albert80 - uwzględniając ilość twoich treningów, wagę startową (o czym sam wspomniałeś), warunki na trasie, to i tak sobie całkiem nieźle poradziłeś  
 
 
Ciągle jesteś "w grze" i masz cel do zrealizowania. Kiedyś przyjdzie ten dzień 
 
 
Jesteś już "Zaprawiony W Bojach" - to sam wiesz co robić dalej  
 
 
Zacytuję jeszcze raz, bo warto: 
udałem się walczyć o realizację takiego biegowego marzenia pt. "przebiec całość poniżej 4 h". A jak się nie uda to chociaż sekundę urwać z życiówki. A jak się nie uda to chociaż zrobić lepszy wynik niż w Poznaniu czyli poniżej 4:12. A jak się nie uda to chociaż @#$%^ ukończyć maraton.
  
 
Wytrwałości i trochę więcej czasu ci życzę.