Przyjęło się, że zimą biega się przede wszystkim wolno i spokojnie. Bierze to się nie tylko w niesprzyjających szybkiemu bieganiu warunków atmosferycznych, ale także z najbardziej popularnej w Polsce periodyzacji treningu. Jednak można do tego podejść trochę inaczej i zimą biegać krótkie i szybkie odcinki.
https://bieganie.pl/trening/czy-zima-wa ... ac-szybko/
Czy zimą warto biegać szybko?
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 257
- Rejestracja: 18 sie 2021, 20:09
- Życiówka na 10k: 56:30
- Życiówka w maratonie: brak
Jedna uwaga biegać zimą szybko zauższmy nie da się bo wiadomo śnieg slizgo itd. ale biegać na dużych tętna można. akcent 5 minutowy na VO 2 max 4 min/km po suchyn asfalcie wiosną i akcent 5 minutowy na Vo 2 max po śniegu 4.30 min/km na tych samych tętnach będzie tym samym bodzcem szczególnie dla amatora.
Tompoz
Tompoz
Tompoz
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 5
- Rejestracja: 16 lut 2024, 11:17
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Periodyzacja to planowanie i organizowanie treningu sportowego w określonych cyklach czasowych, które obejmują różne fazy treningowe o zróżnicowanej intensywności, objętości i celach, mające na celu osiągnięcie optymalnej formy i wydajności sportowej w określonym momencie, np. przed zawodami. - czyli że nie wytłumaczyłeś dlaczego właściwie zimą nie biegamy szybko...
Pozdrawiam, Waldek
Pozdrawiam, Waldek
Ostatnio zmieniony 10 maja 2024, 11:53 przez Waldek3i, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13614
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
Starzy Rzymianie i Indianie zawsze mówili: nigdy daleko od tempa startowego. Obojętniej w której fazie periodyzacji sie znajdujemy.
- weuek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1977
- Rejestracja: 07 paź 2022, 16:56
- Życiówka na 10k: 42
- Życiówka w maratonie: 3:55
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
Zgadzam się w pełni, i rzadko biegam wolniej od tempa startowego (na górskie 50k).
Nie umiem biegać, ale bardzo lubię. W szkole nigdy nie ukończyłem biegu na 1km, a w 2023. roku przebiegłem 3714 km. Nie robię planów i jest mi z tym dobrze.