przerwa w treningu z powodu choroby

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
lazan
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 200
Rejestracja: 13 mar 2003, 10:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Witam

Za 1,5 tygodnia mam maraton we Frankfurcie a mnie dopadla choroba. temperatura 38,5, bol gardla i katar.
Mam pytanie czy taka choroba wplywa powaznie na wynik uzyskany w maratonie przyjmujac ze do tej pory robilem okolo 100 km tygodniowo? Czy mzoe zaryzykowac i po 2,3 dniach zaryzykowac delikatny trucht. jakie sa Wasze zdania na ten temat
pzdr
Adam
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
krzycho
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2397
Rejestracja: 20 cze 2001, 10:36
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

To co nabiegałes dotąd zaprocentuje. I tak ostatnie dwa tygodnie powinny być delikatne, lepiej odpuść, kuruj sie i leż...
[i]i taaak warrrto żyć[/i]
k
Awatar użytkownika
Mirkas
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 251
Rejestracja: 07 paź 2001, 20:32
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Nieprzeczytany post

Ja miałem 38 stopni,przed MW.Specjalnie nie czułem żeby sie odbiło,ale troche napewno.Przede wszystkim musisz zlikwidowac objawy choroby.Temperature,bół ardła,katar. Przeciez z tym nie pobiegniesz.Uzyj wszystkich mozliwych domowych sposobów.Uwazaj na antybiotyk,jezeli bierzesz oraz leżenie w łóżku.Trochę gimnastyki rozciągającej.g mnie jak przejdzie temperatura to mozesz wyjść na małe przebiezki. Tylko w dobrą pogode.
Jak biegałeś 100 km/tydz,to forma tak szybko nie powinna zniknąć.
Powodzenia
Mirek K
lazan
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 200
Rejestracja: 13 mar 2003, 10:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

dzieki chlopaki za slowa otuchy :-)))

Krzychu jak tam Twoje przygotowania do Franfurtu?? Mnie zmogla grypa :(((. i zamiast biegac to leze w lozku z temperatura.
Biegles moze w biegi Wlosika??
Adam
Awatar użytkownika
krzycho
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2397
Rejestracja: 20 cze 2001, 10:36
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Włosik? Sprinty? nieee...
W zeszłą sobotę rozwaliłem kostkę, było podejrzenie skręcenia i przez parę dni chodziłem jak Quasimodo. W czwartek potruchtałem, w piątek już biegałem godzinę, a wczoraj Błonia były.
Bedzie dobrze, tylko wykuruj sie...
[i]i taaak warrrto żyć[/i]
k
lazan
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 200
Rejestracja: 13 mar 2003, 10:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

musze, lykam jak pelikan czosnek i herbatke z miodem i cytrynka :-))))
Kusi mnie jeszcze Bochnia 8 listopada (pomaraton) ale to juz po Frankfurcie.
Adam
Awatar użytkownika
Rudzik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 328
Rejestracja: 30 sie 2003, 00:16
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Białystok
Kontakt:

Nieprzeczytany post

soczek z malin polecam i duuuzo czosnku (nie zbijaj na sile temperatury)
gg 46090
Nobbie
Wyga
Wyga
Posty: 142
Rejestracja: 29 sie 2003, 16:46

Nieprzeczytany post

Ja cały tydzień przed 25OSMW byłam chora jak pies i na dodatek musiałam chodzić do pracy.  Potem w czwartek, piątek i sobotę padłam i nie wychodziłam z łóżka.  Ale w niedzielę stanęłam na starcie i było OK.  Polecam duże ilości aspiryny z Vit C i duuużo leżenia i lenistwa.  
lazan
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 200
Rejestracja: 13 mar 2003, 10:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Nobbie: gratulacje, po takim tygodniu zdecydowalas sie na start to duza odwaga.
malinki, czosnek, miod, cytrynka wszystko wcinam wielkimi ilosciami, moze jeszcze w tym tygodniu pojde na trening :-))))
pzdr
Adam
Nobbie
Wyga
Wyga
Posty: 142
Rejestracja: 29 sie 2003, 16:46

Nieprzeczytany post

To był mój pierwszy start (tylko połówka) i tak długo na niego czekałam, że nie mogłam sobie darować. :)
Awatar użytkownika
miroszach
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1219
Rejestracja: 20 sty 2002, 13:08
Życiówka na 10k: 38:06
Życiówka w maratonie: 3:07:51
Lokalizacja: Jasło

Nieprzeczytany post

Taki odpoczynek tuz przed maratonem moze wplynac tylko pozytywnie na wynik. Nie ma sie czym przejmowac.
[b][i]Dzień bez biegania
To dzień regenerownia
[/i][/b]
ODPOWIEDZ