MIMIK - komentarze

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Qba Krause
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 11474
Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31

Nieprzeczytany post

Trzymam za Was kciuki i, jak napisałem w komentarzach Patatajca, zapraszam do Poznania!
być jak brad pitt w Indiana Jonesie.

Do Things Always.

komentarze do bloga
blogspot
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
mimik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4097
Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
Życiówka na 10k: 38:56
Życiówka w maratonie: 03:44:08
Lokalizacja: okolice wrocławia

Nieprzeczytany post

PATATAJEC pisze:A co Ty mi tu dopisujesz, że niby gadałem, że 5 maratonów se pstryknę ot tak !? :D:D:D ... Ja się boję tych maratonów przecież! Korona mnie trochę przeraża i pewnie przerazi mnie jeszcze bardziej, jak już pierwszy maraton będę miał za sobą!

Ty mistrzu ... od jutra mamy dokładnie 14 tygodni do Cracovia Maraton! Jest na to równiutki plan : http://bieganie.pl/?cat=90&show=1&id=1277 - ja go będę robił. Może Ci się przyda kanibalu.
:hej: .. trochę sobie pożartowałem... żarty, żartami, ale sam odczuwam respekt przed takim biegiem... przelewek nie będzie ... :)


Co do planu, który podsunąłeś... Spoko sprawa. Jak dla mnie, jest on bardzo podobny do tego co biegam, jeśli chodzi o czasy i km... Na pewno się przed nim ukłonię... Po pierwsze ja nie biegam w soboty, tylko w piątki, będę to musiał skonsultować... Nie wiem czy będę się trzymał aż tak kurczowo tych wszystkich czasów i kilometrów, ale na pewno wprowadzę sobie te przebieżki.. i to od jutra, jak w tym planie...
Oprócz tego, co jest zawarte w tym planie... Wcześniej już o tym myślałem pod kątem przygotowań do Półmaratonu Ślężańskiego. Chciałbym zaliczyć sobie przed półmaratonem ze dwa razy 30-34 km... Po tym półmaratonie 3 tygodnie przed maratonem jeszcze jeden raz... Myślę, że przydałoby się trochę lepiej przyzwyczaić nogi, no i zobaczyć jak się czuje taki dłuższy dystans..

Qba Krause, dzięki za zaproszenie, szykuj powoli browary ;)
Awatar użytkownika
lubusz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 521
Rejestracja: 26 lip 2009, 19:40
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: 3:20:14
Lokalizacja: lubuskie

Nieprzeczytany post

Witam!
Pozwoliłem sobie przeczytać dokładnie Twój blog treningowy, od początku do dnia dzisiejszego.
Forma, treść rewelacyjna. Czyta się świetnie. Jestem pod wrażeniem.
Ale ja nie o tym chciałem, tylko o treningu. Nie rozumiem paru rzeczy, jak możesz to proszę o wytłumaczenie.
Długie wybiegania biegasz w tempie ok. 5.20-5.30/km. W moim planie treningowym tempo tych wybiegań jest adekwatne do nabiegania w maratonie wyniku 3:15-3:30. Czyli teoretycznie powinieneś tyle pobiegać, ale jest jeden szczegół. Na 10 km w Biegu Sylwestrowym, pobiegłeś strasznie wolno ponad 47 min ( ok 4.42/km ), aby później w porównywalnych warunkach terenowych biegać treningi, 10-12 km ( rozumiem, że I zakres bo często to biegasz )po ok 5:10/km, czyli w tempie niewiele szybszym jak start w zawodach. Uważam, że na 10 km powinieneś, nawet testowo na treningu pobiec 44:00 min, a na zawodach poniżej 43:00.
Jaki czas planujesz w pierwszym starcie w maratonie.
Pozdrawiam serdecznie.
Awatar użytkownika
Fladra
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 818
Rejestracja: 07 paź 2009, 16:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: KRK

Nieprzeczytany post

Fajnie, że zdecydowałeś sie jednak na Cracovia Maraton, nie zapomnij zapłacić za start do końca stycznia - promocja - tylko 50 zł :ble:

Robie chyba ten sam plan, choć nie trzymam sie go tak ścićle. Zycie i praca czasami dyktują inne warunki i możliwości treningowe. Ja ten tydzień będę miała taki bardziej turystyczny biegowo :ble:
Biegam bo Lubię Kraków

10 km - 47 min
21 km - 1h46
42,1 km- 3h43
Awatar użytkownika
mimik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4097
Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
Życiówka na 10k: 38:56
Życiówka w maratonie: 03:44:08
Lokalizacja: okolice wrocławia

Nieprzeczytany post

lubusz pisze:Witam!
Pozwoliłem sobie przeczytać dokładnie Twój blog treningowy, od początku do dnia dzisiejszego.
Forma, treść rewelacyjna. Czyta się świetnie. Jestem pod wrażeniem.
Ale ja nie o tym chciałem, tylko o treningu. Nie rozumiem paru rzeczy, jak możesz to proszę o wytłumaczenie.
Długie wybiegania biegasz w tempie ok. 5.20-5.30/km. W moim planie treningowym tempo tych wybiegań jest adekwatne do nabiegania w maratonie wyniku 3:15-3:30. Czyli teoretycznie powinieneś tyle pobiegać, ale jest jeden szczegół. Na 10 km w Biegu Sylwestrowym, pobiegłeś strasznie wolno ponad 47 min ( ok 4.42/km ), aby później w porównywalnych warunkach terenowych biegać treningi, 10-12 km ( rozumiem, że I zakres bo często to biegasz )po ok 5:10/km, czyli w tempie niewiele szybszym jak start w zawodach. Uważam, że na 10 km powinieneś, nawet testowo na treningu pobiec 44:00 min, a na zawodach poniżej 43:00.
Jaki czas planujesz w pierwszym starcie w maratonie.
Pozdrawiam serdecznie.
Dzięki lubusz, ten blog to niezła motywacja, staram się go pisać tak, żeby był zjadliwy dla innych, no i ciekawy... just for fun :hej:

Co do twoich wątpliwości dot. "słabego" biegu sylwestrowego... Co mogę powiedzieć? Jedynie mogę powtórzyć, to co opisałem w blogu... Nie był to łatwy bieg dla mnie... Warunki niby podobne, tez było sporo śniegu, ogólnie ciężko się wyprzedzało, w dodatku było ślisko na zakrętach. Ten bieg był trochę zachowawczy... No i najważniejsze to te podbiegi.. Ja mieszkam na równinie i u mnie podbiegi to ledwie lekkie nachylenia... Tam w Trzebnicy były konkretne podbiegi... Na dwóch najmocniejszych niezle się wyjechałem... Dla mnie początkującego takie rzeczy robią jeszcze dużą różnicę... W dodatku to były moje pierwsze zawody biegowe w życiu, pierwsze doświadczenia.. Jak na taki poziom trudności i pierwszy raz uznaje, że to był dobry rezultat..

Jeśli chodzi o możliwości...Takim moim benchmarkiem możliwości może być jeden bieg, który wykonałem podczas swoich treningów... 9200 m w 00:40:40s ... To są chyba moje możliwości jeśli chodzi o 10km, okolice 44min...

Nie znam się na tych zakresach, bo biegam bez sprzętu, ale jak zacząłem prowadzić ten blog, to sporo biegów wykonałem dosyć ambitnie i nieżle dociskałem (teraz trochę zwolniłem)... Także myślę, że wiele z nich to był raczej II zakres lub coś między pierwszym, a drugim.. Nie wiem..

Tak czy siak, w tym planie co go zacząłem realizować, jest kilka sprawdzianów na 5-10km.. Na jednym z nich na pewno spróbuję znowu swoich możliwości na 10km.. Być może uda mi się pobiegnąć z jakimś sprzętem (przydałby się choćby jakiś pulsometr)...

Jeszcze raz dzięki za zainteresowanie.. Pozdrawiam! :)
Ostatnio zmieniony 20 sty 2010, 16:13 przez mimik, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
mimik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4097
Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
Życiówka na 10k: 38:56
Życiówka w maratonie: 03:44:08
Lokalizacja: okolice wrocławia

Nieprzeczytany post

Fladra pisze:Fajnie, że zdecydowałeś sie jednak na Cracovia Maraton, nie zapomnij zapłacić za start do końca stycznia - promocja - tylko 50 zł :ble:

Robie chyba ten sam plan, choć nie trzymam sie go tak ścićle. Zycie i praca czasami dyktują inne warunki i możliwości treningowe. Ja ten tydzień będę miała taki bardziej turystyczny biegowo :ble:

spoko, mam nadzieje, że jakoś się tam wszyscy zorganizujemy i spotkamy :hej: ... jeśli chodzi o pomysł natchnął mnie, a właściwie popchnął mnie do tego PATATAJEC.. plan treningowy na pewno się przyda, wygląda ciekawie, tez nie chcę się go tak kurczowo trzymać. ;)
Awatar użytkownika
DeGie
Wyga
Wyga
Posty: 122
Rejestracja: 20 paź 2009, 21:09
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Chrzanów
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Co do uciążliwych piesków na trasie proponuję następujący OZZ (Obowiązkowy Zestaw Zachowań):
- krok pierwszy: okrzyk: uciekaj piesku
- krok drugi: okrzyk agresywny: stój, bo strzelam
- krok trzeci: gazem po oczach, najpierw psa, a w razie potrzeby jeszcze właściciela.

Bardzo lubię pieski (zwłaszcza mimikowego) i rozumiem, że muszą pobiegać, ale niech to robią na podwórku, a poza nim na smyczy i jeśli jest niebezpieczny to dodatkowo w kagańcu. Nie jest miłym uczucie, kiedy biegniesz wesoło gwiżdżąc znaną melodię, czy tez słuchając muzyki, a nagle czujesz zacisk psich szczęk na swoim achillesie.
pozdr!
www.fotogromala.pl
=============
"Kto ustępuje głupiemu doprowadza do tryumfu głupoty".
Awatar użytkownika
mimik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4097
Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
Życiówka na 10k: 38:56
Życiówka w maratonie: 03:44:08
Lokalizacja: okolice wrocławia

Nieprzeczytany post

psy jak psy, wcale się nie dziwie, że biegający tak na nich działają...za to zastanawiający jest poziom świadomości ich właścicieli.. dlaczego prawie każdy polak to zdemotywowany do życia flej, który za wszelką ceną próbuje na kązdym kroku to demonstrować??/... ku..wa, ma się wściekłego psa i żeby nie chciało się bramy zamknąć ?.. jeszcze nie zwróciłem takiemu jednemu uwagi, ale cały czas mnie atakuje jego owczarek szkocki, który sobie wybiega na drogę jak chce, centralnie zero zainteresowania... wszystko w dupie... niech się cieszą, że jeszcze go nie zagryzłem...
Awatar użytkownika
PATATAJEC
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2048
Rejestracja: 05 sie 2009, 21:53
Życiówka na 10k: 00:44:26
Życiówka w maratonie: 04:33:53
Lokalizacja: KPN
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Tak sobie teraz uświadomiłem jak podobnie się dzieje między nami... Obaj Korona Maratonów, obaj niemal te same plany przygotowań do tego samego Krakowa, dodatkowo kupiliśmy nowe buty tego samego dnia, tylko mi przyjdą później :D. Śmiesznie w sumie! :)
Awatar użytkownika
mimik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4097
Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
Życiówka na 10k: 38:56
Życiówka w maratonie: 03:44:08
Lokalizacja: okolice wrocławia

Nieprzeczytany post

Joł!

No, nakręciliśmy się na tą koronę jak szwajcarskie zegarki ;) Mam nadzieje, że nie tylko my... Co do wspólnych rzeczy, warto byłoby się coś poorganizowac przed tym Cracovia Marathon, tak żeby się spotkać... Może team bieganie.pl ? :)
Awatar użytkownika
DeGie
Wyga
Wyga
Posty: 122
Rejestracja: 20 paź 2009, 21:09
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Chrzanów
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Byle nie dzień przed, bo od słowa do słowa, a na stole pojawi się nie wiadomo skąd flaszka, potem następna, nagle obudzicie się w niedziele słysząc w radio wyniku maratonu i powiedzie: o kurde... :spoko:
pozdr!
www.fotogromala.pl
=============
"Kto ustępuje głupiemu doprowadza do tryumfu głupoty".
Awatar użytkownika
mimik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4097
Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
Życiówka na 10k: 38:56
Życiówka w maratonie: 03:44:08
Lokalizacja: okolice wrocławia

Nieprzeczytany post

DeGie pisze:Byle nie dzień przed, bo od słowa do słowa, a na stole pojawi się nie wiadomo skąd flaszka, potem następna, nagle obudzicie się w niedziele słysząc w radio wyniku maratonu i powiedzie: o kurde... :spoko:
no to 3 dni przed, drugi dzień na małego klina :) ... maratonik na odtrucie ;D .. podopingujesz nas ...:)
Awatar użytkownika
DeGie
Wyga
Wyga
Posty: 122
Rejestracja: 20 paź 2009, 21:09
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Chrzanów
Kontakt:

Nieprzeczytany post

A na trasie podam tzw. ostatnią szklankę wódki... :sss:
pozdr!
www.fotogromala.pl
=============
"Kto ustępuje głupiemu doprowadza do tryumfu głupoty".
Awatar użytkownika
mimik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4097
Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
Życiówka na 10k: 38:56
Życiówka w maratonie: 03:44:08
Lokalizacja: okolice wrocławia

Nieprzeczytany post

tak i wtedy będzie światełko do nieba :D
Awatar użytkownika
DeGie
Wyga
Wyga
Posty: 122
Rejestracja: 20 paź 2009, 21:09
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Chrzanów
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Salami długo dojrzewające... Jak nie surowe, to zaś gnijące, mosz pan panie chyba ten żołąd z betona :oczko:
pozdr!
www.fotogromala.pl
=============
"Kto ustępuje głupiemu doprowadza do tryumfu głupoty".
ODPOWIEDZ