General Fitness - Odzyskać straconą kondycję (Ślimak)

[Ślimak]

28.11.2011 Poniedziałek
Powoli zaczynam wracać do normy i bieganie staje znowu przyjemne...
Spokojne rozbieganie 6 km + długaśna gimnastyka - gimnastyka zajęła mi więcej niż samo bieganie .
Do końca tego tygodnia jeszcze biegam spokojnie a od następnego poniedziałku startuje z planem.

[Ślimak]

29.11.2011 Wtorek
Motywacja do treningu powróciła

Zrobiłem spokojne rozbieganie 8.5 km + gimnastyka + ćwiczenia siłowe - całość ok 1.5godzinki.
Dość fajnie się biegało pomimo brzydkiej pogody, nowe buciki rewelacyjnie się sprawdzają na ścieżkach pokrytych błotem, problem pojawia się natomiast na mokrym asfalcie. Niezbyt trzymają się podłoża, troszeczkę zbyt twarde.

Zmieniam nieco system treningowy, co uwzględniam w planie - większy nacisk będę kładł na wzmocnienie górnych parit mięśniowych, bo straszna słabizna jest. Wstępnie siłka będzie w poniedziałki, środy i piątki(pierwsze 2 miesiące), poprzedzona dłuższym rozbieganiem. Planuje również jeden trening szybkościowy.

[Ślimak]

30.11.2011 Środa
Trening robiłem w domu, brak opcji wyjścia w teren lub na siłownie, wiec zamiast biegania było skakanie na skakance
10x 1min, na minutowej przerwie w truchcie (po mieszkaniu) - powiem tak, nieźle dało mi to w kość. Dołożyłem jeszcze długaśną gimnastykę oraz zestaw ćwiczeń siłowych.

01.12.2011 Czwartek
Dziś były szkolne zawody przełajowe dla starszych roczników(17-19 lat) dystans to 10,5 km.
Postanowiłem przebiec tak kontrolnie, aby określić poziom na jakim aktualnie się znajduję. Czas jaki uzyskałem to 43':02" - serduszko pykało w granicach 176 u/min. Trasa ciężka, w pierwszej części(ok 6km) sporo błota i długaśnych podjazdów, potem już z górki i płasko ale ciągle pełno błota.

Odczucia po biegu - brak możliwości przyśpieszenia, kilka razy próbowałem się zerwać do szybszego biegu, ale kończyło się to niepowodzeniem. Samopoczucie ok, tylko świadomość iż nie był to mój max troszeczkę mnie przybiło.

Przed i po zawodach OWB1 2 km razem 14,5 km
Trening zaliczony

[Ślimak]

Witaj dzienniczku troszkę cię zaniedbałem ostatnio... Powód to paniczny brak czasu , zbliża się koniec semestru i jest wiele papierków do wypełnienia.

Treningi to głównie spokojne rozbieganka od 4 do 8 k i sporo ćwiczeń na skakance. Ostatnie dłuższe rozbieganie było w sobotę 3 grudnia zrobiłem sobie ,,Wycieczkę Biegową,, 22.1 km wyszło w czasie 1:55':03" całkiem fajnie się biegało.
Ten tydzień jeszcze będzie strasznie papierkowy, od przyszłego poniedziałku powinno byc już więcej czasu na treningi...

[Ślimak]

Hejka ostatnie kilka miesięcy zmieniło wiele w moim życiu. Sprawy zawodowe, synek Szymon oraz mały szkolny klubik sportowy, pochłonęły każdą moją wolną chwilę( razem z Żoną rozkręcaliśmy nasz własny interes), więc nie było zbytnio czasu na bieganie.

Grupa którą mam przyjemność prowadzić osiągnęła w tym sezonie przełajowym - który dla nas dobiega już końca, najlepsze wyniki od ponad 5 lat. Z prawie każdych zawodów wracaliśmy z pucharami i medalami- nie mogłem się powstrzymać, musiałem to napisać . Więc zostałem zaproszony do współpracy z Lokalnym klubem sportowym, zrzeszającym ponad 200 zawodników. Poprowadziłem kilka sesji ale jeszcze nie podjąłem decyzji o współpracy.

Z dobrych wieści to to, że zacząłem ponownie się turlać po ścieżkach choć na razie przypomina to raczej sapanie niż bieg.

[Ślimak]

07.03.2012 Środa

Mam zamiar w najbliższych 4 miesiącach przeprowadzić pewien eksperyment, mianowicie zamierzam wystartować w zawodach zamykających szkolny sezon LA. Dystans jaki prawdopodobnie pobiegnę to 1000m.

Podzieliłem sobie owe 4 mieniące na 2 etapy: budowanie bazy pierwsze 2 miesiące, oraz łapanie szybkości. Zobaczymy co z tego wyniknie.

Aktualnie poziom na jakim się znajduje to truchtający - przebiegam od 4 do 6 km - wiec zapowiada się ciekawie.

Trening:
Rozbieganie 4km + wiosła 3km + skakanka 10 x 30 sek + gimnastyka.

[Ślimak]

Pierwsze treningi nowego wyzwania

W tym tygodniu ustaliłem sobie następujące kryteria: 30 minut (bieganie,rower lub wiosła) 20 minut ćwiczenia siłowe 10 minut gimnastyka.

Poniedziałkowy trening strasznie dał się odczuć dzisiejszego poranka,ledwo zwlokłem się z łóżka. Po ćwiczonkach siłowych odczuwam wszystkie mięśnie . I jak to wytłumaczyć małemu synkowi, ze nie mogę się sprawnie porusza gdy on chce się zemną bawić.