Jakieś nudne to nasze kobiece forum :)

Dziewczyny - to nasze miejsce.

Moderator: beata

joanna1012
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 252
Rejestracja: 24 cze 2010, 12:25
Życiówka na 10k: 58:30

Nieprzeczytany post

Kolejny postulat!!!
przed każdym masowym biegiem powinna być kontrola gaci - żeby ustalić statystyki w czym biega większość - bo przecież większość nie może się mylić

albo idąc dalej nie powinno się dopuszczać do startu zawodniczek, które biegają w pantalonach :)
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
Iwan
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1161
Rejestracja: 23 mar 2004, 11:36
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

joanna1012 pisze:Kolejny postulat!!!
przed każdym masowym biegiem powinna być kontrola gaci - żeby ustalić statystyki w czym biega większość - bo przecież większość nie może się mylić

albo idąc dalej nie powinno się dopuszczać do startu zawodniczek, które biegają w pantalonach :)
Jeśli chodzi o kobitki - jestem za! I zgłaszam się na ochotnika do komisji weryfikacyjnej!
Myślę, że takich ochotników będzie więcej... :hahaha:
No tak. Już nie pierwszy raz poświęcilibyśmy się
służbie dla ludzkości.

No właśnie... A należność to potem, po całym cyklu,
może być razem, ryczałtem z zaległą ratą za hibernację.
:hejhej:
"Nie żyję, by lepiej biegać. Biegam, by lepiej żyć" R.W.
bianka
Wyga
Wyga
Posty: 73
Rejestracja: 13 sty 2012, 18:11
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Precz z pantalonami!! Kobiety w stringach sa mniej awanturujace sie..
Awatar użytkownika
Iwan
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1161
Rejestracja: 23 mar 2004, 11:36
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

bianka pisze:Precz z pantalonami!! Kobiety w stringach sa mniej awanturujace sie..
Trzeba dać tabliczkę...
"Nie żyję, by lepiej biegać. Biegam, by lepiej żyć" R.W.
joanna1012
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 252
Rejestracja: 24 cze 2010, 12:25
Życiówka na 10k: 58:30

Nieprzeczytany post

Iwan ! w związku z faktem, iż nie jesteś kobietą (bo nie jesteś prawda?)
nie udzielamy ci głosu w naszej awanturze ! - bo to nasza awantura :)


do komisji żeby się dostać trzeba mnieć znajomości ... bo można wylądować w tej od męskich galotów :sss:
Awatar użytkownika
kulawy pies
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1911
Rejestracja: 29 sie 2010, 11:38
Życiówka na 10k: słaba
Życiówka w maratonie: megasłaba
Lokalizacja: hol fejmu

Nieprzeczytany post

ja bardzo przepraszam, ale mój system celowniczy zaprowadził mnie w te niezbadane rewiry; namierzyłem Iwana :hejhej:
--------------------------
joanna1012 pisze:Tak sobie czytam posty w melanżu i tam awantura goni awanturę - każdy, każdemu udowadnia że nie ma racji i że jego bieganie jest bez sensu
a tutaj luzik cisza spokój ...no zupełna nuda
chyba że się któryś z facetów na chwilkę wtrąci jacy to oni biedni i dyskryminowani :) to się wtedy coś dzieje - ale zacięcie mniejsze u kobitek to i wątek ma 20 postów nie 200 :)
coś z tą naszą potrzebą rywalizacji naprawdę jest nie tak.
Iwan (którego styl biegania mi odpowiada) realizuje swoją potrzebę rywalizacji na forum - inni rywalizują i w biegu i na forum no muszą być pierwsi albo ostatni to zależy od kontekstu - jak tak na to patrzę to tyle bezsensownie zmarnowanej energii, że aż szkoda:)
myślę że ten koncept, jakkolwiek chwalebny, ma równe szanse powodzenia, jak dajmy na to próba zebrania przez jakiegoś chłopa tylu komentarzy do bloga ile ma Księżna. (tudzież Kachita, Pardita, itd...)
to się nie ma prawa udać.
i, co gorsza - wygląda na to, że różnice płciowe w predyspozycjach forumowych są dużo większe niż w predyspozycjach biegowych.

zdrówko
mastering the art of losing. even more.
Awatar użytkownika
klosiu
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3196
Rejestracja: 05 lis 2006, 18:03
Życiówka na 10k: 43:40
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznan

Nieprzeczytany post

W całej tej dyskusji spodobała mi się jedna propozycja dotycząca biegania w samych stringach :hej:
The faster you are, the slower life goes by.
LadyE
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3883
Rejestracja: 28 lut 2010, 19:33

Nieprzeczytany post

joanna1012 pisze:fajne to wycięcie :) - no koleżanka to chyba ma jakieś prasowe doświadczenie :) tak pięknie przekręcić sens wypowiedzi to prawdziwy profesjonalizm :)

a zaraz po czytaniu ze zrozumieniem następuje ....

LadyE - ty to napewno jesteś z "układu" !!! - przecież nikt przy zdrowych zmysłach nie może wierzyć w takie rzeczy - chodzi ci o rozgłos i zaistnienie na forum :spoczko:
:hahaha: :hahaha:
[ten tekst z ukladem chyba tez sie czasami pojawia brawo ;) poniewaz nikt jeszcze nie podniosl glosy jakoby wierzyl w jego istnienie ...]

uklad? jaki uklad? czy mozesz mi Joanno to wytlumaczyc?

rozglos? zaistnienie na forum? gdyby zalezalo mi na takich rzeczach pewnie zalozylabym bloga :PPPP :hahaha:
bianka pisze:no to wszystko jasne! prosze czytac ze zrozumieniem: jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o kase przeciez! jak nic smierdzi mi tu reklama stringow, gaci, galotow i majtek w kropki.. oraz wplywu klotni/dyskucji na poprawe wynikow na 10km!! ooo!! jednym slowem reklama! uklad jak nic..
wolalabym zeby wypowiedziala sie jakas profesjonalistka a tu sama banda laikow.. no bo na bieganiu to JA sie znam.. moze moderator zrobi porzadek i usunie ten watek lub czesc dyskutantow!

tak sobie pomyslalam ze jak panowie "odkryja" nasz watek i zaczna odpowiadac to dopiero bedzie jazda! :hahaha:
:hahaha:
chyba nie pozostaje nam nic innego jak zaprotestowac i zaczac biegac bez gaci ;)
kachita pisze:
LadyE pisze:poczekajcie ale dzielimy sie jakos na druzyny?
No raczej - zwolenniczki minimalizmu (=stringów), biegania naturalnego (=saute ;) ) oraz zwolenniczki pełnej amortyzacji i wsparcia (=barchany).
[przez chwile po prostu wydawalo mi sie ze jako niby to przeciwniczce biegania w stringach przyjdzie mi samotnie toczyc ze pozostalymi spory ;)]
joanna1012 pisze:Kolejny postulat!!!
przed każdym masowym biegiem powinna być kontrola gaci - żeby ustalić statystyki w czym biega większość - bo przecież większość nie może się mylić

albo idąc dalej nie powinno się dopuszczać do startu zawodniczek, które biegają w pantalonach :)
proponuje weryfikowac gacie po biegu, na linii mety. tak zeby nie bylo szans na podmienienie bielizny tuz przed startem, w trakcie niby to ostatniej wizyty w toalecie
najlepiej zrobic to tak: wbiegasz na mete i sciagasz spodenki w dol :taktak:
klosiu pisze:W całej tej dyskusji spodobała mi się jedna propozycja dotycząca biegania w samych stringach :hej:
:ojoj: :hahaha:
ok...
Awatar użytkownika
kachita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6639
Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

@kulawy - coś w tym jest. Wy omawiacie suche fakty treningowe, my dodajemy do tego rozmyślania o ciuszkach, butach, samopoczuciu, układzie gwiazd, żarciki, przepisy, dyskusje o niczym, troloblogi ;) Jak już któraś biega szybciej, to komentarzy też jakby mniej - jedynym wyjątkiem jest tu chyba Księżna...

A wracając do meritum ;) Nie wiem, czy zauważyłyście, ale na zawodach jakoś nie widać, żeby czołowe zawodniczki śmigały w stringach, normą są zabudowane gacie. Gdyby bieganie w stringach miało czynić kogokolwiek szybszym lub mniej podatnym na kontuzje, to chyba widziałybyśmy to u zawodowych biegaczek, nieprawdaż?
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]

[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
joanna1012
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 252
Rejestracja: 24 cze 2010, 12:25
Życiówka na 10k: 58:30

Nieprzeczytany post

kachita pisze:A wracając do meritum ;) Nie wiem, czy zauważyłyście, ale na zawodach jakoś nie widać, żeby czołowe zawodniczki śmigały w stringach, normą są zabudowane gacie. Gdyby bieganie w stringach miało czynić kogokolwiek szybszym lub mniej podatnym na kontuzje, to chyba widziałybyśmy to u zawodowych biegaczek, nieprawdaż?
ja tam nie wiem w czym biegają najszybsze bo jak ja dobiegam do mety to one już albo w samolocie z powrotem do domu albo kończą drzemke w hotelu :)

ale pewnie jak wprowadzimy to ściąganie spodenek na mecie to będą zdjęcia i prawda wyjdzie na jaw

zaczynam wietrzyć spisek galotowców - że niby te najszybsze w stringach nie biegaja - ja poproszę naukowe dane popierające te obserwacje :)

miłego weekendu!
Awatar użytkownika
bieska
Wyga
Wyga
Posty: 53
Rejestracja: 10 maja 2012, 21:33
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gdańsk

Nieprzeczytany post

joanna1012 pisze:Iwan ! w związku z faktem, iż nie jesteś kobietą (bo nie jesteś prawda?)
nie udzielamy ci głosu w naszej awanturze ! - bo to nasza awantura :)
umarłam... :hahaha:
LadyE pisze:Gdyby bieganie w stringach miało czynić kogokolwiek szybszym lub mniej podatnym na kontuzje, to chyba widziałybyśmy to u zawodowych biegaczek, nieprawdaż?
hmm... no stringi stawiają mniejszy opór powietrza podczas biegania, jak zabudowane gacie, więęęc... jest jakiś pozytyw :usmiech:

Mam lepszy pomysł :usmiech:
Wygrywa ta, która zacznie bieg z gaciami/stringami, a ukończy bieg bez nich :hahaha:
Szukajka nie gryzie!!!!!!


Przyjaciół nie poznajemy w biedzie, ale po tym, jak znoszą nasz sukces.
bianka
Wyga
Wyga
Posty: 73
Rejestracja: 13 sty 2012, 18:11
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

kachita pisze:@kulawy - coś w tym jest. Wy omawiacie suche fakty treningowe, my dodajemy do tego rozmyślania o ciuszkach, butach, samopoczuciu, układzie gwiazd, żarciki, przepisy, dyskusje o niczym, troloblogi ;) Jak już któraś biega szybciej, to komentarzy też jakby mniej - jedynym wyjątkiem jest tu chyba Księżna...
zgadzam sie. na dodatek wsrod moich znajomych NIKT nie biega, wiec w sumie to jedyne miejsce gdzie moge pogadac o bieganiu i wszystkich pierdolach dookola tematu... no bo kto inny by mnie zrozumial ze mozna byc dumna z niebieskich paznokci - pamiatce po polmaratonie :hahaha:

niestety czy mniej czy wiecej sie udzielam na forum - nie ma to wplywu na wyniki :)
ale jest moc..
bianka
Wyga
Wyga
Posty: 73
Rejestracja: 13 sty 2012, 18:11
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

bieska pisze:
Mam lepszy pomysł :usmiech:
Wygrywa ta, która zacznie bieg z gaciami/stringami, a ukończy bieg bez nich :hahaha:

albo ta, ktora zbierze ich po drodze najwiecej.. te co przekrocza mete bez gaci/stringow to pierdoly !
pardita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2236
Rejestracja: 04 lut 2011, 19:48
Życiówka na 10k: 55:43.00
Życiówka w maratonie: półmaraton 01:58:41
Lokalizacja: Sosnowiec/Nottingham

Nieprzeczytany post

kulawy pies pisze:ja bardzo przepraszam, ale mój system celowniczy zaprowadził mnie w te niezbadane rewiry; namierzyłem Iwana :hejhej:
--------------------------
joanna1012 pisze:Tak sobie czytam posty w melanżu i tam awantura goni awanturę - każdy, każdemu udowadnia że nie ma racji i że jego bieganie jest bez sensu
a tutaj luzik cisza spokój ...no zupełna nuda
chyba że się któryś z facetów na chwilkę wtrąci jacy to oni biedni i dyskryminowani :) to się wtedy coś dzieje - ale zacięcie mniejsze u kobitek to i wątek ma 20 postów nie 200 :)
coś z tą naszą potrzebą rywalizacji naprawdę jest nie tak.
Iwan (którego styl biegania mi odpowiada) realizuje swoją potrzebę rywalizacji na forum - inni rywalizują i w biegu i na forum no muszą być pierwsi albo ostatni to zależy od kontekstu - jak tak na to patrzę to tyle bezsensownie zmarnowanej energii, że aż szkoda:)
myślę że ten koncept, jakkolwiek chwalebny, ma równe szanse powodzenia, jak dajmy na to próba zebrania przez jakiegoś chłopa tylu komentarzy do bloga ile ma Księżna. (tudzież Kachita, Pardita, itd...)
to się nie ma prawa udać.
i, co gorsza - wygląda na to, że różnice płciowe w predyspozycjach forumowych są dużo większe niż w predyspozycjach biegowych.

zdrówko
kulawy psie,
połechtałeś połechtałeś mą próżność tym wyróżnieniem.
Ale w ilości kometarzy u mnie i kachitki jest pewien haczyk - zoltar7 się nazywa :bum:
pardita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2236
Rejestracja: 04 lut 2011, 19:48
Życiówka na 10k: 55:43.00
Życiówka w maratonie: półmaraton 01:58:41
Lokalizacja: Sosnowiec/Nottingham

Nieprzeczytany post

bianka pisze:
kachita pisze:@kulawy - coś w tym jest. Wy omawiacie suche fakty treningowe, my dodajemy do tego rozmyślania o ciuszkach, butach, samopoczuciu, układzie gwiazd, żarciki, przepisy, dyskusje o niczym, troloblogi ;) Jak już któraś biega szybciej, to komentarzy też jakby mniej - jedynym wyjątkiem jest tu chyba Księżna...
zgadzam sie. na dodatek wsrod moich znajomych NIKT nie biega, wiec w sumie to jedyne miejsce gdzie moge pogadac o bieganiu i wszystkich pierdolach dookola tematu... no bo kto inny by mnie zrozumial ze mozna byc dumna z niebieskich paznokci - pamiatce po polmaratonie :hahaha:

niestety czy mniej czy wiecej sie udzielam na forum - nie ma to wplywu na wyniki :)
ale jest moc..
Bianka, ja prowadzę nawet folo-relację ze stanu mych panokci, jak zbiorę stosowną ilość, to będzie foto-story.
Czy ta Praga w Twoim opisie to ta warszawska czy czeska?
ODPOWIEDZ