MikeWeidenbaum - komentarze
Moderator: infernal
- MikeWeidenbaum
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1132
- Rejestracja: 23 mar 2013, 21:24
- Życiówka na 10k: 36:27
- Życiówka w maratonie: brak
W Kórniku bywam 'służbowo' 2 razy w tygodniu, biegową trasę znam mniej więcej z perspektywy samochodu, żadnych pagórków tam raczej nie ma, a rowerową sam chętnie sprawdzę na jakimś treningu, bo ta trasa dookoła jeziora wygląda na całkiem konkretną pętlę z niedużym ruchem i w miarę dobrym asfaltem. Dam znać. Generalnie to są tereny wybitnie nizinne, także powinieneś być zadowolony.
- szymon_szym
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1763
- Rejestracja: 25 maja 2010, 15:03
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: 3:52:14
wiosną też biegałem dwa akcenty pod rząd. moim zdaniem ma to sens, tym bardziej, że ten drugi jest stosunkowo lekki
- cichy70
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4205
- Rejestracja: 20 cze 2001, 10:59
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: zewszont.
fota z pływania,niesulice ? trzymam kciuki za triatlon
komenty : viewtopic.php?f=28&t=64974
- mar_jas
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2826
- Rejestracja: 06 mar 2012, 10:23
- Życiówka na 10k: 0:39:59
- Życiówka w maratonie: 3:28:43
- Lokalizacja: Śląsk
Dzięki za info.... zapisany i opłacony...triathlon za 79zł to jak za darmoszkę, termin też dogodny, nie powinno byc już upałów, będzie można podkręcić trochę życiówkę
Powodzenia w treningach no i Poznaniu na starcie...szkoda ze olimpijka jest w sobotę, mam w planie przyjechać pokibicować w niedzielę bo będzie kilkoro znajomych startowało.... pozdrawiam
Powodzenia w treningach no i Poznaniu na starcie...szkoda ze olimpijka jest w sobotę, mam w planie przyjechać pokibicować w niedzielę bo będzie kilkoro znajomych startowało.... pozdrawiam
- MikeWeidenbaum
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1132
- Rejestracja: 23 mar 2013, 21:24
- Życiówka na 10k: 36:27
- Życiówka w maratonie: brak
Właśnie w tym chyba cały pomysł, że z osobna, na papierze, oba akcenty stosunkowo łatwe, ale jak się je pobiegnie z dnia na dzień to już takie łatwe nie są, sprawdzę to jesienią w typowo biegowym treningu.szymon_szym pisze:wiosną też biegałem dwa akcenty pod rząd. moim zdaniem ma to sens, tym bardziej, że ten drugi jest stosunkowo lekki
@cichy
Niesulice, konkretnie między pomostami "policyjnym" i Mariny . A u Ciebie jak tam, coś jest biegane?
@mar_jas
No faktycznie ciekawa opcja ten Kórnik, nawet mi przez chwilę przeszła myśl, żeby wystartować, ale dzień wcześniej mam dyszkę u siebie w mieście, a to taki trochę "honorowy" punkt sezonu ;>.
- FilipO
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 602
- Rejestracja: 15 maja 2011, 21:27
- Życiówka na 10k: 38:15
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
Hej Mike. Tak z czystej ciekawości. Co planujesz po starcie w tri? Powrót na biegowe tory czy już stricte trening pod kolejne starty triathlonowe?
Obecnie: wieczny kontuzjusz.
Stare dzieje i rekordy życiowe:
5km - 18min 32s - rok '13
10km - 38min 14s - rok 13'
Stare dzieje i rekordy życiowe:
5km - 18min 32s - rok '13
10km - 38min 14s - rok 13'
- MikeWeidenbaum
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1132
- Rejestracja: 23 mar 2013, 21:24
- Życiówka na 10k: 36:27
- Życiówka w maratonie: brak
Dokładnych planów jeszcze nie mam, ale raczej w tym roku w triathlonie już startował nie będę. Bardzo ogólny plan jest taki żeby od jesieni do wczesnej wiosny robić trening typowo biegowy (z pływaniem i rowerem tylko w formie treningu uzupełniającego), a po wiosennych startach, jak się będzie robić cieplej, stopniowo przechodzić w trening tri i latem startować w 2-3 zawodach tri. Jak to wyjdzie w praktyce to zobaczymy .
- FilipO
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 602
- Rejestracja: 15 maja 2011, 21:27
- Życiówka na 10k: 38:15
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
Powodzenia Mike ! Co prawda zapewne Cię nie poznam, ale wiedz że są tacy co Ci tam też kibicują :D. Pozdro!
Obecnie: wieczny kontuzjusz.
Stare dzieje i rekordy życiowe:
5km - 18min 32s - rok '13
10km - 38min 14s - rok 13'
Stare dzieje i rekordy życiowe:
5km - 18min 32s - rok '13
10km - 38min 14s - rok 13'
- MikeWeidenbaum
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1132
- Rejestracja: 23 mar 2013, 21:24
- Życiówka na 10k: 36:27
- Życiówka w maratonie: brak
Za życzenie powodzenia nie dziękuję, ale za doping jak najbardziej. Jak coś to numer 289, dominująca kolorystyka stroju startowego: czerń i biel , startuję z pierwszej fali.
Trochę mam lenia na blogowanie ostatnio, ale przygotowania do końca przebiegły bardzo udanie, może dziś się ogarnę i napiszę krótkie podsumowanie ostatnich tygodni i jakąś "odprawę".
Trochę mam lenia na blogowanie ostatnio, ale przygotowania do końca przebiegły bardzo udanie, może dziś się ogarnę i napiszę krótkie podsumowanie ostatnich tygodni i jakąś "odprawę".
- sosik
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5445
- Rejestracja: 21 lut 2013, 15:39
- Życiówka na 10k: 00:37:49
- Życiówka w maratonie: 2:58:50
- Lokalizacja: Kraków
Również życzę powodzenia! Oby warunki dopisały.
Zwierzęcy instynkt, oczy jak krew, Wilk, co ujawnia w nocy swój zew,
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
- szymon_szym
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1763
- Rejestracja: 25 maja 2010, 15:03
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: 3:52:14
Gratulacje!
Fajnie wyglądały Twoje wyniki po wyjściu z wody, po rowerze i na końcu. Widać, że cały czas wyprzedzałeś
Fajnie wyglądały Twoje wyniki po wyjściu z wody, po rowerze i na końcu. Widać, że cały czas wyprzedzałeś
- sosik
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5445
- Rejestracja: 21 lut 2013, 15:39
- Życiówka na 10k: 00:37:49
- Życiówka w maratonie: 2:58:50
- Lokalizacja: Kraków
Jak na debiut to super poszło! Gratulacje!
Zwierzęcy instynkt, oczy jak krew, Wilk, co ujawnia w nocy swój zew,
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5220
- Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
- Lokalizacja: okolice Krakowa
I po debiucie.....graty!
- FilipO
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 602
- Rejestracja: 15 maja 2011, 21:27
- Życiówka na 10k: 38:15
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
Tak, tak. Stawiłem się w strefie i trochę dopingowałem . Faktycznie, nie wyglądałeś na przesadnie zadowolonego :P. Gratulacje za zawody! Jestem pod wrażeniem tętna jakie wykręciłeś na rowerze. Osobiście nie jestem w stanie wejść na takie obroty zupełnie - zapewne ograniczenia siłowe, mięśnie na rowerze słabiutkie. Musiałbym chyba robić kołowrotek Christophera Froome'a .
Obecnie: wieczny kontuzjusz.
Stare dzieje i rekordy życiowe:
5km - 18min 32s - rok '13
10km - 38min 14s - rok 13'
Stare dzieje i rekordy życiowe:
5km - 18min 32s - rok '13
10km - 38min 14s - rok 13'
- Gife
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5842
- Rejestracja: 27 lut 2010, 18:48
- Życiówka na 10k: 34:04
- Życiówka w maratonie: 2:42:10
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Gratuluję.
Udało mi się potrenować w tym tygodniu w rejonie Malty i jak zobaczyłem na mapce, którym podbiegiem do strefy zmian będziecie napierać to się zdrowo uśmiałem. Przecież po drugiej stronie polana i tez wyjazd prosto na Katowicką, ale zablokowaliby pewnie Termy. Jest wiele miejsc wokół, pewnie parking na mecie za mały już się zrobił, albo podjazd dla rowerzystów męczący?
Niezłe frycowe odpaliłeś. Taka cena amatorki, wszystko jakby wolniej i gorzej robione
Udało mi się potrenować w tym tygodniu w rejonie Malty i jak zobaczyłem na mapce, którym podbiegiem do strefy zmian będziecie napierać to się zdrowo uśmiałem. Przecież po drugiej stronie polana i tez wyjazd prosto na Katowicką, ale zablokowaliby pewnie Termy. Jest wiele miejsc wokół, pewnie parking na mecie za mały już się zrobił, albo podjazd dla rowerzystów męczący?
Niezłe frycowe odpaliłeś. Taka cena amatorki, wszystko jakby wolniej i gorzej robione
Early Hardcore 4 Life!
Lech Poznań Fanatic
PB: 5000m - 16'27" (nieof.); 10 km - 34'04"; 21,097 km - 1h15'55" 42,195 km - 2h42'10"
Komentarze,Blog
Garmin Connect
Lech Poznań Fanatic
PB: 5000m - 16'27" (nieof.); 10 km - 34'04"; 21,097 km - 1h15'55" 42,195 km - 2h42'10"
Komentarze,Blog
Garmin Connect