niedziela, 29 listopada
1:50-ok. 21km
samopoczucie: b.dobre na początku treningu
Po 1:30 zaczęłam czuć brak kalorii-nagle odłączyli zasilanie. Dodatkowo po treningu wchodząc po schodach poczułam, ze nogi trochę oberwały. Nic dramatycznego się nie działo, ale... Wczoraj miałam wrażenie, że jestem mocna jak nie wiem co, dzisiejszy trening sprowadził mnie na ziemię. Rafał Wójcik powiedział, że "asfalt uczy pokory". Rzeczywiście jest to jedna z ważniejszych rzeczy jakich nauczyłam się biegając.
uwagi:Czas brutto 2:07 (z przerwami na wyciąganie muchy z oka, rozmowę ze znajomą biegaczka z Ursynowa- rowerujacą w naszych stronach, siku itp. itd) jest znacznie dłuższy od czasu netto, czyli czasu czystego biegania.
komentarz: Znowu udało mi się wyjść razem z Wojtkiem, czyli romantyczny spacer we dwoje cz.II
przed treningiem: kawa, bułka z miodem, banan, carbo
po treningu:2 duże porcje sałatki jarzynowej
obiad: ryż, szpinak, jajko sadzone
KOMENTARZE