Mam nadzieję, że w planach masz HM w Dąbrowie Górniczej

Moderator: infernal
I to jest prawda, regularność naprawdę robi robotę. Teraz jakieś treningi BPS i startyMorderca_z_głębi_lasu pisze: ↑27 lut 2025, 20:26 Fundamentem w bieganiu jest regularność, a wygląda ten element bardzo dobrze. Czas na starty![]()
Dokładnie tak, właśnie się planują. Niestety "tylko" 1:12:28, nie zdążył się zregenerować po nockach w pracy i trochę się ugotował na pierwszych kilometrach po 3:11, 3:11,3:17 z grupą.Drwal Biegacz pisze: ↑27 lut 2025, 19:30 Czas zaplanować starty, to dodaje treningom krwistości!
![]()
PS
Jak poszło trenerowi w Wiązownej?
Tutaj może być różnie. W zeszłym roku start był na początku kwietnia, a teraz 27 kwietnia tydzień przez Wings For Life. Do tego cały czas liczyłem, że będzie w 27 kwietnia Bieg Częstochowski na 10 km na nowej, bardzo szybkiej trasie, a jak się okazuje mają problem z terminem bo coś tam już w urzędzie miasta jest zgłoszone. Wiec nie wiem jeszcze czy wystartuje w Dąbrowie. 50/50 w tym momencie.Siedlak1975 pisze: ↑05 lis 2024, 13:45 Zdrowia życzę!
Mam nadzieję, że w planach masz HM w Dąbrowie Górniczej![]()
Mniej więcej tempo półmaratonu na płaskiej trasie.
Mniej więcej by się u mnie zgadzało. Mnie na wydolnościowych wyszedł próg na 184 bodajże, a połówkę przeleciałem na średnim 180sultangurde pisze: ↑12 mar 2025, 13:12Mniej więcej tempo półmaratonu na płaskiej trasie.
W praktyce liczyłem LT metodą Friela: ostatnie 30 minut z godzinnego wysiłku.
Nie biegałem codziennie jak wychodziłem z dołka po chorobie. Teraz stosuję takie lekkie dni gdzie biegam bardzo wolno 6-8 km na chomiku i tak znacznie lepiej się czuję i lepiej śpię. Właśnie to spanie ostatnio poprawiłem. Nic nie suplementuje, ale dbam o to co jem i o poziom żelaza. Kilometry to różnie staram się 3 tygodnie mocniej (75-85 km) i 1 tydzień lżej (60-70 km). Teraz jak idzie wiosna to aż się chce biegać.
+1 według mnie święta trójca amatorskiej regeneracji: sen, jedzenie i zimne/ciepłe prysznice na nogi zwłaszcza. Cała reszta to ściema.