NIE MAMY PAŃSKIEGO PŁASZCZA I CO NAM PAN ZROBISZ

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Awatar użytkownika
cichy70
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4216
Rejestracja: 20 cze 2001, 10:59
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: zewszont.

Nieprzeczytany post

odpisze z domu bo tapatalk wariuje
New Balance but biegowy
Slawcio
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1669
Rejestracja: 10 lip 2017, 06:06
Życiówka na 10k: 36:14
Życiówka w maratonie: 2:46:06
Lokalizacja: Białystok
Kontakt:

Nieprzeczytany post

DKrunner pisze: 18 mar 2025, 09:01 @Drwal Biegacz Moim zdaniem zdecydowanie za mało węglowodanów. W diecie biegacza powinno znaleźć się ich minimum 60%
To zależy co chce się osiągnąć.

A) mieć więcej mocy i łatwiej trenować
B) uczyć organizm radzenia sobie bez paliwa i trenować na tłuszczu własnym, żeby później w trakcie zawodów było łatwiej.

Ja nie wiem dokładnie ile bo nie liczę, ale białka jem zdecydowanie najwięcej, tłuszczu bardzo mało. A węgle staram się jak najmniej ale jest ciężko przy dużej objętości wytrzymać.
Biegając jak większość, będziesz miał wyniki jak większość.
https://bieganie.org/
Drwal Biegacz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1440
Rejestracja: 21 paź 2020, 20:15
Życiówka na 10k: 42:15
Życiówka w maratonie: 3:48:08
Lokalizacja: Wieś

Nieprzeczytany post

@Slawcio Celem jest spalenie/zrzucenie zbędnego tłuszczu/kilogramów, czyli stanie się lżejszym :spoczko:
Awatar użytkownika
rocha
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1167
Rejestracja: 06 maja 2002, 11:44
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Świecie/Jelenia Góra/Wrocław

Nieprzeczytany post

Nie mogę rozgryźć, w czym macierz od korzeni lepsza?
Slawcio
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1669
Rejestracja: 10 lip 2017, 06:06
Życiówka na 10k: 36:14
Życiówka w maratonie: 2:46:06
Lokalizacja: Białystok
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Drwal pije do moich tytułów na Stravie z porannych biegów.

Ale wracając, ja czuję ogromną różnicę w czasie porannego biegu, czy wieczorem jadłem węglowodany czy nie.
Przed zawodami czy jak ktoś robi mocne treningi to oczywiście warto zjeść węgle.
Ale czy przed spokojnym wybieganiem też? Ja tam wolę uczyć organizm jechać na tłuszczu własnym.
Biegając jak większość, będziesz miał wyniki jak większość.
https://bieganie.org/
DKrunner
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 582
Rejestracja: 19 wrz 2019, 06:56
Życiówka na 10k: 37:29
Życiówka w maratonie: 3:02:45

Nieprzeczytany post

Przecież Drwal za 2,5 tygodnia leci maraton? Jak ma to zrobić na tłuszczu własnym? To w sumie żeli też nie potrzebuje?
5km - 17:42 (18.03.2023 - bez atestu)
10km - 37:29 (17.09.2023)
HM - 1:22:40 (29.09.2024)
M - 3:02:45 (30.04.2023)

Blog - viewtopic.php?f=27&t=60476
Komentarze - viewtopic.php?f=28&t=60477
Drwal Biegacz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1440
Rejestracja: 21 paź 2020, 20:15
Życiówka na 10k: 42:15
Życiówka w maratonie: 3:48:08
Lokalizacja: Wieś

Nieprzeczytany post

Slawcio pisze: 19 mar 2025, 07:38 Drwal pije do moich tytułów na Stravie z porannych biegów.
/.../
Nie piję, uśmiecham się do siebie, że chcę spalać tłuszcze, jedząc tłuszcze (ograniczając węglowodany). Przyjąłem taką zasadę m.in. by nauczyć organizm korzystać z tłuszczy. Sam też sporo biegam na głodnego.

Chcę zrzucić zbędne kilogramy i dlatego m.in interesuje mnie co tam maszyna podpowiada/wylicza @Cichy7O

Czekający mnie treningowy (tak to nazwijmy) maraton będzie wyzwaniem, ale powoli idzie trening w dobrym kierunku.
Pozdrawiam!
DKrunner
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 582
Rejestracja: 19 wrz 2019, 06:56
Życiówka na 10k: 37:29
Życiówka w maratonie: 3:02:45

Nieprzeczytany post

@Drwal Biegacz Moim zdaniem za dużo kombinujesz. Zarówno z krokiem biegowym jak i sposobem żywienia.
Jest takie powiedzenie: „Lepsze jest wrogiem dobrego”.
Ale co ja tam wiem :usmiech:
5km - 17:42 (18.03.2023 - bez atestu)
10km - 37:29 (17.09.2023)
HM - 1:22:40 (29.09.2024)
M - 3:02:45 (30.04.2023)

Blog - viewtopic.php?f=27&t=60476
Komentarze - viewtopic.php?f=28&t=60477
Drwal Biegacz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1440
Rejestracja: 21 paź 2020, 20:15
Życiówka na 10k: 42:15
Życiówka w maratonie: 3:48:08
Lokalizacja: Wieś

Nieprzeczytany post

DKrunner pisze: 21 mar 2025, 07:19 /.../Ale co ja tam wiem :usmiech:
Wiesz, wiesz! Większość z nas czegoś szuka, mam tu na myśli rozwiązań na najlepszy trening, może ja jestem najbardziej w tym wszystkim zagubiony (niezadowolony)?

Nie byłoby pewnie tego kombinowania, gdyby nie moje dysfunkcje oraz tego, że lubię te poszukiwania.
:spoczko:
Awatar użytkownika
sultangurde
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2006
Rejestracja: 10 paź 2018, 10:40
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Ale zrzucenie wagi jest proste jak budowa cepa, tylko większość ludzi nie jest konsekwentna i nie liczy/bilansuje tego co je z tym co spala.
Blog: viewtopic.php?f=27&t=60020
Komentarze: viewtopic.php?f=28&t=60021
2024 [M40] 18:41//40:12//1:31:02
Siedlak1975
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4914
Rejestracja: 22 lis 2017, 14:58
Życiówka na 10k: 37:59
Życiówka w maratonie: 2:59:13
Lokalizacja: Tychy

Nieprzeczytany post

sultangurde pisze: 21 mar 2025, 09:41 Ale zrzucenie wagi jest proste jak budowa cepa, tylko większość ludzi nie jest konsekwentna i nie liczy/bilansuje tego co je z tym co spala.
Święta prawda. Odchudzanie to prosta matematyka
Awatar użytkownika
weuek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2168
Rejestracja: 07 paź 2022, 16:56
Życiówka na 10k: 42
Życiówka w maratonie: 3:55
Lokalizacja: Podkarpacie
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Kolega ostatnio stwierdził, że koleżanka z pracy odchudza się już 25 lat, ale coraz grubsza. Ale auto pod drzwiami, potem widna, fotel, a w domu telewizor i kawa z obowiązkowym ciastkiem (z kremem). No i co zrobisz, jak nic nie zrobisz?

Biegacze mają zadanie ułatwione.
Lubisz bieganie czy trenowanie cyferek?
Jajo
Wyga
Wyga
Posty: 92
Rejestracja: 21 paź 2020, 10:51
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Na keto cholernie łatwo o niedobory witamin i minerałów. Jasne, można skomponować zdrową dietę keto, ale trzeba się na tym znać, a działając po omacku prędzej można sobie zaszkodzić, niż coś poprawić. Keto to nie jest dobry pomysł na domowe eksperymenty i poszukiwania.

Biegasz, więc jeden element już jest. Dalej powinno być łatwo. Jedz więcej warzyw, owoców, wyeliminuj podjadanie i przekąski i jak waga nie zacznie spadać, to albo sam siebie oszukujesz, albo podlegasz innym prawom fizyki :)
Siedlak1975
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4914
Rejestracja: 22 lis 2017, 14:58
Życiówka na 10k: 37:59
Życiówka w maratonie: 2:59:13
Lokalizacja: Tychy

Nieprzeczytany post

Jajo pisze: 21 mar 2025, 10:16 Na keto cholernie łatwo o niedobory witamin i minerałów. Jasne, można skomponować zdrową dietę keto, ale trzeba się na tym znać, a działając po omacku prędzej można sobie zaszkodzić, niż coś poprawić. Keto to nie jest dobry pomysł na domowe eksperymenty i poszukiwania.

Biegasz, więc jeden element już jest. Dalej powinno być łatwo. Jedz więcej warzyw, owoców, wyeliminuj podjadanie i przekąski i jak waga nie zacznie spadać, to albo sam siebie oszukujesz, albo podlegasz innym prawom fizyki :)
chyba raczej biologii
Jajo
Wyga
Wyga
Posty: 92
Rejestracja: 21 paź 2020, 10:51
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Nauki się przenikają. Może na Drwala słabiej działa grawitacja i przez to spala mniej kalorii. A więc fizyka :)
A tak serio, to masz rację, rozpędziłem się.
ODPOWIEDZ