ziko303 komentarze
Moderator: infernal
- ziko303
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2420
- Rejestracja: 13 gru 2013, 12:08
- Życiówka na 10k: 45:16
- Życiówka w maratonie: 3:48:40
- Lokalizacja: Wro
Nie, to będzie pierwszy raz.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4291
- Rejestracja: 18 kwie 2010, 21:03
Biegłam tam w zeszłym roku. Jeśli trasa będzie taka sama, to uważaj na pierwsze 25km i nie spalaj się, bo to górki-pagórki. Moje tempo szałowe nie było, bo akurat dla mnie to było jubileuszowe 42km - postanowiłam się nagrodzić i biec komfortowo, ale jeśli przy tempie 6:10-6:30 mijałam pierwszych maszerujących już na 21-23km... Nie ma porównania z Wrockiem.
Za to łódzka meta - miód-malina po czerwonym dywanie i w świetle reflektorów
Za to łódzka meta - miód-malina po czerwonym dywanie i w świetle reflektorów
- ziko303
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2420
- Rejestracja: 13 gru 2013, 12:08
- Życiówka na 10k: 45:16
- Życiówka w maratonie: 3:48:40
- Lokalizacja: Wro
Hmm to trochę mnie zaskoczyłaś jakoś byłem pewien, że trasa w Łodzi jest płaska. No, nic to słowo się rzekło, kobyłka u płota Ja do tej pory biegłem Wrocław, Kraków, Silesię i Pragę. Możesz Łódź do któregoś porównać?
- ziko303
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2420
- Rejestracja: 13 gru 2013, 12:08
- Życiówka na 10k: 45:16
- Życiówka w maratonie: 3:48:40
- Lokalizacja: Wro
Hmm faktycznie dorwałem gdzieś zeszłoroczny profil i jest pofałdowany, ale wygląda na to, że końcówka w sensie ok. 10 km jest już lepsza. Czyli będę się trzymał Twojej rady o tym, żeby nie szaleć na pierwszych 25 km. No i mam nadzieję, że w moich wynikach też przy maratonie pojawi się 3 z przodu
- ziko303
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2420
- Rejestracja: 13 gru 2013, 12:08
- Życiówka na 10k: 45:16
- Życiówka w maratonie: 3:48:40
- Lokalizacja: Wro
No, nie przepadam za długimi wolnymi biegami. Ale po różnych perypetiach wiem, że tak trzeba
- Matxs
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1318
- Rejestracja: 08 wrz 2008, 16:11
- Życiówka na 10k: 47min 42 s
- Życiówka w maratonie: 5h21min
- Lokalizacja: Lubin
Mój rekordowy wrocławski MARATON pobiegłem do 30 km zachowawczo, potem mocniej lekko i wyprzedzał em na prawdę każdego. ...do 40 k m gdzie nastał zawrót głowy więc potem był lekki spacer. Strategia ta OK
Mój blog
Komentarze do w/w
Życiówki netto:
10 km 0h 47 min 52 sec (06 IV 2015 Nowa Sól), 47min, 32sec (12 VI 2016Wrocław-nieof)
21,097 km 1h 44 min 41 sec (10 XI 2013 Kościan oraz 20 VI 2015 Wrocław)
42, 195 km 4h 21 min 34 sec (15 IX 2013 Wrocław)
Komentarze do w/w
Życiówki netto:
10 km 0h 47 min 52 sec (06 IV 2015 Nowa Sól), 47min, 32sec (12 VI 2016Wrocław-nieof)
21,097 km 1h 44 min 41 sec (10 XI 2013 Kościan oraz 20 VI 2015 Wrocław)
42, 195 km 4h 21 min 34 sec (15 IX 2013 Wrocław)
- ziko303
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2420
- Rejestracja: 13 gru 2013, 12:08
- Życiówka na 10k: 45:16
- Życiówka w maratonie: 3:48:40
- Lokalizacja: Wro
Miałem podobnie na ostatnim wrocławskim maratonie, między 30 a 35 km miałem najszybszą piątkę. Niestety około 38 opadłem z sił i wyraźnie zwolniłem
-
- Wyga
- Posty: 76
- Rejestracja: 10 cze 2012, 20:25
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Cześć ziko303! Na pewno będę śledził relację z twoich treningów, mamy zbliżone cele i realizujemy ten sam program treningowy. Po przestudiowaniu Twoich wpisów z treningów chyba obniżę loty w okresie adaptacyjnym który właśnie realizuje (4-6 tygodni BS, BD, PB). Chyba sobie narzuciłem zbyt wysokie obciążenie treningowe bo po dzisiejszym treningu zacząłem "czuć" kolano z którym miałem problem wiosną 2014 i mnie wyeliminował z biegania na 3 miesiące (ortopeda coś podejrzewał ale RTG kolana wykazało że to nie jest to). Babeczka która mi robiła RTG zalecała bardzo spokojne biegi najlepiej po miękkiej nawierzchni (biegam po asfalcie). Dodatkowo muszę się zastanowić nad treningami na siłowni (3 razy w tygodniu FBW) + codziennie basen. Jeśli jakoś nie ograniczę wszystkiego po trochę to znowu kontuzja "widmo" wybije mi z głowy bieganie na jakiś czas. Miejmy nadzieję że jutro się obudzę i kolano będzie git. Powodzenia i wytrwałości! Na pewno będę zaglądał.
- ziko303
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2420
- Rejestracja: 13 gru 2013, 12:08
- Życiówka na 10k: 45:16
- Życiówka w maratonie: 3:48:40
- Lokalizacja: Wro
Cześć karuzel! Oczywiście zapraszam do śledzenia. Z mojego doświadczenia powiem, że dobrze mi służą te wolne biegi, ale one są naprawdę wolne. Kiedyś moją ambicją było biegać zawsze co najmniej poniżej 6 min/km i to nie skończyło się dobrze, do tego co tygodniowe starty w zawodach. Teraz mam bardziej poukładany trening. Z tego planu Danielsa i tak obcinam objętość treningów jakościowych, bo prawdę mówiąc ten plan jest bardziej dla czasów poniżej 3:30 niż 4:00. Tak przynajmniej mi się wydaje.
Powodzenia!
Powodzenia!
- ziko303
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2420
- Rejestracja: 13 gru 2013, 12:08
- Życiówka na 10k: 45:16
- Życiówka w maratonie: 3:48:40
- Lokalizacja: Wro
Treningi jakościowe biegam z Garminem, z zaprogramowanymi poszczególnymi etapami. Więc mam ustawione, że biegnę np. 3km w tempie miedzy 5:03-5:09. Jak przekraczam tempo to mam sygnał z zegarka. Najtrudniej zawsze na początku odcinka, ale coraz lepiej to wyczuwam. Oczywiście to i tak nie jest idealnie równe tempo, bo to jednak GPS.
- Matxs
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1318
- Rejestracja: 08 wrz 2008, 16:11
- Życiówka na 10k: 47min 42 s
- Życiówka w maratonie: 5h21min
- Lokalizacja: Lubin
To plecy z przewiania bolą ? Już lepiej?
Mój blog
Komentarze do w/w
Życiówki netto:
10 km 0h 47 min 52 sec (06 IV 2015 Nowa Sól), 47min, 32sec (12 VI 2016Wrocław-nieof)
21,097 km 1h 44 min 41 sec (10 XI 2013 Kościan oraz 20 VI 2015 Wrocław)
42, 195 km 4h 21 min 34 sec (15 IX 2013 Wrocław)
Komentarze do w/w
Życiówki netto:
10 km 0h 47 min 52 sec (06 IV 2015 Nowa Sól), 47min, 32sec (12 VI 2016Wrocław-nieof)
21,097 km 1h 44 min 41 sec (10 XI 2013 Kościan oraz 20 VI 2015 Wrocław)
42, 195 km 4h 21 min 34 sec (15 IX 2013 Wrocław)
- ziko303
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2420
- Rejestracja: 13 gru 2013, 12:08
- Życiówka na 10k: 45:16
- Życiówka w maratonie: 3:48:40
- Lokalizacja: Wro
Tak to zdiagnozowałem miałem zbyt przewiewną kurtkę parę dni temu i czułem, że mi zimno pod koniec biegu. Czy lepiej? Wziąłem gorącą kąpiel, dzisiaj też miałem specjalny plaster przez kilka godzin więc teraz lepiej. Zobaczymy jutro czy uda się te 130 min. zrealizować