Plan jest taki, żeby biegać 5 razy w tygodniu, w tym 2-3 treningi HIIT. Pytanie- czy to nie za dużo?
Narazie biegam przeważnie 4 razy w tygodniu , bo zawsze mi brakuje czasu w jakiś dzień

Plan jest taki:
PN- HIIT
WT- spokojne bieganie dłuższy dystans
ŚR- HIIT
CZW- spokojny bieg
PT- HIIT
sobota,niedziela wolne
Mój trening HIIT to do tej pory 8 serii, 15s sprint - 20s marsz/trucht
A spokojne bieganie oznacza dla mnie na tą chwilę dystans 6km
Czy nie zajadę się tym?

Wiadomo, że trzeba znać swoje możliwości- narazie mój organizm czuje się dobrze

Tak zamierzam biegać dopóki nie zacznę grać meczów- wtedy myślałem, żeby niedzielny mecz uznać za trening HIIT i zrobić:
pn- wolne
wt- spokojny bieg
śr- hiit
czw- spokojny bieg
pt- hiit
sobota- wolne
niedziela- mecz
Ale to tylko taki plan, a czekam na porady z waszej strony
