Martyna_K - komentarze

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Awatar użytkownika
Martyna_K
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1708
Rejestracja: 08 mar 2012, 12:03
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Dzięki Cichy .
Grzeczne dziewczynki idą do nieba.
Niegrzeczne tam gdzie chcą :bum: :sss:
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
kisio
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1774
Rejestracja: 26 sie 2010, 08:34
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

zoltar7 pisze:
kisio pisze:
Ciekawy przykład moim zdaniem, bo B&B jest akurat dobrym dowodem na to, że rypanie olbrzymich ilości kilometrów od pewnego momentu przynosi znikomy efekt w startach. Jej wyniki od powiedzmy dwóch lat w zasadzie stoją w miejscu.
Może i przynosi znikomy skutek... ale tak jest np. i u Henryka Szosta, przez ostatnie dwa lata poprawił się raptem o 2 minuty w maratonie :oczko: :hahaha:
A tak na poważnie, to może i B&B ostatnio nie odnotowuje wielkiego progresu, ale pamiętaj, że ona zaczynała od poziomu coś ok. 56 min. na 10k, a doszła do 43 min. więc wiesz... jednak jakiś tam progres jest :spoczko:

Btw. mam jeszcze takie pytanie, czy mogę pierwszy zapalić pochodnię :bum:
No czekaj, nie porównuj 2minut na poziomie rekordu polski w maratonie do 2 minut na poziomie 3:30... trochę nie ta skala. To jakby powiedzieć, że profile pionowe Falenicy i B7D są podobne.

Do zejścia z 56 na 43 wcale takiego kilometrażu nie potrzeba (i Ania go moim zdaniem nie potrzebowała), a teraz przestał jej taki kilometraż przynosić rezultaty (teraz, to dla mnie ostatni, hmm... rok?). Do pewnego poziomu wystarczy biegać dosłownie cokolwiek i czy będziesz biegał spokojnie po parku 3x w tygodniu czy zajeżdżał się jakimś FIRSTem czy Greifem, czy ładował 130km tygodniowo - progres będzie.
Awatar użytkownika
zoltar7
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5288
Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
Życiówka na 10k: żenująca
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Chciałem tylko sprostować, że Nasz Henio poprawił się o 2 min. w rok a nie jak błędnie napisałem w dwa lata :bum:
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
LadyE
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3883
Rejestracja: 28 lut 2010, 19:33

Nieprzeczytany post

Martyna_K pisze:Dzięki Cichy .
Grzeczne dziewczynki idą do nieba.
Niegrzeczne tam gdzie chcą :bum: :sss:
obawiam sie ze w bieganiu to nie dziala :(
Martyna Ty juz chodzisz na rehabilitacje tak?

ja juz sumienie bede miala spokojne. ostrzegalam. Zoltar dzis palic nikogo nie bedziemy :PPP
Awatar użytkownika
kachita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6639
Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Dobra, napiszę jeszcze jedną rzecz i już obiecuję więcej nie "gderać" ;) (przynajmniej do czasu następnej Twojej kontuzji :bum: )

Martyna, sama piszesz, że Twój kołcz jest doświadczonym trenerem i zawodnikiem. Tym bardziej uważam, że powinnaś mu wspomnieć o tym, że masz przeciążonego Achillesa, że byłaś u fizjo, masz tejpy i fizjo daje zielone światło na bieganie, że trochę boli, ale dajesz radę, itp. itd. Kołcz wtedy dostosuje Ci trening tak, żeby tego przeciążenia nie pogłębiać, na przykład wymieni Ci podbiegi/kross, które dają w de... Achillesom, na coś płaskiego albo interwały, może zmniejszy Ci objętość o 10-20%, nie wiem, nie znam się, on się zna i zrobi tak, jak uważa, że dla jego podopiecznej będzie najlepiej. A nawet jeśli Ci nakaże kilkudniową przerwę, to to nie będzie koniec świata - patrz, Gife już 3 dni nie biega i żyje :oczko: :bum:

No, to tyle z mojej strony. Nie musisz odpowiadać, to tak do przemyślenia jest :) Trzymam kciuki, żeby Achilles przestał trzeszczeć! :taktak:
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]

[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
Awatar użytkownika
Sylw3g
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3666
Rejestracja: 22 sty 2010, 23:47
Życiówka na 10k: 35:56
Życiówka w maratonie: 2:57:46
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

kisio podał bardzo fajny przykład z B&B.

Zazwyczaj jest tak, że jak ktoś robi potężne ilości km/tydz, a nie jest do tego tak naprawdę fizycznie przygotowany, to wszystko mu siada... I tu nie chodzi nawet o zdrowie, ale chociażby o technikę, o tą skoczność i lekkość w szybszym biegu. A tak pozostaje ociężałość i człapanie, no bo jak zmusić organizm do czegoś innego jak tak bardzo się przyzwyczaił do człapania. (Tutaj może troszeczkę piję do B&B). Czasami jak ktoś nie dojdzie do wniosku, że coś się wyczerpało, to nie ma szans na polepszanie się. Ja wierzę, że biegając po ok 50km/tydz zrobię 36min i ch*j.

Idę na trening... Dnia mi zaczyna brakować. Fajna dyskusja ogólnie.
Ostatnio zmieniony 09 sty 2013, 21:03 przez Sylw3g, łącznie zmieniany 1 raz.
Obrazek
BLOG | KOMENTARZE
5KM-17:19 10KM-35:56 15KM-55:18 (M.Czas) 21.1KM-1:18:41 42.2KM-2:57:46
Awatar użytkownika
zoltar7
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5288
Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
Życiówka na 10k: żenująca
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

LadyE pisze:Zoltar dzis palic nikogo nie bedziemy :PPP
LadyE a obiecałaś ?! :wrrwrr: :ojoj:
Ostatnio zmieniony 09 sty 2013, 21:02 przez zoltar7, łącznie zmieniany 1 raz.
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
Awatar użytkownika
Martyna_K
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1708
Rejestracja: 08 mar 2012, 12:03
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Z tym wyjątkiem Sylw3g,że zauważyłam,że przestałam człapać. Zyskałam lekkość w bieganiu, zarówno z nogach jak i korpusie. I like it :hej:
Awatar użytkownika
wolf1971
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1815
Rejestracja: 18 sty 2011, 09:43
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Piastów>Łódź>Płońsk

Nieprzeczytany post

Martyna... wystarczy wpisać w google hasło: trzeszczący achilles i ... :orany: Aż strach cytować :szok:
Powiedziałaś, że Grzeczne dziewczynki idą do nieba. Niegrzeczne tam gdzie chcą Ciekawe jak pójdziesz z np. zerwanym achillesem? Tfu tfu tfu, pup puk w niemalowane- nie życzę Ci takiej kontuzji, a ten komentarz wynika z mojego doświadczenia z podobnymi historiami (tak jak i Kachita).
EDIT: Nie biegam już tydzień i nie będę biegał jeszcze dwa :bum: I dobrze mi z tym, bo nareszcie sobie popływam :spoczko:
Ostatnio zmieniony 09 sty 2013, 21:35 przez wolf1971, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Martyna_K
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1708
Rejestracja: 08 mar 2012, 12:03
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Aleście się Kochani na mnie uwzięli... :jatylko:
donkey.jpg
:hahaha:
Awatar użytkownika
kachita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6639
Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Obrazek

:hahaha:
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]

[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
Awatar użytkownika
Martyna_K
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1708
Rejestracja: 08 mar 2012, 12:03
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Kachitka, spasiba! Ty jedyna mnie tu matczynym uściskiem obdarzyłaś.. :hahaha:
Ale jak tak mocno ściskać będziesz,to mi nie tylko Achilles zaskrzypi,ale i nogę oderwie :hahaha: :hahaha:
Awatar użytkownika
zoltar7
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5288
Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
Życiówka na 10k: żenująca
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

:hahaha:

No tak, na Ciotkę Kaczitę zawsze możesz liczyć :bum:
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
Awatar użytkownika
kachita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6639
Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Misiek jak raz zacznie tulić, to nie ma, że boli :bum: :hahaha:
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]

[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
panucci10
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4809
Rejestracja: 07 lip 2011, 20:51
Życiówka na 10k: 00:40:08
Życiówka w maratonie: 03:15:19
Lokalizacja: Niepołomice
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Martyna nic sie nie przejmuj! Jesteś dorosła i wiesz co robisz i ewentualnie bedziesz ponosić tego konsekwencje :) Ale poki co dajmy Jej spokoj bo wszyscy pamietamy blog Buczybrzucha i jego treningi :hej: Tez była nagonka i tez juz "kopaliśmy mu groby" a chłop nie dość że Wrocław zdobył z zajebistym wynikiem to jeszcze nic mu sie przy tym nie stało :) I tez miał drobne urazy i tez go cos pobolewało itd. itp. :)
Blog
Komentarze
Dzienniczek run-log

5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015
ODPOWIEDZ