noc się uczy a później udaje zdziwionego, że 5 na kolokwium dostał? :bum:
Oj co to, to nie. Raczej do skromnych się nie zaliczam. Zwłaszcza, jak coś osiągnę i dla mnie ma to duże znaczenie :hejhej:
jacekww pisze:No i rozjeb...e rzeczową dyskusję :bleble:
Roland może zaraz przyjdzie i zrobi porządek, odpowiadając na Twoje pytanie :oczko:
Skoor pisze:Nie nie to co innego. Taki typ zakuwa a później przed kołem krzyczy "o boże nic się nie uczyłam! nic nie umiem!"
Ten drugi typ ma fajny tyłek i nawet trochę zdaje sobie z tego sprawę, ale na wszelki wypadek woli temu zaprzeczać bo a nuż ktoś stwierdzi, że jednak ten tyłek wcale taki fajny nie jest ;)
OOOo...! Dobreee! To ja bardziej to drugie.
Never say never, because limits, like fears, are often just an illusion.

Blog
Komentarze
5 km - 18:20 (09.04.21)
10 km - 38:36 (13.03.21)
HM - 01:30:48 (6.10.19)
M - 3:42:13 (22.04.18)
Awatar użytkownika
jacekww
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2333
Rejestracja: 08 wrz 2015, 14:56
Życiówka na 10k: 38:27
Życiówka w maratonie: 3:53:44
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

infernal pisze:
jacekww pisze: No i rozjeb...e rzeczową dyskusję :bleble:
Roland może zaraz przyjdzie i zrobi porządek, odpowiadając na Twoje pytanie :oczko:
Byłbym ciekaw, a jak nie pozostanie obserwować dalszą Twoją pracę.
Awatar użytkownika
Skoor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9663
Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

infernal pisze:OOOo...! Dobreee! To ja bardziej to drugie.
Może to i lepiej bo mógłbyś się jeszcze zaliczać do trzeciego typu. Takiego co to ma obleśny zad a chwali go niczym super tyłeczek jak tu:
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika
infernal
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3330
Rejestracja: 04 wrz 2017, 08:33
Życiówka na 10k: 38:36
Życiówka w maratonie: 3:42
Lokalizacja: Kalisz

Nieprzeczytany post

jacekww pisze:
infernal pisze:
jacekww pisze: No i rozjeb...e rzeczową dyskusję :bleble:
Roland może zaraz przyjdzie i zrobi porządek, odpowiadając na Twoje pytanie :oczko:
Byłbym ciekaw, a jak nie pozostanie obserwować dalszą Twoją pracę.
Poproszę i zagadam. Nie obiecuje jednak, bo to zalatany facet :oczko:
Skoor pisze: Może to i lepiej bo mógłbyś się jeszcze zaliczać do trzeciego typu. Takiego co to ma obleśny zad a chwali go niczym super tyłeczek jak tu:
Powiedź mi, napisz mi że to fake.
Never say never, because limits, like fears, are often just an illusion.

Blog
Komentarze
5 km - 18:20 (09.04.21)
10 km - 38:36 (13.03.21)
HM - 01:30:48 (6.10.19)
M - 3:42:13 (22.04.18)
ODPOWIEDZ