Komentarz do artykułu Podokres przygotowania specjalnego - ABC treningu

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 12344
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Jest oczywiste, że ilość nie przekłada się na jakość. Ciekawi mnie jak argumentują skuteczność metody ci, którzy mówią, że działa. Ja mam wątpliwości czy działa argumentując to brakiem wartościowych wyników od wielu lat. Na dystansie 5000 i 10000m to już jest liczone w dekadach.
New Balance but biegowy
Ricardo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1975
Rejestracja: 17 cze 2019, 09:21
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

https://m.youtube.com/watch?v=_8MWtBI-mXY

Podrzucam Wandersa z 2015. Już wtedy się wyróżniał
marek84
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3659
Rejestracja: 06 sie 2014, 22:31
Życiówka na 10k: 38:38
Życiówka w maratonie: stara i nieaktualna
Lokalizacja: Wroclaw, POL
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Ricardo pisze:jeśli zabierzemy Nowickiego/Chabowskiego damy im super rospisany trening, baze treningową na 2500m i co tam jeszcze chcą to raczej i tak nie osiągną jakiś super wyników
A co osiągną i jak daleko temu czemuś będzie do "super wyników"? Nikt tak naprawdę nie wie i się nie dowie, co ten Chabowski/Nowicki czy inny przykładowo Grycko by osiągnął gdyby siedział w tej Kenii/Etiopii przez 3 lata? Czy by się poprawił w stosunku do aktualnego poziomu? Pewnie tak. Czy osiągnąłby sub2 w maratonie? Pewnie nie. Ale gdzie by się zatrzymał? 2:07? 2:06? A może 2:04? Tego nikt nie wie i raczej się nie dowie. Taki Szost - oczywiście talent, ale jednak za młody optymalnego treningu to raczej nie miał, a 2:07 nabiegał. Czy i co by nabiegał żyjąc i trenując w idealnych warunkach na 2500? Tego nikt nie wie. Może by nabiegał sub 2:05, a może by się rozsypał i skończył karierę po roku.
biegam ultra i w górach :)
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 12344
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

marek84 pisze:Czy i co by nabiegał żyjąc i trenując w idealnych warunkach na 2500?
Dlaczego nie iść dalej w tym gdybaniu. To że Keniole cały czas żyją na wysokości nie oznacza, że to jest najlepsza metoda. Co by było, gdyby włączyli periodyzację i zjeżdżali z gór stosując metody, które praktykują biali? 1:58, może 1:55 w maratonie? A może nastałby regres jak w polskiej szkole...
marek84
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3659
Rejestracja: 06 sie 2014, 22:31
Życiówka na 10k: 38:38
Życiówka w maratonie: stara i nieaktualna
Lokalizacja: Wroclaw, POL
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Tego też się nie dowiemy, dopóki któryś tak nie zrobi. Gdybologia.
biegam ultra i w górach :)
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 12344
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Stąd właśnie pytanie o weryfikację metody. To już kolejny artykuł, który onieśmiela wręcz czytelnika stopniem zawiłości i spójności koncepcji. Jeżeli jednak człowiek otrzęsie się z aury niepodważalności słowa pisanego, to zaczyna konfrontować teorię z rzeczywistością. Ja nie podważam samej metody. Pytam jedynie, czy jest weryfikowana, uaktualniana i dostosowywana do obecnych czasów?
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13266
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

yacool pisze:Stąd właśnie pytanie o weryfikację metody. To już kolejny artykuł, który onieśmiela wręcz czytelnika stopniem zawiłości i spójności koncepcji. Jeżeli jednak człowiek otrzęsie się z aury niepodważalności słowa pisanego, to zaczyna konfrontować teorię z rzeczywistością. Ja nie podważam samej metody. Pytam jedynie, czy jest weryfikowana, uaktualniana i dostosowywana do obecnych czasów?
Weryfikacja na co?
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 12344
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

A ty jarzysz w ogóle o czym piszę?
Ricardo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1975
Rejestracja: 17 cze 2019, 09:21
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Lewandowski lata Iten, Sankt Moirtz ma do trenowania wszystko, a jakoś sub 3:30 ani sub 1:43 to u niego nie widzę. Więc chyba dalej chodzi o coś więcej niż miejsce i trening.
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13266
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

yacool pisze:A ty jarzysz w ogóle o czym piszę?
A ktoś to jarzy?
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 12344
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Ktoś pewnie tak, ale ty pewnie nie.
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13266
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

Ricardo pisze:Lewandowski lata Iten, Sankt Moirtz ma do trenowania wszystko, a jakoś sub 3:30 ani sub 1:43 to u niego nie widzę. Więc chyba dalej chodzi o coś więcej niż miejsce i trening.
I nagle przyjdzie taki Ingebrigtsen, nie trenuje w Kenii, nie luzuje, nie biega afrykańskimi planami tylko zwykłymi planami LA, takimi jak Lewandowski i Kszczot i wali wszystkim po głowie.

Niestety talent oznacza parę ostatnich sekund na mecie.
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 12344
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

No to sporo tych sekund musi czekać taki Kipchoge na mecie zanim pojawi się któryś z naszych.
--------
Dużo się mówi o indywidualnym trenowaniu na wysokim poziomie. Może schemat jaki prezentuje autor artykułów dotyczy tylko "masy biegowej". Potem jest to nieweryfikowalne. Takie podejście do tematu jest dla mnie bardziej rzeczowe. Czyli odwoływanie się w tekstach do wyczynowców ma jedynie podnieść prestiż metodzie, bez aspektu weryfikującego.
Ostatnio zmieniony 06 sie 2019, 13:01 przez yacool, łącznie zmieniany 1 raz.
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13266
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

yacool pisze:No to sporo tych sekund musi czekać taki Kipchoge na mecie zanim pojawi się któryś z naszych.
Kiedyś przyjdzie taki biegacz, którego tez Kipchoge będzie oglądał z tylu. Czy on "z naszych" czy z innej parafii... zobaczymy.
Awatar użytkownika
Arti
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4522
Rejestracja: 02 paź 2001, 10:53
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznan

Nieprzeczytany post

Rolli pisze:
Ricardo pisze:Lewandowski lata Iten, Sankt Moirtz ma do trenowania wszystko, a jakoś sub 3:30 ani sub 1:43 to u niego nie widzę. Więc chyba dalej chodzi o coś więcej niż miejsce i trening.
I nagle przyjdzie taki Ingebrigtsen, nie trenuje w Kenii, nie luzuje, nie biega afrykańskimi planami tylko zwykłymi planami LA, takimi jak Lewandowski i Kszczot i wali wszystkim po głowie.

Niestety talent oznacza parę ostatnich sekund na mecie.
Coś w tym jest ;)

I nie ma co się dziwić ,że w maratonie Kipchoge czekałby ileś sekund za naszymi liczone w minutach skoro sprinter czeka za naszymi czasem i pół sekundy na 100 metrach ;) co na do sekundy na 200 metrach! i oczywiście 2 sekundy na 400m (43 do 45).

;-)
[url=http://www.kujawinski.com]www.kujawinski.com[/url]
ODPOWIEDZ