Wyzwanie biegowe Gogginsa
- weuek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1995
- Rejestracja: 07 paź 2022, 16:56
- Życiówka na 10k: 42
- Życiówka w maratonie: 3:55
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
Z tym za częstym myciem to najgorsze. No i niezdrowe.
A jako wyzwanie biegowe to raczej mało wyzywające.
A jako wyzwanie biegowe to raczej mało wyzywające.
Nie umiem biegać, ale bardzo lubię. W szkole nigdy nie ukończyłem biegu na 1km, a w 2023. roku przebiegłem 3714 km. Nie robię planów i jest mi z tym dobrze.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1531
- Rejestracja: 10 lip 2017, 06:06
- Życiówka na 10k: 36:14
- Życiówka w maratonie: 2:46:06
- Lokalizacja: Białystok
- Kontakt:
Chłopaki w Polsce też są organizowane zawody
https://backyardultra.com/
https://backyardultra.com/
PB: 17:17, 36:14, 1:22:28, 2:46:06
Fotoblog+ https://bieganie.org/
Fotoblog+ https://bieganie.org/
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13615
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
Nie rozumie w ogóle tego wyzwania. Znam ludzi, którzy to przebiegli bez przerwy, a potem zrobili jedna długa przerwę. To nie to samo?
- weuek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1995
- Rejestracja: 07 paź 2022, 16:56
- Życiówka na 10k: 42
- Życiówka w maratonie: 3:55
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
Nie, bo się nie myli iks razy.
Nie umiem biegać, ale bardzo lubię. W szkole nigdy nie ukończyłem biegu na 1km, a w 2023. roku przebiegłem 3714 km. Nie robię planów i jest mi z tym dobrze.
- weuek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1995
- Rejestracja: 07 paź 2022, 16:56
- Życiówka na 10k: 42
- Życiówka w maratonie: 3:55
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13615
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
Klawiatura mi szwankuje, dlatego tez nie pisze w forum gramatycznym.
- yacoll
- Stary Wyga
- Posty: 158
- Rejestracja: 17 sie 2011, 11:27
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: 03:43
Nie robiłem jeszcze tego wyzwania więc co do największych trudności z nim związanych mogę jedynie polegać na tym co piszą inni:
- konieczność utrzymania odpowiedniego rytmu przez 48h (jest po drodze wiele pokus, żeby przerwać)
- narastające zmęczenie mięśni - nie mają one czasu na regenerację
- przerywany sen i w ogóle trudności z zasypianiem po wysiłku - a to jednak 2 doby są a zatem i 2 noce.
- odpowiednie odżywianie (żeby nie zmuliło)
- konieczność utrzymania odpowiedniego rytmu przez 48h (jest po drodze wiele pokus, żeby przerwać)
- narastające zmęczenie mięśni - nie mają one czasu na regenerację
- przerywany sen i w ogóle trudności z zasypianiem po wysiłku - a to jednak 2 doby są a zatem i 2 noce.
- odpowiednie odżywianie (żeby nie zmuliło)
happy running
- weuek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1995
- Rejestracja: 07 paź 2022, 16:56
- Życiówka na 10k: 42
- Życiówka w maratonie: 3:55
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
To jest znane przynajmniej od czasu Da Vinciego. Nazywa sią 'sen polifazowy'.
Nie umiem biegać, ale bardzo lubię. W szkole nigdy nie ukończyłem biegu na 1km, a w 2023. roku przebiegłem 3714 km. Nie robię planów i jest mi z tym dobrze.