Lekkie przeziębienie, bol kolan i kostek(!), wykluczyły mnie z treningów na kilka dni. Swoją drogą, ten ból to myślę, że przeciążeniowy, bo odpoczęłam i gra wszystko.
Wczoraj szkolenie w Bydgoszczy, a że pociąg powrotny był późno, dostałam pozwolenie od szefowej na powrót dzień później.
Więc zostałam na noc u Moniki(Namiko z endo). Wczoraj o 22.30 poszłyśmy pobiegac do parku, zrobiłyśmy sobie 45'owb1+ 9x30"/60"+ 15'owb1. Wróciłyśmy do domu jakoś 23:45


A dziś wpadłyśmy na genialny pomysł żeby zrobić test na hr max- 15'owb1 + 5min BNP na maxa, ale nie zregenerowałyśmy sie po wczorajszym nocnym biegu i wyszła dupa- u mnie 187BMP. Zaraz wrzucę jak to wyglądało


04.03.13
45'owb1 + 9x30"/60" + 15'owb1
czas: 1h:15m:19s
dystans: 11.67km
średnie tempo: 6:27min/km
średnie tętno: 161BMP
max tętno: 179BMP
45'owb1; 6,9km; 6:31min/km; 157BMP
przebieżki: 4:17; 4:39; 4:28; 4:30; 4:30; 4:47; 4:40; 4:53; 4:51
15'owb1; 2,37km; 6:27min/km; 163BMP
w sumie, zważając na fakt, że byłam od 5 na nogach, po 5,5h podróży, 3h szkoleniu etc, to poszło nieźle


Asics Gel enduro- 259km
05.03.13
15'owb1 + 5min BNP na maxa ostatnie 2min
czas: 22m:30s
dystans: 3,61km
średnie tempo: 6:13min/km
średnie tętno: 162BMP
max tętno: 187BMP
5 min i 8sek wyszło średnio po 5:01min/km

Asics gel enduro- 262,6km