Sochers - fidbek olłejs warmly welkomd :)

[sochers]

Na razie jeden lot za mną, w weekend może coś spróbuję nagrać. Z biegu (ale nie zorganizowanego) to może, ale za jakiś czas pewnie dopiero.

[jacekww]

Na razie jeden lot za mną, w weekend może coś spróbuję nagrać. Z biegu (ale nie zorganizowanego) to może, ale za jakiś czas pewnie dopiero.

Nie za blisko z tym dronem przy lotnisku jesteś?

[sochers]

Niestety za blisko, ale jestem świadomy więc latałem u teściów w Skierniewicach, sprawdziwszy uprzednio, że mogę DroneRadar pokazał na zielono, zrobiłem przepisowego check-ina i polatałem bez większej obawy o kwestie prawne. Na razie obczajam kwestie latania w strefie CTR6 i pozwoleń z PAŻP, a przede wszystkim chcę się nauczyć nim latać porządnie. Chcę któregoś dnia nakręcić filmik z uroczyska, jakby pozwolili. Ale to kwestia przyszłościowa. Tak jak prawko na drona, czekam czy nie stanieje po wakacjach

[jacekww]

Między Brusem a Starym Złotnem często latali, do czasu aż zawisła kartka, "Zaginął dron, dla uczciwego znalazcy nagroda".
Gdyby nie to, że zawsze miałem ważną jednostkę treningową, to bym poszperał w brzózkach

[sochers]

To byś miał sporo szperania mój nowy dron, a nie jest jakiś super wyżyłowany, ma zasięg ~1km, teoretycznie powinno się latać w zasięgu wzroku (tzn. z grubsza z tego co poczytałem - dron w zasięgu wzroku operatora). Jak masz białego drona o średnicy 30-40 cm to 300-400 metrów to już raczej fikcja ale to podejrzewam, bo tyle nie odlatywałem. Na razie 50 w górę, ~100 dookoła. Jeszcze zdążę

[Skoor]

Chyba w lepszym tempie to pobiegłeś niż w 4:20/km. Nie wiem co to niby taki trening miałby dać te 5x30s po 4:20, ani to szybkość, ani jakaś wytrzymałość...

Kiedyś się na framudze zaznaczało, a teraz miarki se robią... W dupach się poprzewracało

[mclakiewicz]

No dzieci mają różne ciekawe nocne problemy. Moje pińcetplusy na szczęście w nocy są już grzeczne i śpią bez zająknięcia, za to teraz w nocy koty mnie molestują. Od listopada mam dwie sierciuchówny i co noc około 4 wskakują, mruczą i dotykają mnie mokrymi nosami po gębie. Zanim je zniechęcę to z 20 minut mija a potem łaże niewyspany.

[sochers]

Chyba w lepszym tempie to pobiegłeś niż w 4:20/km. Nie wiem co to niby taki trening miałby dać te 5x30s po 4:20, ani to szybkość, ani jakaś wytrzymałość...

Kiedyś się na framudze zaznaczało, a teraz miarki se robią... W dupach się poprzewracało

No 3:30-3:40 to szło ale akceptowalnie, więc nie ma problemu.

A miarkę chcę mobilną, bo rozważamy zmianę mieszkania, więc nie będę futryny zabierał, a miarkę z listewki - jak najbardziej mogę

[ziko303]

Chyba w lepszym tempie to pobiegłeś niż w 4:20/km. Nie wiem co to niby taki trening miałby dać te 5x30s po 4:20, ani to szybkość, ani jakaś wytrzymałość...

Moim zdaniem (a też robię plan z ksiażki Hudsona/Fitzgeralda) to taki wstęp w początkowej fazie do mocniejszych treningów. Bo przerwie, roztrenowaniu etc. to się sprawdza.

[sochers]

Tak też to traktuję, ten pierwszy miesiąc planu to właściwie takie przygotowanie do szybszego i dłuższego biegania. Pierwsze podejście - ufam. Zobaczymy jak trening odda - w stosunku do tego planu z książki dołożyłem 10km spokojnie, żeby ogarnąć kilometraż na poziomie ~40 w tygodniu, więc nie jest to jakaś zabójcza modyfikacja.

[sultangurde]

Tak też to traktuję, ten pierwszy miesiąc planu to właściwie takie przygotowanie do szybszego i dłuższego biegania. Pierwsze podejście - ufam. Zobaczymy jak trening odda - w stosunku do tego planu z książki dołożyłem 10km spokojnie, żeby ogarnąć kilometraż na poziomie ~40 w tygodniu, więc nie jest to jakaś zabójcza modyfikacja.

Też myślę, że to dobre podejście. Płynne wejście w mocniejsze treningi, zwłaszcza po zimie, ewentualnie zaleczonych kontuzjach.

[sochers]

Dokładnie. Takie "obudowanie" się adaptacją do lekkich treningów z plusem, wejście w rytm treningowy.

[Przemkurius]

Ale poszedł! Jak po 500+ na pierwsze dziecko

[sochers]

Taaa, ważne żeby nie oddać tego 500+ w inflacji na spożywce

[Siedlak1975]

Wczoraj poszedłem spać 22:40, więc wcześniej, to i o 4:53 udało się wstać mleko młodej, siku, ważenie, ubieranie i 5:08 start.

Miszczu jaka ta waga? Jest piórkowa?