półmaraton w 6 tygodni - czy to możliwe?

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
nelly
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 3
Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:36
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Witam!
Chciałam zapytać, czy wg Was jest możliwe, żeby przygotować się do startu w półmaratonie w 6 tygodni?
Nie potrafię nawet zdefiniować ile czasu zajmuje mi przebiegnięcie jakiegoś konkretnego dystansu. Ale jestem w stanie biegać ok. 40 minut bez przerwy.
Czy ktoś mógłby powiedzieć jaki powinnam zastosować trening, aby być w stanie przebiec ten dystans?
Pozdrawiam i z góry dziękuję za odpowiedzi! :)
PKO
axell
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 513
Rejestracja: 31 sty 2012, 09:27
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

A jak długo już biegasz i co się dzieje po tych 40 minutach, bo ja zazwyczaj sobie dobieram tempo na czas - zakładam sobie kółko 5,5km i biegnę powiedzmy 27 min - i po tym dystansie mam dosyć - ale jak mam troszkę więcej czasu i zakładam 2 kółka to najczęściej mam jeszcze siły na trzecie. Wiec tempo determinuje dystans - spróbuj stopniowo zwiększać dystans np co tydzień 10 min dłużej - zwalniając jeśli nie dasz rady inaczej.
nelly
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 3
Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:36
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

biegam od niedawna. a po tych 40 minutach wiem, że na razie więcej bym nie dała rady - to moje obecne maksimum.
oczywiście teraz też dostosowuje tempo do moich możliwości - czasami muszę zwolnić.
dzięki za radę - spróbuje w ten sposób trenować.
Awatar użytkownika
Ewa123
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 320
Rejestracja: 05 lis 2011, 14:17
Życiówka na 10k: 40,16
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Beskidy

Nieprzeczytany post

A po co Ci od razu półmaraton? Pobiegaj jeszcze, treningowo, rekreacyjnie. Ewent jakis start na krótszym dystansie np 10 km. W każdym razie odradzam.
Awatar użytkownika
grzlew
Wyga
Wyga
Posty: 108
Rejestracja: 24 lis 2010, 20:52
Życiówka na 10k: 43:08
Życiówka w maratonie: 4:58:19
Lokalizacja: Gdańsk

Nieprzeczytany post

Ewa123 pisze:A po co Ci od razu półmaraton? Pobiegaj jeszcze, treningowo, rekreacyjnie. Ewent jakis start na krótszym dystansie np 10 km. W każdym razie odradzam.
Coś w tym jest. Przebiegnij sobie dyszkę. Frajda ta sama a jednocześnie dużo prościej jest się przygotować i przebiec.
Obrazek
Awatar użytkownika
robbur
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1180
Rejestracja: 09 kwie 2011, 13:05
Życiówka na 10k: 44:44
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Oj - zdecydowanie odradzam. No chyba, że jesteś młoda, szczupluteńka i masz za sobą sportowy życiorys. Ale dycha - jak najbardziej. Ja swój pierwszy półmaraton przebiegłem mając zaliczone 3 dyszki i doznałem szoku.
Dychę naprawdę polecam - na pewno Cię nie zabije, a nawet przez te 6 tygodni się porządnie do niej przygotujesz.
Awatar użytkownika
mihumor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6204
Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
Życiówka na 10k: 36:47
Życiówka w maratonie: 2:48:13
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Jak będziesz biegać godzinę i po takim treningu nie będziesz bardzo zmęczona to wtedy 6 tygodni wystarczy spokojnie, inna sprawa co chcesz od tego półmaratonu, jeśli tylko przebiec w tempie "pielgrzymkowym" i zaliczyć to możesz dać rade ale także odradzam. Poza bieganiem radziłbym trochę gimnastyki siłowej bo samo bieganie to trochę mało może się okazać i zacznie boleć w niespodziewanych miejscach a to miłe nie jest.
Najszybsza kupa złomu w galaktyce

Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
nelly
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 3
Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:36
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

no rzeczywiście, chyba powinnam zejść na ziemię i spróbować swoich sił na krótszym dystansie.
dzięki za pomoc!
Awatar użytkownika
leandros
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 767
Rejestracja: 09 sty 2012, 13:58
Życiówka na 10k: 47:56
Lokalizacja: Zabrze, Oberschlesien

Nieprzeczytany post

odświeżam temat. Mój kumpel mnie o to prosił.

19 lat, biega od 1,5 roku, zaliczył połówkę na 2:15.

Zostało mu do startu 6 tygodni. Chce wystartować.

10km w 55 minut daje radę. Wybiegania 16 km po 6:15/km też. Chce zbić 2:00 na połówce. Jakie ma szanse?

Serce waleczne :) Ostatnie 2 tygodnie nie biegał. A 3 tygodnie przed tymi 2 tygodniami biegał 3x w tygodniu: 6km po 6:15/km potem 6km po 5:45/6:00 na km i wybieganie 10km w 58 minut. 11,7 km w 71 minut. 10km w 60 minut.

Polecicie mu jakiś plan?
"Silesius non Polonus" - Anzelm Eforyn

Blog treningowy.

Komentarze.

5km - 23:02(nieof.)
10km - 47:56
21,097km - 01:46:49
Awatar użytkownika
piootrj
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 3
Rejestracja: 30 sty 2013, 14:20
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza / Warszawa

Nieprzeczytany post

Nie no bez przesady, bez problemu powinien zrobić połówkę w 2h. Ja po pół roku biegania połówkę zrobiłem w niecałe dwie godziny a mam na karku już te 37 lat :)
runner2010
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 776
Rejestracja: 22 sty 2011, 14:10
Życiówka na 10k: 36:00
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków i okolice :)

Nieprzeczytany post

taa... jasne
pchajcie się może od razu po 5 tygodniach trenowania do maratonów. Mniejsza z tym, że przejdziecie go w 5 godzin i potem przez miesiąc nie będziecie mogli chodzić.
Przecież satysfakcja z ukończenia półmaratonu/maratonu jest ważniejsze niż jakieś tam zdrowie czy odpowiednie przygotowanie do niego.
Macie być gorsi od jakiegoś żołnierza, który sobie ot tak na spontanie przebiegł z Maratonu do Aten? :))
szybki123
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 195
Rejestracja: 28 lis 2012, 22:01
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Brawo runner2010 odpowiedni komentarz a potem zdjęcia z biegów ,,ukończyłem półmaraton/maraton'' i komentarze do zdjęcia ale jesteś wysportowany przepraszam z góry jeśli obrażam osobę która utworzyła ten temat ja mówię ogółem.Ja mogę w życiu nie przebiec Maratonu jeśli wiedziąłbym że złamie 30min na 10km ale co to jest 10km przecież ci co ukończą maratonu to dopiero są sportowcy lepsi od Usaina Bolta,Rudishy i Bekele przecież oni musieli więcej trenować na 42km niż na 100m.Pozdro dla tych co rozumieją i że ich też wkurzają ci BOHATEROWIE NARODOWEGO.
szybki123
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 195
Rejestracja: 28 lis 2012, 22:01
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

i proponuję pobiegać zamiast 6 tygodniu -6 miesięcy żeby się przygotować żebym nie okazał się hamem bo pewnie po poprzednim komentarzu nim jestema no i niech przestrogą dla wszystkich będzie sytuacja z ostatniego Maratonu w Poznaniu.Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony 31 sty 2013, 23:43 przez szybki123, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
piootrj
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 3
Rejestracja: 30 sty 2013, 14:20
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza / Warszawa

Nieprzeczytany post

Panowie, ja rozumiem późną porę ale czytajcie ze zrozumieniem.
Chłopak nie biega od dwóch tygodni tylko:

19 lat, biega od 1,5 roku, zaliczył połówkę na 2:15.

więc to nie jest jakiś świeżak, a czas który chciałby poprawić czyli urwać 15 minut to też nie jest jakieś wygórowane założenie.
No chyba, że ja tutaj czegoś nie rozumiem :)
Awatar użytkownika
Piechu
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2762
Rejestracja: 06 sie 2012, 20:34
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Rokietnica/Poznań

Nieprzeczytany post

kolego, to Ty czytaj ze zrozumieniem :) Koledzy odpisują na post autora a nie cichaczem wtrącone pytanie kogoś innego.
"W bieganiu najważniejsza jest regeneracja więc ja się nie opierdalam, ja się regeneruję!" - cyt. nieskromny autor powyższego wpisu
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ