iNFERNAL @2021 for SUB18 ☐ & SUB39 ☑
Moderator: infernal
- infernal
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3330
- Rejestracja: 04 wrz 2017, 08:33
- Życiówka na 10k: 38:36
- Życiówka w maratonie: 3:42
- Lokalizacja: Kalisz
8.01.2018r.
Miało być wolne, aczkolwiek musiałem przesunąć trening w tym tygodniu o jeden dzień w związku z kinem w czwartek
BC1 6km + P 8x30"/60" + 2km trucht
Dystans: 10,61 km
Czas: 1g:02m:30s
Średnie tempo: 05:53 min/km
Średnie tętno: 144
Bałem się że będę przemęczony po wczorajszym bieganiu. Na początku nogi wydawały się trochę cięższe ale po 4-5km rozgrzałem się, a Przebieżki poszły bezproblemowo
Miało być wolne, aczkolwiek musiałem przesunąć trening w tym tygodniu o jeden dzień w związku z kinem w czwartek
BC1 6km + P 8x30"/60" + 2km trucht
Dystans: 10,61 km
Czas: 1g:02m:30s
Średnie tempo: 05:53 min/km
Średnie tętno: 144
Bałem się że będę przemęczony po wczorajszym bieganiu. Na początku nogi wydawały się trochę cięższe ale po 4-5km rozgrzałem się, a Przebieżki poszły bezproblemowo
Never say never, because limits, like fears, are often just an illusion.
Blog
Komentarze
5 km - 18:20 (09.04.21)
10 km - 38:36 (13.03.21)
HM - 01:30:48 (6.10.19)
M - 3:42:13 (22.04.18)
Blog
Komentarze
5 km - 18:20 (09.04.21)
10 km - 38:36 (13.03.21)
HM - 01:30:48 (6.10.19)
M - 3:42:13 (22.04.18)
- infernal
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3330
- Rejestracja: 04 wrz 2017, 08:33
- Życiówka na 10k: 38:36
- Życiówka w maratonie: 3:42
- Lokalizacja: Kalisz
9.01.2018r.
POOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOODbiegi......
BC1 8km + Podbiegi 10x100/100 + 2km trucht
Dystans: 12,15 km
Czas: 1g:13m:03s
Średnie tempo: 06:01 min/km
Średnie tętno: 147
Tak naprawdę odczuwam dopiero pod koniec jakieś bodźce. Zastanawiam się czy nie wydłużyć podbiegu do 150m kosztem ilości powtórzeń Oczywiście po 7-8 powtórzeniu zaczynałem czuć się zaoranym aczkolwiek chce jak najwięcej z podbiegów, tej siły biegowej wyciągać.
POOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOODbiegi......
BC1 8km + Podbiegi 10x100/100 + 2km trucht
Dystans: 12,15 km
Czas: 1g:13m:03s
Średnie tempo: 06:01 min/km
Średnie tętno: 147
Tak naprawdę odczuwam dopiero pod koniec jakieś bodźce. Zastanawiam się czy nie wydłużyć podbiegu do 150m kosztem ilości powtórzeń Oczywiście po 7-8 powtórzeniu zaczynałem czuć się zaoranym aczkolwiek chce jak najwięcej z podbiegów, tej siły biegowej wyciągać.
Never say never, because limits, like fears, are often just an illusion.
Blog
Komentarze
5 km - 18:20 (09.04.21)
10 km - 38:36 (13.03.21)
HM - 01:30:48 (6.10.19)
M - 3:42:13 (22.04.18)
Blog
Komentarze
5 km - 18:20 (09.04.21)
10 km - 38:36 (13.03.21)
HM - 01:30:48 (6.10.19)
M - 3:42:13 (22.04.18)
- infernal
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3330
- Rejestracja: 04 wrz 2017, 08:33
- Życiówka na 10k: 38:36
- Życiówka w maratonie: 3:42
- Lokalizacja: Kalisz
10.01.2018r.
BC1(5:47min/km) 4km + BC2 10km(4:54min/km) + 2km trucht
Dystans: 16,11 km
Czas: 1g:25m:48s
Średnie tempo: 05:20 min/km
Średnie tętno: 161
Najgorszy był początek, potem już z "górki"
BC1(5:47min/km) 4km + BC2 10km(4:54min/km) + 2km trucht
Dystans: 16,11 km
Czas: 1g:25m:48s
Średnie tempo: 05:20 min/km
Średnie tętno: 161
Najgorszy był początek, potem już z "górki"
Never say never, because limits, like fears, are often just an illusion.
Blog
Komentarze
5 km - 18:20 (09.04.21)
10 km - 38:36 (13.03.21)
HM - 01:30:48 (6.10.19)
M - 3:42:13 (22.04.18)
Blog
Komentarze
5 km - 18:20 (09.04.21)
10 km - 38:36 (13.03.21)
HM - 01:30:48 (6.10.19)
M - 3:42:13 (22.04.18)
- infernal
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3330
- Rejestracja: 04 wrz 2017, 08:33
- Życiówka na 10k: 38:36
- Życiówka w maratonie: 3:42
- Lokalizacja: Kalisz
11-12.01.2018r.
Odpoczynek, regeneracja, sauna. Dwa dni przerwy, wcale nie odświeżyły mnie jakoś znacząco. Cudowny chłopak - polecam film
13.01.2018r.
BC1(5:50min/km) 6km + Przebieżki 8x40"/80" + 2km trucht
Dystans: 11,22 km
Czas: 1g:04m:00s
Średnie tempo: 05:42 min/km
Średnie tętno: 147
Odpoczynek, regeneracja, sauna. Dwa dni przerwy, wcale nie odświeżyły mnie jakoś znacząco. Cudowny chłopak - polecam film
13.01.2018r.
BC1(5:50min/km) 6km + Przebieżki 8x40"/80" + 2km trucht
Dystans: 11,22 km
Czas: 1g:04m:00s
Średnie tempo: 05:42 min/km
Średnie tętno: 147
Never say never, because limits, like fears, are often just an illusion.
Blog
Komentarze
5 km - 18:20 (09.04.21)
10 km - 38:36 (13.03.21)
HM - 01:30:48 (6.10.19)
M - 3:42:13 (22.04.18)
Blog
Komentarze
5 km - 18:20 (09.04.21)
10 km - 38:36 (13.03.21)
HM - 01:30:48 (6.10.19)
M - 3:42:13 (22.04.18)
- infernal
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3330
- Rejestracja: 04 wrz 2017, 08:33
- Życiówka na 10k: 38:36
- Życiówka w maratonie: 3:42
- Lokalizacja: Kalisz
14.01.2018r.
Długie wybieganie Jak najbardziej pozytywnie.
BC1
Dystans: 22,12 km
Czas: 2g:09m:48s
Średnie tempo: 05:52 min/km
Średnie tętno: 154
Długie wybieganie Jak najbardziej pozytywnie.
BC1
Dystans: 22,12 km
Czas: 2g:09m:48s
Średnie tempo: 05:52 min/km
Średnie tętno: 154
Never say never, because limits, like fears, are often just an illusion.
Blog
Komentarze
5 km - 18:20 (09.04.21)
10 km - 38:36 (13.03.21)
HM - 01:30:48 (6.10.19)
M - 3:42:13 (22.04.18)
Blog
Komentarze
5 km - 18:20 (09.04.21)
10 km - 38:36 (13.03.21)
HM - 01:30:48 (6.10.19)
M - 3:42:13 (22.04.18)
- infernal
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3330
- Rejestracja: 04 wrz 2017, 08:33
- Życiówka na 10k: 38:36
- Życiówka w maratonie: 3:42
- Lokalizacja: Kalisz
08.01.2018 - 14.01.2018
Kolejny tydzień z którego mogę być zadowolony.
Łącznie 72 KM zrobione
5 treningów
8km BC1 6km + P 8x30"/60" + 2km trucht
BC1 8km + Podbiegi 10x100/100 + 2km trucht
BC1(5:47min/km) 4km + BC2 10km(4:54min/km) + 2km trucht
BC1(5:50min/km) 6km + Przebieżki 8x40"/80" + 2km trucht
22km BC1
Never say never, because limits, like fears, are often just an illusion.
Blog
Komentarze
5 km - 18:20 (09.04.21)
10 km - 38:36 (13.03.21)
HM - 01:30:48 (6.10.19)
M - 3:42:13 (22.04.18)
Blog
Komentarze
5 km - 18:20 (09.04.21)
10 km - 38:36 (13.03.21)
HM - 01:30:48 (6.10.19)
M - 3:42:13 (22.04.18)
- infernal
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3330
- Rejestracja: 04 wrz 2017, 08:33
- Życiówka na 10k: 38:36
- Życiówka w maratonie: 3:42
- Lokalizacja: Kalisz
15.01.2018r.
Wolne. Delikatnie pływanie, niestety skurcze wykluczyły mnie z tego już po 20 minutach.
16.01.2018r.
Śnieeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeg. Jest ślizgo, ale udało mi się taką pętelkę 1,5km odśnieżona bez ludzi znaleźć.
BC1 6km + P 8x30"/60" + 2km trucht
Dystans: 10,70 km
Czas: 1g:02m:55s
Średnie tempo: 05:53 min/km
Średnie tętno: 147
Wolne. Delikatnie pływanie, niestety skurcze wykluczyły mnie z tego już po 20 minutach.
16.01.2018r.
Śnieeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeg. Jest ślizgo, ale udało mi się taką pętelkę 1,5km odśnieżona bez ludzi znaleźć.
BC1 6km + P 8x30"/60" + 2km trucht
Dystans: 10,70 km
Czas: 1g:02m:55s
Średnie tempo: 05:53 min/km
Średnie tętno: 147
Never say never, because limits, like fears, are often just an illusion.
Blog
Komentarze
5 km - 18:20 (09.04.21)
10 km - 38:36 (13.03.21)
HM - 01:30:48 (6.10.19)
M - 3:42:13 (22.04.18)
Blog
Komentarze
5 km - 18:20 (09.04.21)
10 km - 38:36 (13.03.21)
HM - 01:30:48 (6.10.19)
M - 3:42:13 (22.04.18)
- infernal
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3330
- Rejestracja: 04 wrz 2017, 08:33
- Życiówka na 10k: 38:36
- Życiówka w maratonie: 3:42
- Lokalizacja: Kalisz
17.01.2018r.
Śnieg Kontrakt Wychodzę pobiegać, a tu zaczyna sypać mówię sobie "Nie wrócę przecież na górę, co nie?!" Biegnę, głowa spuszczona w dół bo oczywiście wiatr idealnie w przeciwnym kierunku do którego biegnę. Pobiegnę zobaczyć czy będzie możliwość zrobienia podbiegów na wiadukcie. Asfalt na bieżąco zasypywany. Dobiegam do mojej miejscówki gdzie jeżdżą auto rzadko ale jest jest odśnieżone. Przebiegam przez "kawałek" nierówności. Widzę że ktoś przede mną tędy szedł (szalony), włączam w sobie tryb z Wiedźmina i staram się biec za krokami osoby. Nierówności - łydki, stopy dostają ale HEJ PRZYGODO. Nagle słyszę jak lód delikatnie pęka(trening bez muzyki), po czym stopa dociska mocniej ziemi i zanurza się. Szybki kic na drugą nogę i lece dalej. Mini morsowanie za mną. Dobiegam na wiadukt - o zmoro. Ślizgo to mało powiedziane. Wracam się... Tym razem mniejsza ilość przygód, choć nierówności dają o sobie znaki. Mija 8km. Zamiast podbiegów decyduje się na Skip A i C.
BC1 8km + Skipy A i C przemiennie 100x100/100 + 2km trucht
Dystans: 12,40 km
Czas: 1g:16m:41s
Średnie tempo: 06:11 min/km
Średnie tętno: 147
Wydaje mi się że naprawdę "wchodziło", choć przyznaje się. Zawsze robiłem podbiegi i takiego zestawu nie wykonywałem. Mimo wszystko zadowolony jestem na maksa Mimo wszystko, jeśli ktoś ma jakieś sugestie, albo często wykonywane błędy co do tych ćwiczeń to z chęcią wysłucham/przeczytam. Lub też jakieś inne ćwiczenia uzupełniające/zamienne dla siły biegowej - podbiegów.
Śnieg Kontrakt Wychodzę pobiegać, a tu zaczyna sypać mówię sobie "Nie wrócę przecież na górę, co nie?!" Biegnę, głowa spuszczona w dół bo oczywiście wiatr idealnie w przeciwnym kierunku do którego biegnę. Pobiegnę zobaczyć czy będzie możliwość zrobienia podbiegów na wiadukcie. Asfalt na bieżąco zasypywany. Dobiegam do mojej miejscówki gdzie jeżdżą auto rzadko ale jest jest odśnieżone. Przebiegam przez "kawałek" nierówności. Widzę że ktoś przede mną tędy szedł (szalony), włączam w sobie tryb z Wiedźmina i staram się biec za krokami osoby. Nierówności - łydki, stopy dostają ale HEJ PRZYGODO. Nagle słyszę jak lód delikatnie pęka(trening bez muzyki), po czym stopa dociska mocniej ziemi i zanurza się. Szybki kic na drugą nogę i lece dalej. Mini morsowanie za mną. Dobiegam na wiadukt - o zmoro. Ślizgo to mało powiedziane. Wracam się... Tym razem mniejsza ilość przygód, choć nierówności dają o sobie znaki. Mija 8km. Zamiast podbiegów decyduje się na Skip A i C.
BC1 8km + Skipy A i C przemiennie 100x100/100 + 2km trucht
Dystans: 12,40 km
Czas: 1g:16m:41s
Średnie tempo: 06:11 min/km
Średnie tętno: 147
Wydaje mi się że naprawdę "wchodziło", choć przyznaje się. Zawsze robiłem podbiegi i takiego zestawu nie wykonywałem. Mimo wszystko zadowolony jestem na maksa Mimo wszystko, jeśli ktoś ma jakieś sugestie, albo często wykonywane błędy co do tych ćwiczeń to z chęcią wysłucham/przeczytam. Lub też jakieś inne ćwiczenia uzupełniające/zamienne dla siły biegowej - podbiegów.
Never say never, because limits, like fears, are often just an illusion.
Blog
Komentarze
5 km - 18:20 (09.04.21)
10 km - 38:36 (13.03.21)
HM - 01:30:48 (6.10.19)
M - 3:42:13 (22.04.18)
Blog
Komentarze
5 km - 18:20 (09.04.21)
10 km - 38:36 (13.03.21)
HM - 01:30:48 (6.10.19)
M - 3:42:13 (22.04.18)
- infernal
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3330
- Rejestracja: 04 wrz 2017, 08:33
- Życiówka na 10k: 38:36
- Życiówka w maratonie: 3:42
- Lokalizacja: Kalisz
18.01.2018r.
Rozczarowany, sfrustrowany. Z pogodą się nie wygra. Mimo sporych chęci nie byłem w stanie zrealizować tego co na dziś sobie założyłem. Śnieżyca, wiatr, ślizgo... I z jednej strony spróbowałem, ale mam wrażenie że lepiej jakbym został w domu. Na bieganie w tempie 5:00min/km lub poniżej nie miałem szans. Ehhh
Dystans: 8,66 km
Czas: 48m:42s
Średnie tempo: 05:37 min/km
Średnie tętno: 150
Jutro dam szanse siłowni-bieżni. Nie lubię, ale nie ma wyjścia. Może się przekonam. Oby....
@update
sauna wieczorem trochę ukoiła nerwy.
Rozczarowany, sfrustrowany. Z pogodą się nie wygra. Mimo sporych chęci nie byłem w stanie zrealizować tego co na dziś sobie założyłem. Śnieżyca, wiatr, ślizgo... I z jednej strony spróbowałem, ale mam wrażenie że lepiej jakbym został w domu. Na bieganie w tempie 5:00min/km lub poniżej nie miałem szans. Ehhh
Dystans: 8,66 km
Czas: 48m:42s
Średnie tempo: 05:37 min/km
Średnie tętno: 150
Jutro dam szanse siłowni-bieżni. Nie lubię, ale nie ma wyjścia. Może się przekonam. Oby....
@update
sauna wieczorem trochę ukoiła nerwy.
Ostatnio zmieniony 21 sty 2018, 21:38 przez infernal, łącznie zmieniany 1 raz.
Never say never, because limits, like fears, are often just an illusion.
Blog
Komentarze
5 km - 18:20 (09.04.21)
10 km - 38:36 (13.03.21)
HM - 01:30:48 (6.10.19)
M - 3:42:13 (22.04.18)
Blog
Komentarze
5 km - 18:20 (09.04.21)
10 km - 38:36 (13.03.21)
HM - 01:30:48 (6.10.19)
M - 3:42:13 (22.04.18)
- infernal
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3330
- Rejestracja: 04 wrz 2017, 08:33
- Życiówka na 10k: 38:36
- Życiówka w maratonie: 3:42
- Lokalizacja: Kalisz
19.01.2018r.
Nie poddałem się. Poszedłem następnego dnia biegać na dworze. Pogoda 1:1 Michał Było dobrze.
BC1 8km + P 8x40"80" + 2km trucht
Dystans: 13,28 km
Czas: 1g:15m:53s
Średnie tempo: 05:43 min/km
Średnie tętno: 155
Nie poddałem się. Poszedłem następnego dnia biegać na dworze. Pogoda 1:1 Michał Było dobrze.
BC1 8km + P 8x40"80" + 2km trucht
Dystans: 13,28 km
Czas: 1g:15m:53s
Średnie tempo: 05:43 min/km
Średnie tętno: 155
Never say never, because limits, like fears, are often just an illusion.
Blog
Komentarze
5 km - 18:20 (09.04.21)
10 km - 38:36 (13.03.21)
HM - 01:30:48 (6.10.19)
M - 3:42:13 (22.04.18)
Blog
Komentarze
5 km - 18:20 (09.04.21)
10 km - 38:36 (13.03.21)
HM - 01:30:48 (6.10.19)
M - 3:42:13 (22.04.18)
- infernal
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3330
- Rejestracja: 04 wrz 2017, 08:33
- Życiówka na 10k: 38:36
- Życiówka w maratonie: 3:42
- Lokalizacja: Kalisz
20.01.2018r.
Wybieganie. Po raz pierwszy przebiegłem taką ilość. Gdy wróciłem czułem się dobrze, nogi nie były ociężałe. Oby tak dalej. Plan się znów przesunął, ze względu iż wybrałem się tego wieczora potem na kawalerskie - nie, to nie był dobry pomysł Ale dziś tj. (niedziela) wiem że na pewno bym wybiegania nie zrobił
BC1
Dystans: 25,04 km
Czas: 2g:26m:30s
Średnie tempo: 05:51 min/km
Średnie tętno: 151
Wybieganie. Po raz pierwszy przebiegłem taką ilość. Gdy wróciłem czułem się dobrze, nogi nie były ociężałe. Oby tak dalej. Plan się znów przesunął, ze względu iż wybrałem się tego wieczora potem na kawalerskie - nie, to nie był dobry pomysł Ale dziś tj. (niedziela) wiem że na pewno bym wybiegania nie zrobił
BC1
Dystans: 25,04 km
Czas: 2g:26m:30s
Średnie tempo: 05:51 min/km
Średnie tętno: 151
Never say never, because limits, like fears, are often just an illusion.
Blog
Komentarze
5 km - 18:20 (09.04.21)
10 km - 38:36 (13.03.21)
HM - 01:30:48 (6.10.19)
M - 3:42:13 (22.04.18)
Blog
Komentarze
5 km - 18:20 (09.04.21)
10 km - 38:36 (13.03.21)
HM - 01:30:48 (6.10.19)
M - 3:42:13 (22.04.18)
- infernal
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3330
- Rejestracja: 04 wrz 2017, 08:33
- Życiówka na 10k: 38:36
- Życiówka w maratonie: 3:42
- Lokalizacja: Kalisz
15.01.2018 - 21.01.2018
3 tydzień. Jeden z treningów delikatny nie wypał z powodu pogody. Reszta zgodnie z zamiarem.
Łącznie 70 KM zrobione
5 treningów
BC1 6km + P 8x30"/60" + 2km trucht
BC1 8km + Skipy A i C przemiennie 10x100/100 + 2km trucht
BC1 8km (pogoda)
BC1 8km + P 8x40"80" + 2km trucht
BC1 25km
Never say never, because limits, like fears, are often just an illusion.
Blog
Komentarze
5 km - 18:20 (09.04.21)
10 km - 38:36 (13.03.21)
HM - 01:30:48 (6.10.19)
M - 3:42:13 (22.04.18)
Blog
Komentarze
5 km - 18:20 (09.04.21)
10 km - 38:36 (13.03.21)
HM - 01:30:48 (6.10.19)
M - 3:42:13 (22.04.18)
- infernal
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3330
- Rejestracja: 04 wrz 2017, 08:33
- Życiówka na 10k: 38:36
- Życiówka w maratonie: 3:42
- Lokalizacja: Kalisz
22.01.2018r.
Nogi lekkie, szły aż miło
BC1 6km + P 10x30"60" + 2km trucht
Dystans: 11,03 km
Czas: 1g:02m:47s
Średnie tempo: 05:42 min/km
Średnie tętno: 146
Nogi lekkie, szły aż miło
BC1 6km + P 10x30"60" + 2km trucht
Dystans: 11,03 km
Czas: 1g:02m:47s
Średnie tempo: 05:42 min/km
Średnie tętno: 146
Never say never, because limits, like fears, are often just an illusion.
Blog
Komentarze
5 km - 18:20 (09.04.21)
10 km - 38:36 (13.03.21)
HM - 01:30:48 (6.10.19)
M - 3:42:13 (22.04.18)
Blog
Komentarze
5 km - 18:20 (09.04.21)
10 km - 38:36 (13.03.21)
HM - 01:30:48 (6.10.19)
M - 3:42:13 (22.04.18)
- infernal
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3330
- Rejestracja: 04 wrz 2017, 08:33
- Życiówka na 10k: 38:36
- Życiówka w maratonie: 3:42
- Lokalizacja: Kalisz
23.01.2018r.
Zamiast podbiegów zrobiłem raz jeszcze skipy. Za tydzień zrobię w ramach tego treningu podbiegi
BC1 8km + Skipy A i C przemiennie 100x100/100 + 2km trucht
Dystans: 12,14 km
Czas: 1g:13m:57s
Średnie tempo: 06:05 min/km
Średnie tętno: 145
Zamiast podbiegów zrobiłem raz jeszcze skipy. Za tydzień zrobię w ramach tego treningu podbiegi
BC1 8km + Skipy A i C przemiennie 100x100/100 + 2km trucht
Dystans: 12,14 km
Czas: 1g:13m:57s
Średnie tempo: 06:05 min/km
Średnie tętno: 145
Never say never, because limits, like fears, are often just an illusion.
Blog
Komentarze
5 km - 18:20 (09.04.21)
10 km - 38:36 (13.03.21)
HM - 01:30:48 (6.10.19)
M - 3:42:13 (22.04.18)
Blog
Komentarze
5 km - 18:20 (09.04.21)
10 km - 38:36 (13.03.21)
HM - 01:30:48 (6.10.19)
M - 3:42:13 (22.04.18)
- infernal
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3330
- Rejestracja: 04 wrz 2017, 08:33
- Życiówka na 10k: 38:36
- Życiówka w maratonie: 3:42
- Lokalizacja: Kalisz
24.01.2018r.
BC1(5:53min/km) 4km + BC2 12km(4:55min/km) + 2km trucht
Dystans: 18,00 km
Czas: 1g:35m:58s
Średnie tempo: 05:20 min/km
Średnie tętno: 161
BC1(5:53min/km) 4km + BC2 12km(4:55min/km) + 2km trucht
Dystans: 18,00 km
Czas: 1g:35m:58s
Średnie tempo: 05:20 min/km
Średnie tętno: 161
Never say never, because limits, like fears, are often just an illusion.
Blog
Komentarze
5 km - 18:20 (09.04.21)
10 km - 38:36 (13.03.21)
HM - 01:30:48 (6.10.19)
M - 3:42:13 (22.04.18)
Blog
Komentarze
5 km - 18:20 (09.04.21)
10 km - 38:36 (13.03.21)
HM - 01:30:48 (6.10.19)
M - 3:42:13 (22.04.18)