Piter82 - komentarze

[PATATAJEC]

Forma jest. Ten Bieg Fiata będzie udany. Pozdrawiam.

[makar]

Gratulacje, Piter! Nie ma to jak życióweczka! Też tak chcę.... Bardzo ładne czasy wykręciłeś i gdyby nie błędy w oznakowaniu trasy pewnie byłoby jeszcze lepiej. Czy Ty na pewno dobrze przemyślałeś ten nasz wspólny start w maratonie? Ja tak szybko nie dam rady

[piter82]

Czy Ty na pewno dobrze przemyślałeś ten nasz wspólny start w maratonie? Ja tak szybko nie dam rady

w Warszawie prawdopodobnie będę biegł na życiówkę w maratonie jak już coś, Poznań jest 2 tyg później i chcę go pobiec na zaliczenie rekreacyjnie, 4 h jak najbardziej mamy w zasięgu

[mimik]

gratulacje! ładny wynik, ładnie rozegrałeś bieg.. myślałem, że pobiegniesz na życiówkę.. patrząc na tętna spokojnie masz dużo zapasu.. pozdrawiam

[Loocek]

Gratulacje nowej życiówki

[PATATAJEC]

Dobry, mocny bieg! Gratulacje! 40 złamiesz na płaskiej trasie na pewno...

[bleez]

Ja się tez dołączam do gratulacji.

[makar]

Fajny nowy avatarek się pojawił
Pozdrowienia.

[piter82]

Fajny nowy avatarek się pojawił
Pozdrowienia.

to z ostatniego biegu Fiata, cała fota na blogu. Trochę żałuje, że takie małe avatary są, myślę, że nic nikomu by się nie stało gdyby były ze 2 razy większe

[makar]

Fotki obejrzałam sobie na stronie maratonypolskie.pl, no i oczywiście na Twoim blogu. Pozdr.

P.S.
Tez nie miałabym nic przeciwko większym avatarkom. Może Adam przeczyta

[Moniś]

Gratuluję udanego powrotu do biegających!
Dziwne

no przecież kobieta mnie nie wyprzedzi przed samą metą hehe zadziałała ambicja i udało się wyprzedzić ją przed samą metą.

ale ja mam to samo z Panami.
Pozdrawiam
M.

[mimik]

Jak tam? W jakim stanie są twoje Vomerki?.. moje po 600km były przetarte w zapiętkach (chyba były minimalnie za małe) i miały gdzie niegdzie popękane oczka w siateczce, tudzież tam rozerwane szwy.. Cholernie miękki but, co nie? Jak się go wezmie do reki i zacznie ściskać piętę, to tak jakby się zgniatało gąbkę..

[piter82]

No w porządku, są na półmetku, zapiętki lekko zaczynają się ścierać, a siateczki i reszta ok, ale to samo miałem w pegasusach i wytrwały 1500 km a dalej mam je i chodzę codziennie bo do tego nadają się bardzo dobrze miękkie są, dlatego stosuje je na wybiegania i wolne bieganie, nie są zbyt dynamiczne, szczerze mówiąc to wole jednak twardsze obuwie i chyba nie zdecyduje się znowu na Vomero, dobiegam w nich 1000-1100 km i będzie to już czas na powoli myślenie o jesienno-zimowym obuwiu, pewnie zdecyduje się znowu na pegasusy ale te wodoodporne albo te trailowe WR

[Buniek]

Zgadzam się, że ostatnie dni są wyjątkowo ciężkie jeżeli chodzi o bieganie. To pewnie obniżka formy związana z pierwszymi wysokimi temperaturami. Tydzień, dwa i powinno być lepiej. oby.

[Tomaszzz]

Witaj, według jakiego planu teraz biegasz? Czy to któryś z osławionych planów podesłanych przez Nagora?