banan85 - przygotowania do Nocnego Półmaratonu we Wrocławiu

Moderator: infernal

Awatar użytkownika
banan85
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1227
Rejestracja: 27 kwie 2014, 22:07
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: wielkopolska

Nieprzeczytany post

Trening 28
27.04.2015 poniedziałek

Obrazek

temperatura: 11- 12 stopni
niebo zachmurzone, grzmoty, błyskawice, deszcz, spore podmuchy wiatru

Obrazek

dystans: 10,44km
czas: 1:00:41
śr. tempo 5:48min/km
najszybszy - 5:39min/km
najwolniejszy - 5:57min/km
śr. tętno - 141
tętno max - 152

Obrazek

Od rana zapowiadało się na burze i oczywiście chwilę przed moim zaplanowanym treningiem się rozpoczęło. Ale ubrałem kurtkę przeciwdeszczową i bez ociągania wyszedłem na trening. Było to spokojne 10km ale na trasie dużo wody, wiatru i... od cholery żab po nogami.

Muszę się pochwalić, zapisałem się na bieg na 10km.
"Wolsztyńska Dziesiątka" odbędzie się 31 maja. Dwie pętle, trasa atestowana. Czasu niewiele, pozostaje się dobrze przygotować i powalczyć o jak najlepszy wynik.
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
banan85
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1227
Rejestracja: 27 kwie 2014, 22:07
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: wielkopolska

Nieprzeczytany post

Trening 29
29.04.2015 środa

Obrazek

temperatura: około 10 stopni
niewielki wiatr, niebo zachmurzone

Obrazek

dystans: 11,01km
czas: 1:02:56
śr. tempo 5:42min/km
najszybszy - 5:39min/km
najwolniejszy - 5:57min/km
śr. tętno - 147
tętno max - 159

Obrazek

Dziś od rana bylem jakiś taki osłabiony i musiałem się po pracy troszkę zdrzemnąć. Jak już wyszedłem na trening to było ok.
Chwilowo na początku treningu zegarek pokazał mi tętno 159, ale to musiał być jakiś błąd pulsometru.
Ogólnie to trening bez historii, był w planie więc się odbył. Nic więcej nie ma sensu pisać.
Awatar użytkownika
banan85
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1227
Rejestracja: 27 kwie 2014, 22:07
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: wielkopolska

Nieprzeczytany post

Trening 30
30.04.2015 czwartek

Obrazek

temperatura: około 14 stopni
niebo zachmurzone, niewielki wiatr

Obrazek

dystans: 11,08km
czas: 1:02:42
śr. tempo 5:39min/km
najszybszy - 5:32min/km
najwolniejszy - 5:47min/km
śr. tętno - 136
tętno max - 143

Obrazek

Czwartkowy BS pobiegłem troszkę szybciej niż powinienem. Ale co najważniejsze biegło się bardzo lekko i komfortowo. Tętno średnie i maksymalne jak na mnie wyszło dość nisku i z tego się cieszę.
Awatar użytkownika
banan85
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1227
Rejestracja: 27 kwie 2014, 22:07
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: wielkopolska

Nieprzeczytany post

Trening 31
02.05.2015 sobota

Obrazek

temperatura: około 15-16 stopni
bez wiatru, dość słonecznie

Obrazek

dystans: 10,12km
czas: 0:57:16
śr. tempo 5:39min/km
najszybszy - 5:34min/km
najwolniejszy - 5:45min/km
śr. tętno - 140
tętno max - 147

Obrazek

Ponownie o kilka sekund na kilometr za szybko, ale podobnie jak w czwartek biegło się bardzo lekko. Tempo w miarę równe, różnica między najszybszym, a najwolniejszym kilometrem to 11 sekund. Z atrakcji to na trasie spotkałem sporo saren, chyba z 2 lisy oraz kilka żab.

Tydzień zakończony z przebiegiem 42,7km , więc zgodnie z planem.
Kwiecień zakończony z przebiegiem 182km , czyli jak na mnie bardzo przyzwoicie.
Awatar użytkownika
banan85
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1227
Rejestracja: 27 kwie 2014, 22:07
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: wielkopolska

Nieprzeczytany post

Trening 32
04.05.2015 poniedziałek

Obrazek

temperatura: ok 20 stopni
bez wiatru, duszno

Obrazek

dystans: 11,32km
czas: 1:09:35
śr. tempo 6:08min/km
najszybszy - 5:35min/km
najwolniejszy - 6:29min/km
śr. tętno - 140
tętno max - 167

Obrazek

Trening odbył się, a w zasadzie miał się odbyć po 10km pętli naszego lokalnego BIEGU GÓRSKIEGO. Pętla ta jest na prawdę wymagająca, co chwilę dość ostre podbiegi, dużo korzeni, miękkiego piachu. Był to mój pierwszy trening na tej leśnej trasie. Celem treningu było znalezienie fajnego, niezbyt ostrego podbiegu do trenowania siły biegowej. Niestety trasa jest oznaczona słabo, więc już na początku zboczyłem z trasy i troszkę pobłądziłem. Później dziwnym fartem znowu trafiłem na odpowiedni szlak, ale na pierwszym 5 km, gdzieś zgubiłem troszkę ponad 2 km. Z zaplanowanych 10km po ciężkiej trasie wyszło niecałe 8km. Pozostalę kilometry przebiegłem już po w miarę płaskim terenie.

Profil tej 10km trasy wygląda tak:
profilbg2011.jpg
Podczas treningu nasunęło mi się kilka pytań:
- czy taki kross po dość ostro pofałdowanym terenie nadaje się do ćwiczenia siły biegowej?
- czy jednak lepiej będzie trenować silę biegową na 8-10 (100-120 metrowych) podbiegach?
- a może najlepiej będzie w jednym tygodniu taki kross, a w następnym podbiegi?

Co o tym wszystkim myślicie?
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika
banan85
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1227
Rejestracja: 27 kwie 2014, 22:07
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: wielkopolska

Nieprzeczytany post

trening 33
05.05.2015 wtorek

Obrazek

temperatura: około 22 stopni
bardzo duszno, zanosiło się na burzę

Obrazek

dystans: 10,19km
czas: 1:00:15
śr. tempo 5:54min/km
najszybszy - 5:48min/km
najwolniejszy - 5:59min/km
śr. tętno - 136
tętno max - 145

Obrazek

Bardzo spokojny trening, a mimo tego nogi jakoś tak dziwnie ciężkawe. Pewnie było to spowodowane wczorajszym wymagającym krossem. Widocznie bardziej mnie "sponiewierał" niż się początkowo wydawało. Starałem się trzymać tempa 5:55min/km i nie przyspieszać.
Mimo, że biegałem ok godziny 19:30 to było ciepło i bardzo duszno. Normalnie ze mnie ciekło, już nie pamiętam kiedy tak bardzo się spociłem.
Awatar użytkownika
banan85
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1227
Rejestracja: 27 kwie 2014, 22:07
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: wielkopolska

Nieprzeczytany post

trening 34
07.05.2015 czwartek

Obrazek

temperatura: około 18 stopni
niebo zachmurzone, parno, niewielki deszczyk

Obrazek

dystans: 10,13km
czas: 1:03:54
śr. tempo 6:11min/km
najszybszy - 5:58min/km
najwolniejszy - 6:24min/km
śr. tętno - 137
tętno max - 148

Obrazek

Już chyba dawno nie biegało mi się tak komfortowo i przyjemnie. Biegałem ze znajomym i tez do jego tempa się dostosowałem.
Cały czas gadaliśmy i w zasadzie nie zauważyłem kiedy ta godzinka minęła. Ciąg dalszy poznawania okolicznych lasów i tak jak poprzednia oczywiście troszkę pobłądziliśmy. Tempo wolne, ale tak miało być. Nie licząc, krótkiej przerwy na załatwienie potrzeby w krzaczkach to nie ma o czym pisać.

Powoli krystalizują się moje biegowe plany na drugą połowę roku. Startem docelowym będzie Półmaraton Kościański, który odbędzie się 8 listopada. Możliwe też, ze w ramach przygotowań pobiegnę też Półmaraton w Szamotułach ( 18 października ), a także jakąś dyszkę jak będzie coś w okolicach. Na pewno pobiegnę też w Biegu Niepodległościowym na dystansie 11km( 11 listopada ) w mojej miejscowości.

Przygotowania do Półmaratonu Kościańskiego zaczną od początku czerwca i jeśli dobrze policzyłem to do stary będzie wtedy dokładnie 23 tygodnie.
Czas na jaki chciałbym się przygotować określę po starcie na 10km, która odbędzie się ostatniego dnia maja. Na pewno chciałbym złamać przynajmniej 1h45min.

Główne założenia są takie:
- 4 treningu w tyg
- max 55km w tygodniu

Nad planem, który będę realizował cały czas się zastanawiam. Prawdopodobnie będzie to plan niemiecki na łamanie 1h45min lub coś na wzór planu niebieskiego Danielsa.
Ostatnio zmieniony 09 maja 2015, 12:56 przez banan85, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
banan85
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1227
Rejestracja: 27 kwie 2014, 22:07
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: wielkopolska

Nieprzeczytany post

trening 35
08.05.2015 piątek

Obrazek

temperatura: około 16 stopni
niewielkie zachmurzenie, fajna pogoda do biegania

Obrazek

dystans: 16,07km
czas: 1:33:24
śr. tempo 5:48min/km
najszybszy - 5:18min/km
najwolniejszy - 6:20min/km
śr. tętno - 141
tętno max - 167

Obrazek

Dziś byłem umówiony na wspólny trening ze znajomym. Zanim znajomy dotarł zdążyłem zrobić prawie 4km. Gdy znajomy dotarł chwilkę pogadaliśmy i ruszyliśmy. Pewnie to było przyczyną tego najwolniejszego kilometra.
Podczas całego biegu zrobiliśmy 2 około dwustumetrowe przebieżki, podczas których przyspieszyliśmy do tempa około 4min/km.
Przebieżki były na 9 i 11 kilometrze. Po 12km dotarliśmy na miejsce stary i postanowiliśmy, ze zrobimy jeszcze wspólnie jeszcze małą pętle. Trening zakończony z przebiegiem 16,07km.

Przed treningiem skusiłem się na napój energetyczny i nie był to dobry pomysł. Przez pierwsze kilometry jakoś tak dziwnie bulgotało mi w żołądku i tętno na pierwszych kilometrach było zauważalnie wyższe niż zwyczajowo przy takim tempie.

Tydzień zakończony z przebiegiem 47,92km i jest to największy tygodniowy kilometraż od czasu powrotu po kontuzji,
Awatar użytkownika
banan85
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1227
Rejestracja: 27 kwie 2014, 22:07
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: wielkopolska

Nieprzeczytany post

trening 36
11.05.2015 poniedziałek

Obrazek

temperatura: około 15 stopni
niewielki wiatr, niebo zachmurzone

Obrazek

dystans: 10,75km
czas: 0:55:00
śr. tempo 5:06min/km
najszybszy - 4:23min/km
najwolniejszy - 5:23min/km
śr. tętno - 154
tętno max - 171

Obrazek

Po pracy jakoś źle się czułem, bolała mnie głowa i było mi zimno. Ale strzeliłem szybką kawę i już po chwili byłem już na treningu.
Wymyśliłem sobie, że dziś pobiegnę tak jakby 2 biegi z narastającą prędkością.
Pierwszy to od 1-5 km, natomiast drugi to 6-9 km. Między nimi nie było żadnej przerwy.
Kolejne kilometry wyszły następująco:

Nr Czas trwania
1 00:05:33
2 00:05:22
3 00:05:14
4 00:04:59
5 00:04:31
6 00:05:30
7 00:05:22
8 00:04:45
9 00:04:23
10 00:05:32

Fajnie się biegło i nie było tak nudno jak zazwyczaj podczas BS.

Jak myślicie na jaki czas powinienem się nastawić na najbliższe zawody na 10km?
Awatar użytkownika
banan85
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1227
Rejestracja: 27 kwie 2014, 22:07
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: wielkopolska

Nieprzeczytany post

trening 37
12.05.2015 wtorek

Obrazek

temperatura: około 14-15 stopni
niebo zachmurzone, silne podmuchy wiatru

Obrazek

dystans: 13,39km
czas: 1:17:32
śr. tempo 5:47min/km
najszybszy - 5:41min/km
najwolniejszy - 5:58min/km
śr. tętno - 138
tętno max - 146

Obrazek

Kolejny BS za mną. Mimo dość silnego wiatru udało się trzymać w miarę równe tempo. Pierwszy kilometr za szybko, natomiast ostatni troszkę za wolno. Reszta równo, w przedziale 5:45-5:49. Dziś miałem jakieś dziwne wrażenie, że w którąkolwiek strone bym nie pobiegł to cały czas miałem pod wiatr.
Awatar użytkownika
banan85
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1227
Rejestracja: 27 kwie 2014, 22:07
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: wielkopolska

Nieprzeczytany post

trening 38
14.05.2015 czwartek

Obrazek

temperatura: około 14 stopni
słaby wiatr, przeważnie słonecznie

Obrazek

dystans: 10,71km
czas: 1:03:12
śr. tempo 5:53min/km
najszybszy - 5:46min/km
najwolniejszy - 6:01min/km
śr. tętno - 133
tętno max - 142

Obrazek

Spokojny, komfortowy bieg. Starałem się trzymać tempo nie szybsze niż 5:50min/km. Średnie tętno 133, więc jak na mnie to bardzo niskie. Ogólnie jestem zadowolony, bo biegało się bardzo przyjemnie.
Awatar użytkownika
banan85
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1227
Rejestracja: 27 kwie 2014, 22:07
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: wielkopolska

Nieprzeczytany post

trening 39
18.05.2015 poniedziałek

Obrazek

temperatura: około 19 stopni
niewielki wiatr, dość słonecznie

Obrazek

dystans: 18,53km
czas: 1:53:29
śr. tempo 6:07min/km
najszybszy - 5:42min/km
najwolniejszy - 6:46min/km
śr. tętno - 140
tętno max - 170

Obrazek

W poprzednim tygodniu z przyczyn niezależnych ode mnie wypadł mi jeden trening. Było minęło, walczymy dalej.

Miał być około godzinny BS, a wyszło jak widać wyżej sporo więcej. Wszystko dlatego, że posłuchałem kolegi, który twierdził, że bardzo dobrze zna okoliczne lasy. Mieliśmy dotrzeć do platformy widokowej i wracać. Jednak strasznie pobłądziliśmy, platformy widokowej nie zobaczyliśmy, zamiast 10km wyszło ponad 18. W zasadzie w ostatniej chwili przed zapadającym zmrokiem jakimś cudem trafiliśmy na znaną mi drogę. Ale nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło. Wyszedł fajny długi trening po bardzo wymagającym terenie. Wydaje mi się, że w takim tempie bez większych problemów przebiegłbym treningowo 2 razy tyle. Oddechowo i mięśniowo było ok. Gdyby nie to, ze na koniec było już bardzo ciemno to dociągnąłbym do dystansu półmaratonu.
Ostatnio zmieniony 20 maja 2015, 13:46 przez banan85, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
banan85
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1227
Rejestracja: 27 kwie 2014, 22:07
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: wielkopolska

Nieprzeczytany post

trening 40
19.05.2015 wtorek

Obrazek

temperatura: około 17 stopni
niewielki wiatr, niebo zachmurzone

Obrazek

dystans: 11,11km
czas: 1:01:22
śr. tempo 5:31min/km
najszybszy - 5:20min/km
najwolniejszy - 5:59min/km
śr. tętno - 146
tętno max - 153


Obrazek

Biegałem z bratem. Byl to jego pierwszy trening bo ubiegłotygodniowym ultramaratonie na dystansie troszkę ponad 160km. Sporo pogadaliśmy i mam coraz większy szacunek dla ludzi, którzy biegają takie dystanse.

Pierwszy kilometr najwolniejszy, natomiast cała reszta w przedziale 5:25 - 5:35min/km.
Mimo, że dzień wcześniej przebiegłem spory dystans jak na mnie to nie było żadnych problemów. Oby więcej takich treningów
Awatar użytkownika
banan85
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1227
Rejestracja: 27 kwie 2014, 22:07
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: wielkopolska

Nieprzeczytany post

trening 41
21.05.2015 czwartek

Obrazek

temperatura: około 14 stopni
niebo zachmurzone, deszcz

Obrazek

trasa biegu górskiego

dystans: 11,20km
czas: 1:06:14
śr. tempo 5:54min/km
najszybszy - 5:30min/km
najwolniejszy - 6:13min/km
śr. tętno - 148
tętno max - 175

Obrazek

W końcu udało mi się przebiec całą trasę Biegu Górskiego odbywającego się w pobliskich lasach. Biegałem z bratem, on dobrze zna tą trasę, więc nie pobłądziliśmy. Trasa ma 10km i łącznie z dobiegiem wyszło trochę ponad 11km. Szczerze to nie wiedziałem, że w okolicznych lasach są tak trudne ścieżki biegowe. Na całej trasie w zasadzie zero płaskiego, raz w górę, raz w dół. Niektóre górki na prawdę bardzo wymagające. Na podbiegach tętno rosło dość ostro.
Ogólnie to mimo deszczu biegało się super. Dziś rano nogi troszkę bolały, ale myślałem że będzie gorzej.
Dziś wieczorem coś tam pobiegam, a w weekend wolny od biegania.
Awatar użytkownika
banan85
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1227
Rejestracja: 27 kwie 2014, 22:07
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: wielkopolska

Nieprzeczytany post

trening 42
22.05.2015 piątek

Obrazek

temperatura: około 18 stopni
niebo częściowo zachmurzone, dość parno

Obrazek

dystans: 10,66km
czas: 1:02:37
śr. tempo 5:52min/km
najszybszy - 5:44min/km
najwolniejszy - 6:11min/km
śr. tętno - 135
tętno max - 145

Obrazek

Kolejny BS po okolicznych lasach. Nogi jakieś takie ciężkie, pewnie po górkach dzień wcześniej. Trzymałem w miarę równe tempo, z wyjątkiem najwolniejszego kilometra 6:11min/km, ale tam był przymusowy postój na wizytę w krzaczkach .

Tydzień zakończony z kilometrażem 51,52km. Jest to największy tygodniowy kilometraż od powrotu po kontuzji.

Za tydzień w niedzielę bieg testowy na 10km. W związku z tym mam kilka pytań:
- jak rozplanować treningi w najbliższym tygodniu?
- kiedy biegać?
- jak biegać?
- czego unikać?
Proszę Was bardziej doświadczonych o pomoc.
ODPOWIEDZ