pomoc w ułożeniu planu

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
snop7
Wyga
Wyga
Posty: 98
Rejestracja: 13 mar 2016, 12:04
Życiówka na 10k: 36:28

Nieprzeczytany post

Jako, że okres wiosenno - letnich startów mam już za sobą i pora na trening do startów jesiennych proszę Was o kilka wskazówek :)
Zacznę od tego, że imprezami docelowymi będą HM Piła we wrześniu i miesiąc później Maraton Poznań.
Wiosna dla mnie była udana jednak ze zbyt dużą dysproporcją w osiągniętych wynikach. Cały okres przygotowań podporządkowałem Orlenowi (kiedyś już przybliżyłem na forum krótką historię przygotowań z małymi przeszkodami:)). W W-we uzyskałem życiowe 3.35, choć z treningów i czasów na krótszych dystansach powinno być sporo lepiej. 3tyg po Orlenie wystartowałem w HM (12.05) i tam zrobiłem 1.34. Wynik ten cieszył bo to kolejna życiówka ale z drugiej strony uważam, że cały czas są rezerwy. Po HM przez 4tyg wziąłem się za trening pod Dyszkę (22.06). Ku mojemu zdziwieniu wykręciłem wg. bardzo przyzwoite 38.30, gdzie wcześniej miałem 40.50...ten wynik cieszy mnie naprawdę!!!:) Aktualnie drugi tydz odpoczywam, tzn wychodze 2-3 razy pobiegać lub rower na luzie.... Dodam, że to 3 rok zabawy w bieganie:)
Teraz pytania:) :
- Przygotowania chce zacząć od 1.07 z tym, że przez pierwsze 1,5m-ca chciałbym kontynuować treningi pod dyszkę plus kilka wybiegań 20-25km i z tego ruszyć HM - czy jest to dobra myśl??? W międzyczasie jakiś test bieg na 10km
- po HM dołożyć klika biegów ciągłych plus 1-2 X 30km i z tego pobniec maraton?
Zamierzam biegać 4-5 razy/tydz.
PKO
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Do Poznania masz 3 miesiące. To nie jest wcale dużo, żeby pracować nad wydłużeniem. Musisz przyjąć tylko jeden cel: Maraton. Reszta wyjdzie w pracy.
Awatar użytkownika
Skoor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9663
Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

O ile wynik z maratonu i polmaratonu do siebie pasuje to ten z dychy to prawdziwy kosmos. Ja wiem, ze czesto jest tak, ze biegacze maja dysproporcje miedzy 10km a 42, ale wynik z dychy i HM powinien byc dosc wyrownany. Chyba, ze ta polowka byla mocno pofaldowana a dych plaska. Jest jeszcze opcja, ze ta dycha to nie byla dycha ;)
Awatar użytkownika
Logadin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3295
Rejestracja: 20 kwie 2013, 14:07
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Mnie też ciekawość zżera czy to była normalna dyszka i normalny HM. Bo aż się wierzyć nie chce w tak dużą dysproporcję.
snop7
Wyga
Wyga
Posty: 98
Rejestracja: 13 mar 2016, 12:04
Życiówka na 10k: 36:28

Nieprzeczytany post

Były to oficjalne zawody, jedne i drugie:) HM płaski, dyszka też.. jedynie podczas HM było naprawdę ciepło, a 10km odbywało się podczas biegu nocnego, bez wiatru i temp ok optymalna :) dodam, że tydzień przed 10km poprawiłem też 5km w zawodach 18.55 :)
Sam się zastanawiam od dłuższego czasu ska takie różnice, bo przecież całą zimę robiłem wszystko pod maraton!!
Awatar użytkownika
Skoor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9663
Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Oficjalne, nie oficjalne. Atest byl? To 5km bylo na maxa? Tez troche odstaje od tych 10km.
marek84
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3659
Rejestracja: 06 sie 2014, 22:31
Życiówka na 10k: 38:38
Życiówka w maratonie: stara i nieaktualna
Lokalizacja: Wroclaw, POL
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Kosmiczne rozjazdy w czasach. Jeśli dystanse mniej więcej się zgadzały, to nie ma opcji takich różnic. Dla dychy 38.30 (jeśli nie brakowało tam kilkuset metrów), to 1:34 jest tak naprawdę II zakresem (bo to wolniej niż tempo maratońskie). Ok, można trochę zrzucić na warunki ale nie 10 minut - tym bardziej że plan rzekomo pod M i HM był. Możliwe, że przesadziłeś z obciążeniami i M oraz HM biegłeś nieco "z pełnego treningu", a szybsze bieganie Ci pomogło i dopiero te 5km/10km było jak trzeba.


Co do planów na przyszłość: widzę duży problem w tym, co chcesz zrobić. Poznań jest 9 października, więc jeśli od lipca zrobisz 1,5 miesiąca treningów pod dychę i HM, z tego pobiegniesz HM w Pile to zostaje Ci 5 tygodni. W tym będzie: 1-2 tygodnie luzowania po HM (w pierwszym tyg nie zrobisz żadnego akcentu, w drugim może 1 i to nie będzie 30km) i 2 tygodnie luzowania przed maratonem (w końcu start docelowy - skracasz akcenty i raczej nie robisz 30km). Nie wiem, gdzie Ty chcesz tam wcisnąć "klika biegów ciągłych plus 1-2 X 30km".

Jeśli priorytetem jest maraton, to ja bym nie kombinował tylko zrobił klasyczny trening pod maraton na Poznań z dłuższymi wybieganiami już w lipcu-sierpniu (z prędkości na dychę, którą masz), po drodze pobiegł tą Piłę robiąc tydzień przed luźniejszy, 2 tyg po Pile bym zaplanował ostatnie BNP albo mocniejsze 30km.


Z prędkości, które opisujesz to powinieneś celować w HM sporo poniżej 1:30 oraz prawdopodobnie w M w okolicach 3:10 (lub niżej), to będzie moim zdaniem trudne bez kilku (przynajmniej 3) biegów 28-32km lub mocniejszych BNP (np 25 km, gdzie ostatnie kilka km to tempo HM).
biegam ultra i w górach :)
snop7
Wyga
Wyga
Posty: 98
Rejestracja: 13 mar 2016, 12:04
Życiówka na 10k: 36:28

Nieprzeczytany post

Dstanse 5km i HM były atestowane. Dycha nie była atestowana, rozmawiałem z organizatorami (Kujawsko-Pomorski Związek Lekkoatletyki) i zostałem zapewniony, że dystans był dobrze obliczony. Mi z Garmina zabrakło ok 90-100m ale to i tak przy takiej prędkości byłoby poniżej 39min więc mimo wszystko bardzo duże rozbieżności. Te 5km pobiegłem na maxa ale po pierwsze byłem po ciężkim piątku ze znajomymi ( zawody w nd ) a po drugie cały dystans - jedna długa prosta pod wiatr więc wynik mnie cieszy:)
Ja też nie potrafię tego wyjaśnić skąd tak duża róźnica, ale nie zmyślam :)
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ