Raul7- Blog zawieszony.. może jeszcze wróce :)
Moderator: infernal
- Raul7
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3630
- Rejestracja: 30 wrz 2009, 10:48
- Życiówka na 10k: Trójka z przodu :P
- Życiówka w maratonie: Trójka z przodu...
- Lokalizacja: Okolice Krakowa
2011-07-27
Wszamka:
Rano jajecznica+herbata, ryż z jabłkiem i cynamonem, płatki z mlekiem, pół arbuza...
Suplementy:
---
Waga:
Wagowo zszedłem do tego co chciałem 61kg.. teraz praca nad opakowaniem
Ćwiczenia:
POWER BREATHE: 2x30 wdech-wydech ||Poziom 3-Tydzień 3-Dzień 3 -Tak 2x (17 i 22)
Każdy poziom będę robił tygodniami tzn 3poz to 3tyg, 4poz 4tyg i tak dalej aż do 9
Mięśnie brzucha 8min ABS -nie
Mięśnie brzucha LEGENDARNY ABS II- tak
Trening z gumami - nie.
Core stability -nie i już
Skoki Kulawego- nie
Sprzęt:
Adidas Kanadia TR3 - 56.744 km
Garmin FP/HR60
Trening:
Nazwa: 12km crossu po lesie
Dystans: 11km 564m
Czas: 01:04:29
Tempo: 05:35/km
Puls:WYRYPAŁEM PASEK DO SZAFKI!
Kalorie: 718 kcal
Temperatura: 16 (dobra pogoda)
Opis:
Skład: Ja, Kuba, Typ
W planie 14km po płaskim.. zamienione na 12km crossu...
ale nie byle jakiego... ponad 1h biegania po lesie w pakiecie błoto, rzeczki, gówna, chwasty, krzaki, trawy po sam łeb, pokrzywy, gałęzie.. no wszystko...
umówieni byliśmy że każdy prowadzi grupe przez 5min a ta bezwzględnie biegnie za prowadzącym.. no i każdy chciał prowadzić po cięższym terenie.. więc skończyło
sie że mam całe nogi poharatane i boli mnie wszystko.. wbiłem sobie qrwa gałąź w noge... czyli ZAJEBISTY TRENING...
co prawda tak sie ukląkłem i płakałem przez większość treningu
chyba tyle...
-----------------------------------------------------------------------
Co jutro...??
Basen i test pływania zobaczymy...
Informacje:
Na extreme oglądałem dziś program BOB BLUMER coś tam coś tam..
w każdym razie gość przebiegł maraton (gdzieś tam) po drodze wypijając 22 kieliszki wina.. za każdym razem innego...
zapierdzielony w 3 dupy wbiegł na mete ale dobiegł.. kozak! i fajny bieg
KOMENTY
Wszamka:
Rano jajecznica+herbata, ryż z jabłkiem i cynamonem, płatki z mlekiem, pół arbuza...
Suplementy:
---
Waga:
Wagowo zszedłem do tego co chciałem 61kg.. teraz praca nad opakowaniem
Ćwiczenia:
POWER BREATHE: 2x30 wdech-wydech ||Poziom 3-Tydzień 3-Dzień 3 -Tak 2x (17 i 22)
Każdy poziom będę robił tygodniami tzn 3poz to 3tyg, 4poz 4tyg i tak dalej aż do 9
Mięśnie brzucha 8min ABS -nie
Mięśnie brzucha LEGENDARNY ABS II- tak
Trening z gumami - nie.
Core stability -nie i już
Skoki Kulawego- nie
Sprzęt:
Adidas Kanadia TR3 - 56.744 km
Garmin FP/HR60
Trening:
Nazwa: 12km crossu po lesie
Dystans: 11km 564m
Czas: 01:04:29
Tempo: 05:35/km
Puls:WYRYPAŁEM PASEK DO SZAFKI!
Kalorie: 718 kcal
Temperatura: 16 (dobra pogoda)
Opis:
Skład: Ja, Kuba, Typ
W planie 14km po płaskim.. zamienione na 12km crossu...
ale nie byle jakiego... ponad 1h biegania po lesie w pakiecie błoto, rzeczki, gówna, chwasty, krzaki, trawy po sam łeb, pokrzywy, gałęzie.. no wszystko...
umówieni byliśmy że każdy prowadzi grupe przez 5min a ta bezwzględnie biegnie za prowadzącym.. no i każdy chciał prowadzić po cięższym terenie.. więc skończyło
sie że mam całe nogi poharatane i boli mnie wszystko.. wbiłem sobie qrwa gałąź w noge... czyli ZAJEBISTY TRENING...
co prawda tak sie ukląkłem i płakałem przez większość treningu
chyba tyle...
-----------------------------------------------------------------------
Co jutro...??
Basen i test pływania zobaczymy...
Informacje:
Na extreme oglądałem dziś program BOB BLUMER coś tam coś tam..
w każdym razie gość przebiegł maraton (gdzieś tam) po drodze wypijając 22 kieliszki wina.. za każdym razem innego...
zapierdzielony w 3 dupy wbiegł na mete ale dobiegł.. kozak! i fajny bieg
KOMENTY
- Raul7
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3630
- Rejestracja: 30 wrz 2009, 10:48
- Życiówka na 10k: Trójka z przodu :P
- Życiówka w maratonie: Trójka z przodu...
- Lokalizacja: Okolice Krakowa
2011-07-28
Na basenie wyszło 600m.. żenada... żenada.. i jeszcze raz.. żenada aaa 600m w 20min...
powinien być kilos... docelowo kilos ma siadać w 20min MAXYMALNIE!! im mniej tym lepiej...
2011-07-30
Wszamka:
była ziemniaczanka, gofry, dużo herbat, bułki z szynką i serem...
Suplementy:
---
Waga:
Wagowo zszedłem do tego co chciałem 61kg.. teraz praca nad opakowaniem
Ćwiczenia:
POWER BREATHE: 2x30 wdech-wydech ||Poziom 3-Tydzień 3-Dzień 6 -Tak 2x (20 i 22)
Każdy poziom będę robił tygodniami tzn 3poz to 3tyg, 4poz 4tyg i tak dalej aż do 9
Mięśnie brzucha 8min ABS -nie
Mięśnie brzucha LEGENDARNY ABS II- tak
Trening z gumami - nie.
Core stability -nie i już
Skoki Kulawego- nie
Sprzęt:
Saucony Jazz 13 - 663.719 km
Garmin FP/HR60
Trening:
Nazwa: Poranna dziesiąkta przed Kierpcami
Dystans: 9km 515m
Czas: 00:50:13
Tempo: 05:17/km
Puls:WYRYPAŁEM PASEK DO SZAFKI!
Kalorie: 601 kcal
Temperatura: 11 (deszcz.. mogłoby być tak jutro)
Opis:
Skład: Ja,Typ
Poranna dyszka przed jutrem...
od 3km biegłem przy zapachu świeżutkich bułek (na śniadanie zakupy robiłem) i to nie pomagało bo biegłem na czczo
ale taki fajny miły delikatny deszczowy trening... fajnie...
serducho nie dokuczało
chyba tyle...
-----------------------------------------------------------------------
Co jutro...??
Bieg o Złote Kierpce
Informacje:
Zrobiłem sobie EKG i wyszło że serducho pracuje idealnie...
na 3 sierpnia mam do kardiologa...
miałem iść jeszcze do pulmonologa ale nasz kochany nfz wizyte ustalił mi na koniec października.. miło że chociaż w tym roku :P
KOMENTY
Na basenie wyszło 600m.. żenada... żenada.. i jeszcze raz.. żenada aaa 600m w 20min...
powinien być kilos... docelowo kilos ma siadać w 20min MAXYMALNIE!! im mniej tym lepiej...
2011-07-30
Wszamka:
była ziemniaczanka, gofry, dużo herbat, bułki z szynką i serem...
Suplementy:
---
Waga:
Wagowo zszedłem do tego co chciałem 61kg.. teraz praca nad opakowaniem
Ćwiczenia:
POWER BREATHE: 2x30 wdech-wydech ||Poziom 3-Tydzień 3-Dzień 6 -Tak 2x (20 i 22)
Każdy poziom będę robił tygodniami tzn 3poz to 3tyg, 4poz 4tyg i tak dalej aż do 9
Mięśnie brzucha 8min ABS -nie
Mięśnie brzucha LEGENDARNY ABS II- tak
Trening z gumami - nie.
Core stability -nie i już
Skoki Kulawego- nie
Sprzęt:
Saucony Jazz 13 - 663.719 km
Garmin FP/HR60
Trening:
Nazwa: Poranna dziesiąkta przed Kierpcami
Dystans: 9km 515m
Czas: 00:50:13
Tempo: 05:17/km
Puls:WYRYPAŁEM PASEK DO SZAFKI!
Kalorie: 601 kcal
Temperatura: 11 (deszcz.. mogłoby być tak jutro)
Opis:
Skład: Ja,Typ
Poranna dyszka przed jutrem...
od 3km biegłem przy zapachu świeżutkich bułek (na śniadanie zakupy robiłem) i to nie pomagało bo biegłem na czczo
ale taki fajny miły delikatny deszczowy trening... fajnie...
serducho nie dokuczało
chyba tyle...
-----------------------------------------------------------------------
Co jutro...??
Bieg o Złote Kierpce
Informacje:
Zrobiłem sobie EKG i wyszło że serducho pracuje idealnie...
na 3 sierpnia mam do kardiologa...
miałem iść jeszcze do pulmonologa ale nasz kochany nfz wizyte ustalił mi na koniec października.. miło że chociaż w tym roku :P
KOMENTY
- Raul7
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3630
- Rejestracja: 30 wrz 2009, 10:48
- Życiówka na 10k: Trójka z przodu :P
- Życiówka w maratonie: Trójka z przodu...
- Lokalizacja: Okolice Krakowa
2011-07-31
Wszamka:
---
Suplementy:
---
Waga:
Wagowo zszedłem do tego co chciałem 61kg.. teraz praca nad opakowaniem
Ćwiczenia:
POWER BREATHE: 2x30 wdech-wydech ||Poziom 3-Tydzień 3-Dzień 6 -nie
Każdy poziom będę robił tygodniami tzn 3poz to 3tyg, 4poz 4tyg i tak dalej aż do 9
Mięśnie brzucha 8min ABS -nie
Mięśnie brzucha LEGENDARNY ABS II- nie
Trening z gumami - nie.
Core stability -nie i już
Skoki Kulawego- nie
Sprzęt:
Adidas Kanadia TR3 - 63.844 km
Garmin FP/HR60
Zawody:
Nazwa: II Bieg o Złote Kierpce
Dystans: 7km 100m
Czas: 00:54:10
Tempo: 07:58/km
Puls:WYRYPAŁEM PASEK DO SZAFKI!
Temperatura: 11 (deszcz.. masakra)
Opis:
Skład: Ja,Typ, Kuba
MASAKRA!!
Na poczętek: TYP WYGRAŁ
dobrze pobiegł skubaniec..
PO kolei, megaśnie ciężki bieg, najcięższy jaki biegłem, trasa bardzo wymagająca...
Było pare miejsc gdzie sie tamowało i jeśli nie zdążyłeś przed wolniejszym lub bardziej zmęczonym zawodnikiem to spory kawałek musiałeś sie wlec za nim..
wdypiłem sie tak 2x Typ wskoczył przed i już go nie dogoniłem.. ale cóż
szkoda że org nie postarał sie bardziej o kolejke.. 7km powrotu w takich warunkach jakie panowały: deszcz z wiatrem powodowały delikatnie mówiąc kurczenie sie dupy...
zostałem dziś do końca na losowanie nagród i wygrałem piękną czapeczke salomona! YEAH!
powrót zajął bardzo bardzo bardzo bardzo długo.. od 16 z groszami na 21 byłem w domu, pojebane roboty drogowe i korki... szlak mnie trafiał...
jutro nie będę pewnie chodził zakwas murowany
Pare wpadek org zaliczył.. największe zdziwienie moje było gdy Pan z depozytu odmówił mi oddania kluczyka do depozytu.. robie tak odkąd biegam i pierwszy raz mi sie to zdarzyło!!
przez to musiałem dymać z kluczykiem w łapie!
taka czapeczka: http://sklepzakopane.pl/1645-czapka-sal ... 19180.html
chyba tyle...
Co jutro...??
Jak dam rade 8km
Informacje:
Foty: Fejsie
KOMENTY
Wszamka:
---
Suplementy:
---
Waga:
Wagowo zszedłem do tego co chciałem 61kg.. teraz praca nad opakowaniem
Ćwiczenia:
POWER BREATHE: 2x30 wdech-wydech ||Poziom 3-Tydzień 3-Dzień 6 -nie
Każdy poziom będę robił tygodniami tzn 3poz to 3tyg, 4poz 4tyg i tak dalej aż do 9
Mięśnie brzucha 8min ABS -nie
Mięśnie brzucha LEGENDARNY ABS II- nie
Trening z gumami - nie.
Core stability -nie i już
Skoki Kulawego- nie
Sprzęt:
Adidas Kanadia TR3 - 63.844 km
Garmin FP/HR60
Zawody:
Nazwa: II Bieg o Złote Kierpce
Dystans: 7km 100m
Czas: 00:54:10
Tempo: 07:58/km
Puls:WYRYPAŁEM PASEK DO SZAFKI!
Temperatura: 11 (deszcz.. masakra)
Opis:
Skład: Ja,Typ, Kuba
MASAKRA!!
Na poczętek: TYP WYGRAŁ
dobrze pobiegł skubaniec..
PO kolei, megaśnie ciężki bieg, najcięższy jaki biegłem, trasa bardzo wymagająca...
Było pare miejsc gdzie sie tamowało i jeśli nie zdążyłeś przed wolniejszym lub bardziej zmęczonym zawodnikiem to spory kawałek musiałeś sie wlec za nim..
wdypiłem sie tak 2x Typ wskoczył przed i już go nie dogoniłem.. ale cóż
szkoda że org nie postarał sie bardziej o kolejke.. 7km powrotu w takich warunkach jakie panowały: deszcz z wiatrem powodowały delikatnie mówiąc kurczenie sie dupy...
zostałem dziś do końca na losowanie nagród i wygrałem piękną czapeczke salomona! YEAH!
powrót zajął bardzo bardzo bardzo bardzo długo.. od 16 z groszami na 21 byłem w domu, pojebane roboty drogowe i korki... szlak mnie trafiał...
jutro nie będę pewnie chodził zakwas murowany
Pare wpadek org zaliczył.. największe zdziwienie moje było gdy Pan z depozytu odmówił mi oddania kluczyka do depozytu.. robie tak odkąd biegam i pierwszy raz mi sie to zdarzyło!!
przez to musiałem dymać z kluczykiem w łapie!
taka czapeczka: http://sklepzakopane.pl/1645-czapka-sal ... 19180.html
chyba tyle...
Co jutro...??
Jak dam rade 8km
Informacje:
Foty: Fejsie
KOMENTY
- Raul7
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3630
- Rejestracja: 30 wrz 2009, 10:48
- Życiówka na 10k: Trójka z przodu :P
- Życiówka w maratonie: Trójka z przodu...
- Lokalizacja: Okolice Krakowa
DELIKATNIE SIE ZAPUŚCIŁEM W PISANIU... już mi sie chyba nie chce? znudziło? zmęczyło? nie wiem...
przedtem zaraz po treningu odrazu coś skrobałem... a teraz? jakoś tak... ale mniejsza z tym..
więc tak:
2011-08-01
POWER BREATHE: 2x30 wdech-wydech ||Poziom 4-Tydzień 1-Dzień 1 -tak ale nie pamiętam o której
Sprzęt:
Saucony Jazz 13
Garmin FP/HR60
Trening:
Nazwa: 8km- 75%
Dystans: 8km 000m
Czas: 00:40:32
Tempo: 05:04/km
Puls:WYRYPAŁEM PASEK DO SZAFKI!
Kalorie: 506 kcal
Temperatura: 18 (gorąco...)
Opis:
Skład: Ja,Typ
Po Kierpcach nogi nie bolały, bo jak miały bolać jak po tempie widać że to bardziej wypełzałem niż wybiegałem...
więć 8km delikatnie na luziku po górkach stałą trasą...
nic nazdwyczajnego
-----------------------------------------------------------------------
Potem pare piw z koleżanką bo z Anglii wróciła
+++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
2011-08-02
POWER BREATHE: 2x30 wdech-wydech ||Poziom 4-Tydzień 1-Dzień 2 -tak ale nie pamiętam o której
BASEN
+++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
2011-08-03
POWER BREATHE: 2x30 wdech-wydech ||Poziom 4-Tydzień 1-Dzień 3 -tak ale nie pamiętam o której
Sprzęt:
Saucony Jazz 13 - 682.842 km
Garmin FP/HR60
Trening:
Nazwa: 2km+4x1,2km(3’45/km) p3’30+2km
Dystans: 11km 123m
Czas: 00:52:36
Tempo: 04:44/km
Puls:WYRYPAŁEM PASEK DO SZAFKI!
Kalorie: 693 kcal
Temperatura: 20 (Mimo drogi w lesie i tak upał dał po piździe)
Opis:
Skład: Ja
NORMALNIE SZOK!!
jestem z siebie dumny
Nie zrobiłem ani pół dodatkowej przerwy...
2km, ogień, 500m ogień, 500m, ogień i tak bez anie jednego postoju ponad planowego...
i co najważniejsze? pierwsze 1.2 3.41 resztą równo 3.48!! tempa pięknie pięknie powchodziły!
no miało być 3.45 więc te 3s to przeżyje.. ale tak zauważyłem co lukałem na zegarek było 3.47.. pasowała mi ta prędkość
potem jeszcze schłodzenie.. i git.. garmin sie spisał
spotkałem tylko jednego truchtacza i jakiś milion pincet rowerzystów
dla porównania Typ robił trening wieczorem i jemu wyszło:
1.2-3.50/km, 500m-6.22/km (plus postój ponad programowy), 1.2-4.08/km!!!, 500m-6.19/km (postój), 1.2-4.06/km!!!, 500m-5.36/km (postój), 1.2-4.17/km!!!!!!, 500m 5.49/km
-----------------------------------------------------------------------
Tym razem 2 butelki wina z koleżanką...
+++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
2011-08-05
POWER BREATHE: 2x30 wdech-wydech ||Poziom 4-Tydzień 1-Dzień 4 -tak ale nie pamiętam o której
Sprzęt:
Saucony Jazz 13 - 691.342 km
Garmin FP/HR60
Trening:
Nazwa: 7km – 75%+5x100R p200m trucht
Dystans: 8km 500m
Czas: 00:42:39
Tempo: 05:01/km
Puls:WYRYPAŁEM PASEK DO SZAFKI!
Kalorie: 539 kcal
Temperatura: 25 (Mamy lato...)
Opis:
Skład: Ja,Typ
Rano wstałem i po winie śladu nie było.. ale podczas biegu troche bolał mnie brzuch..
nie wiem czym to spowodowane, czy winem czy czymś innym ale pobolewał..
i bardzo ciężki trening na basenie.. cholernie sie zmachałem.. a łapy to mnie tak napierdzielały jakbym cały dzień pustaki nosił...
chyba tyle...
-----------------------------------------------------------------------
Informacje:
Kurde odkąd latam z Bartoszakiem to mi kilosy nabijają sie cudnie...
dobra.. podsumowanie LIPCA:
Czas: 20:50:41
Dystans: 237km 111m
Tempo: 00:05:16
Śr. prędkość: 11.38 km/h
do tego miesiąc zaczęty górskimi zawodami i zakończony także górskimi...
KOMENTY
przedtem zaraz po treningu odrazu coś skrobałem... a teraz? jakoś tak... ale mniejsza z tym..
więc tak:
2011-08-01
POWER BREATHE: 2x30 wdech-wydech ||Poziom 4-Tydzień 1-Dzień 1 -tak ale nie pamiętam o której
Sprzęt:
Saucony Jazz 13
Garmin FP/HR60
Trening:
Nazwa: 8km- 75%
Dystans: 8km 000m
Czas: 00:40:32
Tempo: 05:04/km
Puls:WYRYPAŁEM PASEK DO SZAFKI!
Kalorie: 506 kcal
Temperatura: 18 (gorąco...)
Opis:
Skład: Ja,Typ
Po Kierpcach nogi nie bolały, bo jak miały bolać jak po tempie widać że to bardziej wypełzałem niż wybiegałem...
więć 8km delikatnie na luziku po górkach stałą trasą...
nic nazdwyczajnego
-----------------------------------------------------------------------
Potem pare piw z koleżanką bo z Anglii wróciła
+++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
2011-08-02
POWER BREATHE: 2x30 wdech-wydech ||Poziom 4-Tydzień 1-Dzień 2 -tak ale nie pamiętam o której
BASEN
+++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
2011-08-03
POWER BREATHE: 2x30 wdech-wydech ||Poziom 4-Tydzień 1-Dzień 3 -tak ale nie pamiętam o której
Sprzęt:
Saucony Jazz 13 - 682.842 km
Garmin FP/HR60
Trening:
Nazwa: 2km+4x1,2km(3’45/km) p3’30+2km
Dystans: 11km 123m
Czas: 00:52:36
Tempo: 04:44/km
Puls:WYRYPAŁEM PASEK DO SZAFKI!
Kalorie: 693 kcal
Temperatura: 20 (Mimo drogi w lesie i tak upał dał po piździe)
Opis:
Skład: Ja
NORMALNIE SZOK!!
jestem z siebie dumny
Nie zrobiłem ani pół dodatkowej przerwy...
2km, ogień, 500m ogień, 500m, ogień i tak bez anie jednego postoju ponad planowego...
i co najważniejsze? pierwsze 1.2 3.41 resztą równo 3.48!! tempa pięknie pięknie powchodziły!
no miało być 3.45 więc te 3s to przeżyje.. ale tak zauważyłem co lukałem na zegarek było 3.47.. pasowała mi ta prędkość
potem jeszcze schłodzenie.. i git.. garmin sie spisał
spotkałem tylko jednego truchtacza i jakiś milion pincet rowerzystów
dla porównania Typ robił trening wieczorem i jemu wyszło:
1.2-3.50/km, 500m-6.22/km (plus postój ponad programowy), 1.2-4.08/km!!!, 500m-6.19/km (postój), 1.2-4.06/km!!!, 500m-5.36/km (postój), 1.2-4.17/km!!!!!!, 500m 5.49/km
-----------------------------------------------------------------------
Tym razem 2 butelki wina z koleżanką...
+++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
2011-08-05
POWER BREATHE: 2x30 wdech-wydech ||Poziom 4-Tydzień 1-Dzień 4 -tak ale nie pamiętam o której
Sprzęt:
Saucony Jazz 13 - 691.342 km
Garmin FP/HR60
Trening:
Nazwa: 7km – 75%+5x100R p200m trucht
Dystans: 8km 500m
Czas: 00:42:39
Tempo: 05:01/km
Puls:WYRYPAŁEM PASEK DO SZAFKI!
Kalorie: 539 kcal
Temperatura: 25 (Mamy lato...)
Opis:
Skład: Ja,Typ
Rano wstałem i po winie śladu nie było.. ale podczas biegu troche bolał mnie brzuch..
nie wiem czym to spowodowane, czy winem czy czymś innym ale pobolewał..
i bardzo ciężki trening na basenie.. cholernie sie zmachałem.. a łapy to mnie tak napierdzielały jakbym cały dzień pustaki nosił...
chyba tyle...
-----------------------------------------------------------------------
Informacje:
Kurde odkąd latam z Bartoszakiem to mi kilosy nabijają sie cudnie...
dobra.. podsumowanie LIPCA:
Czas: 20:50:41
Dystans: 237km 111m
Tempo: 00:05:16
Śr. prędkość: 11.38 km/h
do tego miesiąc zaczęty górskimi zawodami i zakończony także górskimi...
KOMENTY
- Raul7
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3630
- Rejestracja: 30 wrz 2009, 10:48
- Życiówka na 10k: Trójka z przodu :P
- Życiówka w maratonie: Trójka z przodu...
- Lokalizacja: Okolice Krakowa
2011-08-07
więc tak.. coś mi sie odechciało biegać, pisać, uzupełniać bloga.. jakiś dołek mnie dopadł..
co do dzisiejszego biegu do do 5km był a życiówkę potem na 7 i 9km siedziałem w rowie czekając na karetki ale że nie przyjeżdżały do dociągnąłem bieg do końca...
ponad 30 stopni, cienia raczej brak, wiec biegło sie dosyć ciężko.. tak? no właśnie nie... Typ nabiegał 42.XX a Kuba był ode mnie pare ładnych sekund szybszy...
ja skromne wysiedziane po rowach 45.18 więc delikatna żenada...
więc co do bloga.. zawieszać nie zawieszam ale pisać mi sie nie chce więc pewno będą sie pojawiały max podsumowania tygodnia... jeśli wgl coś będzie...
trenował będę dalej, dalej z Bartoszakiem bo nie ma sensu sie rzucać na inny plan skoro do Krynicy został miesiąc...
wiem tyle że przez ten miesiąc to co najwyżej moge sobie kuku zrobić niż coś poprawić.. więc 40 min widać nie dla mnie...
ale cóż... będę trenował może gdzieś po drodze forme spotkam to coś powalcze.. narazie jestem krótko mówiąc ZAŁAMANY...
i tyle...
foty: Fejsbuk
więc tak.. coś mi sie odechciało biegać, pisać, uzupełniać bloga.. jakiś dołek mnie dopadł..
co do dzisiejszego biegu do do 5km był a życiówkę potem na 7 i 9km siedziałem w rowie czekając na karetki ale że nie przyjeżdżały do dociągnąłem bieg do końca...
ponad 30 stopni, cienia raczej brak, wiec biegło sie dosyć ciężko.. tak? no właśnie nie... Typ nabiegał 42.XX a Kuba był ode mnie pare ładnych sekund szybszy...
ja skromne wysiedziane po rowach 45.18 więc delikatna żenada...
więc co do bloga.. zawieszać nie zawieszam ale pisać mi sie nie chce więc pewno będą sie pojawiały max podsumowania tygodnia... jeśli wgl coś będzie...
trenował będę dalej, dalej z Bartoszakiem bo nie ma sensu sie rzucać na inny plan skoro do Krynicy został miesiąc...
wiem tyle że przez ten miesiąc to co najwyżej moge sobie kuku zrobić niż coś poprawić.. więc 40 min widać nie dla mnie...
ale cóż... będę trenował może gdzieś po drodze forme spotkam to coś powalcze.. narazie jestem krótko mówiąc ZAŁAMANY...
i tyle...
foty: Fejsbuk
- Raul7
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3630
- Rejestracja: 30 wrz 2009, 10:48
- Życiówka na 10k: Trójka z przodu :P
- Życiówka w maratonie: Trójka z przodu...
- Lokalizacja: Okolice Krakowa
2011-08-08
Sprzęt:
Saucony Jazz 13
Garmin FP/HR60
Trening:
Nazwa: Dyszka po zawodach
Dystans: 10km 157m
Czas: 00:47:13
Tempo: 04:39/km
Puls:WYRYPAŁEM PASEK DO SZAFKI!
Kalorie: 649 kcal
Temperatura: 15 (taka powinna być pogoda wczoraj)
Opis:
Skład: Ja,Typ
Jeśli trening dzień po zawodach biegasz tylko 10s na kilosa wolniej niż zawody.. znaczy że jesteś pizdką...
tyle w temacie...
-----------------------------------------------------------------------
+++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
2011-08-09
Sprzęt:
Saucony Jazz 13
Garmin FP/HR60
Trening:
Nazwa: 2km+3x-5x100/100 (3min/km)+2km
Dystans: 6km 666m
Czas: 00:31:39
Tempo: 04:45/km
Puls:WYRYPAŁEM PASEK DO SZAFKI!
Kalorie: 416 kcal
Temperatura: 16 (znowu dobra)
Opis:
Skład: Ja,Typ
Pierwszy próbny trening z treningu Oli...
setki wychodziły po 2.50 i szybciej...
-----------------------------------------------------------------------
+++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
2011-08-12
Sprzęt:
Saucony Jazz 13
Garmin FP/HR60
Trening:
Nazwa: Lekka Dyszka...
Dystans: 9km 498m
Czas: 00:47:04
Tempo: 04:57/km
Puls:WYRYPAŁEM PASEK DO SZAFKI!
Kalorie: 602 kcal
Temperatura: 15 (Jak na złość z tą pogodą)
Opis:
Skład: Ja,Typ
Dyszka połączona z sesją zdjęciową
-----------------------------------------------------------------------
+++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
2011-08-13
Sprzęt:
Saucony Jazz 13 - 728.300 km
Garmin FP/HR60
Trening:
Nazwa: Dyszka z Kubą i Typtem
Dystans: 10km 637m
Czas: 00:51:20
Tempo: 04:50/km
Puls:WYRYPAŁEM PASEK DO SZAFKI!
Kalorie: 682 kcal
Temperatura: 19 (Lekki deszczyk..)
Opis:
Skład: Ja,Typ, Kuba
No i git.. fajny dość rzwawy trening.. gdybym ich nie spowalniał to byśmy zapierdzielali po 4.20... tlyko co chwila look na zegarek i stop..
woooolniej panowie, wolniej... w sumie mogłem nie patrzeć ciekawe co by wyszło?
No.. to wszystko na dziś.. teraz ide pić..
-----------------------------------------------------------------------
Informacje:
Treningujemy teraz pod bacznym okiem Oli... zobaczymy...
KOMENTY
Sprzęt:
Saucony Jazz 13
Garmin FP/HR60
Trening:
Nazwa: Dyszka po zawodach
Dystans: 10km 157m
Czas: 00:47:13
Tempo: 04:39/km
Puls:WYRYPAŁEM PASEK DO SZAFKI!
Kalorie: 649 kcal
Temperatura: 15 (taka powinna być pogoda wczoraj)
Opis:
Skład: Ja,Typ
Jeśli trening dzień po zawodach biegasz tylko 10s na kilosa wolniej niż zawody.. znaczy że jesteś pizdką...
tyle w temacie...
-----------------------------------------------------------------------
+++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
2011-08-09
Sprzęt:
Saucony Jazz 13
Garmin FP/HR60
Trening:
Nazwa: 2km+3x-5x100/100 (3min/km)+2km
Dystans: 6km 666m
Czas: 00:31:39
Tempo: 04:45/km
Puls:WYRYPAŁEM PASEK DO SZAFKI!
Kalorie: 416 kcal
Temperatura: 16 (znowu dobra)
Opis:
Skład: Ja,Typ
Pierwszy próbny trening z treningu Oli...
setki wychodziły po 2.50 i szybciej...
-----------------------------------------------------------------------
+++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
2011-08-12
Sprzęt:
Saucony Jazz 13
Garmin FP/HR60
Trening:
Nazwa: Lekka Dyszka...
Dystans: 9km 498m
Czas: 00:47:04
Tempo: 04:57/km
Puls:WYRYPAŁEM PASEK DO SZAFKI!
Kalorie: 602 kcal
Temperatura: 15 (Jak na złość z tą pogodą)
Opis:
Skład: Ja,Typ
Dyszka połączona z sesją zdjęciową
-----------------------------------------------------------------------
+++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
2011-08-13
Sprzęt:
Saucony Jazz 13 - 728.300 km
Garmin FP/HR60
Trening:
Nazwa: Dyszka z Kubą i Typtem
Dystans: 10km 637m
Czas: 00:51:20
Tempo: 04:50/km
Puls:WYRYPAŁEM PASEK DO SZAFKI!
Kalorie: 682 kcal
Temperatura: 19 (Lekki deszczyk..)
Opis:
Skład: Ja,Typ, Kuba
No i git.. fajny dość rzwawy trening.. gdybym ich nie spowalniał to byśmy zapierdzielali po 4.20... tlyko co chwila look na zegarek i stop..
woooolniej panowie, wolniej... w sumie mogłem nie patrzeć ciekawe co by wyszło?
No.. to wszystko na dziś.. teraz ide pić..
-----------------------------------------------------------------------
Informacje:
Treningujemy teraz pod bacznym okiem Oli... zobaczymy...
KOMENTY
- Raul7
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3630
- Rejestracja: 30 wrz 2009, 10:48
- Życiówka na 10k: Trójka z przodu :P
- Życiówka w maratonie: Trójka z przodu...
- Lokalizacja: Okolice Krakowa
POWRACAM
NOWE-STARE CELE+ DOKŁADKA NOWYCH
POWRACAM
I JUŻ WAS NIE OPUSZCZE
POWRACAM
PUKI ZNOWU SIE NIE WQRWIE I NIE ODECHCE MI SIE BIEGAĆ
POWRACAM
2011-08-15
Wszamka:
rano omlet ze skorupkami z jajka, potem arbuz, banany, rosół z makaronem, kolacja 2 gofry+herbata
Suplementy:
---
Waga:
65 i 3kg do zrzutu
Ćwiczenia:
POWER BREATHE: 2x30 wdech-wydech ||Poziom 3-Tydzień 1-Dzień 1 -Tak 1x (21) biore sie na serio
Każdy poziom będę robił tygodniami tzn 3poz to 3tyg, 4poz 4tyg i tak dalej aż do 9
Mięśnie brzucha 8min ABS -nie
Mięśnie brzucha LEGENDARNY ABS II- tak (biore sie na serio)
Trening z gumami - nie.
Core stability -nie i już
Skoki Kulawego- nie
Sprzęt:
Saucony Jazz 13 - 741.300 km
Garmin FP/HR60
Trening:
Nazwa: 12km 75%+ 5*100R
Dystans: 13km 000m
Czas: 01:01:09
Tempo: 04:42/km
Puls:WYRYPAŁEM PASEK DO SZAFKI!
Kalorie: 821 kcal
Temperatura: 22 (Od gównianej do fajnej)
Opis:
Skład: Ja, Kuba, Typ
Miało być 10km i 4x100R wyszło więcej.
Wybiegłem sam, dołączył Typ po 2km stwierdzając że widział Dżizasa! więc telefon i bach.. akurat miał ze sobą tak jak ja (co sie nie zdarza) i nawrót i pobiegliśmy wszyscy
Rytmy biegane w środku treningu bo akurat był piękny kawałek asfaltu
co do treningu to biegło sie go bardzo bardzo lekko i fajnie..
Pierwszy kilos słuchawy na uszach bo mam plan zacząć biegać z mp3.. mp3 zakupione i słuchafony też...
zobaczymy, czy dam rade z tym szatańskim wynalazkiem biegać...
chyba tyle...
-----------------------------------------------------------------------
Co jutro...??
Basen+ 2km+3*100R+1,4km(5’20-5’25) p4’+2km
Informacje:
Nowe stare cele+ jeden dodatkowy...
stary cel to przeklęte 40min nowy? 3kg do zrzutu.. czas? do Krynicy...
Wziąć sie za trening około biegowy i brzuch...
KOMENTY
NOWE-STARE CELE+ DOKŁADKA NOWYCH
POWRACAM
I JUŻ WAS NIE OPUSZCZE
POWRACAM
PUKI ZNOWU SIE NIE WQRWIE I NIE ODECHCE MI SIE BIEGAĆ
POWRACAM
2011-08-15
Wszamka:
rano omlet ze skorupkami z jajka, potem arbuz, banany, rosół z makaronem, kolacja 2 gofry+herbata
Suplementy:
---
Waga:
65 i 3kg do zrzutu
Ćwiczenia:
POWER BREATHE: 2x30 wdech-wydech ||Poziom 3-Tydzień 1-Dzień 1 -Tak 1x (21) biore sie na serio
Każdy poziom będę robił tygodniami tzn 3poz to 3tyg, 4poz 4tyg i tak dalej aż do 9
Mięśnie brzucha 8min ABS -nie
Mięśnie brzucha LEGENDARNY ABS II- tak (biore sie na serio)
Trening z gumami - nie.
Core stability -nie i już
Skoki Kulawego- nie
Sprzęt:
Saucony Jazz 13 - 741.300 km
Garmin FP/HR60
Trening:
Nazwa: 12km 75%+ 5*100R
Dystans: 13km 000m
Czas: 01:01:09
Tempo: 04:42/km
Puls:WYRYPAŁEM PASEK DO SZAFKI!
Kalorie: 821 kcal
Temperatura: 22 (Od gównianej do fajnej)
Opis:
Skład: Ja, Kuba, Typ
Miało być 10km i 4x100R wyszło więcej.
Wybiegłem sam, dołączył Typ po 2km stwierdzając że widział Dżizasa! więc telefon i bach.. akurat miał ze sobą tak jak ja (co sie nie zdarza) i nawrót i pobiegliśmy wszyscy
Rytmy biegane w środku treningu bo akurat był piękny kawałek asfaltu
co do treningu to biegło sie go bardzo bardzo lekko i fajnie..
Pierwszy kilos słuchawy na uszach bo mam plan zacząć biegać z mp3.. mp3 zakupione i słuchafony też...
zobaczymy, czy dam rade z tym szatańskim wynalazkiem biegać...
chyba tyle...
-----------------------------------------------------------------------
Co jutro...??
Basen+ 2km+3*100R+1,4km(5’20-5’25) p4’+2km
Informacje:
Nowe stare cele+ jeden dodatkowy...
stary cel to przeklęte 40min nowy? 3kg do zrzutu.. czas? do Krynicy...
Wziąć sie za trening około biegowy i brzuch...
KOMENTY
- Raul7
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3630
- Rejestracja: 30 wrz 2009, 10:48
- Życiówka na 10k: Trójka z przodu :P
- Życiówka w maratonie: Trójka z przodu...
- Lokalizacja: Okolice Krakowa
2011-08-16
Wszamka:
Rano kromki z serem+herbata, arbuz, arbuz, i znowu arbuz, o 18 rosół z makaronem,
Suplementy:
---
Waga:
65 i 3kg do zrzutu
Ćwiczenia:
POWER BREATHE: 2x30 wdech-wydech ||Poziom 3-Tydzień 1-Dzień 2 -Tak 2x (17 i 19)
Każdy poziom będę robił tygodniami tzn 3poz to 3tyg, 4poz 4tyg i tak dalej aż do 9
Mięśnie brzucha 8min ABS -nie
Mięśnie brzucha LEGENDARNY ABS II- tak TAK TAK
Trening z gumami - nie.
Core stability -nie i już
Skoki Kulawego- nie
Sprzęt:
Saucony Jazz 13 - 750.188 km
Garmin FP/HR60
Trening:
Nazwa: 2+3x100R+1,4km(5’20-5’25) p4’+2km
Dystans: 8km 888m
Czas: 00:38:43
Tempo: 04:21/km
Puls:WYRYPAŁEM PASEK DO SZAFKI!
Kalorie: 556 kcal
Temperatura: 21 (miejscami gorąco, miejscami fajnie chłodno)
Opis:
Skład: Ja,Typ
ALEŻ MI WYSZEDŁ TRENING!
pierwszą 1.4 pobiegłem troszke asekuracyjnie bo boli mnie troche kostka. Ale okazało sie na późniejszych że niepotrzebnie sie przejmowałem
pierwsza 1.4 po 3.57 a powinno być 3.40-3.50... druga już ładnie i co najważniejsze lekko po 3.39 a trzecia to majstersztyk całkowity: 3.31
Rytmy których mam dużo w planie (całe szczęście) wychodziły może i wolno ale za to ładnie technicznie... przyłożyłem sie do nich.
standardowo już 2km za szybkie.. pierwsz ładnie po 5.12 wolniutko ale już drugie na podniecie treningowej 4.49
Typ raczej wolałby zapomnieć o tym trenignu.. nie nadążał.. pierwszą tylko zrobił ze mną.. na kolejnych i rytmach mu brakowało do mnie.. ale to nic...
OBY WIĘCEJ TAKICH UDANYCH TRENINGÓW!! PODNOSZĄ MI NIESAMOWICIE MOTYWACJE aż chce sie iść już na następny!
Basen.. nie trenowałem.. pojechałem ot tak.. pare basenów zrobiłem z 10 i potem sauna
chyba tyle...
-----------------------------------------------------------------------
Co jutro...??
2x5km w przerwie 3 serie skipów (półskiping, sliping ABC, wieloskoki, przebieżka 100m.)
Informacje:
---
KOMENTY
Wszamka:
Rano kromki z serem+herbata, arbuz, arbuz, i znowu arbuz, o 18 rosół z makaronem,
Suplementy:
---
Waga:
65 i 3kg do zrzutu
Ćwiczenia:
POWER BREATHE: 2x30 wdech-wydech ||Poziom 3-Tydzień 1-Dzień 2 -Tak 2x (17 i 19)
Każdy poziom będę robił tygodniami tzn 3poz to 3tyg, 4poz 4tyg i tak dalej aż do 9
Mięśnie brzucha 8min ABS -nie
Mięśnie brzucha LEGENDARNY ABS II- tak TAK TAK
Trening z gumami - nie.
Core stability -nie i już
Skoki Kulawego- nie
Sprzęt:
Saucony Jazz 13 - 750.188 km
Garmin FP/HR60
Trening:
Nazwa: 2+3x100R+1,4km(5’20-5’25) p4’+2km
Dystans: 8km 888m
Czas: 00:38:43
Tempo: 04:21/km
Puls:WYRYPAŁEM PASEK DO SZAFKI!
Kalorie: 556 kcal
Temperatura: 21 (miejscami gorąco, miejscami fajnie chłodno)
Opis:
Skład: Ja,Typ
ALEŻ MI WYSZEDŁ TRENING!
pierwszą 1.4 pobiegłem troszke asekuracyjnie bo boli mnie troche kostka. Ale okazało sie na późniejszych że niepotrzebnie sie przejmowałem
pierwsza 1.4 po 3.57 a powinno być 3.40-3.50... druga już ładnie i co najważniejsze lekko po 3.39 a trzecia to majstersztyk całkowity: 3.31
Rytmy których mam dużo w planie (całe szczęście) wychodziły może i wolno ale za to ładnie technicznie... przyłożyłem sie do nich.
standardowo już 2km za szybkie.. pierwsz ładnie po 5.12 wolniutko ale już drugie na podniecie treningowej 4.49
Typ raczej wolałby zapomnieć o tym trenignu.. nie nadążał.. pierwszą tylko zrobił ze mną.. na kolejnych i rytmach mu brakowało do mnie.. ale to nic...
OBY WIĘCEJ TAKICH UDANYCH TRENINGÓW!! PODNOSZĄ MI NIESAMOWICIE MOTYWACJE aż chce sie iść już na następny!
Basen.. nie trenowałem.. pojechałem ot tak.. pare basenów zrobiłem z 10 i potem sauna
chyba tyle...
-----------------------------------------------------------------------
Co jutro...??
2x5km w przerwie 3 serie skipów (półskiping, sliping ABC, wieloskoki, przebieżka 100m.)
Informacje:
---
KOMENTY
- Raul7
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3630
- Rejestracja: 30 wrz 2009, 10:48
- Życiówka na 10k: Trójka z przodu :P
- Życiówka w maratonie: Trójka z przodu...
- Lokalizacja: Okolice Krakowa
2011-08-17
Wszamka:
Rano jajecznica z 3 jajców+herbata, potem 3xbanan, na obiad pierogi ruskie, kolacja: kromki z pomidorem+herbata... potem popijawa
Suplementy:
---
Waga:
64 i 2kg do zrzutu
Ćwiczenia:
POWER BREATHE: 2x30 wdech-wydech ||Poziom 3-Tydzień 1-Dzień 2 -Tak 2x (17 i 21)
Każdy poziom będę robił tygodniami tzn 3poz to 3tyg, 4poz 4tyg i tak dalej aż do 9
Mięśnie brzucha 8min ABS -nie
Mięśnie brzucha LEGENDARNY ABS II- yhy.. boli...
Trening z gumami - nie.
Core stability -nie i już
Skoki Kulawego- nie
Sprzęt:
Saucony Jazz 13 - 760.188 km
Garmin FP/HR60
Trening:
Nazwa: 2*5km w przerwie 3 serie skipów
Dystans: 10km 000m
Czas: 00:41:29
Tempo: 04:09/km
Puls:średni: 163, maks: 183
Kalorie: 634 kcal
Temperatura: 28 (Tragicznie gorąco)
Opis:
Skład: Ja,Typ i muzyka
Kolejny udany...
2x5km.. w środku skipy: a,b,c, wieloskok, przebiecha, półskipy, wszystko po około 80m...
nie powiem, zmordowały mnie te skipy, dlatego chyba powrót był nieco wolniejszy nieco to niecałe 20s...
pierwsze skończyło sie 20.37 druga piątka 20.52 czyli nowa życiówka na dyche :P hehe
pogoda dała po piździe pięknie prawie 30 stopni, grzało jak cholera jeszcze ta opaska od pulsometru który założyłem dziś dla sprawdzenia
mnie uciskała... za cholere z tym gównem biegać nie będę! dobrze chociaż tyle żę tętna pokazywało jakie takie...
W słuchawach dziś dudniał LCD SAUND SYSTEM 45:33 (płytka stworzona dla beigaczy) i faktyczne.. z nią moge biegać.. fajnie mi sie biegło
co widać zresztą chyba po tempie...
jeszcze na koniec: cały bieg kapeć w mordzie.. ozłociłbym za szklakne wody... a tu nawet kałuż nie było
chyba tyle...
-----------------------------------------------------------------------
Co jutro...??
2km+3*100R+7*200m(33-35)p3-4’+2km
Informacje:
Dziś REAL-BARCA co oznacza emocje, zarwaną nocke, popijawe (ze szczęścia jeśli Real wygra i ze smutku jeśli przegra) popijawa nieunikniona
KOMENTY
Wszamka:
Rano jajecznica z 3 jajców+herbata, potem 3xbanan, na obiad pierogi ruskie, kolacja: kromki z pomidorem+herbata... potem popijawa
Suplementy:
---
Waga:
64 i 2kg do zrzutu
Ćwiczenia:
POWER BREATHE: 2x30 wdech-wydech ||Poziom 3-Tydzień 1-Dzień 2 -Tak 2x (17 i 21)
Każdy poziom będę robił tygodniami tzn 3poz to 3tyg, 4poz 4tyg i tak dalej aż do 9
Mięśnie brzucha 8min ABS -nie
Mięśnie brzucha LEGENDARNY ABS II- yhy.. boli...
Trening z gumami - nie.
Core stability -nie i już
Skoki Kulawego- nie
Sprzęt:
Saucony Jazz 13 - 760.188 km
Garmin FP/HR60
Trening:
Nazwa: 2*5km w przerwie 3 serie skipów
Dystans: 10km 000m
Czas: 00:41:29
Tempo: 04:09/km
Puls:średni: 163, maks: 183
Kalorie: 634 kcal
Temperatura: 28 (Tragicznie gorąco)
Opis:
Skład: Ja,Typ i muzyka
Kolejny udany...
2x5km.. w środku skipy: a,b,c, wieloskok, przebiecha, półskipy, wszystko po około 80m...
nie powiem, zmordowały mnie te skipy, dlatego chyba powrót był nieco wolniejszy nieco to niecałe 20s...
pierwsze skończyło sie 20.37 druga piątka 20.52 czyli nowa życiówka na dyche :P hehe
pogoda dała po piździe pięknie prawie 30 stopni, grzało jak cholera jeszcze ta opaska od pulsometru który założyłem dziś dla sprawdzenia
mnie uciskała... za cholere z tym gównem biegać nie będę! dobrze chociaż tyle żę tętna pokazywało jakie takie...
W słuchawach dziś dudniał LCD SAUND SYSTEM 45:33 (płytka stworzona dla beigaczy) i faktyczne.. z nią moge biegać.. fajnie mi sie biegło
co widać zresztą chyba po tempie...
jeszcze na koniec: cały bieg kapeć w mordzie.. ozłociłbym za szklakne wody... a tu nawet kałuż nie było
chyba tyle...
-----------------------------------------------------------------------
Co jutro...??
2km+3*100R+7*200m(33-35)p3-4’+2km
Informacje:
Dziś REAL-BARCA co oznacza emocje, zarwaną nocke, popijawe (ze szczęścia jeśli Real wygra i ze smutku jeśli przegra) popijawa nieunikniona
KOMENTY
- Raul7
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3630
- Rejestracja: 30 wrz 2009, 10:48
- Życiówka na 10k: Trójka z przodu :P
- Życiówka w maratonie: Trójka z przodu...
- Lokalizacja: Okolice Krakowa
2011-08-18
Wszamka:
Rano bułka z jajkiem i bułka z szynką+herbata, potem banany, dużo tymbarków, żurek, kolacja: parówki+herbata
Suplementy:
---
Waga:
64 i 2kg do zrzutu
Ćwiczenia:
POWER BREATHE: 2x30 wdech-wydech ||Poziom 3-Tydzień 1-Dzień 4 -Tak 2x (18 i 23)
Każdy poziom będę robił tygodniami tzn 3poz to 3tyg, 4poz 4tyg i tak dalej aż do 9
Mięśnie brzucha 8min ABS -nie
Mięśnie brzucha LEGENDARNY ABS II- nie
Trening z gumami - nie.
Core stability -nie i już
Skoki Kulawego- nie
Sprzęt:
Saucony Jazz 13 - 766.934 km
Garmin FP/HR60
Trening:
Nazwa: 2km+3*100R+7*200m p3’+2km
Dystans: 6km 746m
Czas: 00:31:00
Tempo: 04:36/km
Puls:pasek znowu na swoim miejscu... w szafce
Kalorie: 416 kcal
Temperatura: 30 (pływałem w koszulce)
Opis:
Skład: Ja i muzyka
Masakra. 30 stopni, ciężko o cień... no i zmęczenie tygodniem...
nie wyszły tak jak miały wyjść te 2-wu setki.. ale to nic...
ciężko dziś ciężko.. nie ma sie co oszukiwać ale najważniejsze że chęci wielkie a i forma nie najgorsza..
ciekawe czy przyjdzie spadek przed krynica czy dociągne z nią pod 40min
na dzisiejszym lekko mnie nad kolanem w lewej nodze mięsień boli.. jutro odpocznie...
basen i treningowanie...
w słuchawach Bethel - Muzyka Serc
chyba tyle...
-----------------------------------------------------------------------
Co jutro...??
Wolne...
Informacje:
Co do meczu.. nie wypiłem ani kropli alkoholu...
i na tym koniec tematu...
KOMENTY
Wszamka:
Rano bułka z jajkiem i bułka z szynką+herbata, potem banany, dużo tymbarków, żurek, kolacja: parówki+herbata
Suplementy:
---
Waga:
64 i 2kg do zrzutu
Ćwiczenia:
POWER BREATHE: 2x30 wdech-wydech ||Poziom 3-Tydzień 1-Dzień 4 -Tak 2x (18 i 23)
Każdy poziom będę robił tygodniami tzn 3poz to 3tyg, 4poz 4tyg i tak dalej aż do 9
Mięśnie brzucha 8min ABS -nie
Mięśnie brzucha LEGENDARNY ABS II- nie
Trening z gumami - nie.
Core stability -nie i już
Skoki Kulawego- nie
Sprzęt:
Saucony Jazz 13 - 766.934 km
Garmin FP/HR60
Trening:
Nazwa: 2km+3*100R+7*200m p3’+2km
Dystans: 6km 746m
Czas: 00:31:00
Tempo: 04:36/km
Puls:pasek znowu na swoim miejscu... w szafce
Kalorie: 416 kcal
Temperatura: 30 (pływałem w koszulce)
Opis:
Skład: Ja i muzyka
Masakra. 30 stopni, ciężko o cień... no i zmęczenie tygodniem...
nie wyszły tak jak miały wyjść te 2-wu setki.. ale to nic...
ciężko dziś ciężko.. nie ma sie co oszukiwać ale najważniejsze że chęci wielkie a i forma nie najgorsza..
ciekawe czy przyjdzie spadek przed krynica czy dociągne z nią pod 40min
na dzisiejszym lekko mnie nad kolanem w lewej nodze mięsień boli.. jutro odpocznie...
basen i treningowanie...
w słuchawach Bethel - Muzyka Serc
chyba tyle...
-----------------------------------------------------------------------
Co jutro...??
Wolne...
Informacje:
Co do meczu.. nie wypiłem ani kropli alkoholu...
i na tym koniec tematu...
KOMENTY
- Raul7
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3630
- Rejestracja: 30 wrz 2009, 10:48
- Życiówka na 10k: Trójka z przodu :P
- Życiówka w maratonie: Trójka z przodu...
- Lokalizacja: Okolice Krakowa
2011-08-20
Wszamka:
Rano parówki+herbata, obiad jakieś gówno w barze, kolacja to pieczona kiełbacha+herbata
Suplementy:
---
Waga:
64 i 2kg do zrzutu
Ćwiczenia:
POWER BREATHE: 2x30 wdech-wydech ||Poziom 3-Tydzień 1-Dzień 6 -Tak 1x (21)
Każdy poziom będę robił tygodniami tzn 3poz to 3tyg, 4poz 4tyg i tak dalej aż do 9
Mięśnie brzucha 8min ABS -nie
Mięśnie brzucha LEGENDARNY ABS II- nie
Trening z gumami - nie.
Core stability -nie i już
Skoki Kulawego- nie
Sprzęt:
Saucony Jazz 13 - 775.096 km
Garmin FP/HR60
Trening:
Nazwa: BBL- trening obwodowy
Dystans: 8km 162m
Czas: 00:39:21
Tempo: 04:49/km
Puls:pasek znowu na swoim miejscu... w szafce
Kalorie: 520 kcal
Temperatura: Nawet nie wiem
Opis:
Skład: Ja, Typ i BBl
ZAJEBISTY TRENING!!
jak zwykle... ale ten mi sie szczególnie podobał...
najpierw oczywista dobieg.. potem pogrzebałem z Krzyśkiem przy bagażniku bo mu wysiadł...
później siema ze wszystkimi co dotarli, pogadanka i rozgrzewka...
miało być 20min truchtu ale kto by tam truchtał.. no wsumie wszyscy prócz mnie i Typta... dwóch debili
potem trening obwodowy zawierający 25 ćw każde po 40s i 20s na zmiane (tak Krzyśku.. jednak zapamiętałem :P i to po kolei)
zaczne od tego co ja wykonywałem po kolei:
1. Wyrzut piłki zza pleców- siedząc piłke lekarską wyrzucaliśmy zza głowy w siatke po czym łapaliśmy ją spowrotem
2. Unoszenie nogi- na pieska i noga do góry (bez zboczonych skojarzeń)
3. Unoszenie nogi- druga noga
4. Nożyce boczne- chyba każdy wie
5. Nożyce boczne- druga noga
6. Wspinanie na stopień- jedną nogą, do wyprostu kolana
7. Wspinanie na stopień- to samo, druga noga
8. Przepychanie słupka- rozciąganie
9. Wspięcia na palce- każdy wie jak to wygląda
10. Wspięcia na palce- druga noga
11. Pompki- no z tym u mnie słabiutko.. ale w 40 s 35pompek zrobiłem
12. Brzuski- poprzedzone 100m sprintem na stanowisko
13. Skipy- skip A
14. Skłon do wyprostowanej nogi- noga na murek i ogień
15. Podrzucanie piłki lekarskiej- z przysiadu wyrzut piłki w góre
16. Równowaga- stanie na jednej nodze na czymś ala karny jeżyk i ćwierć przysiady
17. Równowaga- druga noga
18. Grzbiety- leżenie na brzuchu, piłka lekarska w dłoniach i unoszenie ciała
19. Gumy- leżymy na brzuchu guma do nogi i do ogrodzenia i uginamy noge
20. Gumy- druga noga
21. Brzuch z piłką- w siadzie nogiw powietrzu przekładanie piłki lekarskiej ze strony na strone
22. Kręgosłup- wielka piłka, rzucamy o ziemie z przysiadem, łapiąc wyrzucamy ją za siebie cały czas trzymając (łupało po kręgosłupie )
23. Rozciąganie- łapiemy noga za soba i ogień...
24. Przysiady ćwiartki- no jak sie ćwiatrki robi każdy wie
25. Przysiady ćwiartki- druga noga
potem 5 przebieżek, kółko tyłem nie uwzględnione wszystko....
i powrót do samochodu...
bardzo bardzo bardzo fajny trening.. sam tego nie robie więc tym bardziej sie ciesze że Krzysiek takim czymś zaskoczył
chyba tyle...
-----------------------------------------------------------------------
Co jutro...??
10km- 75%
Informacje:
---
KOMENTY
Wszamka:
Rano parówki+herbata, obiad jakieś gówno w barze, kolacja to pieczona kiełbacha+herbata
Suplementy:
---
Waga:
64 i 2kg do zrzutu
Ćwiczenia:
POWER BREATHE: 2x30 wdech-wydech ||Poziom 3-Tydzień 1-Dzień 6 -Tak 1x (21)
Każdy poziom będę robił tygodniami tzn 3poz to 3tyg, 4poz 4tyg i tak dalej aż do 9
Mięśnie brzucha 8min ABS -nie
Mięśnie brzucha LEGENDARNY ABS II- nie
Trening z gumami - nie.
Core stability -nie i już
Skoki Kulawego- nie
Sprzęt:
Saucony Jazz 13 - 775.096 km
Garmin FP/HR60
Trening:
Nazwa: BBL- trening obwodowy
Dystans: 8km 162m
Czas: 00:39:21
Tempo: 04:49/km
Puls:pasek znowu na swoim miejscu... w szafce
Kalorie: 520 kcal
Temperatura: Nawet nie wiem
Opis:
Skład: Ja, Typ i BBl
ZAJEBISTY TRENING!!
jak zwykle... ale ten mi sie szczególnie podobał...
najpierw oczywista dobieg.. potem pogrzebałem z Krzyśkiem przy bagażniku bo mu wysiadł...
później siema ze wszystkimi co dotarli, pogadanka i rozgrzewka...
miało być 20min truchtu ale kto by tam truchtał.. no wsumie wszyscy prócz mnie i Typta... dwóch debili
potem trening obwodowy zawierający 25 ćw każde po 40s i 20s na zmiane (tak Krzyśku.. jednak zapamiętałem :P i to po kolei)
zaczne od tego co ja wykonywałem po kolei:
1. Wyrzut piłki zza pleców- siedząc piłke lekarską wyrzucaliśmy zza głowy w siatke po czym łapaliśmy ją spowrotem
2. Unoszenie nogi- na pieska i noga do góry (bez zboczonych skojarzeń)
3. Unoszenie nogi- druga noga
4. Nożyce boczne- chyba każdy wie
5. Nożyce boczne- druga noga
6. Wspinanie na stopień- jedną nogą, do wyprostu kolana
7. Wspinanie na stopień- to samo, druga noga
8. Przepychanie słupka- rozciąganie
9. Wspięcia na palce- każdy wie jak to wygląda
10. Wspięcia na palce- druga noga
11. Pompki- no z tym u mnie słabiutko.. ale w 40 s 35pompek zrobiłem
12. Brzuski- poprzedzone 100m sprintem na stanowisko
13. Skipy- skip A
14. Skłon do wyprostowanej nogi- noga na murek i ogień
15. Podrzucanie piłki lekarskiej- z przysiadu wyrzut piłki w góre
16. Równowaga- stanie na jednej nodze na czymś ala karny jeżyk i ćwierć przysiady
17. Równowaga- druga noga
18. Grzbiety- leżenie na brzuchu, piłka lekarska w dłoniach i unoszenie ciała
19. Gumy- leżymy na brzuchu guma do nogi i do ogrodzenia i uginamy noge
20. Gumy- druga noga
21. Brzuch z piłką- w siadzie nogiw powietrzu przekładanie piłki lekarskiej ze strony na strone
22. Kręgosłup- wielka piłka, rzucamy o ziemie z przysiadem, łapiąc wyrzucamy ją za siebie cały czas trzymając (łupało po kręgosłupie )
23. Rozciąganie- łapiemy noga za soba i ogień...
24. Przysiady ćwiartki- no jak sie ćwiatrki robi każdy wie
25. Przysiady ćwiartki- druga noga
potem 5 przebieżek, kółko tyłem nie uwzględnione wszystko....
i powrót do samochodu...
bardzo bardzo bardzo fajny trening.. sam tego nie robie więc tym bardziej sie ciesze że Krzysiek takim czymś zaskoczył
chyba tyle...
-----------------------------------------------------------------------
Co jutro...??
10km- 75%
Informacje:
---
KOMENTY
- Raul7
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3630
- Rejestracja: 30 wrz 2009, 10:48
- Życiówka na 10k: Trójka z przodu :P
- Życiówka w maratonie: Trójka z przodu...
- Lokalizacja: Okolice Krakowa
2011-08-21
Wszamka:
Rano banan, po treningu bułka z serem+herbata, potem banan, ziemniaki z klopsem i sosem+ sałatka carry, wieczorem ciastka od Typta (jakieś zdrowotne )+herbata
Suplementy:
---
Waga:
64 i 2kg do zrzutu
Ćwiczenia:
POWER BREATHE: 2x30 wdech-wydech ||Poziom 3-Tydzień 1-Dzień 7 -Tak 1x (21)
Każdy poziom będę robił tygodniami tzn 3poz to 3tyg, 4poz 4tyg i tak dalej aż do 9
Mięśnie brzucha 8min ABS -nie
Mięśnie brzucha LEGENDARNY ABS II- nie
Trening z gumami - nie.
Core stability -nie i już
Skoki Kulawego- nie
Sprzęt:
Saucony Jazz 13 - 783.096 km
Garmin FP/HR60
Trening:
Nazwa: Poranna wypoczynkowa ósemka
Dystans: 8km 000m
Czas: 00:42:30
Tempo: 05:19/km
Puls:pasek znowu na swoim miejscu... w szafce
Kalorie: 503 kcal
Temperatura: 5 (dobra podoga)
Opis:
Skład: Ja, Typ
6.30 rano... 5 stopni ciepła.. para z mordy!
super pogoda do biegania.. bardzo bardzo spokojne 8 kilo przed jutrzejszą masakrą...
chyba tyle...
-----------------------------------------------------------------------
Co jutro...??
2km+2*3km(4’/km) p5’.+2km jak będzie siła to 3x3km
Informacje:
We wrześniu będą jubileusze 3
1. 2 lata biegania
2. 3 tyś km pęknie
3. 22 urodziny
zapowiada sie sporo picia ale może sie opamiętam
no i oczywiście 4. najważniejszy... padne rekord na 10km
KOMENTY
Wszamka:
Rano banan, po treningu bułka z serem+herbata, potem banan, ziemniaki z klopsem i sosem+ sałatka carry, wieczorem ciastka od Typta (jakieś zdrowotne )+herbata
Suplementy:
---
Waga:
64 i 2kg do zrzutu
Ćwiczenia:
POWER BREATHE: 2x30 wdech-wydech ||Poziom 3-Tydzień 1-Dzień 7 -Tak 1x (21)
Każdy poziom będę robił tygodniami tzn 3poz to 3tyg, 4poz 4tyg i tak dalej aż do 9
Mięśnie brzucha 8min ABS -nie
Mięśnie brzucha LEGENDARNY ABS II- nie
Trening z gumami - nie.
Core stability -nie i już
Skoki Kulawego- nie
Sprzęt:
Saucony Jazz 13 - 783.096 km
Garmin FP/HR60
Trening:
Nazwa: Poranna wypoczynkowa ósemka
Dystans: 8km 000m
Czas: 00:42:30
Tempo: 05:19/km
Puls:pasek znowu na swoim miejscu... w szafce
Kalorie: 503 kcal
Temperatura: 5 (dobra podoga)
Opis:
Skład: Ja, Typ
6.30 rano... 5 stopni ciepła.. para z mordy!
super pogoda do biegania.. bardzo bardzo spokojne 8 kilo przed jutrzejszą masakrą...
chyba tyle...
-----------------------------------------------------------------------
Co jutro...??
2km+2*3km(4’/km) p5’.+2km jak będzie siła to 3x3km
Informacje:
We wrześniu będą jubileusze 3
1. 2 lata biegania
2. 3 tyś km pęknie
3. 22 urodziny
zapowiada sie sporo picia ale może sie opamiętam
no i oczywiście 4. najważniejszy... padne rekord na 10km
KOMENTY
- Raul7
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3630
- Rejestracja: 30 wrz 2009, 10:48
- Życiówka na 10k: Trójka z przodu :P
- Życiówka w maratonie: Trójka z przodu...
- Lokalizacja: Okolice Krakowa
2011-08-23
Wszamka:
Rano kromki z serem+herbata, potem kfc bo na szybko, i to tyle na dziś... troche mało...
Suplementy:
---
Waga:
64 i 2kg do zrzutu
Ćwiczenia:
POWER BREATHE: 2x30 wdech-wydech ||Poziom 3-Tydzień 1-Dzień 7 -nawet mi sie nie chce...
Każdy poziom będę robił tygodniami tzn 3poz to 3tyg, 4poz 4tyg i tak dalej aż do 9
Mięśnie brzucha 8min ABS -nie
Mięśnie brzucha LEGENDARNY ABS II- nie
Trening z gumami - nie.
Core stability -nie i już
Skoki Kulawego- nie
Sprzęt:
Saucony Jazz 13 - 793.196 km
Garmin FP/HR60
Trening:
Nazwa: 2km+2*3km(4’/km) p5’.+2km
Dystans: 10km 100m
Czas: 00:44:38
Tempo: 04:25/km
Puls:pasek znowu na swoim miejscu... w szafce
Kalorie: 634 kcal
Temperatura: 30 (bez komentarza)
Opis:
Skład: Ja, Typ
(to powinni być wczoraj ale wczoraj sie nie udało więc jest dziś..)
30 stopni i tempówki?? hahahaha... maaaaaaaaasakra...
ale cóż..
Weszły...
Zakupiłem dziś czapeczke Najacza niebieską i spisała sie na 5+
co jeszcze moge napisać.. raczej nic..
zmodrowałem sie jak cholera przez ten upał...
jeśli biegłbym to o 22 lub rano to bym walnął to trzecie 3km dodatkowe ale w 30 stopniach jakoś nawet nie wypadało
chyba tyle...
-----------------------------------------------------------------------
Co jutro...??
2*5km w przerwie 3 serie skipów
Informacje:
---
KOMENTY
Wszamka:
Rano kromki z serem+herbata, potem kfc bo na szybko, i to tyle na dziś... troche mało...
Suplementy:
---
Waga:
64 i 2kg do zrzutu
Ćwiczenia:
POWER BREATHE: 2x30 wdech-wydech ||Poziom 3-Tydzień 1-Dzień 7 -nawet mi sie nie chce...
Każdy poziom będę robił tygodniami tzn 3poz to 3tyg, 4poz 4tyg i tak dalej aż do 9
Mięśnie brzucha 8min ABS -nie
Mięśnie brzucha LEGENDARNY ABS II- nie
Trening z gumami - nie.
Core stability -nie i już
Skoki Kulawego- nie
Sprzęt:
Saucony Jazz 13 - 793.196 km
Garmin FP/HR60
Trening:
Nazwa: 2km+2*3km(4’/km) p5’.+2km
Dystans: 10km 100m
Czas: 00:44:38
Tempo: 04:25/km
Puls:pasek znowu na swoim miejscu... w szafce
Kalorie: 634 kcal
Temperatura: 30 (bez komentarza)
Opis:
Skład: Ja, Typ
(to powinni być wczoraj ale wczoraj sie nie udało więc jest dziś..)
30 stopni i tempówki?? hahahaha... maaaaaaaaasakra...
ale cóż..
Weszły...
Zakupiłem dziś czapeczke Najacza niebieską i spisała sie na 5+
co jeszcze moge napisać.. raczej nic..
zmodrowałem sie jak cholera przez ten upał...
jeśli biegłbym to o 22 lub rano to bym walnął to trzecie 3km dodatkowe ale w 30 stopniach jakoś nawet nie wypadało
chyba tyle...
-----------------------------------------------------------------------
Co jutro...??
2*5km w przerwie 3 serie skipów
Informacje:
---
KOMENTY
- Raul7
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3630
- Rejestracja: 30 wrz 2009, 10:48
- Życiówka na 10k: Trójka z przodu :P
- Życiówka w maratonie: Trójka z przodu...
- Lokalizacja: Okolice Krakowa
2011-08-24
Wszamka:
rano bułka z serkiem+herbata, potem lód, po południu jakiś coś w sosie meksykańskim z ziemniakami w knajpie.. dobre.. nawet bardzo.. i tyle...
Suplementy:
---
Waga:
64 i 2kg do zrzutu
Ćwiczenia:
POWER BREATHE: 2x30 wdech-wydech ||Poziom 3-Tydzień 1-Dzień 7 -nawet mi sie nie chce...
Każdy poziom będę robił tygodniami tzn 3poz to 3tyg, 4poz 4tyg i tak dalej aż do 9
Mięśnie brzucha 8min ABS -nie
Mięśnie brzucha LEGENDARNY ABS II- nie
Trening z gumami - nie.
Core stability -nie i już
Skoki Kulawego- nie
Sprzęt:
Saucony Jazz 13 - 802.196 km (800 jest.. jeszcze 200 i świętujemy)
Garmin FP/HR60
Trening:
Nazwa: 2*5km w przerwie 3 serie skipów
Dystans: 9km 000m
Czas: 00:48:56
Tempo: 05:26/km
Puls: średni: 150, maks: 167
Kalorie: 567 kcal
Temperatura: 32 (a idź w pizdu z taką pogodą)
Opis:
Skład: Ja, Typ
32 stopnie...
kolejny k..wa rekord.. ale daje w dupe pogoda..
masakra... ale twardym cza być a nie mientkim więc nie ma zmiłuj
spokojne 2x5km i skipy.. wyszło 5km skipy i 4km.. skróciłem bo już normalnie zdychałem...
także miało być na tętnie dziś do 160... z tego co widze było.. więc jest git...
chyba tyle...
-----------------------------------------------------------------------
Co jutro...??
2+3*100R+1,4km(5’15-5’20)p4’+2km
Informacje:
---
KOMENTY
Wszamka:
rano bułka z serkiem+herbata, potem lód, po południu jakiś coś w sosie meksykańskim z ziemniakami w knajpie.. dobre.. nawet bardzo.. i tyle...
Suplementy:
---
Waga:
64 i 2kg do zrzutu
Ćwiczenia:
POWER BREATHE: 2x30 wdech-wydech ||Poziom 3-Tydzień 1-Dzień 7 -nawet mi sie nie chce...
Każdy poziom będę robił tygodniami tzn 3poz to 3tyg, 4poz 4tyg i tak dalej aż do 9
Mięśnie brzucha 8min ABS -nie
Mięśnie brzucha LEGENDARNY ABS II- nie
Trening z gumami - nie.
Core stability -nie i już
Skoki Kulawego- nie
Sprzęt:
Saucony Jazz 13 - 802.196 km (800 jest.. jeszcze 200 i świętujemy)
Garmin FP/HR60
Trening:
Nazwa: 2*5km w przerwie 3 serie skipów
Dystans: 9km 000m
Czas: 00:48:56
Tempo: 05:26/km
Puls: średni: 150, maks: 167
Kalorie: 567 kcal
Temperatura: 32 (a idź w pizdu z taką pogodą)
Opis:
Skład: Ja, Typ
32 stopnie...
kolejny k..wa rekord.. ale daje w dupe pogoda..
masakra... ale twardym cza być a nie mientkim więc nie ma zmiłuj
spokojne 2x5km i skipy.. wyszło 5km skipy i 4km.. skróciłem bo już normalnie zdychałem...
także miało być na tętnie dziś do 160... z tego co widze było.. więc jest git...
chyba tyle...
-----------------------------------------------------------------------
Co jutro...??
2+3*100R+1,4km(5’15-5’20)p4’+2km
Informacje:
---
KOMENTY
- Raul7
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3630
- Rejestracja: 30 wrz 2009, 10:48
- Życiówka na 10k: Trójka z przodu :P
- Życiówka w maratonie: Trójka z przodu...
- Lokalizacja: Okolice Krakowa
2011-08-25
Sprzęt:
Saucony Jazz 13
Garmin FP/HR60
Trening:
Nazwa: 2+3*100R+1,4km(5’05-5’10) p4’+2km
Dystans: 8km 867m
Czas: 00:40:10
Tempo: 04:32/km
Puls:pasek znowu na swoim miejscu... w szafce
Kalorie: 554 kcal
Temperatura: 30 (Duchota przed burzą)
Opis:
Skład: Ja, Typ
Biegliśmy w porze przed burzowej.. cholernie duszno...
jak wszedłem za brame luneło idealnie...
od 5km bieg z błyskawicami nad głowami fajnie.. jakby nam foty ktoś strzelał
chyba tyle...
-----------------------------------------------------------------------
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
2011-08-26
Sprzęt:
Saucony Jazz 13 - 823.409 km
Garmin FP/HR60
Trening:
Nazwa: 12km 75%
Dystans: 12km 346m
Czas: 01:01:29
Tempo: 04:59/km
Puls:pasek znowu na swoim miejscu... w szafce
Kalorie: 786 kcal
Temperatura: 23 (nawet nieźle)
Opis:
Skład: Ja, Typ, JZ
Jz czyli Dżizas...
taaaa... znowu z tym gałgenem...
spokojnie, przyjemnie, z rozmową i pieśnią na ustach...
10km troszku nas poniosło zupełnie niechcący...
tyle...
chyba tyle...
-----------------------------------------------------------------------
Co jutro...??
Wybieramy sie na BBL
Informacje:
Dziś dostałem taką oto wiadomość:
ALEŻ BĘDĄ WSZYSCY ZASKOCZENI JAK ZOBACZĄ WYNIK WCALE NIE ZACZYNAJĄCY SIE OD 39 A PRZYKŁADOWO 42
SZOK BĘDZIE
KOMENTY
Sprzęt:
Saucony Jazz 13
Garmin FP/HR60
Trening:
Nazwa: 2+3*100R+1,4km(5’05-5’10) p4’+2km
Dystans: 8km 867m
Czas: 00:40:10
Tempo: 04:32/km
Puls:pasek znowu na swoim miejscu... w szafce
Kalorie: 554 kcal
Temperatura: 30 (Duchota przed burzą)
Opis:
Skład: Ja, Typ
Biegliśmy w porze przed burzowej.. cholernie duszno...
jak wszedłem za brame luneło idealnie...
od 5km bieg z błyskawicami nad głowami fajnie.. jakby nam foty ktoś strzelał
chyba tyle...
-----------------------------------------------------------------------
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
2011-08-26
Sprzęt:
Saucony Jazz 13 - 823.409 km
Garmin FP/HR60
Trening:
Nazwa: 12km 75%
Dystans: 12km 346m
Czas: 01:01:29
Tempo: 04:59/km
Puls:pasek znowu na swoim miejscu... w szafce
Kalorie: 786 kcal
Temperatura: 23 (nawet nieźle)
Opis:
Skład: Ja, Typ, JZ
Jz czyli Dżizas...
taaaa... znowu z tym gałgenem...
spokojnie, przyjemnie, z rozmową i pieśnią na ustach...
10km troszku nas poniosło zupełnie niechcący...
tyle...
chyba tyle...
-----------------------------------------------------------------------
Co jutro...??
Wybieramy sie na BBL
Informacje:
Dziś dostałem taką oto wiadomość:
to już któraś taka wiadomość od znajomego...siema.. jak nie zrobisz tej dychy w 40min biegajac na takich tempach w treningu
to bedzie to musialo oznaczac ze pobiegles znacznie szybciej... np w 38.. wynik 4x:xx jest chyba nierealny:P.. pozdro;)
ALEŻ BĘDĄ WSZYSCY ZASKOCZENI JAK ZOBACZĄ WYNIK WCALE NIE ZACZYNAJĄCY SIE OD 39 A PRZYKŁADOWO 42
SZOK BĘDZIE
KOMENTY