Komentarz do artykułu O biegach górskich rozmowa z Andrzejem
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 2
- Rejestracja: 09 lut 2008, 18:45
Pan Andrzej jest dla biegow gorskich alfa i omega.Ciesze sie ze trafilem do biegow gorskich bo to jest fajna przygoda i zwiedzilem troszke europy startujac na MŚ .Naprawde polecam biegi gorskie chociazby dla sprawdzenia sie i porownania jaka jest roznica miedzy bieznia a gorkami.Bo roznica w wysilku jest napewno.Fajnie by bylo jakby PZLA troche bardziej sie tymi biegami zainteresowala.Pozdrowienia dla pana Andrzeja.Biegacz gorski Widzimy sie w Miedzygorzu....
- puella
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 420
- Rejestracja: 22 lis 2007, 21:29
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
Miałam okazję byc na ME w biegach górskich z panem Andrzejem. Mozna było wyraźnie zauważyć róznicę pomiędzy ekipami z Polski a np WIelkiej Brytanii. Taka drużyna była wyposażona w sprzęt od stóp do głów, no i drużynowo zdobyła złoto. Myślę, że w polskich biegach górskich brakuje dziś kogoś odnoszącego spektakularne sukcesy w tej dziedzinie.Wtedy taka osoba by to jakoś "pociągnela" podobnie jak Małysz skoki a Kubica F1.No ale niestety ciężko byc tak dobrym, jeśli nikt nie tworzy warunków do szkolenia. Pozdrawiam Pana Andrzeja i życze sukcesów i powodzenia:) 

-
- Wyga
- Posty: 82
- Rejestracja: 14 paź 2007, 11:06
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Beacon Hill
Mieszkam i biegam w UK, i rzeczywiscie musze przyznac ze przelaje sa bardzo popularne. Napewno tych biegow jest wiecej niz 400, czasem mam spory problem znalezc szybki i plaski bieg w odpowiadajacym mi terminie, bo wiekszosc jest po gorkach;)
Zima,wlasciwie juz od polowy wrzesnia, biegamy w cross country lidze, a tych lig jest naprawde sporo, w zaleznosci od regionu. Starty co 3-4 tygodnie, az do marca. Fakt ze mamy tu inna zime, dosc ciepla, snieg widze moze 2 razy w roku przez pare godzin. W kazdym razie sa warunki a ludzie naprawde to lubia, bo przekroj wiekowy na przelajach jest duzy, procz ludzi mlodych, jest sporo 50-60 letnich biegaczy plci obojga. Przewaza jednak towarzystwo miedzy trzydziestka a piedziesiatka;)
Biegalem przelaje w szkole sredniej i wtedy "przelaje'' to byla prawie plaska trasa w lesie. Tutaj jest naprawde ostro, podbiegi sa straszne
a im wiecej blota i wody to lepiej, zabawa na calego!
Zreszta otworzcie jakikolwiek numer Runners World z UK i w kazdym jest sporo o bieganiu off road.
Zima,wlasciwie juz od polowy wrzesnia, biegamy w cross country lidze, a tych lig jest naprawde sporo, w zaleznosci od regionu. Starty co 3-4 tygodnie, az do marca. Fakt ze mamy tu inna zime, dosc ciepla, snieg widze moze 2 razy w roku przez pare godzin. W kazdym razie sa warunki a ludzie naprawde to lubia, bo przekroj wiekowy na przelajach jest duzy, procz ludzi mlodych, jest sporo 50-60 letnich biegaczy plci obojga. Przewaza jednak towarzystwo miedzy trzydziestka a piedziesiatka;)
Biegalem przelaje w szkole sredniej i wtedy "przelaje'' to byla prawie plaska trasa w lesie. Tutaj jest naprawde ostro, podbiegi sa straszne

Zreszta otworzcie jakikolwiek numer Runners World z UK i w kazdym jest sporo o bieganiu off road.
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Puella - ja myślę, że to dotyczy nie tylko biegów górskich ale biegów w ogóle. Ktoś odnosi spektakularne sukcesy?puella pisze:Myślę, że w polskich biegach górskich brakuje dziś kogoś odnoszącego spektakularne sukcesy w tej dziedzinie.
- Jarek Gniewek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1227
- Rejestracja: 28 maja 2003, 21:36
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Ciekawe badzo sa wyniki z Miedzygórza ktore przekazałem do publikacji
c.d.n.........
c.d.n.........
"Umysł jest wszystkim; mięśnie - tylko kawałkami gumy. Stałem się taki, jaki jestem,
właśnie dzięki mojemu umysłowi".
właśnie dzięki mojemu umysłowi".