rubin - komentarze

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Awatar użytkownika
rubin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4232
Rejestracja: 24 sie 2012, 12:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

bardziej chyba słaba głowa :hejhej:
... czy na przekór? może nie ... :)
PKO
Awatar użytkownika
Leemonca
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 290
Rejestracja: 22 lut 2013, 11:41
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kujawsko-Pomorskie

Nieprzeczytany post

Monia, poczytałam Cię trochę i ....gdybym nie była zakochana w bieganiu, to po przeczytaniu Twojego bloga zakochałaby się od samego czytania i oglądania.
Widoki cudne, i ciężko mi uwierzyć, że biegasz dopiero rok. Masz moc kobieto. Super.
Nie lubisz biegać po asfalcie/betonie - ja to rozumiem, bo mam dokładnie tak na przełajach. Lubię biegać po utwardzonych trasach, choćby utwardzony żużel, byle nie trawa, polna droga. Czyli mamy zupełnie odwrotnie :hej:
Moje kostki i kolana mówią nie miękkiemu podłożu.
Ból jest przejściowy. Duma trwa wiecznie.
Autor nieznany


Blog
Komentarze
Endomondo
Awatar użytkownika
tomasir
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 815
Rejestracja: 13 maja 2008, 14:19

Nieprzeczytany post

Leemonca pisze:Moje kostki i kolana mówią nie miękkiemu podłożu.
Że co proszę? Może napisać coś o tym? Przecież miękka nawierzchnia jest o niebo lepsza dla stawów - no poza może jednym minusem - że łatwiej skręcić kostkę.
zgodnie z naturą!
Awatar użytkownika
rubin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4232
Rejestracja: 24 sie 2012, 12:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Jola, na miękkim i nierównym podłożu trzeba ostrożniej, ale jeśli biega się w ten sposób regularnie - stawy nie dość, że unikają nadmiernych wstrząsów to jeszcze wyraźnie się wzmacniają;

owszem, kostkę łatwiej skręcić, tylko - im częściej biega się krosy, tym większa wprawa i trudniej o takie wypadki - biegając w terenie uczysz się błyskawicznie reagować na to co pod nogami :)
acer
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1081
Rejestracja: 16 sie 2012, 11:18
Życiówka na 10k: 57
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Hej Monia :)
Dawno mnie tu nie było ale widzę, że latasz i to sporo i fajne tempa :) ... ja też nie lubię po asfalcie ale niestety ostatnio tylko taka mozliwośc, nawet dziś w niedziele nie mam okazji na pobieganie za dnia.
Obrazek
Awatar użytkownika
Gryzzelda
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1710
Rejestracja: 29 cze 2012, 21:31
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraina Deszczowcow

Nieprzeczytany post

Rubin, mam dla ciebie impreze na 2014 :)
http://www.xtremeidfjord.no/Hardangervi ... ilder-2012
profil trasy
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika
rubin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4232
Rejestracja: 24 sie 2012, 12:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

hej Wiesiek!!! sporo to może nie biegam, ale udaje się regularnie i stąd pewnie takie wrażenie :)
najważniejsze, że bez większych problemów; choroby i większe kontuzje omijają :) miałam niedawno niewielkie kłopoty z achillesem - teraz niby spokój, ale z tego powodu, zaraz po ostatnich zawodach robię 2 tygodnie przerwy od biegania
też nie mam lekko z organizacją i nie zawsze jest czas by za dnia po lesie więc asfalt i chodniki się zdarzają - ale fakt - nie lubię tego ;)


Julia - oczywiście, że jadę, ale pod warunkiem, że będziesz mi zającować :)
Awatar użytkownika
Gryzzelda
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1710
Rejestracja: 29 cze 2012, 21:31
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraina Deszczowcow

Nieprzeczytany post

haha, zajacowac :hahaha:
moge ci zalatawic nocleg dwie godziny drogi od startu i cie tam osobiscie przetransportowac a potem z mety odebrac :spoczko:
Awatar użytkownika
Leemonca
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 290
Rejestracja: 22 lut 2013, 11:41
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kujawsko-Pomorskie

Nieprzeczytany post

tomasir pisze:
Leemonca pisze:Moje kostki i kolana mówią nie miękkiemu podłożu.
Że co proszę? Może napisać coś o tym? Przecież miękka nawierzchnia jest o niebo lepsza dla stawów - no poza może jednym minusem - że łatwiej skręcić kostkę.
Miękka nawierzchnia jest lepsza dla stawów, ale moje chyba tego nie wiedzą :bum:
Być może jest to wynik wcześniejszych kontuzji - skręcona kostka , ponadrywane więzadła - i niestety każda nierówność i niestabilność podłoża powoduje ból. Podobne jest z kolanem. Po niedawnym ITBS-ie nierówności terenu nadwyrężają kolano, które boli. I tyle.
rubin pisze:Jola, na miękkim i nierównym podłożu trzeba ostrożniej, ale jeśli biega się w ten sposób regularnie - stawy nie dość, że unikają nadmiernych wstrząsów to jeszcze wyraźnie się wzmacniają;

owszem, kostkę łatwiej skręcić, tylko - im częściej biega się krosy, tym większa wprawa i trudniej o takie wypadki - biegając w terenie uczysz się błyskawicznie reagować na to co pod nogami :)
Wiem, że to dziwne, ale jak już napisałam koledze powyżej - najlepiej biega mi się po utwardzonej powierzchni. Monia na pewno masz rację, bo trening czyni mistrza, więc ciało "uczy " się biegać, ale ja boję się próbować kolejną kontuzję. Wolę poczytać i pooglądać u Ciebie o przełajach i krosie :hej:
Ból jest przejściowy. Duma trwa wiecznie.
Autor nieznany


Blog
Komentarze
Endomondo
Rafał 66
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 185
Rejestracja: 26 sty 2011, 11:01
Życiówka na 10k: 42:33
Życiówka w maratonie: 3:19:33

Nieprzeczytany post

Monika - ten anemiczny ślimak Ci się przyda. Takich treningów robisz za mało, a w bieganiu to PODSTAWA!
ps.
to był płaski maraton :oczko: , pierwsza pętla wskazywała, że cały czas jest z górki, ale podczas drugiej, tak po trzydziestce, już tak fajnie nie było :hej:
Awatar użytkownika
siena_driver
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2302
Rejestracja: 25 paź 2012, 12:35
Życiówka na 10k: 49:18
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Monia, masz zadatki na moją pokrewną biegową duszę :)
W sobotę po piętnastaku trzasnęliśmy, teraz znowu górki na niskich tętnach.
Nie mów, że 20.października biegniesz półmaraton :hahaha:
Awatar użytkownika
rubin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4232
Rejestracja: 24 sie 2012, 12:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Rafał - no właśnie, niby wiem o tym od dawna ... ale chyba dopiero teraz przestaję się "wstydzić" powolnego biegania :hejhej: , ech ta nadgorliwość początkujących... ;
tzn dość często biegam sporo pow. 6:00, ale to są nocne traile i intensywność jest większa, mimo słabego tempa; w każdym razie obiecuję się poprawić - bo wiem, że będzie mi to potrzebne w kontekście przyszłorocznego rzeźnika ;)
PS. płasko czy nie - gratuluję świetnego wyniku w maratonie!!

Grzesiek - przewrotne pytanie - oczywiście, że 20.10. biegnę półmaraton - w Gorcach; aT tylko mi tu o górkach nie czaruj; 120 up z wczorajszego treningu to jeszcze nie górki :hahaha:
Awatar użytkownika
Wapel
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 673
Rejestracja: 02 wrz 2012, 09:31
Życiówka na 10k: 53:45
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Świętochłowice

Nieprzeczytany post

rubin pisze:Grzesiek - przewrotne pytanie - oczywiście, że 20.10. biegnę półmaraton - w Gorcach; aT tylko mi tu o górkach nie czaruj; 120 up z wczorajszego treningu to jeszcze nie górki :hahaha:
jak widać definicja "górek" jest zależna od punktu siedzenia :P
Awatar użytkownika
siena_driver
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2302
Rejestracja: 25 paź 2012, 12:35
Życiówka na 10k: 49:18
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

No i odarła mnie ze złudzeń :hahaha:
Ja tam się jednak wolę trzymać tego, że 120m na 9km to już nie jest 'płaskie' ;) Poprawia mi samopoczucie :D
Awatar użytkownika
Arriba
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 497
Rejestracja: 21 lis 2012, 19:05
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Nieprzeczytany post

A propos podłoża, to ja dzisiaj natrafiłam na taki artykulik: http://treningbiegacza.pl/trening/plany ... pieczestwo

Nie powiem, trochę mnie to zaskoczyło bo sama już czekam na śnieg a tu taki tekścik :usmiech:
Popisy Ani
Wasze pole do popisu
Endomondo

"The miracle isn't that I finished. The miracle is that I had the courage to start."
-John Bingham
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ