Kris w Hiszpanii
Moderator: infernal
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 744
- Rejestracja: 30 wrz 2011, 13:48
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Maków
Widzę, że jesień (wiosna? czy to w ogóle ma znaczenie?) się szykuje startowa. Nastawiasz się na dyszki, czy planujesz tez coś dłuższego?
Fajny ten zegarek, taki lifestylowy W końcu widać tempa.
Fajny ten zegarek, taki lifestylowy W końcu widać tempa.
- kris_brazylia
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 450
- Rejestracja: 17 kwie 2013, 17:05
- Życiówka na 10k: 43,29
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Chile
- Kontakt:
Chcialbym oprocz dyszek wystartowac w polmaratonie juz we wrzesniu. Bo mysle ze powinienem dac rade. Ale zobacze jak bedzie z forma I z postepami. Narazie samo bieganie sprawia mi przyjemnosc, widze postepy, Schudlem jeszcze pare kilo I mysle ze teraz bedzie tylko lepiej. .... A kto wie moze za rok maraton. chcialbym sprobowac
Musze chyba zmienic opis w blogu.
Musze chyba zmienic opis w blogu.
Blog: [URL]viewtopic.php?f=27&t=33873&p=1073365#p1073365[/URL]
[b]10km:[/b] 43'29" (18.06.2014) trening
[b]21km:[/b] 1h38'48" (08.06.2014) Florianopolis
[b]10km:[/b] 43'29" (18.06.2014) trening
[b]21km:[/b] 1h38'48" (08.06.2014) Florianopolis
- kris_brazylia
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 450
- Rejestracja: 17 kwie 2013, 17:05
- Życiówka na 10k: 43,29
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Chile
- Kontakt:
tutaj z tego co widze najwiecej startow jest zima czerwiec-sierpien. a na wiosne to juz troche mniej ale to nie dziwota bo nie tylko temperatura wysoka ale rowniez wilgotnosc. A latem nie do wytrzymania; latem juz o 6 rano jest spokojnie 25 stopni hehe .... takze w gaciach mozna sobie biec a zawody organizowane rano 7-8. W styczniu jest tutaj "nightrun" na 10 km o 9 wieczorem, ale to pewnie bedzie ze 30 stopni albo lepiej, wiec nie wiem czy sie fatygowac i zapisac czy odpuscic ehhh... lepiej jednak rano biegac bo mimo wszystko chlodniej o te pare stopni....kapolo pisze:Widzę, że jesień (wiosna? czy to w ogóle ma znaczenie?) się szykuje startowa.
Blog: [URL]viewtopic.php?f=27&t=33873&p=1073365#p1073365[/URL]
[b]10km:[/b] 43'29" (18.06.2014) trening
[b]21km:[/b] 1h38'48" (08.06.2014) Florianopolis
[b]10km:[/b] 43'29" (18.06.2014) trening
[b]21km:[/b] 1h38'48" (08.06.2014) Florianopolis
- gonefishing
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 767
- Rejestracja: 04 cze 2012, 09:55
- Życiówka na 10k: 41'25"
- Życiówka w maratonie: 4h01'38"
- Lokalizacja: Gabon
Spokojie dasz radę. Półmaraton to dystansowo, żadne wyzwanie. Ja rozpoczynając treningi (pseudo-treningi, bo tylko biegałem bez planu ale regularnie) 2 sierpnia 2012r., a pierwsza połówka 9 września 2012r. bez większych problemów (no parę pęcherzy), więc czemu Ty miałbyś nie dać rady.kris_brazylia pisze:Chcialbym oprocz dyszek wystartowac w polmaratonie juz we wrzesniu. Bo mysle ze powinienem dac rade. ....
Jak chcesz inspiracji to przejrzj jak biega ta Pani z Danii
http://www.endomondo.com/workouts/user/4346528
Ja jak mam dola biegowego to tam zaglądam
Pozdrawiam.
- kris_brazylia
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 450
- Rejestracja: 17 kwie 2013, 17:05
- Życiówka na 10k: 43,29
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Chile
- Kontakt:
no chyba sprobuje ten polmaraton we wrzesniu
dzieki za dawke motywacji
a ta pani z dani codziennie sobie maraton biega hehe O_o no niezle hehe
dzieki za dawke motywacji
a ta pani z dani codziennie sobie maraton biega hehe O_o no niezle hehe
Blog: [URL]viewtopic.php?f=27&t=33873&p=1073365#p1073365[/URL]
[b]10km:[/b] 43'29" (18.06.2014) trening
[b]21km:[/b] 1h38'48" (08.06.2014) Florianopolis
[b]10km:[/b] 43'29" (18.06.2014) trening
[b]21km:[/b] 1h38'48" (08.06.2014) Florianopolis
- Provitamina
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1070
- Rejestracja: 04 sty 2013, 11:19
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: śląsk
Ładnie wychodzą Ci te treningi
A jak tam po ślubie? Jakoś nic sie nie chwalisz Jak to wygląda w Brazyli?
A jak tam po ślubie? Jakoś nic sie nie chwalisz Jak to wygląda w Brazyli?
Life is short... running makes it seem longer.
Mój blog
Popiszmy, czyli komentarze do bloga
=========
-----
Moje endo
Mój blog
Popiszmy, czyli komentarze do bloga
=========
-----
Moje endo
- kris_brazylia
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 450
- Rejestracja: 17 kwie 2013, 17:05
- Życiówka na 10k: 43,29
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Chile
- Kontakt:
Hej. Nie chwale sie bo nie mam czym. Mielismy tylko slub cywilny. Z koscielnym nie bylo sensu bo tak mojej rodziny tu nie ma a po drugie jestem troche na nie z kosciolem.
Takze 2 podpisiki I tyle. Wieczorem jeszcze poszedlem pobiegac hehe...
Takze 2 podpisiki I tyle. Wieczorem jeszcze poszedlem pobiegac hehe...
Blog: [URL]viewtopic.php?f=27&t=33873&p=1073365#p1073365[/URL]
[b]10km:[/b] 43'29" (18.06.2014) trening
[b]21km:[/b] 1h38'48" (08.06.2014) Florianopolis
[b]10km:[/b] 43'29" (18.06.2014) trening
[b]21km:[/b] 1h38'48" (08.06.2014) Florianopolis
- gonefishing
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 767
- Rejestracja: 04 cze 2012, 09:55
- Życiówka na 10k: 41'25"
- Życiówka w maratonie: 4h01'38"
- Lokalizacja: Gabon
Coś często Ci się droga kończy
Mała ta Brazylia, rzut beretem
Mała ta Brazylia, rzut beretem
- kris_brazylia
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 450
- Rejestracja: 17 kwie 2013, 17:05
- Życiówka na 10k: 43,29
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Chile
- Kontakt:
Z ta droga to dlatego, ze biegalem dzisiaj nannieznanym mi terenie I przez przypadek znalazlem park I trase rowerowa, ktora to sobie bieglem I ktora to niespodziewanie sie skonczyla. Hehe:)
Blog: [URL]viewtopic.php?f=27&t=33873&p=1073365#p1073365[/URL]
[b]10km:[/b] 43'29" (18.06.2014) trening
[b]21km:[/b] 1h38'48" (08.06.2014) Florianopolis
[b]10km:[/b] 43'29" (18.06.2014) trening
[b]21km:[/b] 1h38'48" (08.06.2014) Florianopolis
- mihumor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 6204
- Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
- Życiówka na 10k: 36:47
- Życiówka w maratonie: 2:48:13
- Lokalizacja: Kraków
Dziwny ten twój trening, co chcesz w ten sposób uzyskać? Jak na interwał to bieg nieco za długi a przerwa nieco za krótka czyli zajezdnia, jak na bieg progowy to z kolei przerwy za długie a tempo za wysokie jeśli nie dałeś rady tego utrzymać. No i jak dobrałeś te tempa? Na wyczucie czy biegasz je na jakiejś podstawie. Jeśli coś mogę podpowiedzieć to aby pobiec 10 km w 40 minut musisz taki trening jak dziś robić z pewnym luzem ale z 6 powtórzeń i na przerwach 1 minuta - i dokładnie te tempa czyli koło 4,10. Jeśli będziesz dalej przyspieszać i skracać te przerwy to się zajedziesz jako żywo. Albo biegaj kilometrówki w tempie 4 min na przerwach 3 minuty - powiedzmy po 5-6, albo te progi ale wtedy takie po 1,5km po 4,20-4,25 ale na przerwie 1 minuta lub po 2 km na przerwie 2 minuty. Tak mi się wydaje - a podnosisz te tempa nie co trening tylko przynajmniej po 4-6 tygodniach takiego latania - ale to będziesz czuć kiedy podnieść.
Najszybsza kupa złomu w galaktyce
Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
- kris_brazylia
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 450
- Rejestracja: 17 kwie 2013, 17:05
- Życiówka na 10k: 43,29
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Chile
- Kontakt:
Dzieki za cenne info. Narazie przygotowuje sie do 45/10. Troche eksperymentuje z treningiem i pewnie jeszcze nie wszystko robie tak jak trzeba. Pewnie masz racje z tym zajechaniem sie. Tempa dobralem na wyczucie. Dzieki za podpowiedz z tym treningiem interwaowym I progowym. Zmienie troche moj trening aby sie nie zajechac I wprowadze tak jak tu piszesz trening progowy z odpowiednimi odztepami czasu, oraz skroce interwaly. Dziekimihumor pisze:Dziwny ten twój trening, co chcesz w ten sposób uzyskać? Jak na interwał to bieg nieco za długi a przerwa nieco za krótka czyli zajezdnia, jak na bieg progowy to z kolei przerwy za długie a tempo za wysokie jeśli nie dałeś rady tego utrzymać. No i jak dobrałeś te tempa? Na wyczucie czy biegasz je na jakiejś podstawie. Jeśli coś mogę podpowiedzieć to aby pobiec 10 km w 40 minut musisz taki trening jak dziś robić z pewnym luzem ale z 6 powtórzeń i na przerwach 1 minuta - i dokładnie te tempa czyli koło 4,10. Jeśli będziesz dalej przyspieszać i skracać te przerwy to się zajedziesz jako żywo. Albo biegaj kilometrówki w tempie 4 min na przerwach 3 minuty - powiedzmy po 5-6, albo te progi ale wtedy takie po 1,5km po 4,20-4,25 ale na przerwie 1 minuta lub po 2 km na przerwie 2 minuty. Tak mi się wydaje - a podnosisz te tempa nie co trening tylko przynajmniej po 4-6 tygodniach takiego latania - ale to będziesz czuć kiedy podnieść.
Blog: [URL]viewtopic.php?f=27&t=33873&p=1073365#p1073365[/URL]
[b]10km:[/b] 43'29" (18.06.2014) trening
[b]21km:[/b] 1h38'48" (08.06.2014) Florianopolis
[b]10km:[/b] 43'29" (18.06.2014) trening
[b]21km:[/b] 1h38'48" (08.06.2014) Florianopolis
- mihumor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 6204
- Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
- Życiówka na 10k: 36:47
- Życiówka w maratonie: 2:48:13
- Lokalizacja: Kraków
Interwał najlepiej do 5 minut biegu - przerwa mniejsza niż czas biegu, czasem nawet połowa czasu biegu ale ja tak nie dałem nigdy rady, progowe dłuższe niż interwał czyli najkrótsze 5-6 minut (przeważnie do 20 minut biegu) - przerwa 1/5 czasu biegu, tempa do złamania 45 minut to progowe ok 4,35 a interwał pewnie gdzieś 4,10-4,15 - czyli wyczułeś dobrze tylko tak tego nie rób jak teraz bo się zajedziesz. I biegasz interwału do 8% objętości tygodniowej a progu do 10% - proste - tak teoretycznie oczywiście, tempa podnosisz nieco (o 3-5 sek) co 4-6 tygodni jak czujesz, że te biegi idą już dobrze
Najszybsza kupa złomu w galaktyce
Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
- mihumor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 6204
- Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
- Życiówka na 10k: 36:47
- Życiówka w maratonie: 2:48:13
- Lokalizacja: Kraków
Nie ma się czego czepiać, jeśli pobiegłeś to i ostatni odcinek interwałowy dałeś radę pobiec w tempie pierwszego, na godziwej przerwie to znaczy, że cały trening był bardzo dobry. Tak nawiasem z takich interwałów w tym tempie to 10km powinieneś koło 41 minut nabiegać. Bardzo fajny trening
Najszybsza kupa złomu w galaktyce
Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
- kris_brazylia
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 450
- Rejestracja: 17 kwie 2013, 17:05
- Życiówka na 10k: 43,29
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Chile
- Kontakt:
41min...hmmm mysle ze ok 43 na zawodach (podczas rywalizacji) jestem teraz w Stanie przebiec I nie umrzec po biegumihumor pisze:Nie ma się czego czepiać, jeśli pobiegłeś to i ostatni odcinek interwałowy dałeś radę pobiec w tempie pierwszego, na godziwej przerwie to znaczy, że cały trening był bardzo dobry. Tak nawiasem z takich interwałów w tym tempie to 10km powinieneś koło 41 minut nabiegać. Bardzo fajny trening
Blog: [URL]viewtopic.php?f=27&t=33873&p=1073365#p1073365[/URL]
[b]10km:[/b] 43'29" (18.06.2014) trening
[b]21km:[/b] 1h38'48" (08.06.2014) Florianopolis
[b]10km:[/b] 43'29" (18.06.2014) trening
[b]21km:[/b] 1h38'48" (08.06.2014) Florianopolis
- pawelkolejarz
- Stary Wyga
- Posty: 179
- Rejestracja: 22 cze 2012, 09:00
- Życiówka na 10k: 42:00
- Życiówka w maratonie: brak
Wydaję mi się mihumor ma rację. Z takich interwałów spokojnie jesteś w stanie nabiegać coś koło 41 minut. Ja z kilometrówek lub 1,2km w tempie 4:20min/km, 4:10min/km nabiegałem 42 minuty, a póki co nie wyobrażam sobie biegania ich poniżej 4 min/km. Jesteś mocny jednym słowem. Te 40 minut połamiesz pewnie szybciej niż Ci się wydaję. Przynajmniej tak myślę.