Biegi sprawdzające przed maratonem
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 398
- Rejestracja: 08 lis 2015, 20:42
- Życiówka na 10k: 40:33
- Życiówka w maratonie: 3:07:40
Zostałem zaproszony na bieg w moim rodzinnym mieście, z którego wyprowadziłem się 18 lat temu. Bardzo chciałbym pobiec 10km tam, ale jest to na 2 tygodnie przed maratonem. I gdzieś z tyłu głowy mam myśl, że choć bardzo chcę to nie warto. Słuchać głowy czy raczej posłuchać serca? Oczywiście bieg byłby na maksa, bo jakoś w rodzinnym mieście nie mógłbym inaczej...
- Sikor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4978
- Rejestracja: 31 lip 2015, 15:36
- Życiówka na 10k: 40:35
- Życiówka w maratonie: 3:13:29
- Kontakt:
Dycha na maksa na 2 tygodnie przed maratoneem? W czym problem?
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 398
- Rejestracja: 08 lis 2015, 20:42
- Życiówka na 10k: 40:33
- Życiówka w maratonie: 3:07:40
- pawo
- Wodzirej
- Posty: 4103
- Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
- Lokalizacja: zdecydowanie las
Pewno, że można, tylko rozgrzej się przed.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 908
- Rejestracja: 24 cze 2018, 16:34
- Życiówka na 10k: 44:09
- Życiówka w maratonie: 4:11:10
Moim zdaniem idealnie się wpasowuje. Dwa tyg to się zregenerujesz na luzie.
Biegam od lipca 2017
5 km - 21:10 (IX 2019)
10 km - 44:09 (III 2020)
HM - 1:42:42 (VI 2019)
M - 4:11:10 (IX 2019)
5 km - 21:10 (IX 2019)
10 km - 44:09 (III 2020)
HM - 1:42:42 (VI 2019)
M - 4:11:10 (IX 2019)
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4871
- Rejestracja: 22 lis 2017, 14:58
- Życiówka na 10k: 37:59
- Życiówka w maratonie: 2:59:13
- Lokalizacja: Tychy
A skąd wiesz że zregeneruje na luzie? Wróżka jesteś?
Mi się nie wpasowuje. Długo dochodzę do siebie po 10km na maxa i bieganie tego na 2 tygodnie rozwaliło by mi kompletnie końcówkę przygotowań przed maratonem.
viewtopic.php?f=28&t=58398 Komentarze
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2876
- Rejestracja: 20 sie 2001, 13:40
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
poważnie? rozwaliłoby Tobie 2 ostatnie tygodnie, które powinny być tapperingiem?Siedlak1975 pisze: ↑17 maja 2022, 07:26A skąd wiesz że zregeneruje na luzie? Wróżka jesteś?
Mi się nie wpasowuje. Długo dochodzę do siebie po 10km na maxa i bieganie tego na 2 tygodnie rozwaliło by mi kompletnie końcówkę przygotowań przed maratonem.
- beata
- Ekspert/Trener
- Posty: 6508
- Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: W-wa
Zgadzam się.
A dodatkowo będzie to dobry akcent, akurat dobry czas na ostatni mocny akcent przed maratonem.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13589
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
No to prawdopodobnie nie byleś dobrze przygotowany.Siedlak1975 pisze: ↑17 maja 2022, 07:26A skąd wiesz że zregeneruje na luzie? Wróżka jesteś?
Mi się nie wpasowuje. Długo dochodzę do siebie po 10km na maxa i bieganie tego na 2 tygodnie rozwaliło by mi kompletnie końcówkę przygotowań przed maratonem.
Przygotowanie pod maraton powinno o wiele polepszyć umiejętności regeneracyjne organizmu.
Na 2 tygodnie przed maratonem jest w niektórych planach nawet półmaraton. A niektórzy biegana nawet dychę treningowa na 7 dni przed maratonem.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4871
- Rejestracja: 22 lis 2017, 14:58
- Życiówka na 10k: 37:59
- Życiówka w maratonie: 2:59:13
- Lokalizacja: Tychy
Po 10km potrzebuję tydzień żeby być na tip top zregenerowany czyli zostaje tydzień taperingu.Rolli pisze: ↑17 maja 2022, 09:24No to prawdopodobnie nie byleś dobrze przygotowany.Siedlak1975 pisze: ↑17 maja 2022, 07:26A skąd wiesz że zregeneruje na luzie? Wróżka jesteś?
Mi się nie wpasowuje. Długo dochodzę do siebie po 10km na maxa i bieganie tego na 2 tygodnie rozwaliło by mi kompletnie końcówkę przygotowań przed maratonem.
Przygotowanie pod maraton powinno o wiele polepszyć umiejętności regeneracyjne organizmu.
Na 2 tygodnie przed maratonem jest w niektórych planach nawet półmaraton. A niektórzy biegana nawet dychę treningowa na 7 dni przed maratonem.
Roland półmaraton na 2 tygodnie przed maratonem to PRO biegają a nie szuracze w okolicy 3 godzin.
Oczywiście wyjątki zawsze się znajdą.
Wracając do 10km to wolę coś takiego pobiec jako mocny ciągły jako akcent w tygodniu poprzedzającym tapering. 2-3 dni i śladu w nogach nie ma.
viewtopic.php?f=28&t=58398 Komentarze
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13589
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
Siedlak1975 pisze: ↑17 maja 2022, 09:30
Po 10km potrzebuję tydzień żeby być na tip top zregenerowany czyli zostaje tydzień taperingu.
No to jak ty definiujesz "tapering"?
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4871
- Rejestracja: 22 lis 2017, 14:58
- Życiówka na 10k: 37:59
- Życiówka w maratonie: 2:59:13
- Lokalizacja: Tychy
Leże, pije piwo i czekamRolli pisze: ↑17 maja 2022, 10:25Siedlak1975 pisze: ↑17 maja 2022, 09:30
Po 10km potrzebuję tydzień żeby być na tip top zregenerowany czyli zostaje tydzień taperingu.
No to jak ty definiujesz "tapering"?
viewtopic.php?f=28&t=58398 Komentarze
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13589
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
Dokladnie. Na to wystarczy tydzień. OK... u Ciebie 2 tygodnie.Siedlak1975 pisze: ↑17 maja 2022, 10:28Leże, pije piwo i czekamRolli pisze: ↑17 maja 2022, 10:25Siedlak1975 pisze: ↑17 maja 2022, 09:30
Po 10km potrzebuję tydzień żeby być na tip top zregenerowany czyli zostaje tydzień taperingu.
No to jak ty definiujesz "tapering"?