przemekEm komentarze
Moderator: infernal
-
- Stary Wyga
- Posty: 151
- Rejestracja: 19 cze 2018, 11:00
- Życiówka na 10k: 41:09
- Życiówka w maratonie: brak
Trzymam kciuki za kolano. Też zawsze chciałem pobiegać w większej grupie, ale na chęciach się kończy. Biegam rano, a do tego raczej bliżej domu i w mocno nieustalonych godzinach, więc pozostanę samotnym wilkiem. Dużo osób przychodzi we wtorki na to NB?
Zapiski -> viewtopic.php?f=28&t=65086&start=900000
Komentarze -> viewtopic.php?f=28&t=65087&start=900000
Komentarze -> viewtopic.php?f=28&t=65087&start=900000
- przemekEm
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 913
- Rejestracja: 04 wrz 2019, 12:45
- Lokalizacja: Warszawa
To drobne nadwyrężenie. Jestem przyzwyczajony, ostatnio i tak rzadko mi się psuje. Mam podobnie chociaż ja preferuję wieczorne bieganie, ale akurat tam mam po drodze z biura do domu, a okazji do pobiegania na bieżni mało, to aż żal nie skorzystać. Ludzi dużo, ale miejsca jest wystarczająco. W zeszłym roku byłem 2 razy, raz mi pasował trening, raz nie bardzo, ale generalnie taki grupowy dużo łatwiej wchodzi.