russian, white russian

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Awatar użytkownika
PATATAJEC
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2048
Rejestracja: 05 sie 2009, 21:53
Życiówka na 10k: 00:44:26
Życiówka w maratonie: 04:33:53
Lokalizacja: KPN
Kontakt:

Nieprzeczytany post

gasper pisze:
PATATAJEC pisze:Napisz ile nabiegałeś, bo nic nie wiadomo! :usmiech:
http://www.online.datasport.pl/results1 ... i/10km.pdf
Nie wiem przecie jak russian się nazywa, ale zgaduję, że to ten, co w rubryce klub wpisał: "PO CO MI KLUB?" :hahaha: ... Dla mnie kosmos, ale do 33:49 to jeszcze kawał :).

EDIT: Zapewne, bo wiedzę, że i numer ze zdjęcia się zgadza.
New Balance but biegowy
Qba Krause
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 11474
Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31

Nieprzeczytany post

Łon ci to, łon.

Poskarżymy Michałowi, że nie umi łon wpisać poprawnie nazwy Sałkoni, to wypisuje jakieś bzdury.
być jak brad pitt w Indiana Jonesie.

Do Things Always.

komentarze do bloga
blogspot
Awatar użytkownika
russian, white russian
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1406
Rejestracja: 08 mar 2009, 21:58
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gaia

Nieprzeczytany post

wstydu nie będę Michałowi robił :spoczko:

jak będę leciał po zwycięstwo - to pod sztandarami.

umierać lepiej samemu.

zdrówko
we gather energies
ours and the ones of the nature,
in order to make this intolerable world
endurable
Awatar użytkownika
russian, white russian
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1406
Rejestracja: 08 mar 2009, 21:58
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gaia

Nieprzeczytany post

wysek pisze:Co nie zabije to wzmocni.

Mnie zastanawia fakt: 15 149 MARZEC STANISŁAW NAŁĘCZÓW POL 62 M40/1 (M)15 00:33:07 00:33:06 18.13

5 313 MARZEC STANISŁAW 1962 AGRONATURA NAŁĘCZÓW 41:09:00 (wynik z biegu solidarności na 12,5km, który odbywał się w sobotę (również 5 czerwca)

Dwa biegi w jeden dzień?

jakby nie patrzeć daleka droga...przynajmniej jasno oświetlona inspiracją.

kosmos.
we gather energies
ours and the ones of the nature,
in order to make this intolerable world
endurable
Awatar użytkownika
PATATAJEC
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2048
Rejestracja: 05 sie 2009, 21:53
Życiówka na 10k: 00:44:26
Życiówka w maratonie: 04:33:53
Lokalizacja: KPN
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Ale kosmos z tymi adasiami. Kiedyś wytnę tak swoje stare Kalenji, ale boję się (i tu nie żartuję) co na to moja łydka i przyczepy płaszczakowatego. Podejrzewam, że tutaj pracują jeszcze mocniej niż przy bieganiu na boso, ze względu na sztywność podeszwy i jej wysokość na śródstopiu. No ale pewnie dobre ćwiczenie!
adam77
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 521
Rejestracja: 21 mar 2010, 13:28

Nieprzeczytany post

Kurde nieźle to sobie wymyśliłeś :) ( z tymi butami znaczy się). Może też tak spróbuje, zobaczymy.
Pomysłowy Dobromir :)
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13191
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Brawo Piotrek,
szkoda, że nie porobiłeś fotek z całego procesu poprawiania fabryki.

Patataju, tak sobie właśnie, a' propos twoich obaw pomyślałem, że ludziskom bardziej żal butów niż nóg. Zastanawiam się czy ktokolwiek zdecydowałby się podejść z nożem do nowych papci...
Awatar użytkownika
PATATAJEC
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2048
Rejestracja: 05 sie 2009, 21:53
Życiówka na 10k: 00:44:26
Życiówka w maratonie: 04:33:53
Lokalizacja: KPN
Kontakt:

Nieprzeczytany post

yacool pisze:Brawo Piotrek,
szkoda, że nie porobiłeś fotek z całego procesu poprawiania fabryki.

Patataju, tak sobie właśnie, a' propos twoich obaw pomyślałem, że ludziskom bardziej żal butów niż nóg. Zastanawiam się czy ktokolwiek zdecydowałby się podejść z nożem do nowych papci...
Oj chyba mnie stać by na to nie było. Chodzi Ci o szkodę jaką wyrządzają superamortyzowane buty? Sugerujesz, że warto spróbować w takich butkach powycinanych pobiegać? Jeśli ma to pomóc, wzmocnić, to czemu nie.
Awatar użytkownika
russian, white russian
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1406
Rejestracja: 08 mar 2009, 21:58
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gaia

Nieprzeczytany post

co do procesu - to chyba nie było zbyt wiele do pstrykania.

1 wstępne objechanie markerem linii,
2 cięcię
3 na zmianę kilka metrów truchtu i docinanie 'do stanu względnej wygody'.

to ostatnie trwało stanowczo najdłużej - jakieś czterdzieści minut.

po namyślę muszę stwierdzić, że wszystkie prawdziwe i wyimaginowane wady nadmiernej amortyzacji w butach są niczym w porównaniu do podstawowej acz niezbyt znanej cechy pianki EVA:

strasznie ciężko się to dziadostwo rzeźbi.

przypuszczam, że 'na ciepło' - po rozgrzaniu noża poszłoby o niebo lepiej, ale hmmm... perspektywa całej chałupy zasmrodzonej spaloną Evą jakoś mnie odstręcza.

palmy mity, nie czarownice...
------------------

Adam, Patataj - jak chcecie, to tuningujcie, ale BARDZO ostrożnie z bieganiem w takich papciach. to naprawdę bardziej obciąża łydki i stopy niż bieganie boso.

to jest jednak robienie siły + trochę nowych doznań zmysłowych.
możesz sobie od razu wrzucić 100 kg na sztangę i raz wycisnąć - ale po co. krok po kroku.

zdrówko
we gather energies
ours and the ones of the nature,
in order to make this intolerable world
endurable
Awatar użytkownika
mimik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4097
Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
Życiówka na 10k: 38:56
Życiówka w maratonie: 03:44:08
Lokalizacja: okolice wrocławia

Nieprzeczytany post

dosyć dużo biegasz 5km zawodów.. to w ramach przygotowań do innych dystansów, czy kolejny etap rozwój biegania na bosaka?
Qba Krause
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 11474
Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31

Nieprzeczytany post

Piotrek się przygotowuje do maratonu więc nie wiem jak te piątki sytuują się w treningu, ale z tego co wiem to tego typu zawody traktuje turystyczno-partyzancko-lupieżczo (przyjeżdża niby przy okazji, pojawia się nagle, łupi tubylców z bonów i innych gadżetów).

Jeszcze raz gratulacje Piotrek!!!
być jak brad pitt w Indiana Jonesie.

Do Things Always.

komentarze do bloga
blogspot
Awatar użytkownika
russian, white russian
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1406
Rejestracja: 08 mar 2009, 21:58
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gaia

Nieprzeczytany post

turystycznie-partyzancko-łupieżczo oczywiście też, ale nie tylko.

po pierwsze, tak często startuję piątki, bo:
DOM pisze: Szkoda, że organizowanych jest tak mało "piątek".
nie wiem, ile ich już nabiegałem, ale wiem na pewno, że żadna nie miała atestu.
w związku z tym, że całkiem straciłem już wiarę, że kiedyś pobiegnę atestowaną piątkę - postanowiłem zastosować podejście probabilistyczne do wyrobienia sobie zdania o życiówce na tym dystansie :hejhej:

-------------
po drugie - wczoraj zrealizowałem jeden z moich licznych celów okołobiegowych:

wyrobiłem sobie jakieś 200m przewagi - i dobiegając jako pierwszy do mety wziąłem córkę za rękę i przetruchtałem z nią ostatnich parę metrów.
w ten sposób Lenka była pierwszym zawodnikiem/zawodniczką, który przekroczył/a metę na IV biegu Lubońskim.
-------------

po trzecie - niedzielne wybiegania z grupą w tempie 4:50-5:30 są dla mnie trochę zbyt wolne, żeby były budujące.
chyba, że dzień wcześniej walnę konkretny akcent - wtedy wychodzi takie recovery-long, i te prędkości na tym zmęczeniu mięśniowym dają już fajny efekt.
zaznaczę, że to nie jest tylko moje teoretyzowanie, a zdanie potwierdzone przez Michała.

a że z lubię biegać z grupą - co tydzień kombinuję, jakby tu się w sobotę załatwić na cacy. zawody na 5km są pięknym ku temu narzędziem, dycha na zawodach jest dla mnie za mocna, żeby następnego dnia zrobić sensownie te dwadzieścia parę km.

zdrówko
we gather energies
ours and the ones of the nature,
in order to make this intolerable world
endurable
Awatar użytkownika
mimik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4097
Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
Życiówka na 10k: 38:56
Życiówka w maratonie: 03:44:08
Lokalizacja: okolice wrocławia

Nieprzeczytany post

czyli uzupełniasz sobie tydzionek o taki solidny tempo run+ zabawa :) .. dobry sposób na trening
Awatar użytkownika
BoberPL
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 50
Rejestracja: 22 lip 2006, 22:36
Życiówka na 10k: 39:15
Życiówka w maratonie: 3:08:58
Lokalizacja: Luboń / Poznań
Kontakt:

Nieprzeczytany post

russian, white russian pisze:wyrobiłem sobie jakieś 200m przewagi - i dobiegając jako pierwszy do mety wziąłem córkę za rękę i przetruchtałem z nią ostatnich parę metrów.
w ten sposób Lenka była pierwszym zawodnikiem/zawodniczką, który przekroczył/a metę na IV biegu Lubońskim.
Dobra dobra, 150m max :hejhej:
Szczerze to gdy Cię zobaczyłem to przeleciało mi przez myśl "bez jaj to znowu On" :ble:
gasper
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2876
Rejestracja: 20 sie 2001, 13:40
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Nieprzeczytany post

BoberPL pisze:
russian, white russian pisze:wyrobiłem sobie jakieś 200m przewagi - i dobiegając jako pierwszy do mety wziąłem córkę za rękę i przetruchtałem z nią ostatnich parę metrów.
w ten sposób Lenka była pierwszym zawodnikiem/zawodniczką, który przekroczył/a metę na IV biegu Lubońskim.
Dobra dobra, 150m max :hejhej:
Szczerze to gdy Cię zobaczyłem to przeleciało mi przez myśl "bez jaj to znowu On" :ble:
gdzie tam 150 - jak wbiegałem w ulice szkoły to Pietia skręcał na boisko - czyli tam było jakieś z 70 metrów :)
ODPOWIEDZ