Bawareczka, spadłam z krzesła :D
Pardita - do tej pory brałam co 2 i wtedy oddychałam na jedną stronę, wczoraj uczyłam się co 3 (ekhem... ja od połowy stycznia się dopiero uczę czymkolwiek innym, niż żabką... :D), a z łapkami mi wychodziło co 4. co 5 i co 7 to huh! no, jeszcze chwilka, zanim tak zacznę

teraz się będę starać co 3 bez wspomagacza w postaci łapek - zobaczymy, czy i jak to mi wyjdzie
mój piesek (jeden) też waży ok. 30 kg, ale raczej się z nią nie szarpiemy - po to wzięliśmy drugą pannicę, żeby się szarpały między sobą (co wygląda komicznie, jak z jednej strony sznura uczepione jest 30 kg, z drugiej - jakieś 7, i dają czadu

). Luka szybko wchodzi na głowę, jak jej się na zbyt wiele pozwoli, niestety, więc szarpania unikamy, uczymy ją oddawać piłeczkę na hasło - idzie całkiem dobrze
