Komentarz do artykułu Czy Mo Farah robi Skip A?

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
Awatar użytkownika
bieganie.pl
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1739
Rejestracja: 27 sty 2008, 15:29

Nieprzeczytany post

Skomentuj artykuł Czy Mo Farah robi Skip A?
PKO
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13362
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Po pierwsze materiał filmowy byłby świetny gdyby ujęcia trwały dłużej, bo niewiele da się z tego wyciągnąć. Szkoda, gdyż ten kto to, powiedzmy sobie, dynamizował na potrzeby PR ma na pewno oryginalny, obszerny i unikalny materiał do dydaktyki.
Po drugie w kwestii już samego skipu, to mam duże wątpliwości, czy skip A przekłada się na ruch lokomocyjny, przynajmniej w biegu długodystansowym.
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Ja też mam, ale nie mam dowodu na to, że się nie przekłada. :)
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13799
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

A na filmiku jest Skip B a nie A
Rożnica:
Skip A, dynamicznie kolano do góry
Skip B, dynamicznie stopa do góry.
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

A u niego kolano nie idzie dynamicznie do góry, tak? :)
Awatar użytkownika
barcel
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1107
Rejestracja: 16 wrz 2011, 10:58

Nieprzeczytany post

Adam Klein pisze:A u niego kolano nie idzie dynamicznie do góry, tak? :)

podnosi dynamicznie i wysoko, ale też wyrzuca lekko podudzie do przodu, co w skipie A nie ma miejsca. Dla mnie to taka mała hybryda, skipu A i B.
Trzeba także zaznaczyć, że Mo robi to w ramach rozgrzewki, a nie jako specjalny trening :-)
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13799
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

Adam Klein pisze:A u niego kolano nie idzie dynamicznie do góry, tak? :)
Chodzi o skupienie sie na kolanie albo na stopie. Tak jak opisał Barcel.

Barcel, to jest skip B w wykonaniu LD. Sprinterzy robią to duzo dynamiczniej.
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13362
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

No i właśnie w tym rzecz, że to powinno być długie ujęcie. Wtedy dałoby się to porównać ze skipowaniem innych zawodników.
Skip A to ciężka praca zginacza biodra, czego nie ma w biegu długim, gdzie główną rolę odgrywa bezwładność wahadeł. Umiejętne korzystanie z tego daje w efekcie bardzo ekonomiczny bieg.
Skipowanie nie uczy czucia bezwładności. Jest to zresztą ćwiczenie wywodzące się ze sprintu. Tam skip A stanowi istotny element biegu (patrz, Schippers, Swoboda, Powell, Lewis itd. Są jednak wśród sprinterów zawodnicy prezentujący nieco inny ruch z większym niż tylko szczątkowe wahadłem tylnym. U nich bieg nie jest tylko skipowy. Do takich biegaczy zalicza się Bolt i Gay, a zwłaszcza Kirani James choć to już 400-metrowiec.
Materiał do porównania różnic można zobaczyć z DL w Birmingham podczas biegu Ewy Swobody i zawodniczek ją wyprzedzających, zwłaszcza zwyciężczyni. https://youtu.be/TPUI5PTx12s?t=252

---------------

edit:
skip A
skip B
Ostatnio zmieniony 10 cze 2016, 16:10 przez yacool, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Barcel, wiem, że trochę hybryda, ale skąd wiesz, że nie ma takiej jednostki jako treningu specjalnego?
Wyrzucenie podudzia wiąże się z tym, że on chce biec szybko do przodu. Tak samo z Sofią:
http://bieganie.pl/?show=1&cat=94&id=7942 - też można powiedzieć, że hybryda, bo nikt tak szybko robiąc Skip A nie biega.

Yacool, nie jest prawdą to co piszesz, to nie tylko wahadła.
Weź słabego biegacza amatora i każ mu szybko biec. Jego zakres pracy uda będzie nadal mniejszy niż zakres pracy szybkiego długodystansowca.
Dlaczego nie może tego zrobić nawet na krótkim odcinku? Z wahadłem nie ma to nic wspólnego, brakuje mu siły.
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13362
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Ruszyłeś temat skipu w wyczynie. Nie widzę za bardzo sensu dywagować tu o braku siły u amatora.
Poza tym oprócz braku siły wpływającej na zakres wahadła istnieją jeszcze olbrzymie opory własne ruchu też wpływające na mały zakres.
Ostatnio zmieniony 10 cze 2016, 16:17 przez yacool, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
barcel
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1107
Rejestracja: 16 wrz 2011, 10:58

Nieprzeczytany post

Adam Klein pisze:Barcel, wiem, że trochę hybryda, ale skąd wiesz, że nie ma takiej jednostki jako treningu specjalnego?
Wyrzucenie podudzia wiąże się z tym, że on chce biec szybko do przodu.
Nie wiem, ale ten filmik akurat pokazuje fragment skipowania z rozgrzewki. Podobne elementy stosuje Rupp i Ritzenhein
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13799
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

Adam Klein pisze:Barcel, wiem, że trochę hybryda, ale skąd wiesz, że nie ma takiej jednostki jako treningu specjalnego?
Wyrzucenie podudzia wiąże się z tym, że on chce biec szybko do przodu. Tak samo z Sofią:
http://bieganie.pl/?show=1&cat=94&id=7942 - też można powiedzieć, że hybryda, bo nikt tak szybko robiąc Skip A nie biega.

Yacool, nie jest prawdą to co piszesz, to nie tylko wahadła.
Weź słabego biegacza amatora i każ mu szybko biec. Jego zakres pracy uda będzie nadal mniejszy niż zakres pracy szybkiego długodystansowca.
Dlaczego nie może tego zrobić nawet na krótkim odcinku? Z wahadłem nie ma to nic wspólnego, brakuje mu siły.
Adam, juz od biegu 800m nie wyrzuca sie podudzia do przodu. A prostownik kolana pracuje tylko ekscentrycznie hamujac ten ruch wahadla. Wyrzuca sie świadomie w sprincie.

Ale w drugim punkcie masz racje... zginacz biodra jest jednym z wazniejszych miesni w biegu.

A po trzecie, barcel nie napisal, ze takiego cwiczenia sie nie robi, tylko ze na filmie jest robione jako rozgrzewka.
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13799
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

barcel pisze:
Adam Klein pisze:Barcel, wiem, że trochę hybryda, ale skąd wiesz, że nie ma takiej jednostki jako treningu specjalnego?
Wyrzucenie podudzia wiąże się z tym, że on chce biec szybko do przodu.
Nie wiem, ale ten filmik akurat pokazuje fragment skipowania z rozgrzewki. Podobne elementy stosuje Rupp i Ritzenhein
I Rolli. :hej:
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13799
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

yacool pisze:Ruszyłeś temat skipu w wyczynie. Nie widzę za bardzo sensu dywagować tu o braku siły u amatora.
Poza tym oprócz braku siły wpływającej na zakres wahadła istnieją jeszcze olbrzymie opory własne ruchu też wpływające na mały zakres.
Mozesz mi wytłumaczyć przez ktory miesen uzyskasz ruch kolana do przodu/do gory. Wahadło to nie perpetuum mobile
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13799
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

yacool pisze: skip A
skip B
Yacool, przy skipie A maly blad... podciagaj zawsze palce stopy do gory i laduj nie na palcach tylko na przedstopiu.
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ