Witaj w klubie!przebiegłem za jednym razem ponad 10 km oraz biegłem ciągiem przez ponad godzinę. Nigdy wcześniej nie miałem takich osiągnięć i jest to dla mnie może nie szok, ale bardzo duża, miła niespodzianka.
Ione- komentarze
Moderator: infernal
- mimik
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4097
- Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
- Życiówka na 10k: 38:56
- Życiówka w maratonie: 03:44:08
- Lokalizacja: okolice wrocławia
-
- Wyga
- Posty: 78
- Rejestracja: 26 sie 2010, 21:56
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Dzięki. Mimo, że póki co drepczę bardzo powoli, to i tak uważam, że jak na mnie nie jest źle biorąc pod uwagę, że pierwszy raz podniosłem tyłek sprzed kompa dokładnie 21 sierpnia i to był dopiero mój siódmy bieg.mimik pisze:Witaj w klubie!
- 1->99%
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 407
- Rejestracja: 22 mar 2009, 18:08
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: poznań
w ciagu 3 tygodni dojsc do przebiegniecia 10k to swietny wynik!
biegaj nie inaczej jak wlasnie powoli, na razie. a to na razie niech potrwa nawet ze 3 m-ce.
powodzenia!!
biegaj nie inaczej jak wlasnie powoli, na razie. a to na razie niech potrwa nawet ze 3 m-ce.
powodzenia!!
Uważaj, uważaj.
Nie ma nic gorszego, niż pogarda neofity.
Nie ma nic gorszego, niż pogarda neofity.
- mimik
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4097
- Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
- Życiówka na 10k: 38:56
- Życiówka w maratonie: 03:44:08
- Lokalizacja: okolice wrocławia
Chopcysiu Whats that ? Nie załamuj się, ja na początku szurałem od drzewa do drzewa przez dobre 3 misiące i jeszcze miałem z tego satysfakcję, więc..W trakcie biegu bardzo się męczyłem i doszedłem do wniosku, że biegacza to ze mnie nie będzie.
-
- Wyga
- Posty: 78
- Rejestracja: 26 sie 2010, 21:56
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Takie myśli włażą do głowy jak męczysz się jak prosiak, a ziemia nie chce spod nóg uciekać. Dopiero na końcu się okazało, że wcale nie biegłem tak wolno jak mi się zdawało. Myślę, że byłem przytkany przeziębieniem i wczorajszą kolacją o północy. Z moich notatek wynika, że 3,5 tygodnia temu w moim drugim w życiu biegu dłuższym niż 1 km na WF'ie w szkole, pierwszy raz przebiegłem ten sam dystans i miałem wtedy tempo 7:13 min/km. Teraz było 5:37 min/km, co nie jest może wynikiem zwalającym z nóg, ale co by nie mówić - postępy są.
- mimik
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4097
- Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
- Życiówka na 10k: 38:56
- Życiówka w maratonie: 03:44:08
- Lokalizacja: okolice wrocławia
Jest dobrze man! Naprawdę jak na początek mocne bieganie..