BMI a wynik w maratonie
- Murat
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 424
- Rejestracja: 18 paź 2003, 18:20
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lubin
Czy ktoś z Was biega maraton w 3 godziny z wagą powyżej 80 kg?Nie wiem czy mam szansę na taki wynik z moimi 82 kg.Nie zamierzam zchodzić z tej wagi bo oznacza to zbyt duży spadek siły.
A może wynik w maratonie ma się jakoś do BMI.Może jest jakiś współczynnik "maratońsko-BMI", np:
-Wynik w maratonie w min : BMI
-W moim przypadku oznacza to - 201:25.59=7.85
Żeby złamać 3 godziny musiałbym ten współczynnik obniżyć na 7.0
Jakie są Wasze współczynki MBMI /maratońsko-wagowe/ ?
A może wynik w maratonie ma się jakoś do BMI.Może jest jakiś współczynnik "maratońsko-BMI", np:
-Wynik w maratonie w min : BMI
-W moim przypadku oznacza to - 201:25.59=7.85
Żeby złamać 3 godziny musiałbym ten współczynnik obniżyć na 7.0
Jakie są Wasze współczynki MBMI /maratońsko-wagowe/ ?
- Karol Yfer
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 302
- Rejestracja: 28 maja 2004, 16:34
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Katowice
Jeśli chodzi o maraton, nie mam nic do powiedzenia, choć jestem bardzo ciekaw, z jakim najwyższym BMI udało się komuś przebiec (biegiem ciągłym) ten dystans. Może ktoś z Was zna takie statystyki?
Obserwując siebie widzę jednak, że redukcja BMI nie jest jedynym sposobem na poprawianie wyników biegowych. Ja staram się wagi zbyt mocno nie tracić, kontynuuje trening siłowy i dietę siłową, w ciągu całego ostro (jak na moje możliwości) przebieganego sezonu zmniejszyłem BMI z 35,2 do 32,6. I owszem, postęp biegowy był spory. W tym roku jednak BMI w zasadzie mi stoi, a poprawę biegową mam większą niż w zeszłym sezonie, a to za sprawą lepszego, mądrzejszego treningu. Szykuję się na półmaraton i jeśli mi się uda, to zrobię go z BMI w okolicach 32.
Obserwując siebie widzę jednak, że redukcja BMI nie jest jedynym sposobem na poprawianie wyników biegowych. Ja staram się wagi zbyt mocno nie tracić, kontynuuje trening siłowy i dietę siłową, w ciągu całego ostro (jak na moje możliwości) przebieganego sezonu zmniejszyłem BMI z 35,2 do 32,6. I owszem, postęp biegowy był spory. W tym roku jednak BMI w zasadzie mi stoi, a poprawę biegową mam większą niż w zeszłym sezonie, a to za sprawą lepszego, mądrzejszego treningu. Szykuję się na półmaraton i jeśli mi się uda, to zrobię go z BMI w okolicach 32.
Karol Yfer
p.o. dr zero
p.o. dr zero
- caryca
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 948
- Rejestracja: 23 lip 2001, 17:07
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: dania/warszawa
- Kontakt:
mi sie wydaje ze waga, BMI jest bardzo personalna wartoscia i to zalezy od tego jak sie czujesz. Jezeli masz 'normalna' wage to obnizanie jej moze przyniesc odwrotny kierunek, ktos kto faktycznie ma wieksze BMI jest wstanie obnizyc czas w maratonie (teoretyczny wzor 1kg=6min.) ale w innym przypadku to chyba tylko trening.
- kardash
- Wyga
- Posty: 126
- Rejestracja: 20 paź 2003, 14:28
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Łódź
/Czy ktoś z Was biega maraton w 3 godziny z wagąQuote: from neutrino on 2:13 pm on June 20, 2004
Kardash, wartość wspólczynnika BMI, zależy od wzrostu.
/powyżej 80 kg?Nie wiem czy mam szansę na taki wynik
/z moimi 82 kg.
wyraznie napisal prawda ?
kardash
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 358
- Rejestracja: 23 gru 2003, 09:43
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Moje BMI podczas maratonu w kwietniu było 25,36 (83-84kg), nabiegałem 2:57Czy ktoś z Was biega maraton w 3 godziny z wagą powyżej 80 kg?
Laszlo
[url]http://www.laszlo.pl[/url]
[url]http://www.laszlo.pl[/url]
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 358
- Rejestracja: 23 gru 2003, 09:43
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Jestem tylko dowodem na to, że można z "tabelową nadwagą" pobiec poniżej 3 godzinLaszlo Ty jestes ewenement


Laszlo
[url]http://www.laszlo.pl[/url]
[url]http://www.laszlo.pl[/url]
- Kazig
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2518
- Rejestracja: 01 paź 2001, 11:12
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa Targówek
- Kontakt:
Wydaje mi się, że nienależy do BMI przywiazywać niewiadomo jakiej wagi.
Waga jest ważna, ale bez przesady.
Waga jest ważna, ale bez przesady.
- caryca
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 948
- Rejestracja: 23 lip 2001, 17:07
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: dania/warszawa
- Kontakt:
mialam kiedys taki moment ze zjechalma z waga nawet bardzo duzo- jako kobieta czylam sie super, ale... moje wyniki sportowe zjachaly na mordke....przytylam i zrobilo sie lepiej, chociaz teraz przydalo by sie znowu troche zrzucic 

-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 1
- Rejestracja: 22 cze 2004, 12:23
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: toruń
maratonu nie ale top cross przebiegłem w czasie 39 z parametrami 110kg 188 36 lat
mariogrego
- miroszach
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1219
- Rejestracja: 20 sty 2002, 13:08
- Życiówka na 10k: 38:06
- Życiówka w maratonie: 3:07:51
- Lokalizacja: Jasło
Murat , mój wynik "maratońsko-BMI" w ostatni Cracoviamaraton to: 197:(68/(1.71*1.71))=8.47
Różni się od Twojego o 0,62. Tylko jak to się ma do rzeczywistości?
Różni się od Twojego o 0,62. Tylko jak to się ma do rzeczywistości?
[b][i]Dzień bez biegania
To dzień regenerownia
[/i][/b]
To dzień regenerownia
[/i][/b]