Piter82 - komentarze

[piter82]

Witaj, według jakiego planu teraz biegasz? Czy to któryś z osławionych planów podesłanych przez Nagora?

tak wg planu Nagora. Obie fazy zamieściłem na blogu kilka stron wcześniej, a plan Nagora który obecnie realizuje ma się ukazać na jego blogu niebawem, ponieważ nie ma go już na bieganie.pl , najnowsze plany będą końcem czerwca na portalu maratonypolskie.pl

Pozdrawiam

[makar]

Powodzenia w piątkowym biegu. Trzymam kciuki!

[PATATAJEC]

Jeśli chodzi o te tętna, to wydaje mi się, że temperatury są teraz dużo korzystniejsze. Myślę, że ta wspinaczka, to znakomity pomysł.

[piter82]

różnorodność zawsze dobrze robi a chyba złapałem bakcyla na wspinanie

[topcat]

Piter jaki masz HRmax?

pozdr
tc

[piter82]

201 to mój Hr Max

[makar]

Widzę, że też masz dość upału. Ciężko biega się przy takich temperaturach i duchocie. Ja próbowałam dzisiaj rano, ale niewiele to dało, bo przed 9.00 było już + 28. Chyba trzeba wstawać przed 5.00
Pozdrowienia.

[piter82]

no, masakra, biegałem dziś po 13 to było masakrycznie

[mimik]

...przy takim upale powinienem co najmniej 1-1,5 litra wypić przed wyjściem i zjeść porządne śniadanie, ale z uwagi na wizję obżarstwa weselnego ograniczyłem też śniadanie.

jeśli wypiłbyś w krótkim odstępie czasu tyle wody, to raczej spotęgowałbyś tylko uczucie odwodnienia i pragnienia, organizm wtedy !@#$% się mocno poci.. poza tym 1,5 litra wody w żołądku.. niezbyt się fajnie biega z takim balastem

[piter82]

no nie naraz ale odkąd wstałem

[mimik]

to nie bieg to walka z duchotą, miękkimi nogami

wczoraj miałem to samo.. po trzecim powtórzeniu zagotowałem się i było po zawodach... całe ciało zrobiło się jak z waty...

[piter82]

te upały mnie wykańczają, nie da się robić normalnie szybkich biegów, to jakaś porażka. Marzę już o jesieni, 10 stopniach i deszczu

[kub44]

A masz czas biegać o 5:00-6:00 rano? ja dziś robiłem powtórzenia o 7:00 i nie było tragedii ale już się robiło gorąco przed 8:00. Teraz o 10:00 to się nie da już na dworze siedzieć... dziś jest jakaś masakra

[piter82]

tak wcześnie to bym się nie wysypiał, bo ja nocnym markiem jestem i do 8 zawsze śpię Biegałem parę razy rano i biegało się przyjemnie

[mimik]

gratki!

nie patrząc na wynik, fajna zabawa i przeżycie taka masakra .. a patrząc na wyniki to w sumie ładny trening wydolnościowy

pozdro!