TopCaT - komentarze

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Awatar użytkownika
szymon_szym
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1763
Rejestracja: 25 maja 2010, 15:03
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: 3:52:14

Nieprzeczytany post

jakoś nie mogę dotrzeć do wtyczki, z której eksportujesz dane treningu (Spark Exporter Plugin)
możesz mi podpowiedzieć, jak ją znaleźć?
New Balance but biegowy
billycorgan
Wyga
Wyga
Posty: 66
Rejestracja: 08 sty 2010, 22:34

Nieprzeczytany post

fajny blog, pozdrawiam i powodzenia
Awatar użytkownika
mimik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4097
Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
Życiówka na 10k: 38:56
Życiówka w maratonie: 03:44:08
Lokalizacja: okolice wrocławia

Nieprzeczytany post

również z ciekawością przyglądam się twoim poczynaniom i przygotowaniom do tego maratonu.. w sumie biegasz podobnie jak ja przed maratonem w Krakowie.. Myślę, że cel który sobie wyznaczyłeś jest jak najbardziej realny.. Jeśli pobiegniesz z głową, to jeszcze się mile zaskoczysz.. Ja sporo popełniłem błędów, najgorszy to zle rozłożone siły, potem wszystko się mściło z wielokrotną siłą..

trzymam kciuki
Awatar użytkownika
topcat
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 195
Rejestracja: 12 lis 2009, 12:27
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: W-wa/3miasto

Nieprzeczytany post

mimikjestem właśnie po lekturze Twojego bloga przed maratonem: mam wrażenie ,że Ty biegałeś TM (MP) chyba dużo szybciej. Jak przeczyatłem i popatrzyłem na Twoje zakresy to mam wrażenie, że porywam się z motyką na księżyc. 4h jest rozsądne -3:45 to wyzwanie....ale z drugiej strony cholera do odważnnych świat należy :-)
Ostatnio zmieniony 07 wrz 2010, 18:04 przez topcat, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
giz
Wyga
Wyga
Posty: 111
Rejestracja: 26 kwie 2010, 13:36
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Heh, ja już wielokrotnie proponowałam wystosowanie petycji o wydłużenie doby do 30 godzin. Ale spotykałam się z argumentami, że wtedy też dzień pracy uległby wydłużeniu, a na to już nikt nie chciał się pisać :oczko:

Będę trzymać kciuki za maraton. Tylko tyle póki co potrafię :hej:

Pozdrawiam :usmiech:
Awatar użytkownika
mimik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4097
Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
Życiówka na 10k: 38:56
Życiówka w maratonie: 03:44:08
Lokalizacja: okolice wrocławia

Nieprzeczytany post

topcat, kilka słów sprostowania. Wtedy jak trenowałem do maratonu cracovia, to tez miałem takie zakresy jak ty teraz i wykonywałem chyba ten sam plan co ty..TM biegałem chyba za szybko wtedy..
Jeśli chodzi o zakresy teraz, to jest inaczej, bo od wiosny biegam jeszcze więcej i pod większym obciążeniem.. Wykorzystałem bazę po maratonie, żeby robić treningi bardziej szybkościowe.

Wracając do tamtego biegu. Mimo, że zrobiłem 3:45 to popełniłem w nim sporo błędów.. W dodatku przed startem nie spałem całą noc.. Mój największy błąd w trakcie biegu polegał na tym, że od początku za bardzo chciałem atakować tempo 5'00min/km i na pierwszych kilometrach zbyt blisko się trzymałem tego tempa.. Biorąc pod uwagę, że na treningach przy trochę dłuższych biegach przy tempie 5'00-5'20 miałem tętno w zakresie 77-83%HRmax, a od 25 kilometra tętno przy tempie poniżej 6'00min/km zaczynało maszerować do góry (podobnie jak u ciebie).. jasnym było, że przy takim tempie do 30km, po 30 kilometrze złapię ścianę.. i tak właśnie było... Gdybym mądrze pobiegł do 30km, może bym wycisnął czas 3:35...

Rada dla ciebie.. zacznij wolno, w takim tempie w którym czujesz, że powoli się rozkręcasz np. zacznij od tempa 5'40 .. Nie atakuj tempa docelowego do 30k kilometra, zastaw sobie zapas. Dobiegnij do 30km w tempie np.5'20-5;30 i potem ewentualnie jak się będziesz dobrze czuł trochę się rozkręć, albo po prostu staraj się utrzymać te tempo..


pozdro
Awatar użytkownika
Tomaszzz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 342
Rejestracja: 14 paź 2006, 15:31
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kwadraciak

Nieprzeczytany post

Widzę, ze dobrze ci idą treningi, może poza ostatnim. ;)

Mała moja uwaga. Czy dobrze przemyślałeś te 10 km 5 dni po maratonie? Jeśli nie masz zamiaru biec rekreacyjnie to radziłbym jeszcze raz się nad tym zastanowić. Ze słynnego wzoru wynika, że na regenerację trzeba tyle dni ile wynosi ilość km podzielona przez 2. Regeneracja, czyli dni wolne i rozbiegania. A bywa, że te 3 tygodnie to też za mało.
Granicą wytrzymałości fizycznej jest granica twojej wytrzymałości psychicznej.

.............Dziennik treningowy autorstwa Konrada Różyckiego, polecam wersję 1.1.

..........................Dokładny pomiar odległości.
Awatar użytkownika
aktyna
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 315
Rejestracja: 31 lip 2010, 09:53
Życiówka na 10k: 50 min
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

TopCat ja myślę, że ty masz już na ten maraton każdy kilometr rozpisany. A wizualizacja podobno pomaga. Niech Moc będzie z Tobą :hejhej:
Im trudniej tym lepiej

mój blog
komentarze do bloga
Awatar użytkownika
mimik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4097
Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
Życiówka na 10k: 38:56
Życiówka w maratonie: 03:44:08
Lokalizacja: okolice wrocławia

Nieprzeczytany post

te 32km zrób na spokojnie.. po takim eksperymencie możesz potrzebować więcej czasu na regenerację, a ten maraton tuz tuż..
Awatar użytkownika
topcat
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 195
Rejestracja: 12 lis 2009, 12:27
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: W-wa/3miasto

Nieprzeczytany post

aktyna pisze:TopCat ja myślę, że ty masz już na ten maraton każdy kilometr rozpisany. A wizualizacja podobno pomaga. Niech Moc będzie z Tobą :hejhej:
Ech kilometry to już mam - brak w danych reakcji organizmu :-)
mimik pisze:te 32km zrób na spokojnie.. po takim eksperymencie możesz potrzebować więcej czasu na regenerację, a ten maraton tuz tuż..
Nie planuje żadnych mecyji. Wycieczka na 3h pewnie z hakiem całkowity lajt
mimik pisze:Rada dla ciebie.. zacznij wolno, w takim tempie w którym czujesz, że powoli się rozkręcasz np. zacznij od tempa 5'40 .. Nie atakuj tempa docelowego do 30k kilometra, zastaw sobie zapas. Dobiegnij do 30km w tempie np.5'20-5;30 i potem ewentualnie jak się będziesz dobrze czuł trochę się rozkręć, albo po prostu staraj się utrzymać te tempo..

mam w planach bieg w towarzystwie pejsmejkera :hej: duzo będzie zależało od niego
Awatar użytkownika
aktyna
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 315
Rejestracja: 31 lip 2010, 09:53
Życiówka na 10k: 50 min
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Oj TopCat, ty wstręciuchu, przez ciebie się wyczuliłam na precyzowanie danych i po moim dzisiejszym biegu mogę stwierdzić, że ja przy tempie 5'/km to pokonwersować sobie mogę, ale telepatycznie chyba.... :echech: nawet przy 5.24....oj to juz nawet kwiaty rosną w szybszym tempie...
Im trudniej tym lepiej

mój blog
komentarze do bloga
Awatar użytkownika
mimik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4097
Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
Życiówka na 10k: 38:56
Życiówka w maratonie: 03:44:08
Lokalizacja: okolice wrocławia

Nieprzeczytany post

Czuję, że potrzebuję treningów szybkościowych, które mój organizm i na 10km ustawia znowu na odpowiednie obroty. Po maratonie biorę znowu trening na złamanie 45min na 10km i mam nadzieję, że 11 listopada historia zatoczy koło (tam debiutowałem) z bardzo przyzwoitym i satysfakcjonującym mnie wynikiem.
i to jest bardzo dobry pomysł.. jakby nie patrzeć taki maratonik razem z planem przygotowawczym to niezła baza do treningów np.pod 10km
mam w planach bieg w towarzystwie pejsmejkera :hej: duzo będzie zależało od niego
w ten sposób.. no to luz ;)
Awatar użytkownika
topcat
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 195
Rejestracja: 12 lis 2009, 12:27
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: W-wa/3miasto

Nieprzeczytany post

mimik pisze:
i to jest bardzo dobry pomysł.. jakby nie patrzeć taki maratonik razem z planem przygotowawczym to niezła baza do treningów np.pod 10km
Najpierw maraton - cel główny,
Następnie regeneracja, a później zostaną raptem 3 tygodnie na podkręcenie tempa
każdy wynik w pobliżu 46 przyjmuję dzisiaj w ciemno :-)
Awatar użytkownika
aktyna
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 315
Rejestracja: 31 lip 2010, 09:53
Życiówka na 10k: 50 min
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

TopCat ja też mam w planach relaksować się lub leczyć zranioną dumę na Biegnij Warszawo. Na maratonie to raczej chyba mała szansa na spotkanie się w tym tłumie. Tym bardziej, że ja biegnę w grupie 4 emeryckiej :oczko: , ale może będzie szansa na Biegnij Warszawo...mam nadzieję, że będziemy mogli sobie pogratulować maratonu. Albo przynajmniej ja Tobie :hej:
Im trudniej tym lepiej

mój blog
komentarze do bloga
Awatar użytkownika
aktyna
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 315
Rejestracja: 31 lip 2010, 09:53
Życiówka na 10k: 50 min
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

A tak swoją drogą, to ja też robiłam 30 km w sobotę :hej: 3 godz i 10 min. Może się uda tak też pokonać maraton :oczko:
Im trudniej tym lepiej

mój blog
komentarze do bloga
ODPOWIEDZ