ZACZYNAM ....z niczym;)

Dziewczyny - to nasze miejsce.

Moderator: beata

Awatar użytkownika
kojer
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1757
Rejestracja: 26 lip 2013, 11:09
Życiówka na 10k: 46:03
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Ja bym się do nich nie zbliżał za bardzo, bo cholery dziobią bardzo mocno i skrzydłami mogą zrobić krzywdę :).
PKO
Awatar użytkownika
szelma
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 400
Rejestracja: 21 sie 2012, 12:19
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Belgia

Nieprzeczytany post

U mnie na kanałku też czasem łabędzie pływają. I kaczek mnóstwo. A wczoraj zwiała przede mną bażancica :hej: Uciekała w panice - komicznie to wyglądało :hej: Często też dzikie króliki zdarza mi się wystraszyć :usmiech:
Ma_tika
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1427
Rejestracja: 29 paź 2012, 22:34
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

cava pisze:Pokrzywę się zbiera w miejscach czystych. W oddaleniu od dróg, nawet polnych , torów(!!!!), sadów i pól które mogą podlegać opryskom.
To problem zbieractwa i ewentualnych pomyłek sam się rozwiązał. Nie jestem jeszcze na tyle szalona, aby jeździć po pokrzywę na jakieś odległe łąki. Najlepiej o świcie :hahaha: Szkoda, że nie sprzedają młodej pokrzywy w sklepach.
Obrazek
Awatar użytkownika
Gryzzelda
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1710
Rejestracja: 29 cze 2012, 21:31
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraina Deszczowcow

Nieprzeczytany post

Ma_tika pisze:
cava pisze:Pokrzywę się zbiera w miejscach czystych. W oddaleniu od dróg, nawet polnych , torów(!!!!), sadów i pól które mogą podlegać opryskom.
To problem zbieractwa i ewentualnych pomyłek sam się rozwiązał. Nie jestem jeszcze na tyle szalona, aby jeździć po pokrzywę na jakieś odległe łąki. Najlepiej o świcie :hahaha:
ponoc najwieksza moc ma ta zebrana o polnocy :hejhej:
Awatar użytkownika
szelma
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 400
Rejestracja: 21 sie 2012, 12:19
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Belgia

Nieprzeczytany post

Gryzzelda pisze:
Ma_tika pisze:
cava pisze:Pokrzywę się zbiera w miejscach czystych. W oddaleniu od dróg, nawet polnych , torów(!!!!), sadów i pól które mogą podlegać opryskom.
To problem zbieractwa i ewentualnych pomyłek sam się rozwiązał. Nie jestem jeszcze na tyle szalona, aby jeździć po pokrzywę na jakieś odległe łąki. Najlepiej o świcie :hahaha:
ponoc najwieksza moc ma ta zebrana o polnocy :hejhej:
A do tego przy pełni i nago? :hej:
Awatar użytkownika
kojer
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1757
Rejestracja: 26 lip 2013, 11:09
Życiówka na 10k: 46:03
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

szelma pisze:A wczoraj zwiała przede mną bażancica :hej: Uciekała w panice - komicznie to wyglądało :hej: Często też dzikie króliki zdarza mi się wystraszyć :usmiech:
Przez bażanty, kuropatwy i zające to można zawału dostać. Ostatnio mi kuropatwa w zasadzie spod nóg wyleciała.
Jak chcecie zbierać pokrzywy to mam taki kawałek gdzie jest ich sporo ;), na razie biegam w długich spodniach więc problemu nie ma, ale jak się zrobi ciepło to będą parzyć.
Awatar użytkownika
Gryzzelda
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1710
Rejestracja: 29 cze 2012, 21:31
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraina Deszczowcow

Nieprzeczytany post

szelma pisze:
Gryzzelda pisze:
Ma_tika pisze:To problem zbieractwa i ewentualnych pomyłek sam się rozwiązał. Nie jestem jeszcze na tyle szalona, aby jeździć po pokrzywę na jakieś odległe łąki. Najlepiej o świcie :hahaha:
ponoc najwieksza moc ma ta zebrana o polnocy :hejhej:
A do tego przy pełni i nago? :hej:
juz sobie wyobrazam cave biegajaca po lesie na golasa przy swietle ksiezyca, zbierajaca pokrzywy :spoczko:
Awatar użytkownika
katekate
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 7135
Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
Życiówka na 10k: 45.18
Życiówka w maratonie: 3.42.11

Nieprzeczytany post

:spoczko: z czołówką na głowie
komentarze
nic nie muszę, mogę wszystko
Awatar użytkownika
ASK
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1733
Rejestracja: 02 gru 2013, 08:51
Życiówka na 10k: 50:08
Życiówka w maratonie: 4:43:44
Lokalizacja: Wroclaw

Nieprzeczytany post

A do tego tych pokrzyw nie powinna zrywac dziewica? :bum:
Awatar użytkownika
katekate
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 7135
Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
Życiówka na 10k: 45.18
Życiówka w maratonie: 3.42.11

Nieprzeczytany post

Ooooo to ja się nadaje, hhhaahhhaaa
komentarze
nic nie muszę, mogę wszystko
Awatar użytkownika
cava
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1701
Rejestracja: 10 gru 2012, 12:13
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

W "tych czasach" se można ponoć zaszyć to i owo i być wtórna dziewica.

Już to widzę: wtórna dziewica, o północy w lesie na golasa i jeszcze z kastanietami w dłoniach żeby było bardziej stylowo. :hahaha:
A zamiast jednorożca, osiedlowy łabędź.
:hahaha:

Może zrobimy nocny bieg "po pokrzywę"?

Podejrzewam że największą frekwencję miałaby sekcja kibiców. :bum:
Awatar użytkownika
szelma
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 400
Rejestracja: 21 sie 2012, 12:19
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Belgia

Nieprzeczytany post

Łabędź mógłboy mieć tę czołówkę na głowie - ma długą i ruchomą szyję, to by dobrze mógł doświetlić dziewicę oraz pokrzywy :hahaha:
Awatar użytkownika
cava
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1701
Rejestracja: 10 gru 2012, 12:13
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Nie mogę, wyobrażam sobie to bieganie nocą po lesie na golasa i z czołówką na głowie. :hahaha:
No to mam pracę z głowy na dziś. :hahaha:
Awatar użytkownika
beata
Ekspert/Trener
Posty: 6528
Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: W-wa

Nieprzeczytany post

To ja może pójdę w noc świętojańską poszukać kwiatu paproci :spoczko: :hahaha: .
Bez czołówki ;).

Co do ziół, to wiedzę roślinną posiadam, ale zioła to wolę jednak na łące albo w zielniku ;).
kasia41 pisze:Ja już po porannym bieganiu,jakaś dzisiaj ociężała i otępiała byłam,ale zrobiłam to co miałam założone.
Kasia, że też dajesz radę tak rano wstawać i biegać, podziwiam :lalala: :taktak: ... ja kiedyś biegałam o 5.rano, i to przez dwa lata (zresztą, gdy pracowałam "z roślinami" - w ogrodzie botanicznym ...), teraz rano jestem jakaś zamulona i ociężała, i o ile wstać wcześnie mogę, tak nie dam rady biegać. Jedynie w górach mogę wyjść tak wcześnie i od razu działać ...

Dorotka, świetne zdjęcia robisz. Ja trochę fotografuję - bo lubię, podobają mi się takie malarskie zdjęcia, gdzie treść zdjęcia tworzy jakby nie tylko sama sytuacja zdjęciowa, ale też forma, sposób kadrowania, kolor, itp.
fantom
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1984
Rejestracja: 14 cze 2011, 12:13
Życiówka na 10k: 42:21
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

cava pisze:Nie mogę, wyobrażam sobie to bieganie nocą po lesie na golasa i z czołówką na głowie. :hahaha:
No to mam pracę z głowy na dziś. :hahaha:
Ktos moglby opacznie zrozumiec twoje intencje czyli cel poszukiwan...;-)
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ