Cel: Półmaraton w Tarczynie (16.09.2012) - kto pomoże?

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
Awatar użytkownika
anc
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 33
Rejestracja: 10 lut 2008, 10:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraśnik

Nieprzeczytany post

Witam wszystkich!

Chciałbym przebiec swój pierwszy półmaraton i wybrałem sobie ten w Tarczynie. Nie nastawiam się na czas, chciałbym po prostu go ukończyć :)

Mam 28 lat, 179cm, waga się waha 79-82kg. Biegam od kwietnia 2011 i w poprzednim roku przebiegłem ponad 500km. 10km przebiegłem najszybciej w 58-59 min (na treningu, w zawodach jeszcze nie brałem udziału).

Styczeń-kwiecień tego roku w zasadzie prawie nic nie biegałem (brak sprzętu na zimę, nadmiar pracy i kilka innych powodów). Dzisiaj rano wróciłem do biegania i zacząłem od Planu Białego Danielsa (mam w planach bieganie poranne 4-5 razy w tygodniu), tydzień 9-12, czyli:
10 min BS
3 min marszu
10 min BS
3 minuty marszu
10 minut BS
4 minuty marszu
i wyszło idealnie jeśli chodzi o wysiłek (5,32 km w 40 min).

Tylko, że nawet kończąc Plan Biały i idąc dalej z Planem Czerwonym mam wątpliwości czy uda mi się przygotować do półmaratonu (niedzielne biegi są max. 50 minutowe wg planu). Może da się jakoś przerobić "program dla chcących ukończyć maraton"? A może lepiej 18-tyg plan Półmaraton dla początkujących ze strony bieganie.pl?

Co byście doradzili?
Ostatnio zmieniony 07 maja 2012, 21:32 przez anc, łącznie zmieniany 1 raz.
PKO
zachar
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 151
Rejestracja: 20 maja 2011, 11:04
Życiówka na 10k: 00:40:30
Życiówka w maratonie: 03:38:58
Lokalizacja: Pruszków

Nieprzeczytany post

Moim zdaniem plan 18 tyg., który znajdziesz na bieganie.pl jest dobrym rozwiązaniem w tej sytuacji. Plan czerwony Danielsa jest ok, ale jeśli chciałbyś popracować nad tempem do dystansu max. 10km. W przerabianie planu maratońskiego z książki Danielsa nie bawiłbym się na Twoim miejscu. To trochę inna półka. Na marginesie - mój szwagier realizuje właśnie plan 18 tyg. i także przygotowuje się do Półmaratonu w Tarczynie :)
W życiu piękne są tylko chwile ~Ryszard Riedel
Obrazek
Awatar użytkownika
anc
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 33
Rejestracja: 10 lut 2008, 10:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraśnik

Nieprzeczytany post

zachar pisze:mój szwagier realizuje właśnie plan 18 tyg. i także przygotowuje się do Półmaratonu w Tarczynie :)
ale do daty startu jest aktualnie 19 tygodni ;)
zachar
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 151
Rejestracja: 20 maja 2011, 11:04
Życiówka na 10k: 00:40:30
Życiówka w maratonie: 03:38:58
Lokalizacja: Pruszków

Nieprzeczytany post

wiplash pisze:
zachar pisze:mój szwagier realizuje właśnie plan 18 tyg. i także przygotowuje się do Półmaratonu w Tarczynie :)
ale do daty startu jest aktualnie 19 tygodni ;)
Czy chcesz powiedzieć, że jeśli zakończy plan wcześniej, a później podtrzyma formę to już nie ma szans, aby ukończyć półmaraton? :) Plan to tylko narzędzie. Ten, o którym mowa, uwzględnia dłuższe, adekwatne do półmaratonu, wybiegania i o to właśnie mu chodzi.
W życiu piękne są tylko chwile ~Ryszard Riedel
Obrazek
Awatar użytkownika
ŁoBoG
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 289
Rejestracja: 25 lut 2008, 09:19
Życiówka na 10k: 37:50
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Szczecin

Nieprzeczytany post

wiplash pisze:
zachar pisze:mój szwagier realizuje właśnie plan 18 tyg. i także przygotowuje się do Półmaratonu w Tarczynie :)
ale do daty startu jest aktualnie 19 tygodni ;)
W czym problem?? Zacznij tydzień później jeśli się boisz "kombinować" coś w 19-tym tygodniu :)
Awatar użytkownika
anc
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 33
Rejestracja: 10 lut 2008, 10:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraśnik

Nieprzeczytany post

ŁoBoG pisze:
wiplash pisze:
zachar pisze:mój szwagier realizuje właśnie plan 18 tyg. i także przygotowuje się do Półmaratonu w Tarczynie :)
ale do daty startu jest aktualnie 19 tygodni ;)
W czym problem?? Zacznij tydzień później jeśli się boisz "kombinować" coś w 19-tym tygodniu :)
oj to był tylko żart ;)

Czyli na razie Plan 18-tygodniowy dla początkujących... Jakieś inne podpowiedzi?
Awatar użytkownika
ŁoBoG
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 289
Rejestracja: 25 lut 2008, 09:19
Życiówka na 10k: 37:50
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Szczecin

Nieprzeczytany post

wiplash pisze: Czyli na razie Plan 18-tygodniowy dla początkujących... Jakieś inne podpowiedzi?
Moim zdaniem każdy plan treningowy jest na tyle dobry , na ile "dobrze" podnosi możliwości zawodnika... :spoko: :oczko:
Podsumowując: jedz, śpij, trenuj bieganie, biegaj z przyjemnością, słuchaj organizmu, a wszystko będzie dobrze. Jesteś na samym początku jeśli chodzi o bieganie, więc każdy optymalny plan treningowy, który wybierzesz, nie przekraczający aktualnych możliwości będzie przynosił progres. Przynajmniej powinien... ;) Taka moja sugestia.
Platini76
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 551
Rejestracja: 30 paź 2011, 18:34
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

ŁoBoG pisze:
wiplash pisze: Czyli na razie Plan 18-tygodniowy dla początkujących... Jakieś inne podpowiedzi?
Moim zdaniem każdy plan treningowy jest na tyle dobry , na ile "dobrze" podnosi możliwości zawodnika... :spoko: :oczko:
Podsumowując: jedz, śpij, trenuj bieganie, biegaj z przyjemnością, słuchaj organizmu, a wszystko będzie dobrze. Jesteś na samym początku jeśli chodzi o bieganie, więc każdy optymalny plan treningowy, który wybierzesz, nie przekraczający aktualnych możliwości będzie przynosił progres. Przynajmniej powinien... ;) Taka moja sugestia.
Dokładnie tak. Nie ma idealnego, uniwersalnego planu dla każdego. Jeśli biegasz już rok to trochę poznałeś swój organizm i wiesz, co mu dobrze służy. Przecież z jakiegoś powodu zdecydowałeś się na 5 treningów tygodniowo... a mi na przykład pasują 3 treningi, bo biegając częściej zaraz coś mnie boli :echech: Też ćwiczę pod połówkę, powodzenia :usmiech:
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ