MIMIK - komentarze

[mimik]

Dzięki Lady!
Prośba została spełniona.

Dzięki buddy!
Trza było na mecie ominąć tego z kolesia i pobiec jeszcze jedno kółko i dopiero potem dac się złapać na szczytanie cipa. Najwyżej za nieposluszeństwo nie daliby medalu.
No w sumie jeśli chodzi o mobilizowanie masz zdolności..
po tym opierdolu ładnie poleciałem w Dlugołęce

Wyłącz łeb i ryj asfalt, ból duży, ale szybko przechodzi
>18:10 nawet się nie pokazuj

cytat z http://forum.treningbiegacza.pl//?app=b ... entry=1714

Gratulacje!

W ogóle bardzo długą rozgrzewkę sobie zrobiłeś - podziwiam, ja bym potem nie miała już pary w nogach

Dzięki kachitko!
Zrobiłem ta rozgrzewkę zupełnie na czuja. Po prostu było zimno i potrzebowałem więcej. Gdyby byl upał nie biegał bym tyle.

rewelacyjny wynik No i świadomy bieg - analiza w trakcie! Gratuluję

Dzięki ślicznie aniad!
Fajnie się analizuje jak się nie spali początku Big suprise na mecie gwarantowany!

[Aniad1312]

Fajnie się analizuje jak się nie spali początku Big suprise na mecie gwarantowany!

O tym, to ja się akurat kilka razy osobiście przekonałam

[Buddy]

mimik, jak ja patrzę jak goście z M-50 zaaaa... suwają to mówię sobie, że ja też mogę
Dzisiaj byłem już 22sek za MP w M z lat 90ych, czyli kurde można, nie ?

Ech żeby gdzieś niedaleko nas był cykl biegów na 5km ... się rozmarzyłem, zajefajny dystansik.

[mimik]

mimik, jak ja patrzę jak goście z M-50 zaaaa... suwają to mówię sobie, że ja też mogę
Dzisiaj byłem już 22sek za MP w M z lat 90ych, czyli kurde można, nie ?

i to jest duża zachęta do uprawiania tego sportu

Ech żeby gdzieś niedaleko nas był cykl biegów na 5km ... się rozmarzyłem, zajefajny dystansik.

ja się nie mogę doczekać znowu tych ZiMNarów 7x6km. Będzie moc!!

[Gife]

Bardziej Ci gratuluję butków Inov-a, niż wyników, bo i tak go pobijesz
Zdrówka!

[Maurice]

kongretulejszyn master
pozdrowionka

[pardita]

Mimik,

choć ja - jako posoadaczka siostry Basi - nie mogę pojąć, jak ten bieg miał być barbórkowym, to zdecydowanie (patrząc po wynikach) był biegiem mimikowym!
Gratulacje, pięęękny wynik! No, rewelacja po prostu!
No i pisz, jak nowe buty, jestem okropnie ciekawa

[mimik]

Mimik,

choć ja - jako posoadaczka siostry Basi - nie mogę pojąć, jak ten bieg miał być barbórkowym, to zdecydowanie (patrząc po wynikach) był biegiem mimikowym!
Gratulacje, pięęękny wynik! No, rewelacja po prostu!
No i pisz, jak nowe buty, jestem okropnie ciekawa

dzięki za graty!
parditko, w Lubinie jest trochę inaczej

[strasb]

Pozy modela jak z katalogu, a hasło "pumy są w porzo" to możesz Dominice sprzedać. Ale żeby tak przerwać w najlepszym momencie reklamą wątek Inov8, okrutny jesteś.

[mimik]

Pozy modela jak z katalogu, a hasło "pumy są w porzo" to możesz Dominice sprzedać. Ale żeby tak przerwać w najlepszym momencie reklamą wątek Inov8, okrutny jesteś.

dzięki za komplement.. starałem się nie zjechać za bardzo Pum, nie są takie złe, zależy dla kogo..

[pardita]

ajjj połechtałeś moje biegowe ego tym komplmentem treningowym

[strasb]

A jutro? Crossik w Roclitach.

Jakie to są buty? O yeah! Hardcore! [/i]

Hej, kolego, nie musiałeś być taki...wylewny. Liczę na poprawę po "crossiku".

Przy okazji widzę, że i Ty z "greckich".

[mimik]

A jutro? Crossik w Roclitach.

Jakie to są buty? O yeah! Hardcore! [/i]

Hej, kolego, nie musiałeś być taki...wylewny. Liczę na poprawę po "crossiku".

Przy okazji widzę, że i Ty z "greckich".

w taki razie komu let's, temu go..
zobaczymy co potrafi na leśnych duktach i chaszczach .. poznym wieczorkiem opis..

zwłaszcza w prawej stopie drugi trochę przydługaśny.. prawa stopa 25,5cm, lewa 25,1cm

[strasb]

No, coś więcej się dowiedzieliśmy. Przy takim bieżniku to się nie dziwię, że one się z asfaltem nie lubią. One jeszcze bardziej zębate niż moje Salomony. Raz się w nich "na miasto" wypuściłam, jeszcze niedużo wtedy ze śródstopia biegałam i chciałam pod koniec dla odpoczynku z pięty pociągnąć - nie dały! Wytrenują Cię trochę te buty. Jestem ciekawa jak ocenisz różnice przyczepności na odcinkach specjalnych.

[mimik]

No, coś więcej się dowiedzieliśmy. Przy takim bieżniku to się nie dziwię, że one się z asfaltem nie lubią. One jeszcze bardziej zębate niż moje Salomony. Raz się w nich "na miasto" wypuściłam, jeszcze niedużo wtedy ze śródstopia biegałam i chciałam pod koniec dla odpoczynku z pięty pociągnąć - nie dały! Wytrenują Cię trochę te buty. Jestem ciekawa jak ocenisz różnice przyczepności na odcinkach specjalnych.

na asfalcie, betonie jest topornie.. na leśne wypady raczej będę dojeżdżał, szkoda tych butów i tego bieżnika, mimo wszystko do lasu mam 2,5km w jedna stronę.. polne drogi mam pod nosem..

zdecydowanie muszę w nich więcej pobiegać, muszę się z nimi ułożyć.. wtedy coś więcej będę mógł powiedzieć, teraz to tylko pierwsze wrażenia, które o niczym nie przesądzają..