jakoś mnie ta Twoja troska o innych nie przekonujeoskee pisze:Co z tego że limity odsieją nieprzygotowanych, jak okaże się, że będzie to np. 90% stawki... a część z tego w pogoni za limitami jeszcze zdoła się w międzyczasie skrzywdzić.
Bieg Ultra Granią Tatr
- bmejsi
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 388
- Rejestracja: 26 kwie 2010, 20:54
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: 3.32
I ran. I ran until my muscles burned and my veins pumped battery acid. Then I ran some more.
komentarze do bloga viewtopic.php?f=28&t=33659
komentarze do bloga viewtopic.php?f=28&t=33659
- lapka88
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 1193
- Rejestracja: 08 lip 2011, 15:42
- Życiówka na 10k: 00:47:14
- Życiówka w maratonie: 04:10:12
- Lokalizacja: Gdańsk
Myślę, ze bieg będzie rewelacyjny. Widoki itd. Życzę powodzenia organizatorom i startującym(przestańcie w siebie pluć jadem). Co prawda myślałem o zapisaniu się ale widzę, ze to dla mnie jeszcze za wcześnie. Zbyt dużego obciążenie i do tego(na całe szczęście) nie kwalifikuje się w punkcie stanowiącym o przebiegniętym jednym biegu górskim
Zatem liczę, że w 2014 r. zaliczę ten bieg 
-
oskee
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 328
- Rejestracja: 16 maja 2010, 19:11
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Ja się troszczę o bieg a nie uczestników. Obawiam się, że TPN i TOPR mogą wycofać wsparcie dla projektu jak się coś złego stanie.bmejsi pisze:jakoś mnie ta Twoja troska o innych nie przekonujeoskee pisze:Co z tego że limity odsieją nieprzygotowanych, jak okaże się, że będzie to np. 90% stawki... a część z tego w pogoni za limitami jeszcze zdoła się w międzyczasie skrzywdzić.![]()
Żaden bieg nie był tak trudny jak ten, to po pierwsze. A po drugie to pracy dla GOPRu akurat zwykle na biegach górskich nie brakuje, ale skąd Ty to możesz wiedziećbmejsi pisze: i jeszcze jedno, żaden z biegów ultra odbywających się w naszym kraju nie miał chyba restrykcji przy zapisach... i co? i nic.
-
żulu
- Rozgrzewający Się

- Posty: 12
- Rejestracja: 25 sty 2011, 20:37
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
a mi się zdaje, że przez tych co najwięcej krzyczą i martwią się o początkujących "ultrasów" przemawia po prostu egoistyczne pojmowanie świata (myślą sobie tak: "ten arcytrudny bieg wszak jest za trudny dla początkujących cieniasów, ale dla mnie to już nie"), gdyby limit był 1000 osób siedzieli by cichutko i zajęli się treningiem, a tak to krzyczą aż miło, a nuż kogoś zniechęcą i więcej miejsca zostanie dla nich, mam nadzieję, że tak się nie stanie, jak ktoś dobrze się przygotuje to taka wycieczka to bułka z masłem, a że czerstwa i masło zjełczałe to już inna para kaloszy, zawsze można se puścić pawia po drodze i zejść z trasy, lub jak kto silny to napierać dalej 
- Arek Bielsko
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 1004
- Rejestracja: 12 wrz 2005, 14:19
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
z zainteresowania biegiem na fejsie i portalach biegowych wynika, że jakie by nie było wymagające minimum kwalifikacyjne oraz jakie by nie było kosmiczne wpisowe to i tak limit 350 zawodników rozejdzie sie w godzinę,
dlatego na miejscu Organizatorów pojechałbym po bandzie na maxa w temacie doboru zawodników, którymi będą się opiekowali w tym dniu...
Justyna i Monika - to Wy dostaniecie po dupie jak będą kłopoty i to na Wasze konto pójdą wszelkie gromy jakby coś "odpukać" nie poszło... a im lepiej będzie, tym lepsza pozycja startowa na przyszłość
macie ten komfort, że już nie musicie się martwić o to czy ktoś Wam przyjedzie, ale możecie pomyśleć o tym KTO to będzie... powodzenia!!!
teraz czekam już tylko na regulamin i zapisy
dlatego na miejscu Organizatorów pojechałbym po bandzie na maxa w temacie doboru zawodników, którymi będą się opiekowali w tym dniu...
Justyna i Monika - to Wy dostaniecie po dupie jak będą kłopoty i to na Wasze konto pójdą wszelkie gromy jakby coś "odpukać" nie poszło... a im lepiej będzie, tym lepsza pozycja startowa na przyszłość
macie ten komfort, że już nie musicie się martwić o to czy ktoś Wam przyjedzie, ale możecie pomyśleć o tym KTO to będzie... powodzenia!!!
teraz czekam już tylko na regulamin i zapisy
"co nas nie zabije, to nas wzmocni"
"odrobina cierpienia jeszcze nikomu nie zaszkodziła"
"odrobina cierpienia jeszcze nikomu nie zaszkodziła"
-
saper
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 631
- Rejestracja: 05 mar 2012, 10:00
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wroclaw
Może to jest egoizm a może i nie ... mi też byłoby szkoda gdybym mógł i chciał pobiec w czymś takim a nie załapałbym się bo zapisałby się ktoś kto i tak wiadomo że zejdzie po 30km.żulu pisze:a mi się zdaje, że przez tych co najwięcej krzyczą i martwią się o początkujących "ultrasów" przemawia po prostu egoistyczne pojmowanie świata
Egoizmem można też nazwać kogoś małodoświadczonego, kto się pcha na ten bieg gdy szansa ukończenia jest niewielka lub wręcz zerowa ... jakby nie patrzeć blokuje on miejsce komuś kto mógłby przebiec całość. A jesłi ktoś ma przebiec 30km to jest dużo innych biegów w których może to zrobić.
Mam tylko nadzieję że to nie będzie jednorazowy event lecz zmieni się w bieg coroczny. Będzie do czego dążyć
-
blink
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 788
- Rejestracja: 14 wrz 2010, 10:31
- Życiówka na 10k: 53
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Beskid
-
żulu
- Rozgrzewający Się

- Posty: 12
- Rejestracja: 25 sty 2011, 20:37
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
większość z nas i tak rywalizuje tylko ze sobą więc fakt nie załapania się na bieg nie powinien nikomu przeszkodzić by spróbować swych sił na tej trasie, pokonanie tego w prywatnym wyścigu ceniłbym sobie o wiele bardziej niż podczas zorganizowanej imprezy gdzie wsparcie ze strony organizatorów i współtowarzyszy niedoli znacznie ułatwia akcję, to tak jakby drapać się na 8000 bez tlenu i nową drogą, lub zapierdzielać na czas z tlenem i po poręczach, fakt, że pobudki niedoświadczonego biegacza też mogą być egoistyczne nie zmienia tego, że ci co krzyczą w tym temacie najgłośniej wpisują się elegancko w moją interpretację rzeczywistości 
- Arek Bielsko
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 1004
- Rejestracja: 12 wrz 2005, 14:19
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
zgadzam siężulu pisze:a mi się zdaje, że przez tych co najwięcej krzyczą i martwią się o początkujących "ultrasów" przemawia po prostu egoistyczne pojmowanie świata
lepiej to niż z pobudek egoistycznych igrać z bezpieczeństwem
"co nas nie zabije, to nas wzmocni"
"odrobina cierpienia jeszcze nikomu nie zaszkodziła"
"odrobina cierpienia jeszcze nikomu nie zaszkodziła"
-
oskee
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 328
- Rejestracja: 16 maja 2010, 19:11
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Dobry pomysł, ciekawe czy można się zgłosić z 2-3 razy, czy będę musiał babcie i psa rejestrować?blink pisze:W sobotę powinni puścić najmocniejszych (w regulaminowej kurtce, spodniach po kostkę i we folii NRC) a w niedzielę odwrotnie...
Tak czy siak ja się zapisuję - będzie można nieźle zarobić na odsprzedaży pakietu startowego.
-
fantom
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 1984
- Rejestracja: 14 cze 2011, 12:13
- Życiówka na 10k: 42:21
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Łódź
Ja nie mam zadnych pobudek bo w tym biegu startowac nie mam zamiaru bo jestem najzwyczajniej za cienki bolek. Ale chodzac po Tatrach przez wiele lat natknalem sie na tyle wynaturzen ze naprawde uwazam iz przed wejsciem do Parku Narodowego powinno sie sprawdzac podstawowy ekwipunek tj buty, kurtki, wode itp. W zwiazku z tym nie dziwie sie orgom ze przy tak trudnej rywalizacji zamierzaja zachowac jakis element bezpieczenstwa nawet jesli jest ono pozorne bo co siedzi w glowach ludzi sprawdzic sie nie da.
-
saper
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 631
- Rejestracja: 05 mar 2012, 10:00
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wroclaw
Tez myślę że zapis "osoba ta może jednak odstąpić swoje miejsce innemu zawodnikowi, który spełnia kryteria startu." trzebaby usunąć, bo zacznie się handel czarnorynkowy. Myślę że można wpuścić wtedy osoby z listy rezerwowej.blink pisze:Tak czy siak ja się zapisuję - będzie można nieźle zarobić na odsprzedaży pakietu startowego.
-
mario36
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 326
- Rejestracja: 10 mar 2009, 08:17
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznan
Absolutnie zgadzam sie z Arkiem
Nie mam pojecia o ultra bo maratony gorskie sa krotsze a i one daja w kość. Pamietam jak 12 km pokonywałem prawie w 2 godziny!!
Chodziłem kiedyś po Tatrach i wiem, że są niebezpieczne a szczególnie szybka zmiana pogody.
Tu bieg tylko z samym camelbackiem nie wchodzi w gre a wiec wiecej na grzbiecie. Dodatkowe prawie 5km zbiegów
Zgodzę sie tez ze prawdziwych ultrasow jest niewiele i liczba 350 osob sprawi ze bedzie wiele swiezych osob Dobrze ze sa PK one zweryfikują biegnących.
Krotsze biegi sa rónież niebezpieczne - widzialem potluczenia jak i otwarte zlamanie nogi w 2011 r Jednakże jakiekolwiek uwagi do kozaków nie dotrą.
Przygotowanie sie pod taki bieg to odpowiedni trening ale byc moze istotne bedzie to ze jednak jest on na pewnej wysokości ktora jest wyzsza niz w wiekszosci biegów a więc dodatkowe utrudnienie. Wiekszość trenuje na płaskim
Piekno Tatr kusi ale jestem jednak bliżej decyzji o rezygnacji niz zapisaniu sie w styczniu.
Zdaję sobie sprawe że dla wielu osób te uwagi zostanie uznane za sianie paniki ale jak napisał Arek Jak coś sie stanie to wtedy nikt nie słucha tłumaczeń tylko sprawdza suche fakty. Jestem jednak pełen optymizmu bo organizatorzy znaja dobrze Tatry więć myślę , że zadbaja o bezpieczeństwo.
Sami sa sobie winni bo zrobili swietny PR i teraz jest tylu chetnych:)
Nie mam pojecia o ultra bo maratony gorskie sa krotsze a i one daja w kość. Pamietam jak 12 km pokonywałem prawie w 2 godziny!!
Chodziłem kiedyś po Tatrach i wiem, że są niebezpieczne a szczególnie szybka zmiana pogody.
Tu bieg tylko z samym camelbackiem nie wchodzi w gre a wiec wiecej na grzbiecie. Dodatkowe prawie 5km zbiegów
Zgodzę sie tez ze prawdziwych ultrasow jest niewiele i liczba 350 osob sprawi ze bedzie wiele swiezych osob Dobrze ze sa PK one zweryfikują biegnących.
Krotsze biegi sa rónież niebezpieczne - widzialem potluczenia jak i otwarte zlamanie nogi w 2011 r Jednakże jakiekolwiek uwagi do kozaków nie dotrą.
Przygotowanie sie pod taki bieg to odpowiedni trening ale byc moze istotne bedzie to ze jednak jest on na pewnej wysokości ktora jest wyzsza niz w wiekszosci biegów a więc dodatkowe utrudnienie. Wiekszość trenuje na płaskim
Piekno Tatr kusi ale jestem jednak bliżej decyzji o rezygnacji niz zapisaniu sie w styczniu.
Zdaję sobie sprawe że dla wielu osób te uwagi zostanie uznane za sianie paniki ale jak napisał Arek Jak coś sie stanie to wtedy nikt nie słucha tłumaczeń tylko sprawdza suche fakty. Jestem jednak pełen optymizmu bo organizatorzy znaja dobrze Tatry więć myślę , że zadbaja o bezpieczeństwo.
Sami sa sobie winni bo zrobili swietny PR i teraz jest tylu chetnych:)
-
zaba30
- Wyga

- Posty: 96
- Rejestracja: 27 mar 2009, 10:42
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Roztocze
przeczytałem artykuł,
a dlaczego nie można ,jeszcze,zmienić tego wymogu kwalifikacyjnego,
i zamiast 25 km,bieg Marduły,...
zrobić te biegi z listy Arka jako uprawniające do startu?
a dlaczego nie można ,jeszcze,zmienić tego wymogu kwalifikacyjnego,
i zamiast 25 km,bieg Marduły,...
zrobić te biegi z listy Arka jako uprawniające do startu?
-
blink
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 788
- Rejestracja: 14 wrz 2010, 10:31
- Życiówka na 10k: 53
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Beskid


