rozsądny interwał na dystansie 5km

[Linha]

Witam wszystkich,
od lat truchtam kilosy. W ubiegłorocznym wyścigu przebiegłam 10 km w 58 minut. Obecnie chcę przyspieszyć tempo i trochę skrócić dystans.
Biegam 5km co drugi dzień.
Pytanie: jak zastosować rozsądny interwał na tym dystansie?

P.S. Biegam elegancko na śródstopiu

[jaszczomb]

Za bardzo sie nie znam ale odpowiem bo mi się nudzi
Na początek proponuję łyk wiedzy :
http://bieganie.pl/?show=1&cat=2&id=1397
Potem test wydolności np 15' trucht + Interwał 15x400m na minutowej przerwie + 10' truchtu. Jakbyś dotrwał do końca to mozna by się zastanawiać w którą fazę się wbić a jak nie to proponuję spokojnie realizować plan od fazy I.
Plany są tutaj: http://bieganie.pl/?cat=19

Jeżeli napisałem bzdury proszę o marynarską "wiązankę"

[Adam Klein]

od lat truchtam kilosy. W ubiegłorocznym wyścigu przebiegłam 10 km w 58 minut. Obecnie chcę przyspieszyć tempo i trochę skrócić dystans.
Biegam 5km co drugi dzień.
Pytanie: jak zastosować rozsądny interwał na tym dystansie?

Pytanie jest trochę mało ścisłe.
Jak rozumiem chcesz się poprawić na krótszym dystansie niż 10 km? Np 5 km?
To nie jest tylko kwestia biegania "interwałów" ale ogólnie rozsądnego Planu w którym "interwały" mogą być jakąś częścią.

[maneater1]

Odnosząc się do postu kolegi Jaszczomba przestrzegam przed bezkrytycznym stosowaniem planów biegowych zamieszczonych na stronie głównej. Wiele z nich ewidentnie powstało metodą kopiuj/wklej.

I na koniec uwaga do kolegi Fredzia : Zastanawiam się kiedy ci się znudzi usuwanie wszystkich moich postów. Jak rozumiem to wszystko na co cię stać w ramach tzw. dyskusji... Tak to jest jak ktoś nie ma merytorycznych argumentów....

[Linha]

W tamtym roku biegałam 9-10 km 6x w tygodniu - czym doprowadziłam do przetrenowania i przemęczenia. Teraz chcę biegać 5-7 km dynamiczniej i co drugi dzień. I cała rzecz idzie o wzrost dynamiki interwałami.

[Adam Klein]

Wg mnie do przetrenowania mogłaś doprowadzić się nie kilometrażem ale intensywnością odcinków.
9-10 km 6x w tygodniu to nie jest dużo. Do przetrenowania można się doprowadzić biegając i 30 km tygodniowo.

[maneater1]

Wg mnie do przetrenowania mogłaś doprowadzić się nie kilometrażem ale intensywnością odcinków.
9-10 km 6x w tygodniu to nie jest dużo. Do przetrenowania można się doprowadzić biegając i 30 km tygodniowo.

W pierwszym poście Linha pisze że truchta od lat. Można więc przyjąć że intensywność nie jest duża...

[maneater1]

Wg mnie do przetrenowania mogłaś doprowadzić się nie kilometrażem ale intensywnością odcinków.
9-10 km 6x w tygodniu to nie jest dużo. Do przetrenowania można się doprowadzić biegając i 30 km tygodniowo.

W pierwszym poście Linha pisze że truchta od lat. Można więc przyjąć że intensywność nie jest duża...

ale beginer czy elite, też można nabawić się kontuzji przy swoim poziomie wytrenowania = czyt. truchtać km
objętość bądź intensywność - na swój poziom wytrenowania = kontuzja też może paść na Ciebie

Wg mnie do przetrenowania mogłaś doprowadzić się nie kilometrażem ale intensywnością odcinków.
9-10 km 6x w tygodniu to nie jest dużo. Do przetrenowania można się doprowadzić biegając i 30 km tygodniowo.

W pierwszym poście Linha pisze że truchta od lat. Można więc przyjąć że intensywność nie jest duża...

ale beginer czy elite, też można nabawić się kontuzji przy swoim poziomie wytrenowania = czyt. truchtać km
objętość bądź intensywność - na swój poziom wytrenowania = kontuzja też może paść na Ciebie

Kontuzja może trafić się każdemu. Tyle że ja nie zgadzam się z twierdzeniem że 50-60 km tygodniowo i 6 treningów dla kogoś kto biega wolno ( 10 km w około 60 minut ) to niedużo. To dużo.Więc raczej w objętości / ilości treningów szukałbym źródła przetrenowania/przemęczenia a nie w dużej intensywności treningów ( które były, jak wynika z wcześniejszych postów, treningami o niskiej intensywności )...

[Adam Klein]

No rzeczywiście, nie zauważyłem.