
Co do przyjechania do Strasburga, no to nie skorzystam, bo ja przecież tylko wirtulany jestem

Ale może do Lozanny wpadne

Moderator: infernal
I pewnie malownicze ścieżki do bieganiastrasb pisze:Jezioro Genewskie i piękny widok na ośnieżone szczyty Alp po drugiej jego stronie.
Za warunki atmosferyczne to powinien sobie dodać nie odjąć. Przecież jak jest zimno, to od razu się szybciej biegniestrasb pisze:Na pewno ktoś z licznych po-bostońskich dyskutantów Ci wyliczy, ile sekund na kilometr możesz sobie odjąć za warunki atmosferyczne, bo to zdecydowanie nie fair było.
A skąd u diabła ma się Pardita dowiedzieć, jak Ty nie wypaplasz to ja na pewno nie powiemstrasb pisze:Zoltar, biegniemy w następną niedzielę, o 9.10. Tylko Ty ciiicho, dyskretnie, bo jeszcze się pardita dowie.
zoltar7 pisze:A skąd u diabła ma się Pardita dowiedzieć, jak Ty nie wypaplasz to ja na pewno nie powiemstrasb pisze:Zoltar, biegniemy w następną niedzielę, o 9.10. Tylko Ty ciiicho, dyskretnie, bo jeszcze się pardita dowie.