Cześć,
Pytanie do nieco bardziej zaawansowanych - jak planować tempo na rozbieganiach przy wysokich temperaturach?
Wolne jednostki w swoim planie (easy run/long run) biegam na tętno i staram się trzymać ok. 140-145 HR. Jednak jak pojawiają się temperatury ok 25-30c i wysoka wilgotność to tętno wywala mi w kosmos.
i teraz kluczowe pytanie - trzymać założone tempo przy wyższym tętnie (np dziś przy 28c i wilgotności 80% miałem śr 157) czy biegać jednak na tętno i dużo wolniej?
Przychodzi mi do głowy, że pewnie - TO ZALEŻY (Jaki okres, jaki plan, ile do zawodów itd), ale z chęcią zobaczę co sądzą mądrzejsi ode mnie
Wysokie tętno przy wysokich temperaturach - jak biegać?
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 18
- Rejestracja: 15 sie 2023, 17:59
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- j.nalew
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 737
- Rejestracja: 31 gru 2015, 09:24
- Życiówka na 10k: 42:49
- Życiówka w maratonie: 3:35:01
- Lokalizacja: Wrocław
Biegałabym po prostu na samopoczucie. Nie wiem jak Ty, ale ja po oddechu, po kroku biegowym/dynamice lub jej braku i ogólnym samopoczuciu potrafię ocenić na ile robię trening zgodny z założeniami:)
IG jnalew
www.strava.com/athletes/19149633
Blog viewtopic.php?f=57&t=56963
Blog - komentarze viewtopic.php?f=28&t=56993
5km 20:11, 2018
10km 42:49 2018
HM 1:37:29, 2023
M 3:35:01, 2023
www.strava.com/athletes/19149633
Blog viewtopic.php?f=57&t=56963
Blog - komentarze viewtopic.php?f=28&t=56993
5km 20:11, 2018
10km 42:49 2018
HM 1:37:29, 2023
M 3:35:01, 2023
- Mossar
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1636
- Rejestracja: 21 wrz 2019, 22:19
To samo chciałem powiedzieć. Ja w takich normalnych warunkach odczuwalnie czuję czy biegnę 65, 75 czy 80% tętna (w moim przypadku rezerwy tetna). Także gdybym widział, że na siłę probuje utrzymać tempo moich typowych rozbiegań, ale tetno pokazuje mi np 75-80% to na bank czułbym też to po tym jak mi sie samopoczuciowo biegnie.
Choć prawdą tez jest że upał jest zwodniczy, bo pot lejący sie z czoła, moze jeszcze wilgotność wysoka powodują rozne nieprzyjemne odczucia nawet bez zwiazku z tetnem, tempem i tym jak tam energetycznie idzie nam bieg.
Choć prawdą tez jest że upał jest zwodniczy, bo pot lejący sie z czoła, moze jeszcze wilgotność wysoka powodują rozne nieprzyjemne odczucia nawet bez zwiazku z tetnem, tempem i tym jak tam energetycznie idzie nam bieg.
viewtopic.php?p=1087487#p1087487 - Komentarze
- Biegający Palacz
- Stary Wyga
- Posty: 160
- Rejestracja: 09 wrz 2018, 16:43
- Życiówka na 10k: 50:58
- Życiówka w maratonie: 4:24:10
Upał to przeciwnik wagi ciężkiej. Ciężko o jakąś receptę na to. Albo wyjdzie zgodnie z założeniem albo nie. Z każdym kolejnym biegiem w takich warunkach, organizm powinien bardziej to znosić. U mnie bynajmniej ta reguła się sprawdziła. Przy long runach 20 km wzwyż, co 20 min łyk 100-125 ml izotonika. Przegrzanie organizmu=koniec treningu. Choć byś robił nie wiadomo co, to nie cofniesz tego, choć byś nawodnił się cysterną izotonika. Ja mam tak jak kolega niżej. Po jakimś czasie, już czuję, wiem co z tego będzie. Na tętno patrze, zawsze po skończonym biegu.
Bieganie to jedyna rzecz, która sprawia mi radość w życiu