Jakieś nudne to nasze kobiece forum :)
Moderator: beata
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 252
- Rejestracja: 24 cze 2010, 12:25
- Życiówka na 10k: 58:30
[quote="LadyE"]=> kobiety biegajace w stringach nie dbaja o higiene
ojej ale mi dowaliłaś zupełnie nie rozumiem twojego podejścia to że ty nie biegasz w stringach nie uprawnia cię do tak daleko idących wniosków że te co biegaja to brudasy
udało się ???
no żeby nie było że kobiety biegające w stringach nie tylko nie dbają o higienę ale jeszcze się uczyć nie chcą - wklejam linki - może się uda
http://aktywni.pl/aktualnosci/milena-gr ... dzie-bieg/
http://ekstraklasa.net/dariusz-kozielsk ... 340f000000
http://sport.fakt.pl/Japonska-panczenis ... 803,1.html
ojej ale mi dowaliłaś zupełnie nie rozumiem twojego podejścia to że ty nie biegasz w stringach nie uprawnia cię do tak daleko idących wniosków że te co biegaja to brudasy
udało się ???
no żeby nie było że kobiety biegające w stringach nie tylko nie dbają o higienę ale jeszcze się uczyć nie chcą - wklejam linki - może się uda
http://aktywni.pl/aktualnosci/milena-gr ... dzie-bieg/
http://ekstraklasa.net/dariusz-kozielsk ... 340f000000
http://sport.fakt.pl/Japonska-panczenis ... 803,1.html
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 252
- Rejestracja: 24 cze 2010, 12:25
- Życiówka na 10k: 58:30
a bo bieganie poziom endrofin podnosi to i łatwiej o zadowolenie z życia i większy luzik na inne poglądyLadyE pisze:
ja bym powiedziala ze zamiast Zolz pelno tu milych i uprzejmych babek w takim towarzystwie trudno bedzie o jakas ostrzejsza wymiane zdan
u facetów widocznie to działa inaczej
o kolejny powód żeby nie zrównywać nagród - bo przecież my czerpiemy z tego przyjemność i radość życia a im pozostaje tylko rywalizacja !
- strasb
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4779
- Rejestracja: 01 sie 2010, 11:25
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lozanna
Ja w stringach biegam tylko w porze ciepłej, to dopiero pół albo i ćwierć biegaczka ze mnie. Na ostatnich zawodach mijałam dziewczę w spodenkach mocno biodrówkach (lub w szale bitewnym tak zjechały) i przykrótkiej koszulce - pomiędzy nimi wcale nie dyskretnie prezentowały się światu stringi. Dziewczyna miała słuchawki na uszach, to chyba nie słyszała, ale publiczność komentowała żywo.
- bieska
- Wyga
- Posty: 53
- Rejestracja: 10 maja 2012, 21:33
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gdańsk
no to dla facetów będzie to najważniejszy argument za stringamistrasb pisze:Ja w stringach biegam tylko w porze ciepłej, to dopiero pół albo i ćwierć biegaczka ze mnie. Na ostatnich zawodach mijałam dziewczę w spodenkach mocno biodrówkach (lub w szale bitewnym tak zjechały) i przykrótkiej koszulce - pomiędzy nimi wcale nie dyskretnie prezentowały się światu stringi. Dziewczyna miała słuchawki na uszach, to chyba nie słyszała, ale publiczność komentowała żywo.
to zależy ile ich naraz zakładająjoanna1012 pisze:a to że ty nie biegasz w stringach nie uprawnia cię do tak daleko idących wniosków że te co biegaja to brudasy
Szukajka nie gryzie!!!!!!
Przyjaciół nie poznajemy w biedzie, ale po tym, jak znoszą nasz sukces.
Przyjaciół nie poznajemy w biedzie, ale po tym, jak znoszą nasz sukces.
- Księżna
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3089
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:29
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: ...karocą po drogach mknę
misthunt3r pisze:Przyjdzie mi być spacerowiczem :Pjoanna1012 pisze:... więc kto nie biega w stringach ten jest spacerowicz nie biegacz !!!
Ożeszty!LadyE pisze:nie trudno znalezc w sieci artykuly w ktorych jakas madra glowa pisze ze chodzenie a wiec tym bardziej i bieganie w stringach jest niehigieniczne
=> kobiety biegajace w stringach nie dbaja o higiene
Tak? Taaaak?
Tak w twarz od razu?
I teraz za włosy i a-dzia!
ghyhyhy tak sobie wytnę bo ładnie zabrzmiałojoanna1012 pisze: kobiety biegające w stringach nie tylko nie dbają o higienę ale jeszcze się uczyć nie chcą
Tak zwana proca. Częsty widok na placu zabaw, gdzie matki/nianie kucają przy piaskownicy by coś-tam-coś-tam-z-dzieckiem.strasb pisze: pomiędzy nimi wcale nie dyskretnie prezentowały się światu stringi.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3883
- Rejestracja: 28 lut 2010, 19:33
[poczekajcie ale dzielimy sie jakos na druzyny?
czas na ulubiony tekst Panow o czytaniu ze zrozumieniem ]
Joanna ale czy ja napisalam ze biegam w stringach? czy napisalam ze w nich nie biegam? nie wydaje mi sie naucz sie czytac ze zrozumieniem
czas na ulubiony tekst Panow o czytaniu ze zrozumieniem ]
Joanna ale czy ja napisalam ze biegam w stringach? czy napisalam ze w nich nie biegam? nie wydaje mi sie naucz sie czytac ze zrozumieniem
chcesz powiedziec ze np na kazdy kolejny trening dokladaja sobie coraz to nowa pare?bieska pisze:to zależy ile ich naraz zakładają
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 252
- Rejestracja: 24 cze 2010, 12:25
- Życiówka na 10k: 58:30
fajne to wycięcie - no koleżanka to chyba ma jakieś prasowe doświadczenie tak pięknie przekręcić sens wypowiedzi to prawdziwy profesjonalizm
a zaraz po czytaniu ze zrozumieniem następuje ....
LadyE - ty to napewno jesteś z "układu" !!! - przecież nikt przy zdrowych zmysłach nie może wierzyć w takie rzeczy - chodzi ci o rozgłos i zaistnienie na forum
a zaraz po czytaniu ze zrozumieniem następuje ....
LadyE - ty to napewno jesteś z "układu" !!! - przecież nikt przy zdrowych zmysłach nie może wierzyć w takie rzeczy - chodzi ci o rozgłos i zaistnienie na forum
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2236
- Rejestracja: 04 lut 2011, 19:48
- Życiówka na 10k: 55:43.00
- Życiówka w maratonie: półmaraton 01:58:41
- Lokalizacja: Sosnowiec/Nottingham
Księżna pisze:joanna1012 pisze: kto nie biega w stringach ten jest spacerowicz nie biegacz !!!
Stringi zimą. Jak na amatorkę przystało... jeszcze mi brakuje do pardity definicji twardości )))
Latem jedna warstwa - mając do wyboru bieg w samych spodenkach lub samych stringach, wybrałam spodenki jednak
Księżna,
kurde... jakby to powedzieć...ja nigdy w stringach nie biegałam ale pomyślałam, że doleję oliwy do ognia
- bieska
- Wyga
- Posty: 53
- Rejestracja: 10 maja 2012, 21:33
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gdańsk
chyba zamilknę, bo ja dopiero nauczyłam się pisać...LadyE pisze:naucz sie czytac ze zrozumieniem
wiesz, jak zrobisz jakąś życiówę, to są to szczęśliwe stringi, jak jest tych życiówek coraz więcej, to żeby lepiej się biegało i były lepsze wyniki, to się zakłada wszystkie szczęśliwe jednocześnie - taka kumulacjaKsiężna pisze:chcesz powiedziec ze np na kazdy kolejny trening dokladaja sobie coraz to nowa pare?
ja mogę być z układu słonecznegojoanna1012 pisze: ty to napewno jesteś z "układu" !
Szukajka nie gryzie!!!!!!
Przyjaciół nie poznajemy w biedzie, ale po tym, jak znoszą nasz sukces.
Przyjaciół nie poznajemy w biedzie, ale po tym, jak znoszą nasz sukces.
- Księżna
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3089
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:29
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: ...karocą po drogach mknę
LadyE pisze: naucz sie czytac ze zrozumieniem
Ej! Ale to nie ja pisałambieska pisze: Księżna napisał(a):
chcesz powiedziec ze np na kazdy kolejny trening dokladaja sobie coraz to nowa pare?
Umarłam!bieska pisze:wiesz, jak zrobisz jakąś życiówę, to są to szczęśliwe stringi, jak jest tych życiówek coraz więcej, to żeby lepiej się biegało i były lepsze wyniki, to się zakłada wszystkie szczęśliwe jednocześnie - taka kumulacja
Ferment musi być... Jak w starym, chińskim przysłowiu: By był dobry flame, oliwę w ogień lej.pardita pisze: pomyślałam, że doleję oliwy do ognia
-
- Wyga
- Posty: 73
- Rejestracja: 13 sty 2012, 18:11
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
no to wszystko jasne! prosze czytac ze zrozumieniem: jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o kase przeciez! jak nic smierdzi mi tu reklama stringow, gaci, galotow i majtek w kropki.. oraz wplywu klotni/dyskucji na poprawe wynikow na 10km!! ooo!! jednym slowem reklama! uklad jak nic..
wolalabym zeby wypowiedziala sie jakas profesjonalistka a tu sama banda laikow.. no bo na bieganiu to JA sie znam.. moze moderator zrobi porzadek i usunie ten watek lub czesc dyskutantow!
tak sobie pomyslalam ze jak panowie "odkryja" nasz watek i zaczna odpowiadac to dopiero bedzie jazda!
wolalabym zeby wypowiedziala sie jakas profesjonalistka a tu sama banda laikow.. no bo na bieganiu to JA sie znam.. moze moderator zrobi porzadek i usunie ten watek lub czesc dyskutantow!
tak sobie pomyslalam ze jak panowie "odkryja" nasz watek i zaczna odpowiadac to dopiero bedzie jazda!
- kachita
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 6639
- Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
A tak w ogóle to wydaje mi się, że Skarżyński pisał o ciuchach, na pewno o stanikach, ale czy o gaciach też, to nie pamiętam, a nie mam przy sobie egzemplarza, żeby sprawdzić.
No raczej - zwolenniczki minimalizmu (=stringów), biegania naturalnego (=saute ) oraz zwolenniczki pełnej amortyzacji i wsparcia (=barchany).LadyE pisze:poczekajcie ale dzielimy sie jakos na druzyny?
UmarłamLadyE pisze:Joanna ale czy ja napisalam ze biegam w stringach? czy napisalam ze w nich nie biegam? nie wydaje mi sie naucz sie czytac ze zrozumieniem
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
- f.lamer
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2550
- Rejestracja: 23 lis 2011, 10:10
- Życiówka na 10k: czydzieści9ipół
- Życiówka w maratonie: czydzwadzieścia
zrobiłem kiedyś na wyscigu dyche w stringach.bianka pisze: panowie "odkryja" nasz watek i zaczna odpowiadac
żadnych otarć.
Self-improvement is masturbation.
Now, self-destruction…
Now, self-destruction…
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2236
- Rejestracja: 04 lut 2011, 19:48
- Życiówka na 10k: 55:43.00
- Życiówka w maratonie: półmaraton 01:58:41
- Lokalizacja: Sosnowiec/Nottingham
Kaczita - umarłamkachita pisze:A tak w ogóle to wydaje mi się, że Skarżyński pisał o ciuchach, na pewno o stanikach, ale czy o gaciach też, to nie pamiętam, a nie mam przy sobie egzemplarza, żeby sprawdzić.No raczej - zwolenniczki minimalizmu (=stringów), biegania naturalnego (=saute ) oraz zwolenniczki pełnej amortyzacji i wsparcia (=barchany).LadyE pisze:poczekajcie ale dzielimy sie jakos na druzyny?
[to się w sumie na jakiś cud kwalifikuje, bo dopiero co wczoraj na treningu zafundowałam sobie samobójstwo ]