Triatloniści z Łodzi
- Herbix
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 286
- Rejestracja: 14 cze 2004, 10:25
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Zgierz
- Kontakt:
Czy wiecie może gdzie można znaleźć jakieś międzyczasy triatlonistów?
GG: 977722
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 21
- Rejestracja: 09 maja 2003, 23:26
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Łódź / Poland
- Kontakt:
Rono - najfajniejszy trening to powiedzmy, 60 km rowerem - ja mykam w terenie, a potem - tu rzadko ktoś chce coś takiego ze mną robić (więc rzadko to robię) np 6 - 10 km biegu. A potem do baru na piwo, a w moim wykonaniu na soczek z czarnej porzeczki 

- rono
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 751
- Rejestracja: 17 kwie 2004, 20:01
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Łódź
Jest to ciężka przeprawa, ale może dam radę. Zwłaszcza z piwem. Zdaję się na Twoje propozycje i czekam na sygnał. Zapraszam chętnych. Można zgubić trochę tłuszczu. Przecież nie musimy tak ostro zapier..... jechać. Zdrowie! MMM jeżeli jesteś abstynentem to chylę czoło. Do zobaczenia!
- gato
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 264
- Rejestracja: 28 lut 2003, 23:26
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Saksofonisty nie znam a tekst brzmi dobrze tylko w orginale ze względu na grę słów. Dosłownie to zdanie oznacza: "Nie pomyl dwóch filiżanek herbaty z dwoma wielkimi cycami"Quote: from rono on 8:55 pm on June 30, 2004
Gato (Barbierri - znasz tego saksofonistę?). Co to znaczy: No confundas dos tazas de te con dos tetazas! Cosik o tarzaniu się?
gato
No confundas dos tazas de te con dos tetazas!
No confundas dos tazas de te con dos tetazas!
- konar
- Rozgrzewający Się
- Posty: 8
- Rejestracja: 16 lip 2004, 12:07
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: polska nysa
pytanko do rona skoro trenowałeś 10 lat pływanie podpowiedz jak urwać 1 minutę z 1500m. Ćwiczę od trzech lat sam zaczynałem od 30 min teraz 26min chciałbym 25 a nawet 24. tygodniowo pływam 18kilometrów 7 razy w tygodniu technikę jak powiedzieli ratownicy mam do przyjęcia
konar
- rono
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 751
- Rejestracja: 17 kwie 2004, 20:01
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Łódź
Cześć konar! Z pływania musiałem zrezygnować na czwartym roku studiów, a było to, niestety, ok. 20 lat temu. W związku z tym moje informacje mogą Cię nie usatysfakcjonować. Myślę jednak, że nie popełnię dużego błędu, jeżeli powiem, że zwiększenie szybkości w pływaniu polega na podobnych zabiegach treningowych, jakie stosuje się w bieganiu, tzn. interwały i tempówki. Pływaliśmy np. 400 m luźno, co druga 25-tka szybko, serie 4x100 m szybko, 50 m luźno. Były też serie szybkich 25-tek (4-8 razy) z odpoczynkiem przy brzegu. To tyle, co pamiętam. Chyba znajdziesz jakiegoś "aktualnego" pływaka, który da Ci konkretniejsze wskazówki. Ja bardzo chcialbym powrócić do pływania, ale mam pewne "ograniczenia" ze strony aparatu ruchowego i to mnie trzyma troche dalej od brzegu. Ale sprężę się w te wakacje, może mi się uda przełamać. Pozdrawiam!