kamilwroblewski78 - od życiówki na 10km do marathonu

Moderator: infernal

Awatar użytkownika
gonefishing
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 767
Rejestracja: 04 cze 2012, 09:55
Życiówka na 10k: 41'25"
Życiówka w maratonie: 4h01'38"
Lokalizacja: Gabon

Nieprzeczytany post

Obrazek
Rocznik: 1978
Waga: 79-81 kg
Wzrost 184 cm

Obrazek

Założyłem sobie 1 cel główny i 6 celów pobocznych do osiągnięcia:
CEL GŁÓWNY: Poprawa wydajności płuc. 66% kiedyś - 75% (30.08.2012r.)
1. Życiówka na 10 km - ZROBIONE - dotychczas był to wynik z XXI Biegu Powstania Warszawskiego i wynosił 54:07 - podczas VI Międzynarodowego Biegu o Błękitną Wstęgę poprawiłem życiówkę o równe 4'00" na 50'07"
2. Poniżej 48' na 10 km.
3. Ukończyć półmaraton - ZROBIONE - Piła 09.09.2012 r. - czas netto 1h51'55"
4. Poniżej 1h48' na 21,097 km.
5. Przeżyć maraton.
6. Marathon poniżej 4h00'00".

Zdaje sobie z tego sprawę, że cele nr 5 i 6 mogą być poza moim zasięgiem i nie chodzi tu o czas tylko sam dystans. Myślę jednak, że lepiej jest mierzyć wysoko.

Wszystko co zrobię ponad plan - to będzie ponad 100 %.


Obrazek

Asics GEL-PULSE 3

Obrazek

Obrazek

Nie ma żadnej cudowniej diety. Jem to co jest i tyle. Smażony kotlet schabowy z pyrkami itp. a jak mam ochotę to batony czy lody - nie żałuję sobie raczej niczego.

Obrazek

Aktualnie staram się realizować poniższy plan
celem tego planu jest zejście poniżej 1h48' na 1/2maraton.
http://www.bieganiechoszczno.pl/plany_t ... _2012.html

Obrazek

Wyniki (nieoficjalne) z endomondo:
Test Coopera (12 min) 2,63 km
W godzinę 11,94 km
1 km 4m:07s
1 mile 6m:49s
3 miles 22m:46s
5 km 23m:32s
10 km 48m:04s
Półmaraton 1g:47m:53s

I trochę z historii:
Od 2007 r. do 2010 r. trenowałem karate kyokushin.
Przygodę z bieganiem zacząłem na przełomie marca i kwietnia 2011 r.
Do tej pory biegałem wyłącznie dla przyjemności (po prostu kocham to), bez jakiegoś konkretnego treningu. Biegałem po prostu kiedy miałem wolny czas raz na tydzień a czasami 3 dni pod rząd. Po dwóch miesiącach (z przerwą na złamane żebro) takiego bezładnego biegania (przedtem nigdy wcześniej nie biegałem tak) wystartowałem w XXI Biegu Powstania Warszawskiego, gdzie uzyskałem wynik, który zaskoczył mnie samego: 54:07. W zasadzie to spodziewałem się czasu w okolicach 1:05:00 do 1:10:00. Po tym starcie była kontuzja, kolana i uda w wyniku której nie chodziłem przez 2 tygodnie a o bieganiu nie wspomnę. Biegać zacząłem dopiero w tym roku z początkiem czerwca czyli od rozpoczęcia tego blogu.

Tak (byle jak) było do dzisiaj.

A dzisiaj tj. 05 czerwca 2012 r było tak:

1. Rozgrzewka 20 minut.
2. Marsz 10 minut.
3. 2x bieg po 12 minut + przerwy 2 minuty.
4 Gimnastyka + rozciąganie.

Poniżej dwie fotki z dzisiejszego treningu:

Obrazek

Obrazek

Do tego muza Dżem i aż chce się żyć.

W każdy dzień powszedni jeżdżę do pracy rowerem. To łączny dystans 5 km w obie strony. Tego nie ujmuję w opisie codziennego treningu. Pozostałe przejażdżki rowerowe - a owszem.

Obrazek

Zapisałem się dzisiaj na listę startową Biegu Filmowego w Wałczu - 22.07.2012 r. Trochę boli brak tego 1 metra :smutek: - dlatego też zawody te potraktuje jako sprawdzian przygotowania do XXII Biegu Powstania Warszawskiego a nie próba osiągnięcia celu nr 1 i 2.
Ostatnio zmieniony 06 paź 2012, 01:37 przez gonefishing, łącznie zmieniany 21 razy.
BLOG - KOMENTARZE
ULICZNE: 5km 20:03 10km 41:25 21,1km 1:34:52
PRZEŁAJOWE: 42,2km 4:01:38
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
gonefishing
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 767
Rejestracja: 04 cze 2012, 09:55
Życiówka na 10k: 41'25"
Życiówka w maratonie: 4h01'38"
Lokalizacja: Gabon

Nieprzeczytany post

Obrazek

A może i nie trening!
Po prostu około 15 km przejażdżki rowerowej na niskiej przerzutce.

Trasa przejażdżki rowerowej:
Z miejsca zamieszkania do jeziora: 1,590 km
2 okrążenia wokół jeziora Klukom: 2 x 6,042 km = 12,084 km
Powrót: 1,590 km

Pytanie do wszystkich: Mam taki plan aby przed długimi dystansami niedzielnymi robić rozgrzewkę w formie 1,5 godz. treningu karate kyokushin. Jak myślicie, czy to będzie dobre. Czekam na propozycje w komentarzach.

Rzut jeziorka Klukom z Google Maps wokół którego jechałem dzisiaj i wokół którego często biegam.

Obrazek

Co ciekawe jedno okrążenie to dystans 6,042 km. Co pomnożone przez 7 daje 42,294 km :usmiech: . To nieco ponad 42,195 km. Wiecie o czym myślę ... więc może kiedyś ... w dalekiej przyszłości ... :hej:
Ostatnio zmieniony 10 cze 2012, 10:00 przez gonefishing, łącznie zmieniany 1 raz.
BLOG - KOMENTARZE
ULICZNE: 5km 20:03 10km 41:25 21,1km 1:34:52
PRZEŁAJOWE: 42,2km 4:01:38
Awatar użytkownika
gonefishing
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 767
Rejestracja: 04 cze 2012, 09:55
Życiówka na 10k: 41'25"
Życiówka w maratonie: 4h01'38"
Lokalizacja: Gabon

Nieprzeczytany post

Obrazek

07.06.2012 r.
1. Rozgrzewka z rozciąganiem - łącznie 10'
2. Rower - 3 km
3. Marsz - 1 km
4. Bieg - 10'
5. Marsz - 2'
6. Bieg - 16'
7. Gimnastyka i rozciąganie - 5'
8. Marsz - 1,5 km
9. Trucht - 0,3 km
10. Marsz - 0,5 km
11. Trucht - 0,5 km

Było tego trochę. To co wytłuszczone było zaplanowane. Reszta wyszła przy okazji.

I jak zawsze parę fotek z treningu.
Zmiana pleneru: LAS LIŚCIASTY

Obrazek

Piękne stare drzewa o potężnych pniach. Zdjęcia nie oddały tego.

Obrazek

No nie. Biegów przez przeszkody nie zamawiałem :bum:

Obrazek

:hej:
BLOG - KOMENTARZE
ULICZNE: 5km 20:03 10km 41:25 21,1km 1:34:52
PRZEŁAJOWE: 42,2km 4:01:38
Awatar użytkownika
gonefishing
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 767
Rejestracja: 04 cze 2012, 09:55
Życiówka na 10k: 41'25"
Życiówka w maratonie: 4h01'38"
Lokalizacja: Gabon

Nieprzeczytany post

Obrazek

Dokładnie to samo co przedwczoraj - przejażdżka ponad 15 km na rowerze na niskiej przerzutce.
BLOG - KOMENTARZE
ULICZNE: 5km 20:03 10km 41:25 21,1km 1:34:52
PRZEŁAJOWE: 42,2km 4:01:38
Awatar użytkownika
gonefishing
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 767
Rejestracja: 04 cze 2012, 09:55
Życiówka na 10k: 41'25"
Życiówka w maratonie: 4h01'38"
Lokalizacja: Gabon

Nieprzeczytany post

Obrazek

09.06.2012 r.

1. Rozgrzewka + Rozciąganie = 10'
2. Marsz = 2'
3. Bieg = 12'
4. Marsz = 2'
5. Bieg = 12'
6. Marsz = 3'
7. Gimnastyka + Rozciąganie = 10'
Ostatnio zmieniony 11 cze 2012, 22:57 przez gonefishing, łącznie zmieniany 1 raz.
BLOG - KOMENTARZE
ULICZNE: 5km 20:03 10km 41:25 21,1km 1:34:52
PRZEŁAJOWE: 42,2km 4:01:38
Awatar użytkownika
gonefishing
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 767
Rejestracja: 04 cze 2012, 09:55
Życiówka na 10k: 41'25"
Życiówka w maratonie: 4h01'38"
Lokalizacja: Gabon

Nieprzeczytany post

Obrazek

Trening wczorajszy, tj. 10.06.2012 r.

W południe przejażdżka rowerowa 10 km.

Wieczorem trening właściwy.
1. Rozgrzewka + rozciąganie = 10'.
2. Marsz 5'.
3. Bieg 23'11" (z planu treningowego było 20'-25') - dystans 4370 m - kiepsko. Myślałem że lepiej będzie. Zacząłem dość szybko ale z czasem stwierdziłem, że może nie wytrzymam takim tempem ponad 20 minut. I to był błąd o czym zorientowałem się ok. 600 m przed końcem biegu, które przebiegłem prawie sprintem :spoczko: Dzięki temu wiem jednak, że możliwości są większe na takim dystansie.
4. Marsz 5'.
5. Gimnastyka + rozciąganie = 10'.

Dzisiaj, tj. 11.06.2012 r.

Przejażdżka rowerowa 6,5 km w celu ustalenia pokonanego wczoraj dystansu.

PS: Jestem po 1 tygodniu ułożonego treningu. Zapowiada się nieźle :bum:
Ostatnio zmieniony 14 cze 2012, 11:42 przez gonefishing, łącznie zmieniany 3 razy.
BLOG - KOMENTARZE
ULICZNE: 5km 20:03 10km 41:25 21,1km 1:34:52
PRZEŁAJOWE: 42,2km 4:01:38
Awatar użytkownika
gonefishing
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 767
Rejestracja: 04 cze 2012, 09:55
Życiówka na 10k: 41'25"
Życiówka w maratonie: 4h01'38"
Lokalizacja: Gabon

Nieprzeczytany post

Obrazek

12 czerwca 2012 r.

Rano: Rowerek 6,83 km

Wieczorkiem:
1. Gimnastyka + Rozciąganie = 10'
2. Trucht 2' + Marsz 2'
3. 2 x Bieg 14' + marsz 2'
4. Trucht 2'
5. Rozciąganie 5' (tym razem bez gimnastyki nie było czasu)

Muszę wyczuć co robię czasami nie tak. Nie wiem w czym tkwi problem. W niedziele biegłem 23'11 i po skończonym biegu pomimo sprintu na koniec miałem jeszcze power. Wczoraj - nie dość, że tempo niezadowalające to jeszcze od samego początku bieg to była walka ze samym sobą o każdy metr. Czy to kwestia jedzenia: ile przed biegiem najlepiej jeść. Pomiędzy rozciąganiem a truchtem wypiłem szklankę wody - może to o to chodzi? Cały czas czułem jak mi się ona kotłuje w żołądku.
BLOG - KOMENTARZE
ULICZNE: 5km 20:03 10km 41:25 21,1km 1:34:52
PRZEŁAJOWE: 42,2km 4:01:38
Awatar użytkownika
gonefishing
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 767
Rejestracja: 04 cze 2012, 09:55
Życiówka na 10k: 41'25"
Życiówka w maratonie: 4h01'38"
Lokalizacja: Gabon

Nieprzeczytany post

Obrazek

Rowerek = 10,87 km

Obrazek

Ale w głowie :bum:
Zaczynam zastanawiać się nad sensem całego mojego biegania :echech:
BLOG - KOMENTARZE
ULICZNE: 5km 20:03 10km 41:25 21,1km 1:34:52
PRZEŁAJOWE: 42,2km 4:01:38
Awatar użytkownika
gonefishing
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 767
Rejestracja: 04 cze 2012, 09:55
Życiówka na 10k: 41'25"
Życiówka w maratonie: 4h01'38"
Lokalizacja: Gabon

Nieprzeczytany post

Obrazek

14 czerwca 2012 r.

1. Rozgrzewka + Rozciąganie = 10'
2. Marsz 2' + Trucht 2' + Marsz 2'
3. Bieg 10' + Marsz 2'
4. Bieg 23' + Marsz 2'
5. Trucht 2'
6. Gimnastyka + Rozciąganie = 10'

I obyło się bez rowerka. Nie licząc standardowego, codziennego dojazdu do pracy = 4,88 km w obie strony.
BLOG - KOMENTARZE
ULICZNE: 5km 20:03 10km 41:25 21,1km 1:34:52
PRZEŁAJOWE: 42,2km 4:01:38
Awatar użytkownika
gonefishing
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 767
Rejestracja: 04 cze 2012, 09:55
Życiówka na 10k: 41'25"
Życiówka w maratonie: 4h01'38"
Lokalizacja: Gabon

Nieprzeczytany post

Obrazek

15 czerwca 2012 r.

Całkowicie wolne od ruchu. Nawet do pracy wyjątkowo samochodzikiem.

16 czerwca 2012 r.

Zrobiłem te 2 x 14 minut z 2 minutowym marszem ale to był najwolniejszy truchcik jaki do tej pory biegłem :bum:
BLOG - KOMENTARZE
ULICZNE: 5km 20:03 10km 41:25 21,1km 1:34:52
PRZEŁAJOWE: 42,2km 4:01:38
Awatar użytkownika
gonefishing
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 767
Rejestracja: 04 cze 2012, 09:55
Życiówka na 10k: 41'25"
Życiówka w maratonie: 4h01'38"
Lokalizacja: Gabon

Nieprzeczytany post

Troszkę mnie nie było na forum więc nieco uzupełnię.

Obrazek

17 czerwca 2012 r.

1. Rozgrzewka + Rozciąganie = 10'
2. Marsz 1'
3. Trucht 3'30"
4. Marsz 1'
5. Bieg (b. wolny) 45'
6. Marsz 1'
7. Trucht 3'30"
8. Marsz 1'
9. Rozciąganie 5'

Potem była 4-ro dniowa przerwa.

22 czerwca 2012 r.

Rowerek - bardzo spokojnie 16 km

Taki odpoczynek, gdyż chce wystartować 23 czerwca w Stargardzie Szczecińskim na 10 km.

Obrazek

Taka mała zmiana. Kupiłem dzisiaj buciki: Asics GEL-PULSE 3
Jednak jutro w nich na zawodach chyba nie pobiegnę - musiałbym się do nich przyzwyczaić.

Butki wyglądają dokładnie tak:

Obrazek

W sumie już po zakupie ale może ktoś się pokusi o opinię (nad rozlanym mlekiem) dla mnie.
Z góry dzięki!
BLOG - KOMENTARZE
ULICZNE: 5km 20:03 10km 41:25 21,1km 1:34:52
PRZEŁAJOWE: 42,2km 4:01:38
Awatar użytkownika
gonefishing
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 767
Rejestracja: 04 cze 2012, 09:55
Życiówka na 10k: 41'25"
Życiówka w maratonie: 4h01'38"
Lokalizacja: Gabon

Nieprzeczytany post

Obrazek

VI Międzynarodowy Bieg Uliczny o Błękitną Wstęgę - trasa z atestem PZLA.

Jest życiówka na 10 km :hej: - czyli cel nr 1 osiągnięty, a i o mały włos (dokładnie zabrakło 8 sekund) aby jednocześnie osiągnąć cel nr 2. Ale dobrze się stało, bo i na to przyjdzie czas :taktak:

Wynik: 50'07" (netto)

HURRRA!

A tak to wyglądało na poszczególnych pętlach:

1 pętla 2,5 km - 11'44" (11'44")
2 pętla 5,0 km - 24'28" (12'44")
3 pętla 7,5 km - 37'40" (13'12")
4 pętla 10 km - 50'07" (12'27")

Średnie tempo - 5'00"/km

Średnia prędkość - 11,97 km/h

Kalorie - 757 kcal

Tak wyglądała trasa
Obrazek

A ja i medal pamiątkowy w załącznikach.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ostatnio zmieniony 14 sie 2012, 09:30 przez gonefishing, łącznie zmieniany 5 razy.
BLOG - KOMENTARZE
ULICZNE: 5km 20:03 10km 41:25 21,1km 1:34:52
PRZEŁAJOWE: 42,2km 4:01:38
Awatar użytkownika
gonefishing
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 767
Rejestracja: 04 cze 2012, 09:55
Życiówka na 10k: 41'25"
Życiówka w maratonie: 4h01'38"
Lokalizacja: Gabon

Nieprzeczytany post

Obrazek

Trochę zmodyfikowałem swoje cele. A w zasadzie nieco dodałem. Zmiany zostały podkreślone.

1. Życiówka na 10 km - ZROBIONE
2. Poniżej 50 min. na 10 km.
3. Ukończyć półmaraton.
4. Poniżej 120 min. na 21,097 km.
5. Przeżyć maraton. :bum:
6. Marathon poniżej 4h15'00".

Cele są dla mnie po to aby mieć motywację do dalszego biegania. Nie będę się starał na siłę wykonywać 2 w 1. Czyli np. pierwszy półmaraton i od razu poniżej 2h - spokojnie, na wszystko przyjdzie czas :taktak:

Obrazek

Wczoraj - dzień po zawodach - krótka i powolna przejażdżka rowerkiem.

Na chwilę obecną zostawiam trening po wykonanych 2 tygodniach - to był błąd, ale człowiek się uczy na błędach :bum: . Na teraz chcę się porządnie wybiegać - tego mi totalnie brakuje. Będę więc robił 3-4 razy w tygodniu po 10 km. Spokojnym, wolnym tempem.
BLOG - KOMENTARZE
ULICZNE: 5km 20:03 10km 41:25 21,1km 1:34:52
PRZEŁAJOWE: 42,2km 4:01:38
Awatar użytkownika
gonefishing
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 767
Rejestracja: 04 cze 2012, 09:55
Życiówka na 10k: 41'25"
Życiówka w maratonie: 4h01'38"
Lokalizacja: Gabon

Nieprzeczytany post

Obrazek

26 czerwca 2012 r.

Rowerek na spokojnie - 30 km w czasie 1h50'
Ostatnio zmieniony 30 cze 2012, 22:43 przez gonefishing, łącznie zmieniany 1 raz.
BLOG - KOMENTARZE
ULICZNE: 5km 20:03 10km 41:25 21,1km 1:34:52
PRZEŁAJOWE: 42,2km 4:01:38
Awatar użytkownika
gonefishing
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 767
Rejestracja: 04 cze 2012, 09:55
Życiówka na 10k: 41'25"
Życiówka w maratonie: 4h01'38"
Lokalizacja: Gabon

Nieprzeczytany post

Obrazek

27 czerwca 2012 r.

Rowerek na spokojnie - 12,5 km w czasie ok. 40'

Obrazek

Kolano. W sumie wyszło to jeszcze przed biegiem w Stargardzie Szczecińskim jednak nie chciałem nikomu się tym chwalić ani nigdzie o tym pisać aby ktoś mnie nie odwiódł od startu. Zależało mi na tym biegu i na życiówce. Byłem po biegu u lekarza - dostałem trochę prochów. Działanie tych leków jest bombowe - mogę z 2 piętra skakać :hahaha: a bez kuleję :echech:

Zalecenie jest takie - odpoczynek od biegania i dozwolone jedynie: spacery, basen ew. rower. Tak aż przestanie boleć to jeszcze tydzień. Potem mogę wracać do biegania :taktak:

Wprawdzie kupiłem sobie biegówki dzień przed startem jednak nie chciałem biec 10 km w nowych nierozchodzonych butach. Pobiegłem więc w takich jakie miałem - z twardą podeszwą - po asfalcie :bum:

Już brakuje biegania, wiem jednak, że lepiej teraz poczekać niż całkowicie o bieganiu zapomnieć. W tym czasie pospaceruje w nowych butkach to je rozchodzę.
BLOG - KOMENTARZE
ULICZNE: 5km 20:03 10km 41:25 21,1km 1:34:52
PRZEŁAJOWE: 42,2km 4:01:38
ODPOWIEDZ